czwartek, 31 marca 2011

ODKRYCIE PRAWDY

                                                                        Elbląg, dnia 30 marca 2011r.
Barbara Paul
Stare Miasto-ul. Mostowa 4
82-300 Elbląg
                                         
                                                             Prof. dr Piotr Durka
                                                             Neuroinformatyka

                                                            Trybunał Konstytucyjny
                                                            Naczelny Sąd Administracyjny
                                                            Sąd Najwyższy

                                                            Alior Bank

Szanowni Państwo!
Ponieważ poznałam dwa rodzaje myślenia i ich dobre  i złe skutki dla człowieka posługującego się danym rodzajem myślenia, dlatego chciałabym uprzejmie przekazać, że :
1. Nauka o działaniu mózgu, to nauka poznawania myślenia na jakim działa mózg. Chciałabym przekazać, że myślenie na jakim działa mózg, to myślenie jakim posługuje się człowiek dobry i jest to myślenie jakie jest naturalnym dla naszego mózgu.
2. Chciałabym przekazać, że dane opublikowane w gazecie „Rzeczpospolita” w miesiącu styczniu 2005 roku za 11 miesięcy działania wojewódzkich sądów administracyjnych o ilości złożonych skarg i o ilości wygranych dowodzą, że 99,5% ludzkich skarg jest niezgodnych z prawem. Jest to dowodem na to, że prawo jest wymierzone przeciwko ludziom. Nie ma możliwości dokładnego obliczenia rzeczywiście odrzuconych skarg, gdyż gazeta nie podaje ilości skarg z województw w których żadna sprawa nie została wygrana. Może to być zatem więcej jak 99,5%. Być może nawet 99,9%
3. Z danych opublikowanych przez gazetę „Rzeczpospolita” wynika, że do sądu warmińsko-mazurskiego w którym najczęściej występuję wpłynęło 1830 skarg i  że wygranych jest osiem. Z tych ośmiu cztery wygrałam ja. Czyli 50% wygranych jest przeze mnie. Znaczy to, że człowiek posługujący się myśleniem jakie jest naturalnym dla naszego mózgu, gdyż ja takim myśleniem się posługuję, prawidłowo rozwiązuje problemy. Odrzucenie przez sądy 99,5% skarg jest dowodem na to, że posługiwanie się myśleniem opartym na kłamstwie nie ma rozwiązań.
4. Podaję na przykładzie umowy zawartej z Alior Bankiem, że skutkiem działania ludzi posługujących się myśleniem jakie jest naturalnym dla naszego mózgu jest czynienie dobra i że skutkiem działania ludzi posługujących się myśleniem opartym na kłamstwie jest czynienie zła.
5. Na przykładzie ogromu ludzi wybierających do władz ludzi dla których czynienie zła jest normalnym ( miliony ludzi głosujących na Adolfa Hitlera, czy innych wielkich złoczyńców), dowodzę, że postanowienia ludzi o nie posługiwaniu się myśleniem jakie jest naturalnym dla naszego mózgu spowodowało powstanie ludzi dla których czynienie zła jest normalnym.
6. Neurobiolog Eric Kandel otrzymał Nagrodę Nobla za odkrycie, że od wykonywanych czynności zmienia się anatomia. Ja przedstawiam dowody na to, że anatomia zmienia się od wykonywania czynności przy pomocy myślenia, które jest innym od myślenia na jakim działa anatomia. Wskazuję na odrzucone zgodnie z prawem ludzkie skargi w 99,5%, gdyż one są dowodami na to, że dla ludzi ustanawiających prawo czynienie zła jest normalnym. Wskazuję, że u ludzi dla których czynienie zła nie jest normalnym sprawy są rozwiązywane zgodnie z prawdą, gdyż zgodnie z prawdą zawsze są rozwiązania. Ludzie są karani za nie wykonywane nakazów czynienia zła. Wskazuję na odkrycia naukowców amerykańskich o dwóch strefach w ludzkim mózgu pomiędzy którymi są narzucane zachowania i problemy. Wskazuję, że te narzucane zachowania są w ustanowionym przez ludzi prawie i że te problemy to odrzucone przez sądy ludzkie skargi. Wskazuję, że mózg nie przyjmuje tych narzucanych zachowań i problemów, gdyż dla mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, a narzucane zachowania i problemy występują tylko i wyłącznie w wyniku posługiwania się kłamstwem.
7. Od roku 2001 usilnie staram się przekazać ludziom, że odkryłam, że nasza podświadomość wymaga od nas uczciwego postępowania. Nikt prawie nie reaguje. Dopiero moje odkrycie, że dla ludzi czynienie zła jest normalnym pozwoliło mi zrozumieć dlaczego ludzie nie reagują na nieuczciwe zachowania i dlaczego to co piszę jest niepożądane i że powinno się to wyrzucać do kosza na śmieci.

Cieszę się zatem, że to nauka o działaniu mózgu przyczyni się do udowodnienia ludziom, że stworzeni zostali dobroczyńcami, a od wydawania decyzji przy pomocy których można czynić zło stali się złoczyńcami.
 Ja poznałam działanie mózgu dlatego, że zajmuję się rozpatrywaniem spraw w oparciu o myślenie i odkryłam, że przyczyną sporów jest to, że ludzie posługują się dwoma rodzajami myślenia, a nasz mózg uznaje tylko jedno myślenie. Naukowcy odkryli, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym. Ja odkryłam, że to myślenie jakie jest naturalnym dla naszego mózgu jest prawidłowym myśleniem i dlatego prawidłowym ponieważ przy pomocy tego myślenia sprawy rozwiązuje się zgodnie z prawdą. Na tym prawidłowym myśleniu jakie jest naturalnym dla naszego mózgu skonstruowany jest człowiek. Człowiek jest skonstruowany na jednym myśleniu, a zatem ma tylko jednego Konstruktora, który posługuje się tylko jednym myśleniem, jakim jest myślenie oparte na prawdzie. Gdyby człowiek miał więcej konstruktorów, to dla jego mózgu normalnymi byłyby różne myślenia, a jest tylko jedno, jakim jest myślenie oparte na prawdzie. Jest zatem tylko jeden Konstruktor człowieka i Jego myślenie jest prawidłowym.
 Zarówno Sędziowie jak i ja wiemy, że zajmujemy się sporami z tego powodu, że ludzie ze sobą się kłócą. Zajmujemy się zatem nie tylko jednym myśleniem. Jeśli pomiędzy mną a Sędziami jest różnica w rozstrzygnięciu sprawy to tylko wtedy kiedy ja postanawiam w oparciu o myślenie jakie jest naturalnym dla naszego mózgu, a Sędziowie w oparciu o narzucone przez ludzi inne myślenie.  Mam dużo dobrych wyników w wygrywaniu spraw, a zatem świadczy to o tym, że bardzo często posługiwaliśmy się takim samym myśleniem. Zdarzyła się jednak nieprzyjemna sytuacja w Naczelnym Sądzie Administracyjnym dnia 11 lutego 2003r. Sygn.akt III SA 1999/01. Dnia tego wygrałam sprawę i zawsze do tego dnia wygrywałam wszystkie sprawy w jakich występowałam przed NSA. Na rozprawie tej przewodnicząca tej sprawie Sędzia Pani Krystyna Chustecka orzekła, że zgadza się ze mną. Na to pełnomocnik dyrektora Izby Skarbowej w Elblągu powiedział, że dotychczas są inne wyroki w takiej sprawie i zatem ja nie powinnam wygrać. Sędzia Pani Krystyna Chustecka powiedziała, że to jest inna rozprawa i że ona zgadza się ze mną. Wygrałam i pisemny wyrok potwierdza, że wygrałam. Coś innego jest jednak w uzasadnieniu do wyroku, gdyż są tam słowa jakie wypowiadał pełnomocnik dyrektora Izby Skarbowej. Te inne słowa w uzasadnieniu stały się przyczyną, że mimo, że mam wyrok uchylający decyzję dyrektora Izby Skarbowej, to moja klientka nie otrzymała zwrotu niesłusznie zabranych jej pieniędzy. Kiedy otrzymałam pisemny wyrok i pisemne uzasadnienie to natychmiast napisałam do NSA, że takiego uzasadnienia jak jest przy wyroku, na sali sądowej nie było. Dwa lata odwoływałam się aż w końcu zrozumiałam, że otrzymałam uzasadnienie niezgodne z zapadłym na sali sądowej dlatego ponieważ postanowiono zmienić wyrok.
Zgodnie z prawem jest postanowieniem ludzi, którzy orzekli, że na ziemi ma być przestrzegane ich myślenie. Myślenie inne aniżeli jest naturalnym dla naszego mózgu. Postanowień opartych na prawdzie nie ma czym podważyć, gdyż myślenie oparte na prawdzie jest jasne, rzeczowe i zrozumiałe. Do podważenia tego myślenia potrzebna była decyzja ludzi, że ma być zgodnie z ich myśleniem, czyli myśleniem nie opartym na prawdzie. Do sprzeciwienia się swojemu Stwórcy potrzebne było postanowienie, że nie ma być tak jak On chce zgodnie z prawdą, tylko ma być tak jak chcą ludzie, czyli niezgodnie z prawdą. Nie wypadało do ustanowień woli źle zachowujących się ludzi wprowadzić, że ma być niezgodnie z prawdą, więc postanowili, że ma być zgodnie z prawem. Postanowienie zgodnie z prawem jest postanowieniem ludzi, że to ich wola ma być wykonywana na ziemi. Jaką jest ta wola widać po orzeczeniach sądów, po cierpieniu ludzi zgodnym z prawem jakie można zobaczyć w programach telewizyjnych, po wojnach, po prowadzeniu ludzi przez wybranych przywódców na śmierć. Dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, a więc mózg nasz jest wieczny i nieśmiertelny.  Nasz Stwórca dał nam mózg wieczny i nieśmiertelny, a ludzie wiwatują na cześć złoczyńców i posłusznie idą na śmierć jeśli taką jest wola tych, których wybrali.
Ażeby postanowić inaczej aniżeli rzeczowo, jasno, uczciwie, to trzeba postanowić, że ten kto tak mówi, mówi niezgodnie z prawem. Ażeby były dwa rodzaje postanowień, to jedno musi być zgodne z prawdą, a drugie niezgodne z prawdą. Innych możliwości nie ma. W taki to sposób ludzie naturalnie uczciwi zamienili swoje postępowanie na postępowanie jakim jest postępowanie ludzi nieuczciwych. Ludzie uczciwi zaczęli przegrywać z ludźmi nieuczciwymi, gdyż władzę przejęli ludzie nieuczciwi. Kiedyś ludzie nieuczciwi napadali na ludzi, a teraz nie muszą napadać, gdyż zza biurka wysyłają komorników i innych urzędników do wykonywania ich woli. Ci wykonawcy tej woli nie zauważyli jak Adolf Eichmann, że wykonywanie prawa spowodowało, że wysyłanie ludzi na śmierć stało się dla nich normalnym. Ludzie, którzy na ziemi narzucili swoją wolę powiedzieli ludziom, że od momentu ich przyjścia na ziemię podlegają ich prawu.
Ponieważ wiedza jest czymś co bardzo lubię dlatego zaczęłam do sądów pisać, że nieuczciwie jest niezgodnie z wiedzą ludzi nauki, którzy dokonali ważnych odkryć o naturze. W dużym stopniu zajmowałam się poznawaniem podświadomości i o niej jako o naszej naturze dopisywałam w skargach. Ziemscy ustawodawcy oparli funkcjonowanie sądów najwyższych w oparciu o skargę kasacyjną. Skarga kasacyjna została opracowana w określonych ramach, a dla prawników ustanowiono nakaz skarżenia się tylko zgodnego z prawem.   Ja w pisanych przeze mnie skargach trzymałam się tych ram, ale dopisywałam od siebie, że to jest nieuczciwe i że przez taki zapis mojemu klientowi nieuczciwie zabiera się pieniądze. Doczekałam się tego, że Naczelny Sąd Administracyjny wystąpił przeciwko mnie do Krajowej Izby Doradców Podatkowych oskarżając mnie o to, że nie znam skargi kasacyjnej. Ja znam tą skargę i bardzo dobrze ją znam i wiedziałam o co chodzi.
Nie zabrano mi uprawnień, ale nie mam wątpliwości co do tego, że to dzięki podziękowaniom  z Uniwersytetu Cambridge za to co piszę. Mnie nie zależy na uprawnieniach gdyż stoję na tak silnej podstawie myślenia swojej natury, że nie jest w stanie nikt przyczynić się do zmiany mojego myślenia.
Z moich koleżanek i kolegów nie widać ażeby domagali się tak jak ja uczciwego załatwiania spraw, tak jak i tego nie widać wśród prawników na całym świecie. Jeśli zdarzy się ktoś wygrywający sprawy to pokazuje się np. w filmach jaki to on mądry. Ludzie nie zauważają, że jest coś takiego jak prawidłowe myślenie. Ażeby jednak nie zauważać, to trzeba być w różnego rodzaju myśleniu z którego nie widać wyjścia. Często słyszymy, że prawdy nie ma. Ludzie zatem tak kłamią, że mówią, że nie ma prawdy. Kłamią, gdyż przecież na mówieniu prawdy jesteśmy stworzeni. Prawdy nie może być tylko u tego kto jej nie mówi. Nie możemy zatem znaleźć ludzi mówiących tylko prawdę i muszą nam o tym powiedzieć naukowcy zajmujący się odkryciami naukowymi. Ja ucieszyłam się kiedy w roku 2006 przeczytałam o odkryciu naukowym, które mówi, że jesteśmy prawdomównymi z natury i że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym. Trzeba było zatem odkryć, że ze swojej natury jesteśmy prawdomównymi, gdyż dzisiaj prawie każdy mówi, że żadnej prawdy nie ma. Już dwa tysiące lat temu widać, że ludzie nie wiedzieli co to jest prawda i to nawet kościół, który mówi, że Jezus przyszedł na ziemię opowiadać o prawdzie. Tak opowiadają o tej prawdzie do dzisiaj, a myślenie na jakim funkcjonują można poznać po tym, że ludzie stworzeni przez Boga uważają, że ludzi Boga trzeba wyświęcać. Różne myślenie ludzi można poznać po tym, że są różne religie, różne partie polityczne, różne posługujące się swoim myśleniem organizacje itd.
Ze swojej natury wszyscy posługiwaliśmy się takim samym myśleniem, a dzisiaj prawie każdy ma swoje myślenie. Każdy ma swoje myślenie wynikające z jego decyzji. Ludzie swoim myśleniem zmienili stan swoich mózgów.
Przysyłanie mi podziękowań za to co piszę przez Uniwersytet Cambridge świadczy o tym, że moje myślenie jest bliskim myśleniu tych ludzi, lub takim samym myśleniem.
 Kiedy na ziemi był Jezus nie widać nikogo kto myślałby tak jak Jezus. Postanowili Go zatem zgodnie ze swoim myśleniem zapisanym w ich prawie ukrzyżować i skazać na śmierć. Takie prawo funkcjonuje do dzisiaj, ale nie przez ukrzyżowanie. Dlatego w odpowiedzi na prowadzone przeciwko mnie dochodzenie napisałam, że to już postęp, gdyż odebranie prawa do wykonywania zawodu to nic w stosunku do krzyżowania. Nie mam wątpliwości co do tego, że Jezus był naszym Stwórca i zdecydował się zareagować na złe zachowania ludzi, tak jak robi  to dobry Rodzic. Dzisiaj ludzie mówią, że są dobrzy, gdyż u nich jest demokracja, a w demokracji każdy może mówić co chce. Nie zauważają tylko, że tam gdzie można mówić co się chce mówi się też  to co zadaje ból psychice, gdyż jeśli nie mówi się prawdy to boli to naszą psychikę. Przestało to boleć psychikę złoczyńców, gdyż psychika od czynienia zła staje się nieczułą i bezwzględną. Ludzie czyniący zło czują się w demokracji jak ryba w wodzie, gdyż wolno im bezkarnie zadawać słowami ból,  a kiedy doczekają się wojny to jeszcze bezkarnie mogą zadawać fizyczny ból. W demokracji można też zadawać ludziom ból w czasie pokoju, gdyż przy pomocy zaburzania im spokoju, a dla naszej psychiki spokój jest normalnym. Pan Adam Małysz powiedział, że nie jest to dobrze palić znicze przed pałacem prezydenckim, a Pan Jarosław Kaczyński powiedział „ niech się Adam Małysz zajmuje skakaniem”. Słowa Pana Adama Małysza nie bolą, a słowa Pana Jarosława Kaczyńskiego na pewno nie były miłymi dla Pana Adama Małysza. Nie były też miłymi dla ludzi, którzy również nie chcieliby zaburzania spokoju na ulicach. Zniczy nie pali się na ulicach u ludzi, którzy nie zaburzają nikomu spokoju.
Przejdę teraz do myślenia jakimi posługują się ludzie pracujący w bankach, a jakie to myślenie jest myśleniem na jakim działają ludzie władzy.
Z Alior Bankiem zawarłam umowę na możliwość zadłużania się w prowadzonej przeze mnie działalności do kwoty 80.000,00 zł. Ustanowione zostało oprocentowanie i miesięcznie przez ten bank pobierane z mojego konta. Od jakiegoś czasu zauważyłam, że zabiera mi się dużo więcej pieniędzy. Napisałam o tym, a wynikiem czego było zablokowanie mojego konta bez żadnego słowa wyjaśnienia. Zadzwoniłam do Pana, który zawierał ze mną umowę, a on powiedział, że zapyta Centralę Banku, gdyż nie wie o co chodzi. Centrala powiedziała temu Panu, że zostałam ukarana za to, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy nie miałam po 10.000,00 miesięcznego wpływu. Zatem myślenie banku jest takie, że w wyniku zawartej umowy można ludziom narzucać swoją wolę i karać ich za brak posłuszeństwa.
Encyklopedie mądry mają zapis, gdyż mówią, że z umową mamy do czynienia jeśli jest w niej wyrażona zgodna wola. Jeśli chcemy dowiedzieć się jakimi ludźmi są ludzie wyrażający zgodną wolę, to dowiemy się, że posługują się oni takim samym myśleniem. Jeśli chcemy poznać skąd bierze się możliwość wymuszania i karania to okaże się, że do tego potrzebne jest myślenie inne aniżeli jest naturalnym dla naszego mózgu. Przy wyrażaniu zgodnej woli, jedna strona daje pieniądze, a druga ustalony procent i wszystko jest w porządku. Banki w umowach dopisują, że są zależni od regulaminu. Stawiają zatem warunki. Do stawiania warunków potrzebne jest już inne myślenie, gdyż stawianie warunków to nie wyrażanie zgodnej woli. Zatem to co banki nazywają umową nie jest umową. Ze zgodną wolą mamy do czynienia u ludzi posługujących się takim samym myśleniem. Ludzie, którzy stawiają warunki narzucają swoją wolę, a zatem chcą służenia im. Chcą dyktowania warunków, chcą ażeby dawać im więcej pieniędzy, gdyż przy pomocy regulaminu zmieniają swoją wolę. Zatem wolą ludzi którzy wyrażają zgodną wolę jest uczciwie  zachowywać się wobec siebie, a wolą ludzi narzucających swoją  wolę jest okradanie ludzi i karanie za nieposłuszeństwo.
O tym, że narzucana wola nie podoba się Konstruktorowi naszego mózgu dowodzą  odkrycia naukowców z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon. W sądach skarg jest na ogromne lata. Sprawy te mnożą się, a mnożą się dlatego ponieważ ludzie narzucający swoją wolę pieniądze postanowili zabrać i nie oddać. Mówią, że ludzie skarżą się niezgodnie z prawem, gdyż to pozwala nie oddawać zabranych przy pomocy słów „zgodnie z prawem” pieniędzy.
  Jezus przyszedł na ziemię gdyż wiedział co jest w zawartości ludzkich mózgów i wiedział, że zginie, gdyż wiedział, że idzie do złodziei i bandytów. Wiedział jak skonstruował człowieka  i że od czynienia zła nabywa się przekonań złoczyńców.
My wszyscy wiemy, że jesteśmy skonstruowani z pierwiastków, a ja odkryłam, że skumulowanie tych pierwiastków jest w mózgu i że daje to człowiekowi energię. Odkryłam też, że do zaburzenia w tej energii dochodzi pod wpływem mówienia czegoś innego aniżeli to co jest naturalnym dla naszego mózgu. Mówimy coś innego i powstaje zaburzenie w odpowiednim miejscu ciała. Zauważa to prof. Maria Szulc, gdyż stwierdza, że od momentu sprzeciwu podświadomości nasze ciało funkcjonuje inaczej i że jest to funkcjonowanie właściwe danej chorobie.
Ciało funkcjonuje inaczej jeśli w mózgu pojawiają się inne decyzje.  Inaczej mózg, psychika i ciało funkcjonują na danych opartych na prawdzie, a inaczej na danych opartych na kłamstwie. Podświadomość to nasza natura. To natura naszego mózgu i naszej psychiki. Ona funkcjonuje prawidłowo na mówieniu prawdy. My mamy prawidłową energię jeśli mówimy tylko prawdę. Wtedy czujemy się dobrze.
Przyznać trzeba,  że i tak dobrze się trzymamy skoro już dla prawie wszystkich ludzi mówienie kłamstwa stało się normalnym. Człowiek szuka prawdy ponieważ zmusza go do tego oprogramowanie. Tak jak człowiek ma skumulowaną energię w mózgu, tak wszechświat ma skumulowaną energię w powietrzu. To dlatego lekarze słusznie mówią „oddychaj”. My jesteśmy połączeni z wszechświatem pierwiastkami. Jeśli kłamiemy, to odłączamy się od życiodajnej energii. Na pewno na poznanie „Układu Genetycznego Pierwiastków” doc. Juliana Ochorowicza potrzeba dużo czasu i dużej wiedzy, ale skoro on to poznał to znaczy, że jest to możliwe. Wszechświat stworzony jest na wiedzy i na pierwiastkach, dlatego cieszę się, że jest ktoś taki jak Pan Piotr Durka. My jesteśmy skonstruowani na doskonałej wiedzy, która jest wprowadzona w pierwiastki. Jak tą wiedzę się naruszy to narusza się pierwiastki. Naruszenie pierwiastków dających dobre odczuwanie jest przyczyną powstania odczuwania złoczyńcy. Inny układ z pierwiastków to inny człowiek. Aktor Antony Hopkins mówi, że fascynuje go osiągnięcie danego stanu przez człowieka, który odzwierciedla dokładnie takiego złoczyńcę jakim jest. To rzeczywiście fascynujące, a tym bardziej, że nasz Stwórca myśleniem złoczyńcy się nie posługuje. To na pewno dlatego Julian Ochorowicz zachwyca się doskonałością układów z pierwiastków.
Nasz Stwórca doskonale wiedział, że myślenie oparte na prawdzie ma granice, a myślenie oparte na kłamstwie nie ma granic. To dlatego rozwiązania spraw są w myśleniu opartym na prawdzie i nie ma rozwiązań w myśleniu opartym na kłamstwie. Doskonałym jest każdy człowiek w którego mózgu jest tylko wiedza oparta na prawdzie. Doskonałymi jesteśmy z natury. Cały wszechświat jest doskonałym i stworzonym przez jednego Stwórcę, gdyż cały wszechświat jest stworzony na jednym myśleniu. Z innym myśleniem mamy do czynienia tylko u człowieka, ale tylko wtedy jeśli człowiek postanowi posługiwać się innym myśleniem. Człowiek taki jest przegrany, gdyż nie jest na swojej konstrukcji, tylko na oprogramowanej konstrukcji swojego Stworzyciela. Człowiek, który sprzeciwił się Bogu to człowiek, który postanawia, że to jego wola ma być wykonywana. Dlatego słusznie spotyka kara ludzi, gdyż nasz Stwórca nie pozwala nakazywać swoim stworzeniom.
 Nie ma możliwości ażeby człowiek cierpiał jeśli posługuje się myśleniem natury. Ludzie, którzy oskarżają innych ludzi posługują się myśleniem opartym na kłamstwie, gdyż człowiek, który mówi tylko prawdę nikogo nie oskarża. Ja wiem kto robi zło, ale ja go nie oskarżam tylko mówię, że wiem, że jest złoczyńcą. Ja doskonale wiem kto z ludzi co robiłby gdyby dzisiaj była wojna i zarządzającym ktoś taki jak Adolf Hitler. Ten kto oskarża mówi, że nie wie, a ja wiem i wie każdy człowiek, który w swoim mózgu nie ma kłamstwa. Człowiek, który mówi tylko prawdę jest wiedzącym z natury i wystarczy tylko mówić prawdę i nie trzeba prawdy szukać. Ludzie władzy kłamią, że wiedzą jak ludzi prowadzić, gdyż ludzi się nie prowadzi, gdyż oni ze swojej natury wszystko wiedzą. Mnie nikt nie musi w niczym prowadzić, a to nie ludzie mnie prowadzili jak ma być, tylko ja opierałam się na tym co czułam. Jeśli postanowiłam niezgodnie z tym co czułam to dostałam za to. Dostaje się w wyniku uruchomienia myśli opartych na kłamstwie. One uzależniają i uzależnienie trwa do czasu przywrócenia sprawy do uczciwego jej załatwienia.

                                                                                 Barbara Paul
           

wtorek, 29 marca 2011

ROZUMIEM MÓZG

                                                                   Elbląg, dnia 28 marca 2011r.
Barbara Paul
Stare Miasto-ul. Mostowa 4
82-300 Elbląg
Polska

                                                                  Sz. P.
                                                                  Prof. dr Piotr Durka

                                                                  Neuroinformatyka
                                                                  Nauka o działaniu mózgu
                                                                  Fizyka Biomedyczna


ROZUMIEM MÓZG

Szanowny Panie!
Bardzo się ucieszyłam z wczorajszej rozmowy z Panem o wprowadzeniu w Polsce nauki działania mózgu. Jestem osobą, która zrozumiała mózg. Na poznawanie funkcjonowania mózgu poświęciłam bardzo wiele lat. Było to poznawanie bardzo wielu nauk, a szczególnie wiedzy o podświadomości, gdyż to na jej doskonałym myśleniu oparta jest doskonała wiedza jaka jest zawarta w naturze wszechświata. Poznałam doskonałe myślenie na jakim skonstruowany jest człowiek i myślenie inne przy pomocy którego człowiek dokonał wszelkiego zniszczenia. Poznałam, że dobro lub zło jest skutkiem decyzji człowieka i że człowiek do czynienia zła dokonuje wyboru innego myślenia aniżeli jest dla nas naturalnym, gdyż dobro czyni naturalnie. Człowiek nie musi się zastanawiać nad decyzją o czynieniu dobra, gdyż dobro czynimy z natury. Poznałam, że skutkiem posługiwania się przez człowieka innym myśleniem jest powstanie człowieka złego. Poznałam narzędzie do czynienia dobra i zła jakim są myśli. Myśli nie są dobrem ani złem dopóki się ich nie użyje do czynienia dobra lub zła, gdyż dopóki są w mózgu można je układać na różne sposoby. Użycie myśli to wypowiedzenie ich, zapisanie, wprowadzenie w wykonaną pracę. Użycie myśli to decyzja. Człowiek może wydać decyzję o uczciwym załatwieniu sprawy i może narzucić swoją wole i może podjąć decyzję o wykonywaniu woli człowieka.  Prawidłowa decyzja jest tylko jedna i jest nią decyzja o wyrażeniu zgodnej woli z innymi. Ażeby wyrażać taką samą wolę to trzeba posługiwać się takim samym myśleniem. Z narzucaniem woli i wykonywaniem woli innego człowieka mamy do czynienia tylko wtedy kiedy mamy do czynienia z innym myśleniem aniżeli jest naturalnym dla naszego mózgu. Odkryłam, że ludzie wprowadzili na ziemi zło przy pomocy innego  myślenia aniżeli jest naturalnym dla naszego mózgu. Stworzyli oni swoje prawo na ziemi przy pomocy myślenia, które pozwala narzucać swoją wolę. Odkryłam, że tego myślenia przy pomocy którego można narzucać wolę używa się do oszukiwania. Np. ludzie posługujący się tym samym myśleniem jeśli zawierają pomiędzy sobą umowę to wyrażają w niej zgodną wolę. Jeśli narzucają swoją wolę to jako przykład można wziąć sobie każdą umowę bankową i zobaczyć że w niej narzucana jest wola. Kiedy poznamy skutki wyrażenia zgodnej woli to stwierdzimy, że jest nimi dobro, a jeśli poznamy skutki narzucanej woli to stwierdzimy, że jest nimi zło. Każdy z nas może poznać, że skutkiem opierania się na myśleniu natury jest dobro, a skutkiem opierania się na myśleniu przy pomocy którego można oszukiwać jest zło. Odkryłam, że nie ma czegoś takiego, że nie jest niby ważnym to co się robi przy pomocy postanowienia o uczynieniu zła, gdyż pojawienie się w mózgu zła zmieniło stan pierwiastków i stan wiedzy na jakiej opiera się człowiek. Do tego co człowiek postanawia używa myśli jakie są w mózgu. Ażeby człowiek mógł mieć w mózgu zło to musiał podjąć decyzję o uczynieniu zła.  U ludzi, którzy posługują się myśleniem natury nie może w mózgu być zła. W mózgu mamy myśli z natury i wydane przez człowieka. Dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym a więc w stanie naszego mózgu mogą być tylko takie myśli jakie mają wpływ na to, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym.  
 Decyzja ma wpływ na stan konstrukcji człowieka, gdyż konstrukcja człowieka jest oparta tylko na jednym rodzaju myślenia.
Poznałam odkrycia naukowe o naturze i wiedzę wprowadzoną przez człowieka. Poznałam coś bardzo ważnego, gdyż skutki podejmowanych przez człowieka decyzji jakimi są, że z innego myślenia powstaje inny człowiek i że jest to człowiek zły. Dzisiaj skutkiem posługiwania się dwoma rodzajami myślenia są ludzie dobrzy i źli, ale z natury mamy ludzi tylko dobrych, gdyż skutkiem wyrażania zgodnej woli jest dobro. Ludzie nie zrobią sobie krzywdy jeśli posługują się takim samym myśleniem. Dobro i zło realizuje się przy pomocy pierwiastków. Angielski neurolog Laureat Nagrody Nobla John Eccles odkrył, że jakaś niewidzialna inteligencja uruchamia do naszych myśli atomy węgla, wodoru, tlenu i inne cząsteczki. Zatem jeśli człowiek nie mówi tylko prawdy to uruchamia inne pierwiastki aniżeli są w naturze.  Wiedza zawarta jest w mózgu, a pierwiastki w konstrukcji naszego odczuwania. Odczuwanie to nasza psychika i ona jest skonstruowana z pierwiastków. Myśli złe zadają ból opartej na myślach dobrych psychice.
Ażeby poznać nasz mózg to trzeba mieć rozum, ale my go mamy z natury. Człowiek rozumienia się nie uczy, a rozumie naturalnie to co jest prawdą. To co jest prawdą to my wiemy, że są to obrazy przedmiotów i wprowadzone myśli do nich, którymi nasz Stwórca postanawia, że dana rzecz ma takie i takie znaczenie. Znaczenia rzeczy to prawda o nich. Są to pierwowzory o których mówi Karol Jung, Maria Szulc i inni naukowcy. Pismo obrazkowe to pismo naszej natury nazywane pismem hieroglificznym. My wszyscy z natury znamy znaczenie rzeczy. Znaczenie tych rzeczy powoduje, że rozumiemy, że tak jest. Wszyscy tak samo rozumiemy daną rzecz. Najwyżej w innym języku ją nazywamy.  Rozum mamy z natury i rozumiejącymi jesteśmy z natury. Rozum możemy utrzymać jeśli mówimy tylko prawdę i rozum możemy utracić jeśli zmienimy znaczenie rzeczy. Ludzie, którzy zmieniają znaczenie rzeczy posługują się interpretacją. Z interpretacjami mamy do czynienia w sądach. Nie ma możliwości interpretowania prawdy.
Nasz mózg to potęga, a my ten mózg mamy,  a więc my jesteśmy potęgami. Największą potęgą jest Konstruktor naszego mózgu, gdyż poznając nasz mózg poznajemy rozum naszego Stwórcy. Gdybyśmy nie mieli rozumu, to nie moglibyśmy poznać konstrukcji i działania naszego mózgu. Naukowcy, którzy dokonali odkryć o naturze musieli w tym przedmiocie sprawy jaki odkryli posługiwać się myśleniem natury, gdyż inaczej natury się nie pozna. Można by zapytać skąd mamy rozum skoro chcemy poznać rozum jaki jest w naszym mózgu, ale wtedy będziemy musieli stwierdzić, że postanowiliśmy poznać to co dostaliśmy od Kogoś, gdyż gdyby to było nasze dzieło to wiedzielibyśmy jak je stworzyliśmy. W roku 2006 przeczytałam o odkryciu naukowym, które mówi, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym i że jesteśmy prawdomównymi z natury.  Dowiedzieliśmy się zatem o sobie, że z natury jesteśmy prawdomównymi. W tym samym artykule można od razu przeczytać komentarz, że można by do czegoś tą naszą prawdomówność z natury wykorzystać, a co świadczy o tym, że ten komentator uważa swój mózg za kogoś innego. Ażeby swój mózg uważać za kogoś innego to trzeba posługiwać się innym myśleniem, gdyż gdyby tym samym, to nie wpadnie nam do głowy ażeby swój mózg do czegoś wykorzystywać.  Dla mnie to odkrycie naukowe potwierdziło to o czym już wiedziałam, gdyż od roku 1992 zajmowałam się poznawaniem wiedzy o podświadomości, a co przyczyniło się do tego, że odkryłam, że wymaga ona od nas uczciwego postępowania. Było to przyczyną napisania przeze mnie o tym do Polskiej Akademii Nauk. Z powodu braku reakcji pisałam do kolejnych Prezydentów, do Ministrów Sprawiedliwości, a ponieważ nikt nie reagował postanowiłam napisać o tym książkę. Rozumiałam, że ponieważ nasza podświadomość wymaga od nas uczciwego postępowania to musi być Ktoś kto wymaga tego uczciwego postępowania. Zatytułowałam więc moją książkę „Nasza Boskość”.
Z czasem przekonałam się, że o uczciwości to prawie nikt nie chce słuchać. Wiedziałam jednak, że opieram się na odkryciach naukowych i że Zygmunt Freud odkrył, że  podświadomość robi swój sprzeciw, a zatem, że to na nieuczciwe postępowanie jest ten sprzeciw. Jasnym dla mnie było, że podświadomość  jest myśląca.  Uznałam, że skoro wymaga od nas uczciwego postępowania to musi być w nią wprowadzone odpowiednie myślenie i oprogramowane.
Nasza Polska uczona prof. Maria Szulc w swojej książce pt. „Potęga podświadomości” podaje bardzo cenne swoje odkrycia o podświadomości i stwierdza coś bardzo ważnego, a czym jest, że od momentu sprzeciwu podświadomości nasze ciało funkcjonuje inaczej i że jest to funkcjonowanie właściwe danej chorobie. Zygmunt Freud pokazuje, że sprzeciw podświadomości odkrył u swoich umysłowo i psychicznie chorych pacjentów. Jeśli my posłuchamy co mówią i co robią ludzie umysłowo chorzy to stwierdzimy, że oni nie mają rozumu. Muszą zatem opierać się na myśleniu, które odbiera rozum, gdyż wszyscy jesteśmy stworzeni na takim samym myśleniu.
My jako ludzie wiemy, że możemy mówić albo prawdę, albo kłamstwo. Mówienie prawdy lub kłamstwa jest naszą decyzją. Dla natury naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, a zatem podejmując decyzję opartą na kłamstwie podejmujemy decyzję o posłużeniu się innym myśleniem. Człowiek wie, że myślenia opartego na kłamstwie używa do czynienia zła, gdyż inaczej nie podejmowałby decyzji o zmianie myślenia.
Napisałam setki pism i zareagowała tylko jedna osoba. Była ona z Polskiej Akademii Nauk. Napisała do mnie „Zgadzam się z panią w zupełności, byłoby na świecie tak dobrze jak pani pisze gdyby nie politycy, prawnicy i mafie”. Te słowa były dla mnie podporą. Po prostu lepiej się z nimi czułam, gdyż wiedziałam tak samo jak ta pani, że mam rację. W roku 2004 przyjechał do Polski wybitny genetyk prof. Piotr Słonimski. Przeprowadzono z nim wywiad, który opublikowano w gazecie „Rzeczpospolita”. Piotr Słonimski powiedział, że kod genetyczny jest oprogramowany, są w nim zapisy i reguły. Otrzymałam więc potwierdzenie mojego odkrycia, że podświadomość „wymaga” od nas uczciwego postępowania. Piotr Slonimski nie powiedział, że podświadomość wymaga od nas uczciwego postępowania, ale ja zrozumiałam, że skoro odkryłam, że „wymaga” to znaczy jest oprogramowana. W roku 2006 ukazało się odkrycie o tym, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, a ja już wiedziałam, że uczciwym człowiekiem jest człowiek, który mówi tylko prawdę. Skoro odkryto, że nasz kod genetyczny jest oprogramowany i że są w nim zapisy i reguły to znaczy, że Ten kto ich dokonał  musi być myślącym. Największym zaskoczeniem dla mnie było to, że nikt nie chciał o tych odkryciach słuchać. Z czasem zrozumiałam, że ludzie w zdecydowanej większości przeszli na myślenie oparte na kłamstwie i dla nich czynienie zła stało się normalnym. O dobru nie chce słuchać tylko ten dla kogo czynienie zła jest normalnym. Nikt z nas nie lubi przyznawać się do tego, że uczynił jakieś zło, ale powinniśmy chcieć dobra.
W tym samym roku 2004 przeczytałam o odkryciu naukowców amerykańskich z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon, że w mózgu są dwie strefy i że zajmują się one narzucanymi zachowaniami i problemami. Ja w wykonywanej przeze mnie pracy doradcy podatkowego zajmuję się często występowaniem przed sądami w sporach moich klientów z organami skarbowymi. Doskonale znam narzucaną wolę, gdyż ona jest zawarta w całym ustanowionym prawie.  W wydanej przeze mnie książce w roku 2002 pt. „Nasza Boskość” piszę, że wygrywam wszystkie sprawy w Naczelnym Sądzie Administracyjnym w Warszawie. Znaczy to, że potrafię dobrze rozwiązywać problemy. Dzisiaj wiem, że potrafię dobrze rozwiązywać problemy dlatego ponieważ opieram się na prawidłowym myśleniu. Naiwnie wtedy myślałam, że władze chcą uczciwego rozwiązywania spraw.  Wygrywałabym tak ludzkie sprawy na pewno długo gdyby nie to, że w pisanych skargach dopisywałam, że proszę sędziów my wszystkie sprawy możemy rozwiązać jeśli rozpatrzymy je uczciwie. Ja myślałam, że sędziowie ucieszą się, że wszystkie sprawy można będzie rozpatrzyć prawidłowo, ale okazało się, że  Naczelny Sąd Administracyjny wystąpił przeciwko mnie do Krajowej Izby Doradców Podatkowych o to, że nie znam skargi kasacyjnej. Ja rozwiązywałam sprawy bezbłędnie, a skarga kasacyjna postanawia, że nie ma być uczciwego załatwiania spraw tylko ma być załatwianie zgodne z prawem. Załatwianie zaś zgodne z prawem to rozpatrywanie spraw w oparciu o nieuczciwe postanowienie. Przy pomocy uczciwego załatwiania spraw nie byłoby pieniędzy na to co chce władza i nie miałaby ona z czego żyć. Rozumiałam, że sądy najwyższe na całym świecie działają na skardze kasacyjnej i że to pozwala władzom zabierać ludziom pieniądze. Zrozumiałam, że jeśli chciałoby się sprawy załatwiać uczciwie to nie wprowadzałoby się postanowienia, że ma być zgodnie z prawem. Wiedziałam, że stanęłam w takim samym miejscu jak przed dwoma tysiącami lat Jezus. Jezus był naszym Stwórcą i znał stan naszych mózgów i to co na ziemi się działo. Ja poznałam ten stan mózgów i zrozumiałam kim są ludzie.  Zaczęto prowadzić przeciwko mnie dochodzenie o odebranie mi prawa wykonywania zawodu. Ja napisałam, że to już postęp, gdyż Jezusa za to samo ukrzyżowali. Nie miałam zamiaru się bronić, gdyż wiedziałam, że zgodnie z prawem robi się wszystko co chce osiągnąć ten kto tak postanawia. Ludzie zaś postanawiający zgodnie z prawem nie są ludźmi, którzy chcą uczciwie, a dobra można się spodziewać tylko od ludzi uczciwych.  Napisałam, że ja znam skargę kasacyjną i że wygrywałam wszystkie sprawy w NSA, a od roku 2004 powołano Wojewódzkie Sądy Administracyjne i z podanych danych w miesiącu styczniu 2005 roku przez gazetę „Rzeczpospolita” za 11 miesięcy funkcjonowania wojewódzkich sądów administracyjnych wynika, że 50% wygranych w województwie warmińsko-mazurskim w którym najczęściej występuję wygranych jest przeze mnie.
Jasnym dla mnie było, że jedna strefa w mózgu to myślenie Konstruktora podświadomości, a druga strefa to myślenie danego człowieka. Wiedziałam, że przyczyną sprzeciwu podświadomości jest nieprawidłowe funkcjonowanie ciała, gdyż Maria Szulc stwierdza, że od momentu sprzeciwu podświadomości ciało funkcjonuje w właściwy sposób funkcjonowania danej choroby. Znaczy to, że w wyniku sprzeciwu podświadomości rozwija się choroba. Poznawałam więc książki wybitnych lekarzy i spośród nich znanego w wielu krajach świata dr Deepaka Chopry, który stwierdza, że medycyna nie zna leku na zmorę pamięci. Deepak Chopra stwierdza, że wyleczenie raka nic nie daje, gdyż po jego wyleczeniu ukazuje się on w innym miejscu ciała i jest równie groźny. Deepak Chopra pisze, że zmora pamięci na którą medycyna nie zna leku to jakieś chore wydarzenie.
Chcąc poznać te chore wydarzenia de Deepak Chopra opisuje jak podchodzi do swoich kolejnych pacjentów i pyta ich dlaczego myślą, że zachorowało ich serce. Pokazuje on, że każdy z pacjentów mówi, że to dlatego, że żona go zdradziła, że to dlatego, że szef w pracy postąpił nieuczciwie itp. Deepak Chopra wskazuje na to, że nikt z jego chorych nie mówi, że to wina serca, że zachorowało tylko, że to wina jakiegoś człowieka.
Ja zaczęłam myśleć nad stwierdzeniem Deepaka Chopry, że medycyna jest bezsilna w konkurencji ze zmorą pamięci. Wiem, że podświadomość wymaga od nas uczciwego postępowania i że nie może być zmory pamięci u ludzi, którzy sprawy załatwiają uczciwie. Zmory pamięci znałam od moich klientów, którzy przychodzą się mi skarżyć na krzywdy jakie wyrządzono im zgodnie z prawem i którzy mówią, że przez te zmory pamięci nie mogą spać, że zaczęli chorować i że stracili ochotę do życia. Ich zmorą pamięci jest pokazywany mi przez nich przepis prawa zgodnie z którym obciążono ich na jakieś kwoty. Obciążono ich nie dlatego, że zrobili coś złego, a dlatego, że nakazano im płacić za to, że tak jest zgodnie z prawem. Miałam zatem do czynienia z jednej strony z ludzką psychiką, a z drugiej z ustanowionym prawem wymierzonym przeciwko tej psychice. Psychika jest stworzona przez Boga, a więc ten kto narzuca wolę występuje przeciwko Bogu.  Naukowcy amerykańscy dowodzą, że pomiędzy dwiema strefami w mózgu  są narzucane zachowania i problemy. Zatem narzucający wolę to ten kto postanawia, że na ziemi ma być tak jak on chce. Tego narzucającego swoją wolę człowieka nie interesuje, że cierpi czyjaś psychika. Z takimi samymi sytuacjami mamy do czynienia w naszych domach, czy szkołach, czy zakładach pracy jeśli mamy do czynienia z nieuczciwym człowiekiem. Człowiek nieuczciwy to człowiek narzucający swoją wolę. Nasz mózg jak widać woli tego nieuczciwego człowieka nie przyjmuje jako dla niego normalnej, gdyż dla naszego mózgu posługiwanie się wolną wolą jest normalnym. Narzucana wola to uznawanie przez tak postępujących ludzi, że inni ludzie mają im służyć. Ażeby mieć do czynienia z problemem, to trzeba wyrażenia zgody na wykonywanie woli człowieka, który wolę narzuca. Ludzie zgadzający się wykonywać narzucaną wolę wyrazili zgodę na służenie tym ludziom. Zgodzili się być służącymi. Dla mózgu musi być decyzja. Wielu z nas ludzi ma do czynienia z ludźmi narzucającymi swoją wolę, ale nie każdy z nas wyraża zgodę na wykonywanie narzucanej woli. Ludzie narzucający swoją wolę zobaczyli, że ludźmi można manipulować i wykorzystywać do swoich celów. Wielu z ludzi narzucających swoją wolę domagało się wprowadzenia nauki  posłuszeństwa. Zaczęli oni mówić o ludziach, że są ciemni, a ludzie zgadzający się uczyć posłuszeństwa nie zauważyli, że stali się narzędziami w rękach ludzi narzucających swoją wolę. Kościół do straszenia ludzi wymyślił szatana, a przecież przy myśleniu opartym na prawdzie nie ma możliwości wodzenia na pokuszenie. Adolf Hitler w swojej książce pisze „jak dobrze, że ludzie nie myślą”. Ja mówię, że myślą, gdyż wszyscy myślimy, ale zależy od decyzji człowieka jakim jest jego myślenie. Człowiek nie wiedział, że jego mózg dokonuje z jego decyzji tego kim się staje. Ludzie wybierający ludzi do władz są ludźmi, którzy mają problemy, gdyż oni swoją decyzją o wybraniu władzy postanawiają, że wyrażają zgodę na  wykonywanie narzucanej woli.
Dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym i mózg takiego człowieka jest mózgiem człowieka wolnego. Tak samo jest ze zwierzętami. Platon odkrył, że w świecie natury jest porządek, a Albert Einstein, że w przyrodzie wszystko jest uporządkowane. Nie zauważają oni, że do tej przyrody należy też człowiek, a nie zauważają dlatego ponieważ nie widzą porządku u ludzi. Nie wiedzą, że w naturze człowieka jest taki sam porządek, jak w całym wszechświecie i że z brakiem porządku mamy do czynienia  przez człowieka posługującego się innym myśleniem.
Nasz wybitny rodak doc. Julian Ochorowicz jest odkrywcą „Układu Genetycznego Pierwiastków”. Medycyna zna prawidłowy dla człowieka układ pierwiastków. Skoro tak jak mówi John Eccles, że jakaś niewidzialna inteligencja uruchamia do naszych myśli pierwiastki to znaczy, że jeśli człowiek mówi to co jest dla naszego mózgu naturalnym, to uruchamia takie same pierwiastki jakie są w naturze człowieka. Musi się on zatem czuć dobrze. Z inną sytuacją mamy do czynienia jeśli nie wydajemy decyzji opartej na prawdzie, gdyż wtedy uruchamiane są szkodliwe dla człowieka pierwiastki. Pierwiastki te zaburzają nas. Skutkiem nieuczciwej decyzji jest problem, czyli zmora pamięci o jakiej dr Deepak Chopra mówi, że nie ma nią leku. Zmora pamięci zaburzyła nasz spokój. Ze spokojem mamy do czynienia jeśli sprawy załatwiamy uczciwie. Dla człowieka nie ma nic lepszego od naprawienia uczynionego zła i to na pewno dlatego Jezus mówił „naprawiajcie się”. Ludzie narzucający swoją wolę  nie mają zamiaru zła naprawiać, a za to chcą karać. Zatem ludzie, którzy czynią zło wymierzają kary.  
Nasza podświadomość działa w sposób doskonały. Czy my chcemy czy nie to podświadomość zbiera nasze decyzje i swoim sprzeciwem wywołuje dla nas skutki.  To ona rządzi a nie my. Odkrycie naukowe, które mówi, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym jest dowodem na to, że nosimy mózg natury. Jesteśmy więc wiecznymi i nieśmiertelnymi. Nie wchodzę tak daleko ażeby sięgać śmierci, ale uważam, że jeśli zawsze od momentu stworzenia podejmowalibyśmy decyzje uczciwie to nie moglibyśmy przyczynić się do swojej śmierci. Jasnym jest, że ludzie, którzy teraz przychodzą na ziemię nie mają w swoim mózgu tylko prawdy gdyż mają w mózgach i psychice  swoje dotychczasowe decyzje. Ciało przybiera kształt tego co jest w podświadomości.  
 Zwróciłam swoją uwagę na to, że naukowcy amerykańscy mówią, że poszukują myślenia jakie jest przyczyną uzależnień. Znaczy to, że już wiedzą, że uzależnienia są skutkiem jakiegoś myślenia. Ja pokazuję, że myślenia innego aniżeli myślenie jakim posługują się uczciwie zachowujący się ludzie. Wszyscy jesteśmy stworzeni na takim samym myśleniu, gdyż dla nas wszystkich mówienie prawdy jest naturalnym. Nie wiemy kto powoduje to uzależnienie ale wiemy, że uzależnieni pacjenci Marii Szulc mają w swojej podświadomości złe myśli i że pomaga im usuwanie z podświadomości złych myśli. Wiemy też, że Maria Szulc nazywa podświadomość upartą z powodu jej nie zgadzania się z myśleniem jej pacjentów.
Jeśli znajdziemy ludzi, którzy mówią tylko prawdę to stwierdzimy, że myślą oni tak samo. Stwierdzimy, że oni o nic się nie kłócą, a nie kłócą dlatego ponieważ mają w swoich mózgach takie samo myślenie. Do kłótni potrzebne jest inne myślenie. Potrzebna jest inna decyzja.
Prof. Karol Jung odkrył, że ludzie nie są świadomi tego co ich czeka gdyż rządzą nimi myśli. Ja jestem dowodem na to, że jestem wszystkiego świadoma i że mną myśli nie rządzą. Nie potrafię też krzywdzić. Znaczy to, że posługiwanie się myśleniem opartym na prawdzie powoduje, że wszystkiego jesteśmy świadomi i że nie potrafimy krzywdzić. Nie mówię, że zawsze podejmowałam uczciwe decyzje, gdyż wielu z nich się wstydzę. Musiałam naprawić niektóre swoje decyzje i nie było to łatwe. Wiem, że kiedyś podjęłam decyzję o wykonywaniu pracy opartej na ustanowionym prawie. Dzisiaj wiem, że każdy z nas na pewno ma swoje zadanie do wykonywania na ziemi, gdyż mają je wszystkie stworzenia. Urzędnicy naszemu Stwórcy nie są do niczego potrzebni. Każdy z nas wie, że lubi wykonywać jakieś prace i one na pewno są tymi, których upodobanie nasz Stwórca w nas włożył. Wszystko zniszczyliśmy i to na wielką skalę swoimi decyzjami służenia ludziom, którzy wyciągnęli swoje ręce przeciwko Bogu. To bardzo brzydkie zachowanie ludzi. Wszystkie stworzenia wykonują swoje prace, a ludzie narzucający swoją wolę uznali, że to oni mają urządzać świat. Gdybyśmy mówili tylko prawdę to ciągle żylibyśmy w doskonałości świata. Mówiąc prawdę nie zmienilibyśmy go, gdyż posługiwalibyśmy się takim samym myśleniem jak nasz Stwórca. Skoro dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym to znaczy, że ze swojej natury umiemy mówić. Ażeby mówić to trzeba wiedzieć co. Muszą więc być w mózgu dane, które wypowiadamy. Ludzie, którzy kłamią wypowiadają już swoje dane. Pojawiły się zatem w mózgu dane od ludzi. W naturze mózgu są dane na jakich wszystkie stworzenia pracują, a odkąd człowiek wydaje decyzje pojawiły się jego decyzje. Gdyby te decyzje ludzi były takie same jak Stwórcy mózgu to nie mogłoby być zła. Neurobiolog Eric Kndel w roku 2000 otrzymał Nagrodę Nobla za odkrycie, że od wykonywanych czynności zmienia się anatomia. Ja mówię, że na pewno nie jest możliwym ażeby zmieniała się anatomia u ludzi, którzy wykonują czynności przy których wykonywaniu posługują się myśleniem jakie jest naturalnym dla naszego mózgu. Eric Kandel nie mówi, że widzi jakichś ludzi u których nie zmieniałaby się anatomia, a zatem świadczy to o tym, że ludzie wykonują czynności zła. My wszyscy widzimy, że najwięcej na ziemi jest urzędników, a jeszcze wojsko, ludzie nie wykonujący żadnej pracy, pełno ludzi chorych, itd.
 Kościół jak wiemy mówi, że Jezus opowiadał o prawdzie. Mówi, że opowiadał, a odkrycie naukowe o tym, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym mówi, że to na pewno nie było opowiadanie tylko na pewno powiedzenie, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym i że nieuczciwość nam szkodzi. Kiedy słuchamy w telewizji programu poświęconemu śmierci Jezusa to Sędzia Sądu Najwyższego Jerozolimy mówi, że wtedy było takie prawo. Sędzia ten zatem ma w sobie takie myślenie przy pomocy którego uważa, że to ludzie mają postanawiać jak ma być na ziemi.  Takie przekonania ma większość z ludzi, ale na pewno nie mają takich przekonań ludzie uczciwi, gdyż ludzie uczciwi nie uważają, że to co jest kogoś jest ich. Ludzie posługujący się myśleniem natury mają przekonania dobroczyńców, a ludzie, którzy kłamią mają przekonania złoczyńców. Dla Heroda, Piłata i Kajfasza było zupełnie normalnym wieszać ludzi na krzyżu i patrzeć jak umierają. Dla nich wykonywanie takiego prawa było normalnym. Wykonywanie takiego prawa było też normalnym dla Adolfa Hitlera. Adolf Eichmann po schwytaniu go powiedział, że on przecież wykonywał prawo. Naukowcy pokazujący programy o Adolfie Eichmanie zastanawiają się jak to jest możliwe ażeby urzędnik był tak wielkim mordercą. Nie zauważają, że to myśli którymi podejmował decyzje o wykonywaniu woli bandyty zrobiły z niego mordercę. Żaden chyba z przywódców nie miał tak dużego poparcia jak Adolf Hitler. Miliony ludzi aż płacze z zachwytu jak Hitler mówi. Znaczy to, że jeszcze nie tak dawno tak ogromna ilość ludzi ma przekonania złoczyńców. Znaczy to, że wykonywanie zła jest dla ludzi normalnym. Ja nie mogę znaleźć ludzi, którzy zgadzaliby się z moim myśleniem, a ja przecież piszę o myśleniu jakie jest naturalnym dla naszego mózgu.  Nie mam wątpliwości co do tego, że dawno zabraliby mi uprawnienia do wykonywania zawodu gdyby nie to, że widzą, że otrzymuję podziękowania za to co piszę z Uniwersytetu Cambridge. Dziękuję zatem temu Uniwersytetowi o którym wiem, że jest to Uniwersytet mędrców. Jest to Uniwersytet mędrców nie tylko z tego okresu, gdyż dzisiaj mamy tam wybitnego fizyka Stephena  Hawkinga, a przecież wiedzę Alberta Einsteina też rozpowszechnił ten Uniwersytet.
Ludzkość jest teraz w miejscu takim samym jak było przed zatopieniem Atlantydy. Świat ginie, gdyż są w nim uruchomione ogromne ilości niszczących pierwiastków. Naukowcy występujący w programach o Atlantydzie mówią, że w czasie zatopienia Atlantydy byli tam źli ludzie. Nie wiedzą, że zatopienia były skutkiem uruchomienia niszczącej energii pochodzącej od ludzi posługujących się złą wolą.  Nasz Stwórca nie dał nam zna żarty myśli. Stworzył nas na swój wzór i podobieństwo. On przy pomocy myśli stworzył doskonałość, a ludzie to niszczą. Niszczą przy okazji siebie samych.
Więcej można przeczytać na moim blogu    barbarapaul.blogspot.com 
Ja dowodzę, że u ludzi, którzy mówią tylko prawdę nie może być demokracji, gdyż oni myślą tak samo. W demokracji mówi się, że każdy może myśleć jak chce, a ja mówię, że myślenie złe wprowadza się w życie. Nasz Stwórca nie  zgadza się z czynieniem zła, gdyż mamy sprzeciw podświadomości. Adolf Hitler niszczył świat, a ten kto niszczy jest chorym umysłowo. Był on chorym na schizofrenię. Jak bliskim jest ludziom  myślenie człowieka chorego umysłowo pokazują filmy i zdjęcia milionów ludzi wiwatujących na cześć Adolfa Hitlera. Moje myślenie nie jest bliskie ludziom. Myślę, że jeśli ktoś by na mnie głosował to byłaby to niewielka ilość ludzi, ale za to mędrców. Mało nas zostało, gdyż wszyscy jesteśmy stworzeni na myśleniu Największego Mędrca. Ja oczywiście w żadnym przypadku nie ośmieliłabym się zarządzać mieniem jakie zobaczyłam, że jest na ziemi.
Platon mówił, że dowiedział się od Sokratesa, a Sokrates od Solona, że  Wielcy Egipcjanie pochodzili z zatopionej Atlantydy. Musiało tak być, gdyż ci Wielcy Egipcjanie mocno pracowali nad tym ażeby przekazać nam o przyczynie zatopienia Atlantydy. Proszę popatrzeć na ogromnego Sfinksa który ma rozumną twarz. Oni przy pomocy Sfinksa pokazują nam, że mają rozum. To, że mieli rozum widać do dzisiaj.
W naszym kraju Pani Elżbieta Jaworowicz bez względu na to jaką jest partia rządząca pokazuje cierpienie ludzi zgodne z prawem. Zasiadający tam ludzie mówią, że trzeba zmienić prawo. Nie mówią, ażeby powiedzieć ludziom, którzy zapisali, że innym ludziom należy czynić zło naprawili wyrządzone im krzywdy  tylko jakby proszą ażeby zmienili swoje decyzje i przez to byli lepsi dla tych którzy cierpią.
Z tego, że Pan Grzegorz Miecugow zaprosił Pana do rozmowy w programie pt.
 „ Inny punkt widzenia” cieszę się. Kiedyś napisałam do Pana Grzegorza Miecugowa wyrazy uznania za program „Szkło kontaktowe”. Umieściłam to pismo w mojej książce pt. „Prawda”. Moje liczne pisma podaję do szerokiego ogółu ludzi i robię to w tym celu ażeby ludzie przestali czynić zło.  Któregoś dnia otrzymałam od Pana Grzegorza Miecugowa wiadomość po łacinie, że to co piszę  jest niepożądane. Nie pisze z czym się ze mną nie zgadza tylko, że to co piszę jest niepożądane. Nie pisze przez kogo niepożądane. Otrzymałam też  odpowiedź, że na pewno to co piszę wszyscy wyrzucają do kosza. Być może tak jest bo nikt z dziennikarzy nie reaguje na to co piszę, a podaje konkretne dane.
Kiedyś przyjechał do Elbląga dziennikarz z Warszawy i zapytał „ a co to w Elblągu nie wiedzą kogoś tak ciekawego jak pani” Odpowiedziałam, że widzą i nie raz u mnie byli, ale nie piszą dlatego ponieważ ja chcę ażeby było uczciwie. Kiedyś obejrzałam w telewizji program aktora Andrzeja Grabowskiego w którym pokazywał, że człowiek uczciwy jest nikim.
W niedzielę mieliśmy możliwość oglądania spotkania na drugim śniadaniu mistrzów premiera Pana Donalda Tuska z przedstawicielami ludzi kultury. Lubię słuchać Pana Zbigniewa Hołdysa, gdyż mówi dużo mądrych rzeczy, ale chciałabym mu powiedzieć, że chętnie zapłacę za jego występ, ale że nie pójdę na żaden występ jeśli ludzie ci będą uważali, że dla nich należy zabierać pieniądze innym ludziom. Nikt z ludzi nie ma prawa rozporządzania pieniędzmi innych ludzi i uznawania komu zabrać, a komu dać. Przekazy od ludzi z okresu Starożytności mówią, że ludzie posługujący się mową Boga byli zdrowymi i szczęśliwymi.

Życzę Panu stworzenia w Polsce Uczelni z których będą wychodzili mędrcy. Życzę ażeby Pan przyczynił się do przywracania świata do stanu jego naturalnej doskonałości i porządku. Tego samego życzę ludziom z Uniwersytetu Cambridge. Mam nadzieję, że ludzie mądrzy przyczynią się do zapobieżenia zagładzie świata, chociaż stan jest bardzo, bardzo zły. Zanim ludzie przywrócą się do stanu myślenia zgodnego z myśleniem natury potrzeba na pewno wielu wieków.  

Mocno podkreślam, że oprogramowanie naszego mózgu wymaga od nas uczciwego postępowania. Podkreślam również, że myślenie ludzi jakie jest zawarte w ustanowionym prawie nie ma nic wspólnego z uczciwością. Skutkiem tego jest osiągnięcie stanu człowieka z chorym mózgiem i chorą psychiką. Prawie nikt z ludzi nie chce słuchać o tym co piszę. Mogą nie czytać i mogą dokonywać wyborów tak jak to robią, ale ja proponuję poznać tym ludziom  różnego rodzaju choroby, a szczególnie schizofrenię. Ludzie chorzy na schizofrenię to niezwykli kombinatorzy myślami, to ludzie, których trzeba uczyć wykonywania pracy, to ludzie, którzy nie chcą uczciwego wykonywania pracy tylko chcą żyć ze zdobywania pieniędzy przy pomocy kombinowania myślami, to ludzie nieuczciwie zachowujący się, to ludzie źle zachowujący się,  obrażający się, wymuszający podporządkowania, to ludzie, którzy zaburzają innym spokój i porządek. Nie mam wątpliwości co do tego, że to ludzie, którzy w poprzednim swoim pobycie na ziemi  zajmowali się manipulowaniem myślami. Człowiek z natury mówi tylko prawdę, a więc nie ma możliwości ażeby ten kto mówi tylko prawdę manipulował myślami. Ten kto mówi tylko prawdę wypowiada myśli w układzie myśli, które tworzą decyzję opartą na prawdzie. Ten Układ Myśli opartych na prawdzie ma swoje odzwierciedlenie w Układzie Genetycznym Pierwiastków. Kombinator myślami ma takie poplątanie w myślach, że kiedy mówi to półsłówkami, hasłami, niedopowiedzeniami. Kombinator myślami ma tajemnice. Oszukiwanie jest dla niego normalnym, a oszukiwanie trzeba ukrywać i dlatego ma tajemnice. Nie ma możliwości ażeby człowiek, który mówi tylko prawdę żył z pieniędzy komuś zabieranych. Człowiek, który mówi tylko prawdę jest zawsze dobrze zachowującym się, a człowiek dobrze zachowujący się nikomu nie zaburza spokoju i na ziemi porządku. Naukowcy medycyny mówią, że człowiek przychodzi na świat z predyspozycjami do danej choroby. Ja mówię, że człowiek ze swojej natury nie ma predyspozycji do żadnej choroby, gdyż w jego układzie genetycznym są pierwiastki zapewniające zdrowy mózg, zdrową psychikę i zdrowe ciało. Nie ma możliwości wygrania z podświadomością, gdyż niezmiennie dowodzi ona, a co potwierdza odkrycie Zygmunta Freuda, że ten kto ma w sobie sprzeciw podświadomości jest chory umysłowo. Utracił rozum od nieuczciwego posługiwania się myślami.   
Nasz Stwórca dał nam myśli do posługiwania się nimi. Ten kto posługuje się myślami jest zdrowy umysłowo, a ten kto kombinuje myślami jest chory umysłowo. Ten kto posługuje się myślami ma rozum, a ten kto kombinuje myślami rozum utracił. Teraz nad tym kto kombinuje myślami myśli przejęły władzę i będą nad nim miały tą władzę, tak długo aż przywróci się do stanu dobrze zachowującego się człowieka.
                                                                                Zasyłam pozdrowienia
                                                                                Barbara Paul  
     

piątek, 25 marca 2011

W naturze mózgu są prawidłowe nazwy rzeczy

Elbląg, dnia 25 marca 2011r.
Barbara Paul
ul. Mostowa 4
82-300 Elbląg
Polska
                                                                     Trybunał Konstytucyjny
                                                                      Naczelny Sąd Administracyjny
                                                                      Sąd Najwyższy
                                                                      Uniwersytet Cambridge
Szanowni Państwo!
Niniejsze pismo kieruję do Państwa w związku z moim odkryciem, że MĘDRCEM JEST CZŁOWIEK, W KTÓREGO MÓZGU SĄ PRAWIDŁOWE ZNACZENIA SŁÓW. Odkryłam, że prawidłowe znaczenia słów są w naturze mózgu. Znaczy to, że mędrcem jest Konstruktor naszego mózgu.
Do Uniwersytetu Cambridge kieruję moje pismo ponieważ jest on jedynym reagującym na to co piszę. Dzisiaj wiem, że na to co piszę reagują ludzie, którzy w swoich mózgach mają prawidłowe znaczenia słów.
Poniżej przedstawiam jeden z rozdziałów mojej książki pt. „ W naturze człowieka jest porządek”. W rozdziale tym przedstawiam, że przyczyną wszelkich sporów jest nadanie innego znaczenia słowu przez człowieka narzucającego swoją wolę. Wskazuję na odkrycia naukowe, które mówią, że w mózgu są narzucane zachowania. Ja dowodzę, że człowiek, który narzuca zachowania jest człowiekiem w którego mózgu są inne znaczenia słów aniżeli w naturze mózgu. Dowodzę, że w naturze mózgu są prawidłowe znaczenia słów, gdyż pierwszym pismem jakim posługują się ludzie, jest pismo hieroglificzne, a ono jest pismem obrazkowym. W naturze naszego mózgu są zatem obrazy, ale wiemy również, że posługujemy się myślami. Wiemy również, że jest odkrycie naukowe, które mówi, że dla  naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, a zatem myśli jakie są w naturze mózgu muszą mówić prawdę o prawidłowym znaczeniu obrazów jakie są w naturze mózgu. Na te pierwowzory w naturze mózgu wskazuje prof. Karol Jung, prof. Maria Szulc, prof. Zygmunt Freud i wielu innych mądrych ludzi.
Ponieważ jestem osobą występującą jako pełnomocnik w sporach ludzi, dlatego poznałam znaczenia słów jakie są nadane w ustanowionym prawie i poznałam znaczenia słów jakie są w naturze człowieka, ponieważ szukałam przyczyn sporów pomiędzy ludźmi. Ponieważ ze swojej natury jesteśmy ludźmi, którzy mówią tylko prawdę dlatego z naszej natury znaczenie dla nas słów jest takie same. Nie kłócimy się zatem jeśli dla nas słowa mają takie same znaczenie. Kłócimy się zaś tylko i wyłącznie wtedy jeśli mamy do czynienia z człowiekiem, który nadał słowu inne znaczenie. Z innym znaczeniem słowa mamy do czynienia jeśli mamy do czynienia z kłamstwem, gdyż prawidłowe znaczenie słowa jest w naturze mózgu.
Ludzie, którzy nadali słowom inne znaczenia stworzyli na ziemi inne prawo. Prawo oparte na innym znaczeniu słów aniżeli znaczenie słowom nadał nasz Stwórca. Człowiek wprowadził na ziemi prawo oparte na innym znaczeniu słów, ale nie zauważył, że zachorował jego mózg, psychika i ciało. Nasza psychika jest oparta na mózgu, a mózg na prawidłowym znaczeniu słów. Nadanie innego znaczenia słowu zaburza psychikę, a psychika ciało.
Sądy znają powszechnie stosowane interpretacje. Interpretacje są to znaczenia słów jakie nadaje mu ten kto danej interpretacji dokonuje. Słów jakie są w naturze naszego mózgu nie trzeba interpretować ponieważ nasz Stwórca nadał im jasne znaczenie. Taką jasnością wypowiedzi posługuje się każdy człowiek, który mówi tylko prawdę. Np. ostatnio usłyszeliśmy jak Pan Adam Małysz powiedział, że nie uważa palenia zniczy przed pałacem prezydenckim za normalne. Na to jego stwierdzenie usłyszeliśmy oskarżenia ze strony Pana Jarosława Kaczyńskiego i wypowiadających się ludzi z partii „Prawo i Sprawiedliwość”. Wszyscy wiemy, że Pan Adam Małysz znany jest ze swojej skromności i jasności wypowiedzi. Na usłyszane przez niego oskarżenia powiedział, że jego zamiarem nie było nikogo urazić, a powiedział tak jak uważa, że nie powinno się palić zniczy przed pałacem prezydenckim.
W związku z tą sytuacją, ten kto chce powiedzieć kto ma rację musi przedstawić jak jest prawidłowo. Prawidłowym jest mówić prawdę i Pan Adam Małysz ją mówi ponieważ skutkiem tego co mówi człowiek, który mówi tylko prawdę jest dobre zachowywanie się wobec innych i nie zaburzanie porządku. Nasz Stwórca tak nas skonstruował, że posługiwanie się mówieniem prawdy, czyli opieraniem się na prawidłowym znaczeniu słów powoduje, że taki człowiek jest dobrze zachowującym się i nikomu nie zaburzającym spokoju. Pan Adam Małysz swoim zachowaniem nikomu nie zaburza spokoju, a Pan Jarosław Kaczyński i popierający jego myślenie ludzie zaburzają spokój ludziom i porządek na ziemi. Pan Jarosław Kaczyński kiedy dowiedział się, że Pan Adam Małysz powiedział, że palenia zniczy przed pałacem prezydenckim nie uważa za dobre natychmiast wypowiedział złe słowa o Panu Adamie Małyszu. Pan Adam Małysz powiedział „ja nie powiedziałem tego ażeby urazić Pana Jarosława Kaczyńskiego” a więc Pan Adam Małysz zareagował dobrym słowem, a Pan Jarosław Kaczyński złym słowem. Ponieważ mamy do czynienia ze słowem dlatego stwierdzić musimy, że Pan Adam Małysz posłużył się w sprawie dobrym słowem, a Pan Jarosław Kaczyński złym słowem. Dobro lub zło robi się słowem. Robi się słowem dlatego ponieważ od czyichś słów czujemy się źle jeśli ktoś wobec nas zachowuje się źle. Pan Jarosław Kaczyński nie miał powodu złego samopoczucia z powodu słów Pana Adama Małysza, a wypowiada słowa, którymi chce urazić Pana Adama Małysza. Mamy zatem do czynienia ze sporem, ale przyczyną sporu są słowa Pana Jarosława Kaczyńskiego, a nie Pana Adama Małysza ponieważ z powodu słów Pana Adama Małysza nic złego się nie dzieje. Ze sporem mamy do czynienia przez człowieka, który zachował się źle. Jeśli teraz mamy do czynienia z sędzią, który w swoim mózgu ma takie same znaczenia słów jak Pan Adam Małysz to ukaranym zostanie Pan Jarosław Kaczyński, a jeśli sędzia będzie miał w swoim mózgu takie same znaczenie słów jak Pan Jarosław Kaczyński to Pan Adam Małysz zostanie dodatkowo skrzywdzony przez sąd.
Podałam to jako przykład ażeby pokazać, że z natury wszyscy znamy takie same znaczenia słów i jeśli w swoim mózgu utrzymujemy  takie same znaczenia słów to nikogo swoimi słowami nie urazimy i nikomu nie zaburzymy spokoju, a na ziemi porządku.
Jako inny przykład podam słowo „regulamin”. Człowiek, który ma w swoim mózgu prawidłowe znaczenie słowa regulamin nie wyrządzi tym słowem nikomu krzywdy. Opracowuje on przy pomocy słowa regulamin to jak chce ażeby było np. w jego domu, czy jego firmie i będą to zawsze postanowienia, które nikomu nie zaburzą spokoju i nikomu nie zaburzą porządku. Jak wiemy ze słowem regulamin mamy do czynienia w umowach z bankami, z telekomunikacją, z zakładami energetycznymi, gazowymi itd. Ludzie ci ustanawiają regulamin dla innych ludzi i nakazują im podporządkowanie się temu regulaminowi. Nadają oni inne znaczenie słowu regulamin, gdyż zaburzają przy jego pomocy spokój ludziom i porządek na ziemi. Człowiek, który nadaje inne znaczenie słowu jest człowiekiem, który tym nadaniem innego znaczenia słowu narzuca swoją wolę. Narzuca on przy pomocy nadania innego znaczenia słowu inne zachowania. Dlatego zapewne naukowcy amerykańscy odkryli, że w mózgach u ludzi są narzucane zachowania. Pan Adam Małysz nie narzuca zachowań, a Pan Jarosław Kaczyński narzuca zachowania. Ludzie, którzy mówią, że są tolerancyjni, są ludźmi, którzy w swoich mózgach mają inne znaczenia słów, gdyż człowiek, który mówi tylko prawdę nie uważa złych zachowań za normalne. 
Następny przykład, to lecący samolotem Państwo Rokita, którzy uznali, że mogą położyć swój płaszcz jeśli miejsce jest wolne. Państwo Rokita uważają, że mają prawo narzucania swojej woli w samolocie, który nie jest ich samolotem. Człowiek, który narzuca wolę jest człowiekiem, który dyktuje innym co mają  robić i wymusza wykonywania jego woli.  Takim zachowaniem zaburza spokój i porządek.  Człowiek, który ma w swoim mózgu prawidłowe znaczenia słów nie zaburza nikomu spokoju i nie zaburza porządku. Z powodu zachowań Pana Rokity spokój u ludzi lecących samolotem  został zaburzony i porządek w samolocie, gdyż Pan Jan Rokita wydał swoją decyzję w sprawie wolnego miejsca. Pan Jan Rokita nie ma prawa wydawania swojej decyzji w sprawie wolnego miejsca w samolocie ponieważ samolot nie jest jego własnością. Gdyby zapytał, to zmienia sprawę, ale Pan Jan Rokita narzuca swoją wolę. Tak samo narzuca swoją wolę Pan Jarosław Kaczyński w przypadku palenia zniczy pod pałacem prezydenckim. Ludzie, którzy nie zaburzają nikomu spokoju zapalają znicze na grobach zmarłych, gdyż to jest właściwe miejsce u ludzi, którzy w mózgu mają prawidłowe znaczenia słów. Z paleniem zniczy i stawianiem krzyży mamy do czynienia np. na drogach i ludzie ci mają w swoich mózgach inne znaczenia słów. Inne znaczenia słów mają w mózgach również ludzie, którzy czczą miejsce w którym ktoś zginął. Ludzie, którzy mają w mózgu prawidłowe znaczenia słów omijają te miejsca, gdyż są one dla nich miejscem w którym wydarzyło się zło. Ludzie, którzy mają w mózgach inne znaczenia słów czczą miejsca nieszczęść.
Przykładów różnego znaczenia słów mogę podawać bez liku, gdyż skarg ludzkich mam pełne szafy, ale ja chcę wskazać na miejsce, które jest przyczyną prawidłowego lub nieprawidłowego znaczenia słów jakim jest mózg. Wskazuję, że w naturze mózgu są prawidłowe znaczenia słów i że człowiek, który mówi tylko prawdę nikomu nie zaburza spokoju i nie zaburza porządku na ziemi. Wskazuję, że człowiekiem, który zaburza innym spokój i porządek na ziemi jest człowiek, który nadał inne znaczenia słowom i że te inne znaczenia słów pojawiły się w jego mózgu. Ten człowiek, który nadał inne znaczenia słowom jest człowiekiem, który zaburza innym ludziom i innym stworzeniom spokój i zaburza porządek na ziemi.  Dla ludzi nauki wskazuję, że ten człowiek, który wprowadził inne znaczenia słów ma zaburzony mózg i sprzeciw podświadomości, który jest przyczyną innego funkcjonowania ciała. Prof. Maria Szulc stwierdza, że przyczyną innego funkcjonowania ciała jest sprzeciw podświadomości, a ja wskazuję, że przyczyną sprzeciwu podświadomości jest nadanie przez człowieka innych znaczeń słowom. Ludzie, którzy nadali inne znaczenia słowom są ludźmi, którzy chcą zaburzać innym spokój. Chcą rozrabiać. Dlaczego tak jest wyjaśnia oprogramowanie naszego mózgu, które domaga się przywrócenia w mózgu właściwego znaczenia słowom. Wybitny lekarz, autor znanych na świecie książek o zdrowiu dr Deepak Chopra  pisze, że medycyna jest bezsilna w konkurencji ze zmorą pamięci. Ja wskazuję na tą zmorę pamięci, że jest nią nadanie innego znaczenia słowu. Dla podświadomości słowo ma jasne wyjaśnienie, a nadanie innego znaczenia słowu jest przyczyną zaburzenia spokoju i porządku. Zaburzenia spokoju, porządku innym ludziom, światu i w swojej konstrukcji. Dr Deepak Chopra ma rację, że medycyna nie zna leku na zmorę pamięci ponieważ nigdy nasz mózg nie zgodzi się z nadaniem innego znaczenia słowu. Nasz mózg  nie zgodzi się ponieważ dla niego mówienie prawdy jest naturalnym, a ludzie, którzy nadali słowu inne znaczenie oszukują innych przy pomocy nadania innego znaczenia słowu.  Ludzie, którzy zaburzają porządek przez całe wieki stają na czele Państw i mówią, że swoje działanie opierają na ustanowionym przez nich prawie. Dlaczego mówią, że na ustanowionym prawie, a nie na tym co czują wyjaśnia wprowadzenie do prawa innych znaczeń słów. Nadanie tych innych znaczeń słów pozwala tym ludziom, żyć z pieniędzy ludzi, którym narzucają swoją wolę.   Skutkiem tego jest zaburzenie porządku na ziemi na wielką skalę i zaburzenie ludzkich mózgów na wielką skalę. Na ziemi zarządzają ludzie, którzy słowom nadali inne znaczenie. Opierając się na tych innych znaczeniach słów zaburzają innym spokój i zaburzają porządek we wszechświecie. Nigdy nie byłoby zła na ziemi gdyby ludzie nie zmieniali znaczeń słów. Zmiana znaczeń słów jest przyczyną pojawienia się w ludzkich mózgach kłamstwa. W naturze mózgu nie ma kłamstwa, gdyż w naturze mózgu są prawidłowe znaczenia słów. Człowieka spotkała kara za nadanie słowom innych znaczeń, gdyż mają oni w sobie sprzeciw podświadomości, a Zygmunt Freud odkrył, że sprzeciw podświadomości jest u ludzi umysłowo i psychicznie chorych. Taka kara spotkała ludzi. Nadanie przez naszego Stwórcę prawidłowych znaczeń słowom zapewniało we wszechświecie doskonałość i porządek. To dlatego Platon odkrył, że w naturze przyrody jest porządek, a Albert Einstein, że w naturze jest uporządkowanie. Ten porządek w naturze i we wszystkim uporządkowanie zaburzył człowiek, który postanowił oszukiwać innych przy pomocy nadania innych znaczeń słowom.

ZNACZENIA SŁÓW JAKIE SĄ W NATURZE MÓZGU, SĄ DOWODAMI NA TO, ŻE KONSTRUKTOREM CZŁOWIEKA JEST BÓG


Kłamstwo jest przyczyną utraty rozumienia znaczenia słów, a utrata rozumienia znaczenia słów jest przyczyną utraty rozumu
Ażeby ludzie z natury mówili tylko prawdę, to w naturze mózgu muszą być tylko takie myśli, które są prawdą. Ludzie, którzy kłócą się ze sobą kłócą się o słowa. Jeśli mamy do czynienia  z ludźmi, którzy mówią tylko prawdę, to stwierdzimy, że oni ze sobą się nie kłócą, a nie kłócą się o słowa dlatego ponieważ używają takich samych słów. Ażeby więc kłócić się o słowa, to trzeba mieć w mózgu inne słowa aniżeli mają ludzie, którzy mówią tylko prawdę. Ponieważ ze swojej natury mówimy tylko prawdę dlatego ludzie, którzy się kłócą muszą mieć w mózgu inne słowa jakie są potrzebne do kłótni. Musieli zatem oni przyczynić się do tego, że do ich mózgu zostały wprowadzone słowa przez które teraz się kłócą. Naukowcy odkryli, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym i odkryli również, że w aktualnych stanach mózgów są narzucane zachowania i problemy. Szukałam zatem jakich słów używają ludzie, którzy mówią tylko prawdę i czy mówią prawdę ludzie, którzy narzucają swoją wolę i którzy mają problemy. W aktualnych stanach ludzkich mózgów naukowcy pokazują, że jest już kłamstwo i pokazują, że są narzucane zachowania i problemy. Poszukiwałam zatem jakich słów używają ludzie, którzy mówią tylko prawdę i zauważałam, że oni pomiędzy sobą się nie kłócą. Poszukiwałam słów, które są przyczyną kłótni i skąd one znalazły się w ludzkich mózgach. Odkryłam, że ludzie kłócą się o słowa dlatego ponieważ ich nie rozumieją, ale że to oni są przyczyną ich nie rozumienia, gdyż wydawali decyzje, które do ich mózgu wprowadziły nie rozumienie. Słowa jakie wypowiadają ludzie, którzy mówią tylko prawdę są przez wszystkich rozumiane i ludzie wypowiadający słowa z natury rozumieją się.  Dzisiaj można zauważyć, że jedni z ludzi rozumieją słowa, a inni nie.  Zatem ludzie, którzy nie rozumieją wprowadzili do mózgu inne znaczenia słów. Z innym znaczeniem słów mamy do czynienia tylko wtedy kiedy są kłamstwem, gdyż ludzie z natury znają znaczenia słów. Ludzie z natury znają znaczenie słów, gdyż posługiwali się pismem obrazkowym. Pismo obrazkowe to pismo hieroglificzne i te obrazki przedstawiają znaczenia słów z natury. Dopiero później ludzie nadali tym obrazkom słowa.
Pojawienie się w mózgu innego znaczenia słów jest skutkiem wprowadzenia innego znaczenia słów przez człowieka. To nadawanie innego znaczenia słowom nasz mózg przyjmował jako pochodzące od człowieka. Naukowcy odkryli dwie strefy w mózgu i zatem w jednej z tych stref są znaczenia słów nadane przez Stwórcę człowieka, a w drugiej strefie znaczenia słów jakimi posługuje się człowiek. Jeśli człowiek mówi tylko prawdę to jest w zgodzie z naturą słów ( podświadomością), a jeśli nie to mówi on innym językiem. Wtedy człowiek ma w sobie sprzeciw podświadomości, który znaczy, że nasza natura nie zgadza się ze znaczeniem jego słów. Nasza natura zgodzi się z inną nazwą przedmiotu, ale nie z innym znaczeniem. Inne znaczenia słów każdy z nas może odnaleźć w ustanowionym przez ludzi prawie. To przez nadanie innego znaczenia słowom ludzie, którzy to zrobili wprowadzili na ziemi zło. Zło dlatego ponieważ znaczenie słów zmienia się do czynienia zła. Do zmiany znaczenia słów używa się kłamstwa. Zmiany znaczenia słów dokonuje się w celu oszukania. Nasz mózg te nasze zmiany znaczenia słów przyjmuje i rejestruje jako kłamstwo. My ponosimy tego skutki, gdyż na innych słowach inaczej działa nasza konstrukcja. Ludzie swoje zmiany znaczenia słów wprowadzili na ziemi, a nasz Stwórca tak skonstruował mózg, że rejestruje  wypowiadane przez nas słowa i mózg reaguje na nie jeśli są nieprawidłowe. 
Szukałam na czym polega różnica pomiędzy słowami wyrażającymi prawdę, a słowami jakie są zapisane w ustanowionym przez ludzi prawie. Szukałam dlaczego ludzie, którzy przychodzą do mnie ze skargami po pomoc mówią, że przyszli do mnie ponieważ oni nie rozumieją języka prawniczego, a ja znam ten język.  Z czasem poznałam, że różnicą pomiędzy tym co mówi człowiek, który mówi tylko prawdę, a tym co jest zapisane w ustanowionym prawie jest inne znaczenie słów.  Ja poznałam ustanowione prawo, ale nie zgadzałam się z zawartymi w nim słowami i stąd wynika moje duże wygrywanie spraw. Ludzie, którzy zgadzają się ze słowami zawartymi w prawie mają w swoim mózgu inne znaczenia słów i dlatego się zgadzają z kłamstwem.  Prawo jest niezrozumiałe, a ludzie, którzy mówią tylko prawdę rozumieją. Nasz mózg oparty jest na rozumie ponieważ słowa w nim zawarte są przyczyną rozumienia.
 Z czasem było dla mnie jasnym, że ludzie ustanawiający prawo zmienili znaczenia słów w taki sposób ażeby ludzie nie wiedzieli, że są oszukiwani. Odkryłam, że człowiek, który ma w mózgu tylko prawdę rozumie słowa, a człowiek, który zmienił znaczenie słów przestał rozumieć. Wiedziałam, że skoro przestał rozmieć to nie ma możliwości mu wytłumaczenia. Jasnym dla mnie było odkrycie Zygmunta Freuda, że jego pacjenci są umysłowo chorzy, gdyż zrozumiałam, że ich mózg zachorował od posługiwania się przez nich innym znaczeniem słów. Zygmunt Freud nie odkrył, że jego pacjenci mają w mózgach inne znaczenie słów, ale odkrył, że ludzie, którzy mają sprzeciw podświadomości są umysłowo chorzy. Odkrył również, że ludzie umysłowo chorzy są równocześnie chorymi psychicznie. Dla mnie było jasnym, że od zmiany znaczenia słów zachorowało odczuwanie, czyli psychika. Odkryłam zatem, że człowiek, który słowom nadaje inne znaczenia odbiera sobie rozum.  Człowiek, który mówi tylko prawdę może zauważyć, że osoba, która ma w sprawie inne zdanie, nie rozumie znaczenia słowa. Uczciwi ludzie są ludźmi, którzy znaczenie słowa rozumieją, a ludzie nieuczciwi znaczenia danego słowa nie rozumieją. Kiedy słyszymy kłócących się polityków to słyszymy stwierdzenia innych ludzi o ich kłótniach, że oni kłócą się o słowa. Często słyszymy, że jest to walka na słowa. Ludzie kłócą się o to samo słowo dlatego jeśli inaczej je rozumieją. Ze swojej natury rozumiemy tak samo, a zatem ten co zmienił znaczenie słowa teraz się kłóci. Teraz możemy rozpocząć poznawanie znaczenia słów przez małe dzieci. Nauczyciele często mówią, że dzieci trzeba uczyć znaczenia słów. Ja mówię, że człowiek, który ma w mózgu tylko prawdę zna naturalnie prawidłowe znaczenie słów. Takiego człowieka nie trzeba uczyć i wystarczy, że mu się pokaże dany przedmiot i on prawidłowo określi jego znaczenie. My wszyscy ze swojej natury znamy prawidłowe znaczenia słów. Myślę, że w tym była potęga Starożytnych Egipcjan, w opieraniu się przez nich na prawidłowym znaczeniu przedmiotów. To oni posługiwali się pismem obrazkowym. Wszyscy ludzie naturalnie wiedzieli co znaczy dany obrazek. To co obrazek przedstawiał to było tak samo przez ludzi rozumiane. Z czasem ludzie nadali obrazkom słowa. Wszyscy widzimy, że ludzie na całym świecie wiedzą, że np. stół to jest stół i tylko w innym języku wyrażają to samo. Chodzi jednak o to, że wszyscy w swoim języku wyrażamy to samo.
Z książek o ludziach pochodzących z dwunastu biblijnych plemion możemy dowiedzieć się, że ludzie ci potrafili spełniać swoje życzenia i że potrafili ludzi uzdrawiać, czy np. zmieniać ich przyszłość. Pisze się o nich, że robili to przy pomocy swojego języka. Pisze się o nich, że dzięki ich posługiwaniu się ich językiem spełniali swoje życzenia i pomagali innym ludziom. Mówią też, że byli ludzie, którym nie można było pomóc i mówili o nich, że ludzie, którym nie można było pomóc zrobili coś złego. Mówili do nich, że pomóc im nie można  gdyż najpierw muszą naprawić wyrządzone przez nich zło. Przykłady takich stwierdzeń przez Starożytnych Kahunów można poznać z książek Maxa Freedoma Longa. Max Freedom Long jako młody psycholog przyjechał na Hawaje i tam usłyszał o ludziach nazywanych Kahunami, którzy potrafili uzdrawiać, zmieniać przyszłość na lepszą itd. Potrafili oni chodzić po gorącej lawie i mówiło się o nich, że ich moc pochodziła z posługiwania się zwykłą Mową Boga.
To do tej zwykłej mowy Boga dotarłam drogą odkryć naukowych. Dzisiaj wiem, że odkrycie naukowe, które mówi, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, jest odkryciem Zwykłej Mowy Boga. Moc ludzi pochodzących z dwunastu biblijnych plemion pochodziła z posługiwania się przez nich naturalną mową. Przekazy o tych ludziach mówią, że oni pomiędzy sobą posługiwali się swoją mową. Wiedzieli oni zatem, że ten kto mówi naturalną mową mówi mową Boga. Dzisiaj ja wiem, że mowa Boga to mówienie słów jakie wypowiada człowiek, który mówi to co jest naturalnym dla naszego mózgu, a naturalnym dla naszego mózgu jest mówić prawdę. Ludzie, którzy mówią tylko prawdę nie mają żadnych wątpliwości co do istnienia Boga. Dla mnie jasnym jest, że jeśli mówię to co jest naturalnym dla mojego mózgu to  znaczy, że posługuję się mową mojego Stwórcy. Naukowcy odkryli, że jesteśmy prawdomównymi z natury, a przekazy o ludziach pochodzących z dwunastu biblijnych plemion mówią, że posługiwanie się tą mową powoduje, że życzenia człowieka się spełniają. Nasza moc tkwi zatem w naszych słowach. Moc ta jest potęgą jaką dał nam nasz Stwórca, ale trzeba posługiwać się Jego mową. Ponieważ dotarłam do miejsca prawidłowości wypowiadanego słowa dlatego w dalszej części książki napiszę o mocy wypowiadanego słowa. 
Ja odkryłam, że człowiekowi spełniają się wszystkie jego słowa, ale człowiek nie wie o tym, że spełniają się dla niego jego słowa również oparte na kłamstwie, gdyż nasz mózg realizuje dla nas to co jest w zawartości mózgu.  Odkryłam, że nasz Stwórca w słowa wprowadził sprawiedliwość, gdyż słowa są oparte na pierwiastkach i człowiek wydając decyzję opartą na innym znaczeniu słów uruchamia dla siebie niszczącą go siłę. Pierwiastki urzeczywistniają wypowiedziane słowo. To z uruchomionych mową pierwiastków tworzy się dobra lub zła siła. Słowa to mowa człowieka i to co człowiek mówi sprawdza się dla niego. Neurolog Laureat Nagrody Nobla John Eccles odkrył, że jakaś niewidzialna inteligencja uruchamia do naszych myśli atomy węgla, wodoru, tlenu i inne cząsteczki. Ja odkryłam, że ta niewidzialna inteligencja to skonstruowana przez naszego Stwórcę podświadomość w którą wprowadzony jest mechanizm nadający odpowiednie pierwiastki do wypowiadanych przez człowieka słów. John Eccles odkrył,  że niewidzialna inteligencja nadaje myślom odpowiednie pierwiastki i ja się z tym zgadzam, gdyż zanim człowiek wypowie swoją decyzję, to myślami układa ją w swoim mózgu. Człowiek wypowiada to, co przy pomocy myśli opracował. Uważam, że ażeby decyzja o uruchomieniu pierwiastków została wykonana to człowiek musi opracowaną przez siebie myślami decyzję wypowiedzieć. Dopóki człowiek decyzji nie wypowie to decyzję może zmienić. Zapisanie decyzji jest również wypowiedzianym słowem. Zapis jest decyzją. My wszyscy znamy decyzje wystawiane przez różne urzędy i wyroki wydane przez sądy. Decyzje i wyroki to zapisane myśli człowieka, które są jego postanowieniem. Człowiek wypisując słowo „decyzja”, „postanowienie”, „wyrok”, ogłasza tym zapisem, że taką jest jego wola. Nasz Stwórca wprowadził do naszych mózgów Jego wolę, jaką to Jego wolą jest ażeby Jego stworzenia były wolnymi. Człowiek utrzymuje wolność dopóki nie zmieni znaczenia słowa. Zmiana znaczenia słowa odbiera mu wolność ponieważ zmiany znaczenia słowa używa się do oszukiwania. Oszukiwanie to nie mówienie prawdy, a zatem opieranie się na czymś innym. Opieranie się na innym słowie wywołuje złe skutki. Dlatego słowo uruchamiające zło uzależnia.
 Przed dwoma tysiącami lat nasz Stwórca, którego znamy jako Jezusa przyszedł nas ostrzec przed skutkami dla nas mówienia nieprawdy. Jak wiemy ukrzyżowano Go i skazano na śmierć i zrobiono to na podstawie przepisów prawa. Ja mówię, że gdyby przepisy prawa były oparte na prawidłowym znaczeniu słów to nigdy nikt nie mógłby być skazanym na śmierć. Nigdy też nikomu nie zrobiono by krzywdy, gdyż wyrządzanie krzywdy jest niemożliwe przy posługiwaniu się prawidłowym znaczeniem słów.  Kościół mówi, że Jezus mówił o prawdzie, ale na pewno mówił, że prawidłowe znaczenia słów są w naszym mózgu i dlatego dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym.
Kiedy dzisiaj słucham tego co mówią ludzie, to zauważam przyczynę naszego nie rozumienia się leżącą w wypowiadanych słowach. Ja po tych słowach wiem kto jest kłamcą, a kto mówi prawdę. Prawie wszyscy ludzie milczą na to co ja piszę, a to jest dowodem na to, że nie mówią prawdy.  Jedna tylko osoba napisała do mnie „Zgadzam się z panią w zupełności”. Ludzie są kłamcami i widać tego potwierdzenie w odkryciach naukowych.  Jest nas bardzo maleńko ludzi mówiących językiem Boga, czyli językiem swojej natury. Mowa ludzi władzy jest bliższą ludziom, czyli bliższym ludziom jest oszukiwanie.  Narzucanie woli nie jest mową Boga, a jest przyczyną spotykających człowieka nieszczęść. Każdy ma swoją mowę przynoszącą mu dobro lub zło w zależności od tego co mówi. Inne pierwiastki dla siebie uruchamia człowiek narzucający swoją wolę, a inne człowiek, który wydaje decyzje o wykonywaniu woli człowieka narzucającego swoją wolę. Człowiek narzucający swoją wolę ma wielką pewność siebie, a człowiek wykonujący narzucaną wolę ma zaburzoną pewność siebie. Ludzie ci mówią, że szukają prawidłowości, ale kiedy piszę, że prawidłowość jest w mówieniu prawdy to nie chcą o tym słuchać. Chcieliby prawidłowości w oszukiwaniu.
Oszukiwanie w ustanowionym prawie jest normalnością. Ludzie zmienili znaczenia słów do oszukiwania. Różnica zatem pomiędzy myśleniem naszego Stwórcy a myśleniem zawartym w ustanowionym prawie polega na tym, że nasz Stwórca jest uczciwym, a Jego ludzkie stworzenia najczęściej oszustami. Skutkiem innego myślenia jest inny człowiek. Innym człowiekiem jest człowiek, który posługuje się myśleniem natury, a innym jest człowiek, który zmienił znaczenia słów i przez to stał się człowiekiem dla którego kłamstwo stało się normalnym.  Słowo może być prawdą i może być przerobione na kłamstwo. To przerobienie słowa na kłamstwo stworzyło inny stan mózgu i inną  konstrukcję człowieka. Prawidłowa konstrukcja człowieka jest tylko jedna i funkcjonuje ona dobrze tylko na myśleniu jej Konstruktora, a Konstruktor za prawidłowe uznaje opieranie się na znaczeniu słowa zgodnym z prawdą. Zgodnym z prawdą znaczy zgodnym ze stanem rzeczywistym. Rzeczywisty zaś stan to stan obrazu rzeczy jaki jest w naturze mózgu.

                                                                                    Barbara Paul

środa, 23 marca 2011

Myślenie, które jest przyczyną zguby człowieka.

                                                                  Elbląg, dnia 23 marca 2011r.
Barbara Paul
ul. Mostowa 4
82-300 Elbląg
NIP 578-156-92-97

                                                       Zakład Ubezpieczeń Społecznych
                                                               ul. Teatralna 4
                                                          82-300 Elbląg

Uprzejmie informuję, że otrzymałam z Ministerstwa Zdrowia pismo z dnia 15.03.2011r. Znak MZ-DNW-052-05-354/2011 w którym zawiadamia się mnie o przekazaniu mojego pisma dotyczącego prowadzenia czynności egzekucyjnych w związku z narzucanym obowiązkiem płacenia składek ZUS.
Uprzejmie Państwa zawiadamiam, że napisałam w związku z tym pismo do Ministerstwa Zdrowia, które publikuję na moim blogu
barbarapaul.blogspot.com
pod tytułem „ Pomoc dla człowieka jest możliwa tylko poprzez usunięcie z mózgu danych przy pomocy których opracowano problem. Opracowanie problemu to opracowanie czynienia zła”.
Proszę o zapoznanie się z niniejszym pismem.
W moich pismach i książkach piszę o moim odkryciu, że dla natury naszego mózgu naturalnym jest posługiwanie się myśleniem przy pomocy którego sprawy załatwia się uczciwie i że prawo ustanowione przez ludzi oparte jest na innym myśleniu, gdyż na myśleniu przy pomocy którego sprawy załatwia się nieuczciwie. W moich pismach i książkach przedstawiam dowody naukowe na podstawie których odkryłam, że mózg i psychika funkcjonuje w sposób szkodliwy dla człowieka jeśli nie posługuje się on myśleniem jakie jest naturalnym dla naszego mózgu. Stąd mój sprzeciw na przymus płacenia składek ZUS, gdyż jest to nieuczciwe załatwianie spraw. Nie mam najmniejszych wątpliwości co do prawidłowości mojego odkrycia, gdyż wszystko opieram na odkryciach naukowych. Chcę państwu przekazać, że to, że wszyscy prawie ludzie są chorzy jest tylko i wyłącznie skutkiem nieuczciwego załatwiania spraw. Nasz mózg odrzuca każdą pojedynczą decyzję opartą na nieuczciwym załatwieniu sprawy i człowiek z tego powodu cierpi i spotykają go nieszczęścia. Człowiek cierpi i spotykają go nieszczęścia ponieważ natura naszego mózgu jest oprogramowana i wymaga naprawienia nieuczciwie załatwionej sprawy. Jeśli człowiek nie naprawia nieuczciwie załatwionej sprawy to nowotwór się rozwija. Dowodzę na podstawie odkryć naukowych, że nowotwory powstają na innym myśleniu aniżeli myślenie jakie jest naturalnym dla naszego mózgu. Dowodzę, że nie ma możliwości wyleczenia człowieka z żadnej choroby jeśli sprawa nie zostanie uczciwie załatwiona. Moje odkrycie jest bardzo ważnym dla wszystkich ludzi, ale też dowodzi, że ludzie w przeważającej mierze są nieuczciwymi. Rządzi oprogramowane myślenie jakie jest w naturze mózgu, a nie nieuczciwe postanowienia ludzi, które są przyczyną cierpienia i nieszczęść spotykających ludzi. 
Ja cieszę się z mojego odkrycia ponieważ uważam, że wielkim wstydem jest dla ludzi nieuczciwe zachowywanie się wobec innych i to do tego stopnia,. że nieuczciwość zapisano jako zgodną z prawem. Ludzie bez takiego odkrycia powinni wobec siebie uczciwie się zachowywać, a tymczasem musimy się dowiedzieć z odkryć naukowych, że nasz Stwórca nie pozwala oszukiwać.
Jeśli Państwo chcą jakiegokolwiek wyjaśnienia to bardzo proszę mi zadać pytania na każdy temat. Ja nie choruję od bardzo, bardzo dawna i nie pamiętam kiedy byłam u lekarza. Ja wiem, że jeśli coś we mnie jest nie tak to muszę naprawić się pod względem myślenia a nie oddawać swoje ciało pod decyzje innych ludzi. Dlatego zabieranie mi pieniędzy i to podwójnie na ubezpieczenie zdrowotne uważam za nieuczciwe. ZUS stosuje przymus płacenia, gdyż podporządkowuje się woli ludzi zapisujących swoją wolę jako ustanowione prawo. Ja przedstawiam dowody naukowe na to, że w naturze mózgu jest prawo jakiemu powinniśmy się podporządkowywać, gdyż to co czujemy jest dla nas naturalnym i my wszyscy wiemy, że od nieuczciwego załatwiania spraw czujemy się źle. Naukowcy odkryli, że w naszym mózgu jest oprogramowanie, a ja pokazuję skutki dla człowieka wynikające z nie posługiwania się myśleniem jakie jest dla naszego mózgu naturalnym. Ja przedstawiam dowody naukowe na to, że my nie możemy chorować i nie mogą spotykać nas nieszczęścia jeśli posługujemy się myśleniem jakie jest naturalnym dla naszego mózgu. Dotychczas nikt nie odkrył, że w postępowaniu człowieka chodzi o myślenie, ale my przecież myślimy. Nikt z ludzi nie pomyślał, że mogą być dwa rodzaje myślenia i że tylko na jednym jesteśmy stworzeni.
Życzę wszystkiego dobrego ludziom z ZUS-u którzy chcą dobra, gdyż ja też kiedyś byłam w tym nieprawidłowym myśleniu i na szczęście z niego wyszłam. Wiem, że to było złą moją decyzją wykonywanie prawa jeśli jego wykonywanie robiło komuś coś złego. Ja zawsze sprzeciwiałam się nieuczciwemu załatwianiu spraw i stąd na pewno moje bardzo dobre wyniki w wygrywaniu dla ludzi spraw. Dzisiaj wiem, że jedyną przyczyną z powodu której nie wygrałam jakiejś sprawy jest postanowienie ludzi stających na czele prawa, że ma być zgodnie z prawem. Ja zawsze pokazywałam i pokazuję, że jeśli wygrywa postanowienie zgodne z prawem, a nie zgodne z uczciwym załatwieniem sprawy to tylko i wyłącznie dlatego, że ludzie stojący na czele prawa stosują wobec ludzi przymus, czyli przemoc. Pokazuję, że za to, że człowiek postanawia, że ma być nieuczciwie ma sprzeciw swojego mózgu i odtąd źle funkcjonuje jego psychika i ciało. Ludzie mogą sobie postanawiać, że ma być nieuczciwie, ale postanowienia nieuczciwe są przyczyną ich zguby, gdyż nigdy nasz mózg nie zgodzi się z nieuczciwym załatwieniem sprawy.

Moja wiedza prowadzi ludzi do naprawy stanu w ich mózgach, psychice i ciele. Prawdą jest, że to nauka prowadzi do naprawienia ludzkich mózgów, psychiki i ciała. Ludzie, którzy nie mają dużo zaburzeń mogą sami przywrócić się do dobrego funkcjonowania, a gratulacje ogromne należą się każdemu człowiekowi, który zawsze wszystkie sprawy załatwiał uczciwie, gdyż to świadczy o tym, że zawsze posługiwał się myśleniem swojego Stwórcy. Większość z ludzi uznała, że nasz Stwórca nie wiedział co człowiek może zrobić przy pomocy swojego myślenia, ale ja odkryłam, że wiedział, że każdy człowiek poniesie skutki wydawanych przez siebie nieuczciwych decyzji gdyż nasz mózg realizuje decyzje dla człowieka, który je wydał. Ludzie, którzy nie wydali nieuczciwych decyzji nie muszą ich doświadczać, gdyż z uczciwymi decyzjami nasz mózg się zgadza i dobre decyzje przynoszą dla nas dobre skutki. Człowiek, który swoimi decyzjami zadaje komuś cierpienie zadaje cierpienie samemu sobie. Tak jesteśmy skonstruowani. Nasz Stwórca nie pozwala ażeby nie cierpiał ten kto zadaje cierpienie komuś. Cieszę się zatem, że odkryłam sprawiedliwość.
Proszę zwrócić uwagę na poszukiwanie przez naukowców amerykańskich myślenia, które jest przyczyną uzależnień. Ja odkryłam to myślenie i mówię, że jest to myślenie przy pomocy którego sprawy załatwia się nieuczciwie i że nie jest to myślenie jakie jest naturalnym dla naszego mózgu. Proszę zauważyć, że skutkiem uzależnień są różnego rodzaju choroby, a szczególnie umysłowe. Zatem naukowcy amerykańscy dobrze widzą, że ludzie uzależnieni posługują się jakimś myśleniem, które jest przyczyną uzależnień. Przedstawiam zatem najważniejsze dla wszystkich ludzi odkrycie, które udowadnia ludziom, że nasz Stwórca nie dał się oszukać, gdyż myślenie oparte na prawdzie jest oprogramowane i tylko to myślenie jest myśleniem na jakim dobrze funkcjonuje  człowiek. 

wtorek, 22 marca 2011

Pomoc dla człowieka jest możliwa tylko poprzez usunięcie z mózgu danych przy pomocy których opracowano problem. Opracowanie problemu to opracowanie czynienia zła.

                                                                              Elbląg, dnia 22 marca 2011r.
Barbara Paul
ul. Mostowa 4
82-300 Elbląg

                                                         Ministerstwo Zdrowia
                                                         Departament Nadzoru, Kontroli i Skarg

W związku z Państwa pismem z dnia 2011-03-15 Znak MZ-DNW-052-05-354/2011 w załączeniu przesyłam  jeden z rozdziałów mojej książki opartej na odkryciach naukowych w których przedstawiam dowody naukowe na to, że człowiek choruje, cierpi i spotykają go nieszczęścia  tylko i wyłącznie od czynienia zła. Przedstawiam dowody na to, że żadnymi pieniędzmi nie zwalczy człowiek myśli jakich użył do czynienia zła.
Tytuł tej mojej książki „ W naturze człowieka jest porządek”. Nie została ona jeszcze wydana ale można o niej przeczytać na moim blogu  barbarapaul.blogspot.com
W rozdziale tym dowodzę, że pomóc człowiekowi można tylko przez usunięcie z mózgu myśli złych, a człowiek nie ma dostępu do mózgu ażeby stamtąd usunąć myśli złe. Dowodzę, że ażeby usunąć z mózgu myśli złe to trzeba uczynione przy pomocy tych myśli zło naprawić. 

Pomoc dla człowieka jest możliwa tylko poprzez usunięcie z mózgu danych przy pomocy których opracowano problem.
Opracowanie problemu to opracowanie czynienia zła.

Prof. Maria Szulc bardzo dobrze wiedziała, że chcąc pomóc swoim uzależnionym pacjentom trzeba usunąć z podświadomości myśli złe. Znała zatem Maria Szulc podświadomość na tyle, że wiedziała, że przyczyną uzależnienia są myśli złe. Maria Szulc nie zwraca uwagi na tą ważną rzecz jaką jest, że myśli złe pochodzą od człowieka. Maria Szulc w swojej książce pt. „Potęga podświadomości” denerwuje się na upartość podświadomości obwiniając ją o to, że podświadomość nie chce się zgodzić z myśleniem jej uzależnionych pacjentów. Maria Szulc pisze, że jej pacjenci cierpią z powodu nie zgadzania się podświadomości z ich myśleniem. Maria Szulc nie zauważa, że swoich pacjentów leczy przy pomocy usuwania z nich myśli złych, a zatem, że jej pacjenci posługują się złym myśleniem. Ażeby posługiwać się złym myśleniem, trzeba przy pomocy tego myślenia robić zło, gdyż inaczej nie ma się w sobie myśli złych. Maria Szulc mówi, że te złe myśli są w podświadomości i że podświadomość nie zgadza się z tymi myślami złymi, które w niej się znalazły. Skąd pochodzą te myśli złe wyjaśnia stwierdzenie Marii Szulc, że podświadomość nie zgadza się z myśleniem jej pacjentów. Jasnym zatem jest, że podświadomość robi swój sprzeciw na czynienie zła i że uzależnia od myśli którymi zło uczyniono. Maria Szulc potrafi wchodzić do podświadomości i usuwać stamtąd myśli złe i mówi, że potrafi wchodzić do podświadomości ponieważ nauczyła się jej języka. Ja mówię, że Maria Szulc musiała być człowiekiem o dużej uczciwości, gdyż człowiek nieuczciwy nie nauczy się języka podświadomości. Jest to niemożliwe. Maria Szulc pisze, że język podświadomości to język odpowiedniej modulacji, odpowiedniego natężenia i intonacji. Tego języka nigdy nie nauczy się żaden nieuczciwy człowiek, gdyż język podświadomości to język uczciwego człowieka, a język nieuczciwego człowieka to opieranie się na innym myśleniu aniżeli myślenie jakie jest naturalnym dla naszego mózgu. Innego myślenia aniżeli jest  naturalnym dla naszego mózgu używa się do czynienia zła i dlatego innym głosem mówią ludzie posługujący się innym myśleniem. Pomiędzy głosem uczciwego człowieka, a głosem nieuczciwego człowieka są ogromne różnice właśnie w intonacji głosu, modulacji głosu, natężenia głosu. Pacjenci Marii Szulc nie mieli takiego głosu i musieli iść do Marii Szulc, której głosu podświadomość słuchała. To piosenkarz Bono mówił do polityków „ nie podoba mi się ton waszego głosu” ponieważ człowiek, który występuje w obronie krzywdzonych ludzi mówi głosem podświadomości. Tego głosu nie słyszał Bono u polityków skoro powiedział „nie podoba mi się ton waszego głosu”.  Głos nieuczciwych ludzi przynosi im nieszczęścia i cierpienie, gdyż nieuczciwość uruchamia szkodliwe dla człowieka pierwiastki. Są oni uzależnieni od czynionego przez siebie zła. Ludzie nieuczciwi mówią głosem ludzi złych, a ludzie uczciwi mówią głosem ludzi dobrych. Nikt nie jest w stanie oszukać podświadomości. To ona zmienia natężenie głosu, modulację głosu, intonację głosu w wyniku otrzymania decyzji przy pomocy których czyni się zło. Człowiek, który w swoim mózgu ma nieuczciwe decyzje inaczej funkcjonuje. Ma on inny stan mózgu. Inny stan psychiki, inny głos, inny wyraz twarzy itd.
Wynikami osiąganymi przez Marię Szulc jest zachwyconych wielu wybitnych ludzi zarówno w naszym kraju jak i za granicą. Wynikami leczenia Marii Szulc zachwyceni są jej pacjenci. Żadna medycyna nie osiąga takich wyników. Dr Deepak Chopra mówi, że medycyna jest bezsilna w konkurencji ze zmorą pamięci, a Maria Szulc pokazuje, że potrafi usuwać tą zmorę pamięci. Uzależnieni od alkoholu pacjenci Marii Szulc mają tylko jeden warunek do przestrzegania, jakim jest zakaz wypicia nawet jednego kieliszka alkoholu, gdyż nałóg natychmiast wracał. Wygląda to tak, że nasza podświadomość pozwala nam nie trwać w nałogu jeśli postanawiamy zachowywać się dobrze. Uważam, że uzależnieni od alkoholu ludzie źle zachowywali się po wypiciu alkoholu. Ludzie uzależnieni od alkoholu byli źle zachowującymi się również w normalnym życiu, gdyż z człowieka dobrze zachowującego się nie mogą wyjść złe zachowania kiedy wypije alkohol. Cierpienie wywołane nałogiem przyczynia się do podjęcia przez tych ludzi decyzji o powrocie do dobrych zachowań.
Nie ma już dzisiaj Marii Szulc, ale uważam, że gdybym jej pokazała, że innym myśleniem posługuje się podświadomość, a innym ludzie czyniący zło, to już nie ubolewałaby tak nad uzależnionymi ludźmi i mówiłaby, że całe szczęście, że podświadomość nie zgadza się z myśleniem przy pomocy którego czyni się zło. Zgodziłaby się na pewno wtedy z Zygmuntem Freudem, że to trzeba przy pomocy psychoanalizy uświadomić ludziom, że ich problemy są skutkiem wydania przez nich nieuczciwych decyzji. Ludzie, którzy zła nie czynią nie wydają nieuczciwych decyzji i dlatego nie mają w sobie myśli złych.
Maria Szulc już nie żyje, ale są ludzie, którzy mówią głosem podświadomości. Pomoc jednak jest możliwa tylko ludziom, którym podświadomość pozwoli pomóc. Nigdy człowiek nie przejmie władzy nad podświadomością. Podświadomość zgadza się nam pomóc jeśli my postanawiamy się naprawić, ale nie ma możliwości pomocy ludziom czyniącym zło. Jest to w żadnym przypadku nie możliwe. Zygmunt Freud znał podświadomość dobrze skoro stwierdził, że ludziom można pomagać przy pomocy psychoanalizy. Psychoanaliza przywraca człowieka do posługiwania się myśleniem natury. Każdy człowiek powinien zauważyć, że szuka pomocy z powodu chorób, z powodu uzależnienia, z powodu różnych innych problemów. Należy zauważyć, że ludzie chcą czynić zło dopóki nie cierpią. Psychoanalitycy pomagają, lekarze pomagają, ale nikt nie potrafi wyleczyć człowieka ponieważ możliwość wyleczenia jest tylko poprzez usunięcie z mózgu nieuczciwie załatwionych spraw. Tego usunięcia z mózgu nieuczciwie załatwionych spraw można dokonać dwoma sposobami. Pierwszy jest najlepszy, gdyż przy pomocy naprawienia zła jakie się wyrządziło. To na pewno dlatego Jezus mówił „naprawiajcie się”. Drugi poprzez przywrócenie siebie do stanu porządku w mózgu. Osiągnięcie stanu porządku w mózgu powoduje, że uruchamia się w człowieku siła. Uważam, że ta siła powraca, gdyż w naturze na pewno była. Mam taką siłę około 20 lat, ale nie wiedziałam na jakie słowa ona reaguje. Wiedzieli o tym Wielcy Egipcjanie, gdyż piszą o tej sile. Kiedy ma się taką siłę to przy jej pomocy usuwa się z siebie myśli złe.
Chcę w tym rozdziale mojej książki przedstawić dowód na to, że podświadomość robi swój sprzeciw na nieuczciwie załatwione sprawy. W roku 2002 napisałam moją pierwszą książkę pt. „Nasza Boskość”. Przyczyną jej napisania było poznanie przeze mnie podświadomości na tyle, że wiedziałam, że wymaga ona od ludzi uczciwego postępowania. Nigdy nie myślałam, że będę pisała książki, ale uznałam, że muszę o tym napisać, ażeby przestrzec ludzi przed skutkami dla nich nieuczciwego załatwiania spraw. Człowiek nieuczciwie załatwia sprawy kiedy postanowi zrobić coś złego. Nasza podświadomość nie zgadza się na czynienie zła i nigdy nie zgodzi. To ona rządzi i myślę, że przedstawiłam jasne dowody na to, że jest się uzależnionym i chorym od złych uczynków. Ludziom, którzy zła nie czynią nie są potrzebni psychoanalitycy, ani żadni lekarze. Nie są im też potrzebni ludzie, którzy tak jak Maria Szulc potrafią mówić językiem podświadomości.
Wielkie zło jakie ludzie robią na ziemi jest wielkim wstydem świadczącym o ludziach. Dopiero odkrycie, że jest się uzależnionym i cierpiącym od czynienia zła jest w stanie przywrócić ludzi do uczciwego zachowywania się. Ustanowienie przez ludzi prawa opartego na nieuczciwym załatwianiu spraw jest wprowadzeniem na ziemi zła. Myślenie jakim posługuje się Konstruktor naszej podświadomości jest myśleniem uczciwego człowieka. To tylko stąd są różnice pomiędzy dobrem na ziemi, a złem. U tego kto posługuje się myśleniem przy pomocy którego czyni się dobro jest dobrze, a u ludzi którzy posługują się myśleniem przy pomocy którego czyni się zło jest źle. Myślenie jakie jest wprowadzone do prawa ustanowionego przez ludzi jest myśleniem nieuczciwych ludzi. To dlatego bez względu na to jaka rządzi partia polityczna Pani Elżbieta Jaworowicz pokazuje cierpiących ludzi zgodnie z prawem. Słusznie zatem ludzi spotyka kara za wprowadzenie na ziemi zła i za wołanie, że ma być zgodnie z prawem ustanowionym przez ludzi. Wołanie, że ma być tak jak ustanowili ludzie jest wołaniem, że ma być zło. Tylko człowiek nieuczciwy nie widzi zła zadawanego ludziom, i innym stworzeniom przy pomocy prawa ustanowionego przez ludzi. Ludzie uczciwi wiedzą, że zgodnie z prawem krzywdzi się nie tylko ludzi, ale wszystkie żyjące w świecie stworzenia. Myślę, że jasno przedstawiłam dowody na to, że człowiek cierpi jeśli w swojej podświadomości ma myśli złe. Przedstawiłam myślenie podświadomości w której nie ma zła i że sprzeciwia się ona na myślenie ludzi, którzy czynią zło. Przedstawiłam dowody na to, że myśleniem podświadomości nie posługuje się tylko ten kto chce czynić zło. Jeśli ktokolwiek ma jakieś wątpliwości co do przedstawionych przeze mnie dowodów to bardzo proszę o zadawanie mi pytań. Ludzie narzucający swoją wolę narobili sobie tym narzucaniem woli, bardzo dużo krzywd i nieszczęść. Sobie to znaczy podświadomości, gdyż ona jest naszą naturą i dlatego w niej są nasze myśli. 
Ponieważ naukowcy amerykańscy mówią, że szukają myślenia, które jest przyczyną uzależnień dlatego przekazuję, że przedstawiłam dowody na to, że myślenie które jest przyczyną uzależnień to myślenie użyte do czynienia zła. Przedstawiam dowody na to, że nie udało się oszukać swojego Stwórcy, gdyż nasza podświadomość jest wszelką doskonałością, taką samą jak jej autor, a nasz Stwórca. Stworzył On nas na doskonałym myśleniu jakim posługują się dobroczyńcy. To wielki wstyd co robią ludzie, którzy odważyli się zarządzać tym co jest Boga. Do zarządzania nie ma możliwości korzystania z myślenia jakie jest naturalnym dla naszego mózgu. Każdy kto pozna myślenie ludzi narzucających swoją wolę na pewno nie znajdzie, że jest to myślenie przy pomocy którego czyni się dobro. Każdy kto popiera ludzi czyniących zło na pewno nie posługuje się myśleniem jakie jest naturalnym dla jego mózgu. U ludzi, którzy posługują się myśleniem natury zła nie ma. Moje pisma wysyłam do wszystkich naukowców, gdyż swoją wiedzę opieram na odkryciach naukowych. Jeśli zatem są naukowcy, którzy uważają, że mylę się, gdyż z powodu czynienia zła się nie cierpi to bardzo proszę o napisanie do mnie o tym. Zapewniam, że w decyzjach opartych na prawdzie zła nie ma i nie ma zła u żadnego człowieka posługującego się myśleniem natury. Zapewniam każdego człowieka, który uczynił jakiekolwiek zło, że ma zapewnione cierpienie tak długie jak długo w swojej podświadomości będzie miał myśli złe.
Skoro w naszej podświadomości znalazły się nasze myśli to znaczy, że ona myślami rządzi. Na pewno nie rządzi myślami ludzi, którzy posługują się jej myśleniem, gdyż ten kto posługuje się myśleniem natury ten jest w zgodzie ze swoim Stwórcą. Nieszczęściem człowieka jest znalezienie się jego myśli złych w podświadomości, gdyż ona te myśli będzie trzymała tak długo dopóki człowiek nie naprawi uczynionego przez siebie zła. Niech zatem teraz ludzie czyniący zło powiedzą jak wyciągną swoje myśli złe z podświadomości.
Angielski neurolog Laureat Nagrody Nobla John Eccles odkrył, że jakaś niewidzialna inteligencja uruchamia do naszych myśli atomy węgla, wodoru, tlenu i inne cząsteczki. Prof. Zygmunt Freud nazwał niewidzianą przez siebie osobowość podświadomością i odkrył, że jej sprzeciw jest u jego umysłowo i psychicznie chorych pacjentów. Prof. Maria Szulc odkryła, że jej uzależnieni pacjenci mają w sobie sprzeciw podświadomości. Mądry John Eccles zauważa, że to inteligencja uruchamia do naszych myśli odpowiednie pierwiastki, a ja przedstawiłam dowody na to, że tą inteligencją jesteśmy ze swojej natury, gdyż ta inteligencja to podświadomość w której są nasze myśli. To my jesteśmy inteligentnymi z natury, a jeśli ktoś nie ma tej inteligencji to utracił ją od nieuczciwego załatwiania spraw. Naukowcy z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon odkryli, że w naszym mózgu są dwie strefy. Nasz mózg nie jest skonstruowany przez człowieka, tylko przez tego samego Konstruktora co mózgi zwierząt. To w tym mózgu podświadomości są dwie strefy z których w jednej jest myślenie Konstruktora naszego mózgu, a w drugiej nasze myślenie. Dowodem na to, że w jednej strefie jest myślenie podświadomości, a w drugiej myślenie człowieka jest odkrycie przez naukowców, że strefy te zajmują się narzucanymi zachowaniami i problemami. Ja przedstawiłam dowody na to, że narzucają zachowania i są twórcami problemów ludzie, którzy czynią zło, gdyż u ludzi, którzy posługują się myśleniem natury  nie ma narzucania woli i nie ma problemów. Zatem przedstawiłam dowody na to, że człowiek nosi w swoim mózgu swoje narzucane zachowania i problemy i że one są przyczyną spotykających człowieka nieszczęść i cierpień. To z powodu noszenia tych złych zachowań ludzie szukają pomocy u takich ludzi jak Maria Szulc, Zygmunt Freud i podobnie jak oni myślących ludzi. Nasza podświadomość to nie tylko psychika, gdyż natura naszego mózgu i ratunku nigdzie nie musi szukać ten w kogo mózgu nie ma narzucanych zachowań i problemów. Ludzie posługujący się myśleniem natury nie szukają tak jak politycy rozwiązań w sprawach. Ludzie posługujący się myśleniem natury wszystkie rozwiązania znają, gdyż u ludzi uczciwie załatwiających sprawy problemów nie ma. Ażeby szukać rozwiązań to trzeba być w myśleniu przy pomocy którego sprawy załatwia się nieuczciwie. Odkrycia naukowe dowodzą jakby wszyscy ludzie mieli w mózgach narzucane zachowania i problemy, a zatem świadczy to o tym, że jakby wszyscy ludzie czynią zło. To zapewne dlatego neurobiolog Laureat Nagrody Nobla Eric Kandel odkrył, że u ludzi zmienia się anatomia od wykonywanych czynności, gdyż w swoich odkryciach nie widzi ludzi, którym nie zmieniałaby się anatomia. Gdyby tacy ludzie byli, to naukowcy wiedzieliby, że u tego kto wykonuje czynności przy pomocy myślenia jakie jest naturalnym dla naszego mózgu anatomia nie zmienia się, gdyż dla naszej anatomii wykonywanie czynności dobra jest normalnym.

                                                                                  Barbara Paul