Bóg nas stworzył na energii życia opartej na Jego rozumie. Człowiek który ma w sobie energię śmierci jest głupi, a Bóg do siebie głupich nie przyjmuje. Ludzie kościoła kłamią, że to Bóg wezwał zmarłego do lepszego świata Boga. To prawda, że świat Boga jest doskonały, ale Bóg nie bierze do siebie głupich zaburzających porządek. Doskonałość świata Boga oparta jest na porządku. Albert Einstein widzi porządek w energii w naturze wszechświata, a ja widzę, że ten porządek w energii jest oparty na rozumie Stwórcy wszechświata. Mózg oparty na rozumie odrzuca słowa głupiego bo zaburza porządek. Bałagan jest oparty na energii jaką ma w sobie głupiec. Stwórca wprowadził głupca w zmienioną budowę na energię śmierci. Albert Einstein ma rację mówiąc o energii śmierci, że jest pewny co do głupoty ludzi na których słowach energia śmierci jest oparta. Albert Einstein widzi, że energia śmierci oparta na słowach głupiego jest oddzielona we wszechświecie od energii życia, a ja widzę, że w człowieku jest oddzielona. Systemy neurologiczne na jakich odkrył zmienioną anatomię Neurobiolog Eric Kandel wykonują słowa głupiego. Wskazuję, że Stwórca odrzucił energię śmierci opartą na słowach głupiego, a nie zabrał do siebie zmarłego głupiego jak mówią ludzie kościoła. Oszuści za wprowadzony bałagan w świat Stwórcy chcieliby iść do lepszego świata, a Stwórca każe im być w świecie opartym na stworzonym przez głupiego bałaganie. Głupi musi przywrócić porządek jaki zaburzył.
Barbara Paul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz