środa, 8 czerwca 2011

NIEUCZCIWE STWORZENIA PRAWDOMÓWNEGO BOGA

                                                                      Elbląg, dnia 02 czerwca 2011r.
Barbara Paul
ul. Mostowa 4
82-300 Elbląg
                                                              Naczelnik Urzędu Skarbowego
                                                                      w Elblągu
                                                                  ul. Mickiewicza 43

Dotyczy pisma: Postanowienie Nr PR/15363/11
z dnia 10.05.11r. w sprawie naliczenia Nadpłaty

Nie piszę w związku z nadpłatą czy podatkiem VAT, gdyż piszę w związku z prawidłowością wydawanych decyzji. Odkryłam, że jest coś takiego jak prawidłowość decyzji i że o tym czy wydaliśmy prawidłową decyzję decyduje nasz mózg. Każdy z nas przy wydawaniu decyzji posługuje się mózgiem i służącymi do wydawania decyzji myślami. Ludzie na ogół nie zdają sobie sprawy z konsekwencji wydawanych decyzji, a tymczasem one decydują o ludzkim losie.
Naukowcy odkryli, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, a ja poznając odkrycia naukowe o funkcjonowaniu mózgu odkryłam, że nasz mózg uznaje za prawidłowe nasze decyzje tylko oparte na prawdzie, gdyż tak jest oprogramowany. Odkryłam również, że pojawienie się w mózgu decyzji nie opartych na prawdzie jest przyczyną cierpienia i nieszczęść człowieka ponieważ nasz mózg odrzuca te decyzje jako wymagające naprawy. W naturze naszego mózgu jest wszelka prawidłowość i ta prawidłowość jest oprogramowana. Opieram się na odkryciach naukowych, potrafię wszystko udowodnić i chcę przekazać, że człowiek wydaniem decyzji jakie nie są naturalnymi dla naszego mózgu wyrządza sobie ogromną, niewyobrażalną krzywdę. Pracuję w kontakcie z prawem 47 lat, a więc wiem jakimi są decyzje zawarte w prawie. Wiem również jakie są decyzje zawarte w konstrukcji człowieka i moim celem jest tylko i wyłącznie przyczynienie się do uświadomienia ludziom zadawania sobie cierpienia decyzjami jakie nie są naturalnymi dla naszego mózgu.
Odkryłam, że przyczyna wszelkiego cierpienia i wszystkich nieszczęść jest pojawienie się w mózgu nieuczciwej decyzji człowieka.
Na moim blogu barbarapaul.blogspot.com można przeczytać wysłane przeze mnie wczoraj pismo do Uniwersytetu Cambridge w którym zawiadamiam o moim odkryciu, że wolność słowa jest w naturze mózgu. Wiem, że na Uniwersytecie Cambridge jest wielu wybitnych naukowców na których wiedzy ja również na mojej drodze poznawania funkcjonowania mózgu się opierałam. Nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego, że wolność słowa jest w naturze naszego mózgu. Poznałam skutek dla człowieka mówienia tylko prawdy i poznałam skutek dla człowieka wynikający z narzucania woli. Dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, a właśnie człowiek, który mówi tylko prawdę jest człowiekiem wolnym. Tą wolność człowiek traci wraz z wydaniem decyzji w której jest narzucona wola. Narzucona wola nie jest uznawana przez nasz mózg, gdyż narzucaniem woli odbiera się wolność. Człowiekiem, który zabiera wolność jest człowiek, który narzuca wolę. Człowiek, któremu narzuca się wolę nie traci wolności jeśli nie zgadza się z wykonywaniem narzucanej woli. Ja właśnie to robię. Przez wiele lat brałam udział w narzucaniu woli, gdyż wykonywałam czynności kierownicze. Dla naszej natury nie ma czegoś takiego jak czynności kierownicze. Zdałam sobie sprawę z konsekwencji jakie sobie wyrządziłam i od wielu lat usuwam z siebie tzw. złe myśli. Pojawienie się w mózgu złych myśli to właśnie decyzje w których jest narzucana wola. Wydawanie przez nas decyzji opartych na prawdzie powoduje powstawanie myśli dobrych, a wydawanie decyzji opartych na kłamstwie powoduje powstawanie myśli złych. Pojawienie się w mózgu myśli złych jest odtąd przyczyną rozwijania się w człowieku chorób, spotykających go nieszczęść i złego samopoczucia. To dlatego ludzie, którzy mówią tylko prawdę czują się dobrze, a ludzie, którzy kłamią czują się źle. Nasz mózg nie jest przypadkiem i jego funkcjonowanie to doskonałość pod każdym względem. To nie jest przypadek, że nasza natura jest oprogramowana i że oprogramowanie to jest przyczyną odrzucana przez mózg narzucanych zachowań i problemów. Naukowcy z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon odkryli, że pomiędzy strefami w mózgu są narzucane zachowania i problemy. Odkryłam jakimi są te strefy i jedną jest strefa naszej natury w której jest oprogramowanie mówienia prawdy, a drugą strefa naszych decyzji. Naukowcy odkryli, że pomiędzy dwiema strefami w mózgu są narzucane zachowania i problemy, a zatem jasnym dla mnie jest, że jeśli decyzje człowieka są zgodne z decyzjami jakie są w naturze mózgu to pomiędzy strefami jest zgodność decyzji. Narzucane zachowania i problemy są nieprawidłowymi decyzjami i dlatego są one pomiędzy strefami w mózgu. One muszą być naprawione, gdyż inaczej są przyczyną cierpienia i nieszczęść człowieka. My jako ludzie funkcjonujemy na decyzjach. Oczywiście tak samo pozostały świat przyrody. Ten cały świat przyrody funkcjonuje w sposób doskonały na decyzjach opartych na prawdzie. Cały wszechświat jest identycznie oprogramowany, a co mieliśmy możliwość usłyszenia od wybitnego genetyka prof. Piotra Słonimskiego. Identyczne oprogramowanie jest przyczyną, że pojawienie się innej decyzji w sprawie jakiegokolwiek stworzenia jest przyczyną rozpoczęcia złego funkcjonowania tego stworzenia, ale równocześnie człowieka, który zmienił decyzję. Nasz Stwórca wiedział, że jeśli we wszechświecie będą mogły być zmiany to tylko przez człowieka, gdyż tylko on będzie mógł zmienić decyzje. Nikt z pozostałego świata natury nie ma możliwości dokonania zmian, gdyż do dokonywania zmian trzeba mieć możliwość  wyrażenia innej woli. Zwierzęta mogą się np. pokłócić, ale nie dokonają zapisu, że oni będą zarządzali innymi zwierzętami. To mógł zrobić tylko człowiek i zrobił. Prawa ustanowionego przez ludzi nie ma prawa być, gdyż do ustanowienia tego prawa człowiek skorzystał z tego co miał w naturze. Gdyby człowiek zawsze mówił tylko prawdę to nie byłoby żadnych zmian, gdyż zachowywałby się zgodnie z wolą swojego Stwórcy. Ludzie w swoich mózgach mają tak dużo złych decyzji, że większość z ludzi nie wierzy, że jest Bóg, a przede wszystkim nie wierzy, że jest jakaś prawidłowość. Prawidłowość jednak jest, gdyż stwierdza zarówno Platon jak i Albert Einstein o wszelkiej doskonałości i porządku we wszechświecie. Ażeby we wszechświecie była doskonałość i porządek to musi on pochodzić od Kogoś kto stworzył ten porządek. Mamy odkrycie, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, a zatem możemy poszukać ludzi, którzy mówią tylko prawdę i zobaczyć, że u nich jest taki porządek. Na ochotnika mogę się zgłosić jako taka osoba. Udowodnię, że w każdej pojedynczej sprawie wydam decyzję opartą na prawdzie i stwierdzę, że jest ona niczym niepodważalna, gdyż prawdy nie ma możliwości podważenia. Ja mam w swoim dorobku dużo wygranych spraw zarówno przed sądami, jak i w różnych urzędach skarbowych i izbach skarbowych. Mogę tak zrobić z każdą pojedynczą sprawę i bezbłędnie powiem kto jest winnym. Bezbłędnie dlatego ponieważ nie ma możliwości oszukania żadnej osoby, która w swoim mózgu ma tylko decyzje oparte na prawdzie. Ja natychmiast wiem jaka jest prawda. Ja się tej prawdy nie nauczyłam, gdyż mamy ją z natury. Do mówienia przeze mnie prawdy mogli przyczynić się moi rodzice, gdybym chciała zrobić coś nieuczciwie i pamiętam, że od mojej Mamy największe lanie dostało się za kłamstwo. w sprawie kłamstwa zatem dobre lanie odnosi dobry skutek. Każdy z nas jednak sam podejmuje swoje decyzje i jeśli dziecko uparcie będzie chciało kłamać to będzie to robiło mimo, że rodzic może być mówiącym tylko prawdę.
W dalszym naszym życiu jest tak, że idziemy do pracy i tam nasz szef mówi jak mamy pracować. Miałam szczęście w życiu, gdyż większość z moich dyrektorów to uczciwi ludzie. Musiałam się temu przyglądać. Ponieważ znalazłam się w pracy w kontakcie z prawem, dlatego prędzej czy później stanęłam nad przepisem prawa i stwierdziłam, że z prawdą nie ma on nic do czynienia. Z czasem coraz więcej było tych niezgodnych z prawda przepisów prawa. W związku z tym zaczęłam pisać do jednostki nadrzędnej, że to i to jest nieuczciwe. W mojej pierwszej książce pt. „Nasza Boskość” piszę, że moja Mama opowiadała wszystkim, że ja ciągle płaczę. Kiedy miałam 50 lat zapytałam ją czy pamięta z jakiego powodu ja płakałam, a Mama odpowiedziała, że ja wszędzie widziałam niesprawiedliwość i z tego powodu płakałam. W tej mojej książce piszę o moim przekonaniu, że kiedyś ludzie dowiedzą się o nieuczciwości ludzi i oni będą się wstydzili swojego nieuczciwego postępowania. Okazało się, że miałam przed sobą ogromną przeszkodę zbudowaną przez większość z ludzi, gdyż przeszkodę w postaci ustanowionego prawa przez nieuczciwych ludzi. Dzisiaj rzeczywiście piszę i to prawie do wszystkich ludzi, że powinni się wstydzić być tak bardzo nieuczciwymi. Zapora zbudowana przez nieuczciwych ludzi to potężna zapora, gdyż posunięta do tego stopnia, że ludzie z wolnością słowa w naturze swojego mózgu przychodzą na ziemię, a ludzie nieuczciwi mówią im, że przyszli do nich i że u nich skończyła się wolność dla ich mózgu, gdyż u nieuczciwych podlega się przymusom i przemocy.
W ciągu moich 47 lat pracy pomogłam bardzo wielu skarżących się ludziom. Ludzie skarżą się jeśli robi się im coś złego. Nikt jakoś nie zadaje sobie pytania dlaczego ludzie się skarżą jeśli zrobi się im coś złego. Dlaczego ludzie cierpią jeśli robi się im coś złego. Kto skonstruował to odczuwanie i jak je skonstruował, że ono cierpi od czynienia mu zła.
Zdarzało mi się rzadko, ale również, że przychodził do mnie człowiek i pytał, czy potrafię wykorzystywać prawo. Odpowiadałam, że potrafię, ale tego nie robię. Byli to już z innym stanem odczuwania i myślenia ludzie.
Z czasem zrozumiałam, że w sądach i urzędach nie mogę mówić, że ja w rozwiązywaniu spraw opieram się na uczciwości, gdyż sądy wymagały znajomości prawa. Ja tego prawa nie chciałam się uczyć, ażeby nie wprowadzać tej wiedzy do swojego mózgu i zresztą kiedy musiałam poznawać któreś przepisy prawa to bardzo od nich bolała mnie głowa. Z czasem wiedziałam, że boli mnie głowa od zapisów prawa dlatego ponieważ głowa boli od wprowadzania do mózgu kłamstwa. Kto już dużo ma w mózgu kłamstwa, to dla niego normalnym jest wprowadzanie do mózgu kłamstwa. Ludzie przebudowali swoje mózgi z mówienia prawdy na mówienie kłamstwa. Dzisiaj cieszę się, że uważałam z tą wiedzą, gdyż i tak muszę usuwać z siebie złe myśli. Wiem, że nigdy nie powinno się mieć do czynienia z pracą opartą na kłamstwie gdyż ona zmienia stan naszego mózgu i psychiki. Nasz mózg i psychika to nasza anatomia, a dla niej mówienie prawdy jest naturalnym. Neurobiolog Eric Kandel otrzymał Nagrodę Nobla za odkrycie, że od wykonywanych czynności zmienia się anatomia. Dzisiaj rozumiem, że wprowadzenie do mózgu danych opartych na kłamstwie jest przyczyną zmian a anatomii. W naturze naszego mózgu są myśli i my tych myśli używamy do zapisów prawa, do opracowywania różnych regulaminów, zasad, reguł, które są naszymi decyzjami. Prof. Piotr Słonimski mówi, że w naszym kodzie genetycznym też są zapisy i reguły. Zatem skoro jako ludzie możemy mówić prawdę lub kłamać, to możemy ustanawiać reguły inne jeśli są oparte na prawdzie, a inne jeśli są oparte na kłamstwie. Z powodu tych innych reguł w naszym mózgu robi się bałagan, a co widać po wielu ludziach po tym co mówią. Bałagan robi się dlatego ponieważ ludzie do ustanawiania swoich reguł korzystają z myśli jakie są w mózgu. Ludzie myśli nie stworzyli, a normalnie posługują się nimi po prostu wydając tylko inną decyzję o ich użyciu. Ta inna decyzja to narzucona wola. Człowiek, który nie stworzył siebie zobaczył, że przy pomocy myśli można wszystko, a więc uznał się za bezkarnego i przy pomocy myśli zaczął narzucać swoją wolę. Nie przewidział oprogramowania. Nasz Stwórca oszustwa nie lubi, tak jak nie lubi każdy mówiący tak jak On prawdę człowiek. Nasz Stwórca nie był naiwnym, gdyż nie uważał, że nie znajdą się nieuczciwi ludzie, gdyż swoje dzieło programował. Myślom też nadał wartości atomowe, a co powoduje, że nieuczciwe decyzje wprowadzają nieuczciwym złe samopoczucie. Użycie myśli do dużego czynienia zła powoduje, że człowiek nabywa odczuwania danego rodzaju psychopaty. Ludzie używający myśli inaczej aniżeli nasz Stwórca nabyli innych przekonań, innej anatomii, innego odczuwania. Do powstania innego rodzaju człowieka trzeba użyć inaczej myśli. Tego innego siebie zbudował człowiek sam przy pomocy innego wykorzystania myśli. Wszystko jest stworzone z myśli, a urzeczywistnione atomami. Myśli nie widać, ale bez nich nie byłoby ustanowionego prawa i jego wykonywania. Większość z ludzi mówi, że oni postępują zgodnie z prawem. Większość zatem z ludzi przebudowała się z postępowania zgodnego z prawdą, na postępowanie zgodne z prawem. Do postępowania zgodnego z prawdą używa się myśli i do postępowania zgodnego z prawem używa się myśli. Nigdy nie pomyślałam, że odkryję jak bardzo ludzie są nieuczciwi i że sami siebie nimi zrobili, gdyż dla wszystkich naszych mózgów mówienie prawdy jest naturalnym. Cieszę się , że Uniwersytet Cambridge przysyła mi podziękowania i teraz też jedna z gazet Elbląskich. Kiedy przed dwoma tysiącami lat na ziemi był Jezus to nikogo przy nim nie widać, ażeby wiedział co to jest mówienie prawdy. Kościół do dzisiaj nie wie, a mówi, że reprezentuje myślenie Boga.
Człowiek, który nie mówi prawdy nabył w mózgu głupoty, gdyż ten kto mówi tylko prawdę ma rozum. Naukowcy zajmujący się badaniami mózgu w jego stanie sprzed 450 milionów lat odkryli, że rozum nie istnieje bez emocji. Inni naukowcy odkryli, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, a zatem ten kto mówi tylko prawdę ma rozum i odpowiadające mu emocje. Jakie są te emocje możemy zauważyć u zwierząt natury kiedy sobie zadowolone leżą. Emocje człowieka, który ma rozum muszą dawać dobre samopoczucie, gdyż ludzie, którzy nie mają rozumu mają chore emocje, gdyż chorą psychikę. Prof. Zygmunt Freud odkrył, że ludzie umysłowo chorzy są równocześnie chorzy psychicznie. Pokazuje to, że wydana decyzja w której nie ma rozumu jest przyczyną zadania cierpienia psychice. Skoro rozum nie istnieje bez emocji, to znaczy, że decyzja nie istnieje bez emocji. Do decyzji w której jest rozum potrzeba innej decyzji i do decyzji w której nie ma rozumu potrzeba innej decyzji.
W Naczelnym Sądzie Administracyjnym był czas, że wygrywałam wszystkie sprawy, ale kiedy zaczęłam pisać, że jeśli sprawy załatwi się uczciwie to rozstrzygnie się wszystkie sprawy, to doczekałam się wystąpienia przeciwko mnie do Krajowej Izby Doradców Podatkowych o to, że nie znam skargi kasacyjnej. Znaczy to, że skarga kasacyjna jest niezgodna z uczciwym załatwieniem sprawy, gdyż gdyby była, to NSA przeciwko mnie by nie wystąpił. Stanęłam zatem pomiędzy wymogiem przez mojego Stwórcę mówienia prawdy i przed wymogiem ludzi ustanawiających prawo podporządkowaniu się skardze kasacyjnej. Stanęłam przed decyzją, która albo zostanie przyjęta przez mózg jako zgodna z prawdą, albo jako narzucona wola z którą mózg się nie zgadza. Ja wtedy o tym jeszcze nie wiedziałam, a dzisiaj wiem, że decyzja człowieka jest taka jak jego przekonania. Gdybym w mózgu miała dużo kłamstwa to miałabym przekonania, że trzeba opierać się na skardze kasacyjnej, ale ja miałam inne przekonania i nie potrafiłam nie powiedzieć, że zgodnie ze skargą kasacyjną jest czynić zło ludziom. Krajowa Izba Doradców Podatkowych prowadzi przeciwko mnie dochodzenie od roku 2008. Teraz po raz już któryś powołali Sąd dyscyplinarny przeciwko mnie na dzień 20 czerwca 2011r. Dzięki tej sytuacji wiem co czuł  Jezus, chociaż ja nie mogę się porównywać z Bogiem, gdyż mam zaburzenia wprowadzeniem w siebie złych decyzji. U Boga złych decyzji nie ma.
U ludzi, którzy nie mówią prawdy z oskarżaniem nie ma żadnych problemów, gdyż w myśleniu opartym na kłamstwie nie ma granic, a więc wybór oskarżeń jest dowolny. Oskarżenie dostaję takie same jak Jezus, gdyż za postępowanie niezgodne z prawem. Nasz Stwórca skonstruował ludzi na decyzjach opartych na prawdzie, a był oskarżony o nie postępowanie zgodne z prawem i ja po dwóch tysiącach lat też. Dowodzi to, że dla prawie wszystkich ludzi nieuczciwe postępowanie jest normalnym i że jest ono tak mocno u ludzi utrwalone, że nie mają wątpliwości co do tego, że Tego Komu chce się mówienia prawdy trzeba ukrzyżować i patrzeć jak umiera. Mnie już zgodnie z prawem krzyżować nie postanawiają, ale mówią, że odbiorą mi uprawnienia. Ja mówię, że jeśli mam mieć uprawnienia do nieuczciwego załatwiania spraw to ja ich nie chcę. Nie piszę jednak, że ja ich nie chcę, a poprosiłam tylko o przedstawienie dokumentu uprawniającego do rozporządzania moją osobą. Zapewne jeśli przyślą to napiszą, że tak jest zgodnie z prawem, ale ja chcę dokument od Tego od Kogo wzięli myśli przy pomocy których działają przeciwko mnie.
Jezus był samym Bogiem i wystąpił On jako Stwórca. Wiedział jak daleko ludzie odeszli od mówienia prawdy i przyszedł nas ostrzec. Ja już pokazuję dowody naukowe na to, że nie udało się przejąć władzy nad tym co jest naszego Stwórcy, gdyż myśli przejęły władzę nad ludźmi. Prof. Karol Jung odkrył, że myśli rządzą ludźmi i że nie są oni świadomi tego co ich czeka. Zatem mamy skutek używania myśli do narzucania swojej woli przez ludzi. Bóg nie pozwala używać Jego myśli do przejmowania władzy nad tym co jest Jego. Ludzie, którzy zgodzili się na wykonywanie woli ludzi, którzy przy pomocy myśli ogłosili się władcami, zgodzili się oddać swoją wolną wolę za służenie. Kto lubi być służącym niech będzie, gdyż Bóg dał nam wolną wolę. Bóg dał nam wolną wolę, ale ją oprogramował ponieważ z wolną wolą mamy do czynienia tylko wtedy kiedy mamy do czynienia z mówieniem prawdy. Wolną wolę traci się jeśli się kłamie. Kłamca to ten kto narzuca wolę i ten kto wolę narzucaną wykonuje. Kłamcami z natury nie jesteśmy, gdyż mówiącymi tylko prawdę. Inną wolą posługuje się ten kto mówi prawdę, a inną wolą ten kto kłamie. Dokonałam smutnego odkrycia o ludziach, gdyż chciałabym odkrywać doskonałość ludzi, a nie, że są złoczyńcami. Doskonałość można znaleźć ale niezmiernie rzadko, gdyż prawie każdy chce zarządzać zamiast wykonywać swoje dzieło jakiego oczekuje od nas nasz Stwórca. Ludzie sprzedali swoją wolną wolę ludziom nieuczciwym, a teraz płaczą kiedy ten komu się sprzedali przysyła do nich komornika lub postanowienie o zajęciu konta bankowego i jego mienia. Mnie też zabierają, ale ja mówię, że na mnie napadają. Przyszłam na ziemię nie od ludzi, którzy wymuszają co mam robić i ile im dawać, gdyż w moim mózgu jest wolność słowa, a zatem nie od tych przyszłam, którzy wymuszają wykonywania ich woli. Wymuszają przy pomocy myśli jakie dostali od Tego samego Stwórcy co ja. Mamy taką samą naturę mózgu, a ja nie wymuszam, a inni wymuszają. Mówią, że tu na ziemi oni panują. Ja mówię, że jeśli panują to przy pomocy myśli, które są pod władzą ich stworzyciela. Ten kto postanawia używać myśli do narzucania swojej woli, ten kradnie myśli, gdyż jeśli się siebie nie stworzyło, to przy pomocy czyichś narzędzi nie narzuca się swojej woli. Uczciwy człowiek u Kogoś nie narzuca swojej woli.   
Władza nie ma w niczym oparcia poza użyciem myśli, a myśli są pod władzą Tego Kto je stworzył. Myśli uzależniają, a więc ziemscy władcy nie mają władzy nad myślami. Wydają przy pomocy myśli decyzje, a nie wiedzą, czy skutkiem decyzji będzie uzależnienie czy nie. Ja na podstawie odkryć naukowych mówię, że uzależnienie jest od decyzji w których jest narzucana wola. Narzuca wolę u Tego Kto go stworzył tylko nieuczciwy człowiek. Nasz Stwórca nieuczciwych nie chce, gdyż dla Niego mówienie prawdy jest normalnym. Nasz Stwórca to doskonały Rodzic, gdyż w żadnym przypadku nie zgadza się z tym ażeby Jego stworzenia były oszustami. Nasz Stwórca jest sprawiedliwym, gdyż skoro dał nam moc w wypowiadanych słowach, to również odczuwamy tą moc słowa kiedy cierpimy. Jeśli przy pomocy słów zadaje się komuś cierpienie to i od tych słów zadaje się sobie cierpienie. Stąd z cierpieniem mamy do czynienia jeśli mamy w sobie myśli złe. Ten kto zła nie czyni nie może mieć w sobie myśli złych.

Państwo piszecie do mnie nakazując mi dawać Wam pieniądze. Piszecie, że jeśli nie dam to jakie czekają mnie kary, komornik i postępowanie egzekucyjne. Ja nie chcę płacić, gdyż ja sama chcę o sobie podejmować decyzje, a Państwo mnie straszycie, że jeśli nie będę wykonywała Państwa decyzji to będziecie stosowali wobec mnie przymus, czyli przemoc. Od mojego Stwórcy dostałam wolną wolę, a Państwo mi nakazujecie Wam ją oddać. Ja nie chcę oddać Wam swojej woli, gdyż mnie nie daliście w mózgu wolnej woli, a zatem nie jesteście moimi stworzycielami. Zachowujecie się wobec mnie nieuczciwie, gdyż ja nie zawarłam z Państwem żadnej umowy i nie brałam udziału w głosowaniu o tym, że to ludzie mają zarządzać tym co zobaczyli, że jest na ziemi. Ja nie chcę należeć do nieuczciwych ludzi, którzy źle zachowują się wobec swojego Stwórcy. Nie jestem złodziejką myśli i staram się używać ich tak jak czuję, że mi wolno.
Prof. Karol Jung odkrył, że ludzie nie są świadomi tego co ich czeka, gdyż rządzą nimi myśli. Ja mówię, że jeśli człowiek mówi to co jest naturalnym dla jego mózgu to myśli nie mogą przejąć nad nim władzy. Zatem przejęcie władzy nad człowiekiem przez myśli jest skutkiem innego użycia myśli aniżeli jest naturalnym dla naszego mózgu. Inne użycie to użycie do mówienia kłamstwa, gdyż skoro myśli są do mówienia prawdy to inaczej używa się ich do kłamstwa. Człowiek, który mówi tylko prawdę, mówi ją dlatego, że sprawy załatwia uczciwie. Człowiek kłamie dlatego ponieważ sprawę chce załatwić nieuczciwie. Gdyby sprawy załatwiane zgodnie z prawem były uczciwie to nie byłoby 99,5% ( podaje gazeta „Rzeczpospolita” za 11 m-cy funkcjonowania wojewódzkich sądów administracyjnych) nierozstrzygniętych skarg. Uczciwie rozstrzyga się wszystkie sprawy. Nie ma możliwości nie rozstrzygnięcia sprawy w oparciu o mówienie prawdy. Czy to zatem nie wstyd świadczący o tym kim są ludzie. Ustanowić sobie, że jest zgodnie z prawem, ażeby oszukiwać.
Zygmunt Freud odkrył, że ludzie umysłowo i zarazem psychicznie chorzy mają w sobie sprzeciw podświadomości. Czy można sobie wyobrazić ażeby coś mogło się sprzeciwiać co nie myśli. Podświadomość to nasza natura i ponieważ jej sprzeciw jest u ludzi umysłowo i psychicznie chorych i równocześnie uzależnionych to znaczy, że ona nie zgadza się z myśleniem ludzi umysłowo chorych. W mózgu zatem ludzi, którzy są umysłowo chorzy są myśli złe i oni muszą być tymi, którzy narzucają swoją wolę. Prof. Maria Szulc odkryła, że u jej uzależnionych pacjentów są myśli złe. Nauczyła się kodowania do podświadomości i w miejsce myśli złych wprowadzała myśli dobre. Pomagała tym uzależnionym ludziom, ale z nałogu skutecznie nie wyleczyła. Maria Szulc mówi, że nauczyła się zamieniania myśli złych na dobre dzięki nauczeniu się mowy jakiej słucha podświadomość. Znaczy to, że jest mowa której słucha podświadomość, czyli nasza natura. Zatem to czego słucha podświadomość jest w strefie decyzji człowieka, a to czego nie słucha wykazywane jest jako narzucana wola i problemy. Maria Szulc pisze, że język podświadomości to mowa o odpowiednim natężeniu, modulacji i intonacji. Maria Szulc nauczyła się zatem mowy swojej natury. Maria Szulc nie zwraca swojej uwagi na to, że jeśli trzeba się uczyć mowy podświadomości to znaczy, że nie mówi się mową natury. Ten kto mówi głosem natury nie musi się jej uczyć. Skoro ludzie nie mówią głosem natury to znaczy, że mówią głosem kłamców. Maria Szulc mówi, że głos podświadomości to głos o odpowiedniej modulacji, intonacji i natężeniu, a zatem głos jakim mówią ludzie, to głos o innej modulacji, intonacji i innym natężeniu. Zatem pomiędzy głosem natury, a głosem jakiego człowiek nabył w wyniku wydawanych przez siebie decyzji to zmiany wynikające z uruchomienia myślami innych pierwiastków. Przy mówieniu tylko prawdy jest inna modulacja, intonacja i natężenie głosu i przy mówieniu kłamstwa inna modulacja, natężenie i intonacja. Inny zatem skład pierwiastków ma człowiek, który mówi tylko prawdę, a inny kto kłamie i pod względem każdego rodzaju kłamstwa inny. To dlatego ludzie szukają pomagających im pierwiastków, gdyż od mówienia nieprawdy uruchomili sobie szkodzące im pierwiastki. Szkodliwe pierwiastki to pierwiastki uruchomione złymi myślami. Złe myśli też tworzą życie, ale nowotworów. Nowotwory zaś rozwijają się w celu zniszczenia życia. Mówienie prawdy daje życie, a mówienie kłamstwa odbiera życie. Nasz Stwórca dał nam życie i to wieczne, gdyż podświadomość jest wieczna i nieśmiertelna. Z odbieraniem życia mamy do czynienia, jeśli mamy do czynienia z mówieniem kłamstwa.
 Skoro dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym to znaczy, że myśli jakie są w mózgu naszego Stwórcy to myśli ułożone w decyzji w porządku tworzącym prawdę. W decyzjach ustanowionych przez ludzi jako ustanowione przez nich prawo, nie ma porządku. Chcąc wiedzieć co miał na myśli ustawodawca trzeba sięgać do różnych interpretacji, a interpretacja to myślenie oparte na kłamstwie, gdyż prawdy nie ma możliwości interpretowania.  Skoro my nie wiemy co miał na myśli ustawodawca to znaczy, że ustawodawca jest kłamcą, gdyż to co ma na myśli człowiek, który mówi tylko prawdę my wiemy. Naukowcy mówią, ż badają na najgłębszym poziomie proces myślenia, a ja mówię, że u ludzi którzy mówią tylko prawdę nie ma żadnego procesu myślenia i to do tego siedzącego gdzieś głęboko. Jeśli głęboko to znaczy, że tej prawdy trzeba bardzo długo u ludzi szukać. Jak głęboko trzeba szukać świadczy doprowadzenie głosu do stanu, że nie zna się głosu natury. Ludzie tak  oszukiwali, że dobry psychiatra nie może nawet jednego człowieka przywrócić do stanu prawdy. Tyle oszustwa ludzie mają w swoich mózgach. Prof. Maria Szulc pisze, że jej metodą można ludziom szybciej pomóc, gdyż Zygmunt Freud swoją psychoanalizą może nie pomóc do końca życia. Do przywrócenia ludzi do stanu prawdy trzeba szukać metod i dobrych psychoanalityków, gdyż ludzie mają w mózgach tyle kłamstwa, że przestali wiedzieć o co chodzi. Ten kto ma w mózgu prawdę, ten wie, a inni nie mają pojęcia co mają w swoich mózgach. Taka kara spotkała ludzi, gdyż nasz Stwórca nie oszukuje i u Niego wszystko się wie jeśli mówi się tylko prawdę. Ja nie szukam psychoanalityków, ani nikogo innego ażeby szukał tego co narobiłam, gdyż ja wiem. Niektórzy doprowadzili siebie do stanu, że chodzi jak idiota i jest zależny od tego co z nim kto zrobi. Wielu trzeba zamykać, gdyż to co mają w zawartości swoich mózgów jest niebezpieczne dla innych. Można takiemu idiocie dać karabin i powiedzieć do kogo ma strzelać. Takie wydawali decyzje, że osiągnęli różnego rodzaju stan nawet debilizmu. Trzeba odgadywać z czego ich leczyć i zabierać dobrze zachowującym się ludziom pieniądze na leczenie źle zachowujących się ludzi.  To czego uczą w różnych szkołach to rozpacz z powodu osiągniętego stanu mózgu w wyniku tej nauki. To co mówią ludzie to rozpacz z powodu ich dobytku myślenia. Nauka historii to nauka o stanach osiągniętego kłamstwa przez kolejnych przywódców. Ten osiągnięty stan to różnego rodzaju bandyta, złodziej, oszust, psychopata. O jednym tylko przywódcy jest dowód na to, że był doskonałym i był nim faraon Dżeser. Jego doskonałość widzi i dlatego na pewno go uwiecznia nazywany Boskim, wybitnym uczonym i wybitnym architektem Imhotep. Nikt nie zachwyca się Jezusem, a wszyscy z natury jesteśmy takimi jak On. Do dzisiaj ludzie nie wiedzą o co chodziło Jezusowi skoro mówił o jakiejś prawdzie. Ta jakaś prawda jest naturalną dla naszego mózgu. Kim zatem ludzie są lepiej nie myśleć. Kiedy w ich strefie mózgu będą ich decyzje oparte tylko na prawdzie to chyba na to trzeba czekać całe wieki.

Państwo nakazujecie mi płacić podatek VAT, a więc uważacie mnie za człowieka, który ma zbierać haracze dla ludzi narzucających swoją wolę doliczaniem do mojej pracy dla Was podatku VAT. Nieźle zatem urządzili się ludzie przy pomocy kombinowania myślami, gdyż nie pracują a wymuszają, ustanawiając tylko różne sposoby wymuszania. Inne stworzenia we wszechświecie wykonują swoją pracę i nikt im nie musiał mówić jaką mają wykonywać pracę. Nie ma wśród nich też nikogo tak źle zachowującego się jak ludzie, kto stosowałby przymus, ażeby to inne stworzenia na nich pracowały, lub takie same jak one. Może dlatego tak nie robią ponieważ nie mogą mówić i pisać, a więc używać myśli inaczej.
 Pod słowem obowiązek nakazujecie Państwo płacić to co ustanowili wybrani przez niektórych ludzi, ludzie. Wybranie tych ludzi spowodowało, że to co oni postanowili stało się prawem. Ludzie ci dokonali tych swoich postanowień przy pomocy mózgu i zawartych w nim myśli. Ja sprzeciwiłam się wykonywaniu postanowień tych ludzi o czym wcześniej napisałam. Państwo uznaliście, że to jednak postanowień wybranych ludzi trzeba przestrzegać.
Nie tylko Państwo, ale prawie wszyscy ludzie nie chcą słuchać o jakiejś tam uczciwości, czy mówieniu prawdy. Wielu z ludzi reaguje nawet sprzeciwem, gdyż nie mają zamiaru o żadnej uczciwości słuchać. Dopiero cierpienie jest w stanie przyczynić się do zmiany myślenia. Ludzie, którzy mają dobre wyniki w leczeniu mówią, że leczą tych ludzi ucząc ich pozytywnego myślenia. Ja mówię, że my na pozytywnym myśleniu jesteśmy skonstruowani, a zatem dopiero cierpienie jest w stanie przywrócić ludzi do myślenia dobrze zachowującego się człowieka. Tak ludzie chcą czynić zło, że mimo stworzenia nas uczciwymi i mimo tłumaczenia, że nieuczciwym zachowaniem krzywdzi się innych i mimo przedstawiania ogromnej ilości dowodów naukowych na to, że powinniśmy mówić tylko prawdę, to ludzi uczciwych trzeba szukać z przysłowiową świecą. Wszystkich prawie przekonuje, że oszukiwanie jest normalnym. Dlatego kiedy się będzie cierpiało to warto sobie o tym przypomnieć, że w żaden sposób nie chciało się słyszeć o uczciwym postępowaniu.
Mam wiele ważnej wiedzy dotyczącej przywracania się do prawidłowego stanu i wiedzy świadczącej o potędze człowieka prawdomównego. Ta wiedza jednak dla ludzi o przekonaniach ludzi nieuczciwych jest niepotrzebna. Przede wszystkim zaś nie rozumieją, a to jest wiedza dla ludzi, którzy mają rozum. Człowiek otrzymał od swojego Stwórcy wielką potęgę, a woli czynić zło. To wielki wstyd dla ludzi mieć uczciwego Stwórcę, a samemu o uczciwości nie chcieć nawet słyszeć.
Tak jak napisałam potrafię rozwiązać każdą pojedynczą sprawę. Jak widać potrafię również rozwiązać sprawę całości egzystencji. Całość egzystencji, to myślenie tej egzystencji. Myślenie z naszego stworzenia to myślenie tylko jedno jakie jest naturalnym dla naszego mózgu. Wszystko na tym jednym myśleniu funkcjonowało w sposób doskonały, a co potwierdzają odkrycia naukowe i co każdy z nas jeśli znajdzie naturę to widzi, że tak jest. Ażeby to doskonałe myślenie przestało funkcjonować, to trzeba wprowadzenia innego myślenia. Skoro dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, to znaczy, że z innym myśleniem mamy do czynienia z myśleniem opartym na kłamstwie. Możliwość innego myślenia mają tylko ludzie, a zatem to oni zniszczyli doskonale funkcjonujący wszechświat. Jak to zrobili można poznać z ich reguł jakie zapisali w ustanowionym przez nich prawie. Naukowcy odkryli, że w kodzie genetycznym też są reguły i zapisy. Zatem skoro u naszego Stwórcy mówi się tylko prawdę, a ludzie mówią coś innego, to znaczy, że inne reguły i zapisy są u naszego Stwórcy, a inne u ludzi. Ażeby poznać różnice pomiędzy regułami opartymi na prawdzie, a regułami opartymi na kłamstwie, to trzeba poznać co jest skutkiem mówienia prawdy, a co skutkiem mówienia kłamstwa. Ten skutek można poznać na przykładzie pobytu naszego Stwórcy na ziemi kiedy to zgodnie z prawem skazali Go na śmierć przez ukrzyżowanie. Zatem zgodnie z regułami ustanowionymi przez ludzi, ludzi skazuje się na śmierć krzyżowaniem ich i patrzeniem jak cierpią. Zgodnie z prawem można poznać więcej reguł i piszę o ich niezliczonych regułach w moich książkach. Zgodnie z tymi regułami każdego dnia przychodzi do mnie po pomoc co najmniej jedna płacząca osoba. Poznałam ustanowione przez ludzi prawo i poznałam prawo na jakim funkcjonuje nasz mózg. Zygmunt Freud odkrył, że u jego umysłowo i zarazem chorych psychicznie ludzi jest sprzeciw podświadomości. Znaczy to, że u ludzi, którzy mają w sobie sprzeciw podświadomości są inne reguły w strefie natury i inne w strefie ich decyzji. Gdyby mówili tylko prawdę nie mogliby być w sprzeczności z samym sobą. Wszyscy ludzie mają mózg dla którego mówienie prawdy jest naturalnym i prawie wszyscy ludzie mówią, że postępują zgodnie z prawem ustanowionym przez ludzi. Znaczy to, że ludzie przeszli na inne reguły aniżeli są normalnymi dla ich mózgu. Jak widać w wyniku tych innych reguł stali się umysłowo i psychicznie chorzy. Uczciwi ludzie mówią to co jest naturalnym dla ich mózgu, a nieuczciwi szukają jakiegoś wyjścia które daje możliwość oszukiwania. Takie wyjście znaleźli, gdyż zobaczyli, że przy pomocy myśli można mówić prawdę i można oszukiwać. Postanowili więc nie wykonywać woli Tego Kto ich stworzył tylko ustanowili swoje reguły. Jeśli ktoś jest u Kogoś, a ustanawia swoje reguły to znaczy, że jest nieuczciwy. Dlatego ten kto użył myśli do narzucania woli jest nieuczciwym człowiekiem. Odkrycia naukowców z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon pozwalają ludziom nieuczciwym dowiedzieć się, że Konstruktor ich mózgu nie dał się oszukać, gdyż w mózgu jest narzucana wola.
Egzystencja to istnienie. Wszelkie istnienie jest skutkiem stworzenia tych, którzy istnieją. Bez stworzenia nie byłoby egzystencji. Ten kto wszystko stworzył, stworzył ludzi z mózgiem dla którego mówienie prawdy jest naturalnym. Większość z ludzi, którzy otrzymali ten mózg postanowili, że nie będą robili tego co chce ich Stwórca, tylko przywłaszczą sobie Jego mienie, a Jego stworzenia zrobią sobie służącymi. Większość z ludzi wyraziła zgodę na służenie, a wobec niewielu nie wyrażających zgody i wobec nie wyrażających zgody innych stworzeń, ludzie narzucający swoją wolę zastosowali przemoc. Skutkiem wyrażania innej woli są inne decyzje, a inne decyzje stały się przyczyną nabycia przez ludzi innych przekonań. Stan innych decyzji to pojawienie się w mózgu narzucanych decyzji i skutków tych narzucanych decyzji jakimi są problemy. W mózgu pojawiły się inne decyzje, a w odczuwaniu pojawiła się normalność zadawania przemocy i cierpienia. Dla Heroda, Piłata i Kajfasza przemoc jest normalną i cierpienie ludzi wiszących na krzyżach jest normalnym. W wyniku wyrażania innej woli pojawili się złoczyńcy. To dla złoczyńców przemoc i cierpienie jest normalnym. Ta normalność stosowania przemocy i cierpienia nie była normalną tylko dla Heroda, Piłata i Kajfasza, ale dla całego tłumu ludzi wołających „ukrzyżować Go”. Ta normalność stosowania przemocy i zadawania cierpienia jest też normalną dla wypowiadającego się w telewizji dzisiaj Sędziego Sądu Najwyższego Jerozolimy, który mówi „wtedy było takie prawo”. Ta normalność stosowania przemocy i zadawania cierpienia jest w głosach milionów ludzi wiwatujących z powodu słyszanych przez nich słów wypowiadanych przez wielkiego złoczyńcę Adolfa Hitlera. Ta normalność stosowania przemocy i zadawania cierpienia jest prawie dla wszystkich ludzi, gdyż gdyby tak nie było to nie chcieliby władzy. Ten kto chce władzy, ten chce przemocy. Ludzie, którzy chcą dobra nie wybierają ludzi, którzy innym dyktują co mają robić. Ludzie, którzy chcą dobra chcą uczciwego zachowywania się wobec siebie.
Stan ludzi jako różnego rodzaju oszustów jest przerażający. Oszustów ścigają i wymierzają im kary ci, którzy sami są oszustami.  Ludzie, którzy mówią tylko prawdę nikogo nie ścigają i nikomu nie wymierzają kar, gdyż mówienie prawdy powoduje, że wszystko załatwione jest uczciwie i nie ma kogo ścigać, nie ma kogo oskarżać i nie ma kogo karać. Prof. Maria Szulc uznawana była za jedyną, która nauczyła się głosu natury. Miała najlepsze wyniki w pomaganiu uzależnionym od myśli ludziom, gdyż potrafiła kodować do podświadomości i zmieniać w niej myśli złe na myśli dobre. Ta wybitna uczona pisze, że nauczyła się głosu podświadomości. Głos podświadomości, to głos naszej natury, a zatem jedyna na świecie osoba mówi, że nauczyła się głosu natury.  Musiała się go uczyć i ona jako jedyna potrafiła jak pisze znaleźć klucz do mowy jakiej słucha podświadomość. Maria Szulc znalazła klucz do siebie. My nie powinniśmy odnajdywać klucza do siebie tylko mówić głosem podświadomości. Niewątpliwie przyznaję, że bez wiedzy o podświadomości tej wybitnej uczonej, ja nie poznałabym dowodów naukowych o zachowaniach podświadomości. Ludzie nauczyli się mowy ciała, a teraz muszą uczyć się głosu na jakim to ciało prawidłowo funkcjonuje. Zamiast mówić głosem natury i odzwierciedlać to mową ciała, to ludzie muszą się uczyć tych którymi z natury są. Kim zatem ludzie są jak nie oszustami.  Muszą uczyć się głosu tego kim byli kiedy mówili tylko prawdę. Nie ma się zatem co uczyć głosu swojej natury tylko przywrócić się do stanu mówiącego tylko prawdę, gdyż wtedy pozna się jak wspaniałą jest się istotą ze swojej natury. Jeśli nauczymy się tylko głosu, to dalej będziemy oszustami, tak jak oszustami są ci, którzy nauczyli się mowy ciała.
Jeden prawdomówny Stwórca wszystkiego a prawie wszyscy ci, którym dał możliwość mowy są oszustami. Stali się złoczyńcami, gdyż ten kto mówi tylko prawdę jest dobroczyńcą. Nasz Stwórca nie chce w swoim świecie złoczyńców i dlatego ludzie są uzależnieni od myśli użytych do czynienia zła. Człowiek, który zła nie czyni nie ma w sobie myśli złych. Z natury myśli złych nie mamy i dlatego Maria Szulc mogła pomóc uzależnionym ludziom jeśli wymazała z podświadomości myśli złe. Prof. Marii Szulc już nie ma i myślę, że gdyby wiedziała, że pomaga ludziom złym to nie wymazywałaby z nich myśli złych tylko powiedziała ażeby poszli naprawić zło tym którym je uczynili, a wtedy z nich myśli złe zostaną usunięte. Zrobi to mózg, gdyż tak jak zrobił sprzeciw na myśli złe, tak usunie je jeśli zło zostanie naprawione.  To wielki wstyd świadczący o aż takiej nieuczciwości ludzi, że ażeby dotrzeć do ich uczciwego stanu to trzeba w nich kodować dobro.
Kodowanie do natury, to wprowadzanie do natury myśli dobrych. Jasno to zatem świadczy o tym, że natura chce dobra. Maria Szulc pisze, że jej pomoc uzależnionym ludziom polega na tym, że w miejsce myśli złych wprowadza myśli dobre. Uzależnienia od myśli jednak nie likwiduje, a nie likwiduje dlatego ponieważ zło musi być naprawione. U naszego Stwórcy nie jest tak, że przez nas ktoś ma cierpieć, a ten kto zadaje cierpienie nie. Nie ma czegoś takiego. Pomagać sobie możemy, ale zło musi naprawić ten kto je uczynił, gdyż inaczej pozostaje się złoczyńcą. Myśli złe ma w sobie złoczyńca, a myśli dobre ma w sobie dobroczyńca. Ludzie zatem zachorowali od czynienia zła. Do czynienia dobra i do czynienia zła potrzebne są myśli. Prof. Zygmunt Freud odkrył, że ludziom trzeba pomagać przy pomocy psychoanalizy. Szuka on zatem jak i jego następcy myślenia jakie zaszkodziło ludzkiej psychice. Nawet jeśli uświadomi ludziom, że to oni wydali nieuczciwą decyzję, to też nie przywraca to w mózgu decyzji do stanu uczciwej. Cierpi zatem człowiek dalej tyle, że wie dlaczego. Będzie tak cierpiał tak długo dopóki nie naprawi zła jakie innym uczynił. Zło czyni się świadomie, gdyż oszukaństwo się opracowuje. Jeśli potrafił opracować to musi potrafić je naprawić. Karol Jung mówi, że człowiek nie jest świadomy tego co go czeka, gdyż rządzą nim myśli. Ja mówię, że jest tak dlatego ponieważ opracowanie oszustwa, to opracowanie czegoś przeciwko temu kogo się oszukuje, a zatem wprowadza się w życie niewiedzę. W naturze wszyscy wszystko wiedzą, gdyż mówienie prawdy jest przyczyną, że wie się wszystko to co mówią ludzie, którzy mówią prawdę. Ten kto wprowadza niewiedzę wprowadza ją dla siebie, gdyż z natury wszystko wiemy. Ażeby człowiek był oszukany to musi się na oszukaństwo zgodzić. My wszyscy wiemy kiedy mamy do czynienia z oszukaństwem, a zatem jeśli się z nim zgadzamy to wyraziliśmy zgodę na wprowadzenie w siebie niewiedzy. Ażeby oszukaństwo, czyli niewiedza mogła funkcjonować to muszą być ci, którzy się na niej opierają. Tą niewiedzę mogą ludzie poznać z ustanowionego przez ludzi prawa, gdyż zapis prawa jest dowodem na to, że się nie wie o co chodzi temu kto go zapisał. Ludzie, którzy wyrażają zgodę na opieranie się na prawie w którym nie ma wiedzy, wyrażają zgodę na oszukiwanie siebie. Gdyby ludzie nie wyrażali zgody na opieranie się na niewiedzy to nie spotykałoby ich to czego nie są świadomi. Ludzie, którzy opierają się na wiedzy mają rozum, gdyż rozumieją to co jest zapisane w danym zdaniu. Skoro ludzie zgodzili się opierać na tym w czym nie ma jasnej wiedzy na czym się opiera, to nie mogą się dziwić, że spotyka ich to czego nie są świadomi. Każdy ma to na czym się opiera. To ludzie sami zgodzili się ustanowić prawo oparte na niewiedzy. U naszego Stwórcy wszystko się wie. Kiedy do mnie przychodzi człowiek z problemem to ja natychmiast wiem co jest tego przyczyną. Wiem dlatego, że mam wiedzę. Np. Wszyscy prawie ludzie zgodzili się wejść w kontakt z bankami. Banki działają w oparciu o niewiedzę. W umowach piszą, że nie wiedzą jak będzie. Kiedy my się na to zgadzamy to ten kto napisał, że nie wie zatruwa nad życie, tak jak banki telefonami, windykatorami, straszeniem na każdy inny możliwy sposób. Ten kto oszukał, że nie wie, ten jest zadającym cierpienie. Dlatego nigdy nie wolno wchodzić w kontakty z tym kto mówi, że nie wie jak będzie. Prawo ustanowione przez ludzi oparte jest na wszelkiej niewiedzy. Ludzie nie wiedzą kiedy dostaną zapłatę, gdyż zgodnie z prawem nie trzeba płacić przy odbiorze towaru, lub usługi. To jest przyczyną wszelkich kłótni i sporów i z tego powodu potrzebne są sądy. Gdyby jeden drugiemu płacił przy odbiorze to wiedziałby się jakie się ma pieniądze i co można za nie kupić. Nieuczciwy to człowiek, który mówi, że nie wie jak będzie. Z ustanowionego przez ludzi prawa widać, że nie wie się jak będzie. To dlatego Karol Jung odkrył, że ludzie nie są świadomi tego co ich czeka, gdyż rządzą nimi myśli. Tam gdzie jest wiedza, tam nie ma rządzenia przez myśli, gdyż tam gdzie jest wiedza tam myśli wyrażają tą wiedzę i wie się o co chodzi. Zatem ten kto mówi, że nie wie jest tym kto nie wie co go czeka i rządzą nim myśli.  Sam powiedział, że nie wie, a zatem sam jest winien temu, że rządzą nim myśli. Myśli nie rządzą tym kto wie, a z natury wiemy. Ten kto mówi, że nie wie, mówi, że nie wie po to ażeby oszukać. Gdyby banki postępowały uczciwie to mówiłyby, że wiedzą jakie będzie oprocentowanie, czy kurs walut. Każdy kto nie chce oszukać ten mówi, że wie. Zatem nasz Stwórca nie dał się oszukać przez ludzi kombinatorów, którzy ustanowili swoje prawo na niewiedzy, czyli oszukiwaniu. Nasz Stwórca na oszukiwaniu nie działa i ludzie, którzy mówią tak jak On prawdę nie działają na oszukiwaniu.
Naukowcy odkryli w mózgu sprzed 450 milionów lat, że rozum nie istnieje bez emocji. Pacjenci Zygmunta Freuda i wszystkich innych psychiatrów mają chore emocje. Skoro mają chore emocje, to znaczy, że nie mają rozumu, a to, że pacjenci Zygmunta Freuda i innych psychiatrów nie mają rozumu jest odzwierciedlone w chorobie umysłowej tych ludzi. Ażeby człowiek był chory umysłowo, to musi nie mieć wiedzy. Musi on zatem być tym, kto oszukiwał, gdyż ten kto mówi prawdę wiedzę ma. Ludzie umysłowo chorzy są też uzależnieni od myśli, a zatem świadczy to o tym, że oszukiwali przy pomocy mówienia, że nie wiedzą. Nasz mózg z natury wie, a oni nie wiedzą. Chcąc wyzdrowieć muszą przywrócić w sobie wiedzę. Muszą mówić to co jest zrozumiałe. Ten kto ma wiedzę rozumie i dlatego to co mówi jest zrozumiałe. Naukowcy zajmujący się badaniami mózgu sprzed 450 milionów lat mówią, że ten mózg nie zna słów. Gdyby zatem pacjenci Zygmunta Freuda i wszystkich innych psychiatrów nie mogli mówić, to byliby umysłowo i psychicznie zdrowi. Im nie warto było dać możliwości wypowiadania słów, gdyż ludziom, którzy mówią, że wiedzą warto było dać możliwość wypowiadania słów, gdyż miło jest na nich patrzeć jak są doskonałymi i dobrze zachowującymi się.
W naturze mózgu rozum nie istnieje bez emocji. Jak widać brak rozumu też nie istnieje bez emocji, gdyż ludzie, którzy nie wiedzą mają chore odczuwanie.

Ponieważ niniejsze pismo umieszczam na moim blogu, dlatego za pośrednictwem tego pisma serdecznie pozdrawiam ludzi z Uniwersytetu Cambridge i ludzi z gazety Fakty Elbląg, gdyż dla tych ludzi to co ja piszę jest zrozumiałe. Mamy zatem rozum, a więc utrzymaliśmy najcenniejszy dar otrzymany od naszego Stwórcy. Wielcy Egipcjanie też mieli rozum i o tym, że go mieli zawiadamiają nas wybudowaniem rozumnej twarzy w twarzy Sfinksa. Konstrukcją Sfinksa zawiadamiają nas, że wiedzą jak skonstruowany jest człowiek i oznaczeniami różnych stworzeń jako Boskich zawiadamiają nas, że wiedzą, że wszystko stworzone jest przez Boga.
     
                                                                                       Barbara Paul 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz