środa, 31 października 2018

DOWODEM NA TO, ŻE NIE MA SĄDU OSTATECZNEGO JEST UZALEŻNIENIE OD MYŚLI I ENERGII JAKĄ ZADAŁO SIĘ CIERPIENIE

Dowodem na to, że nie ma Sądu Ostatecznego jest uzależnienie od energii jaką zadało się cierpienie. Ta uzależniająca energia to zmieniona anatomia za jakiej odkrycie Neurobiolog Eric Kandel utrzymał Nagrodę Nobla. Ta zmieniona anatomia to zła energia jaką zadało się cierpienie i człowiek ma ją w siebie wprowadzoną i na niej cierpi. Ta zła energia jest oparta na narzuconym myśleniu i od użycia tych myśli do zadawania cierpienia człowiek jest na nich umysłowo chory a od energii na jakiej wykonał zadanie cierpienia jest uzależniony, chory na tej energii psychicznie. Stwórca jak widać raz i prawidłowo skonstruował człowieka i na energii opartej na myśleniu jakie jest w naturze mózgu człowiek jest zdrowy i żyje, a na narzuconym myśleniu umysłowo i psychicznie chory. Umysłowa i psychiczna choroba jest oparta na uzależniającej energii. Człowiek tak długo cierpi aż naprawi uczynione zło. Nic nie dają wypowiadane przez ludzi słowa w kościołach o uczynionym złu i spowiedzi bo nie usuwają złej energii od jakiej człowiek jest uzależniony. Prof. Maria Szulc widząc, że podświadomość wszystko zapisuje zadaje pytanie po co podświadomość to dźwiga i dodaje, że na pewno na spowiedź przed Najwyższym Sędzią, a ja widzę po odkryciach naukowych, że człowiek jest uzależniony od myśli i energii na jakiej uczynił zło i na pewno Stwórca nie miałby przyjemności oglądania czynionego przez ludzi zła. Wszystko załatwia uzależnienie od myśli i energii na jakiej wykonano zło. Znane są przypadki nazywane cudownymi uzdrowieniami, a co na pewno jest odpuszczeniem przez energią z uzależnienia.
Tak samo nic nie pomagają wyroki sądów a uzależniają od wtrącania się do spraw Stwórcy i to samo dotyczy kapłanów. Sądy i kapłani mogą przyczynić się do naprawienia człowieka jeśli będą przyczyniali się do naprawienia uczynionego zła. Wtrącanie się do spraw Stwórcy powoduje uzależnienie od tych myśli zawartą w nich złą energią na jakiej człowiek jest umysłowo i psychicznie chory i ma cierpiące ciało. .
Konstrukcja człowieka jasno pokazuje, że użycie myśli do uczynienia zła jest wprowadzeniem tych myśli w złą energię i na niej człowiek cierpi od uczynionego zła. Człowiek nosi uczynione zło nosząc w mózgu myśli jakimi zło uczynił, a w odczuwaniu złą energię aż naprawi i energia mu odpuści. Odpuszczenie grzechu to odpuszczenie przez energię.
Człowiek żyje wiecznie i przychodzi na świat powtórnie ze stanem dotychczas uczynionego zła. Nikt z nas nie usunie myśli jakich użyliśmy do czynienia zła i złej energii na jakiej zło zostało wykonane.

                                                                                                      Barbara Paul     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz