wtorek, 21 czerwca 2011

WOLA, CZYLI DOSKONAŁE OPARCIE KONSTRUKCJI CZŁOWIEKA

                                                                          Elbląg, dnia 20 czerwca 2011r.
Barbara Paul
Stare Miasto ul. Mostowa 4
82-300 Elbląg
Polska

                                                 UNIWERSYTET CAMBRIDGE
                                                                      
WOLA,
CZYLI DOSKONAŁE OPARCIE KONSTRUKCJI CZŁOWIEKA


Dotarłam do miejsca prawidłowości wypowiadanego słowa. To miejsce prawidłowości wypowiadanego słowa, to miejsce prawidłowości wydawanych decyzji przez człowieka. Prawidłowość decyzji wydanych przez Stwórcę mózgu jest w naturze mózgu. W naturze mózgu jest też miejsce na wydawane przez człowieka decyzje. Naukowcy odkryli, że w mózgu są dwie strefy i właśnie w jednej z nich są decyzje Stwórcy człowieka, a w drugiej decyzje człowieka. Każdy człowiek w swojej strefie mózgu ma wydane przez siebie decyzje. Naukowcy zajmujący się badaniami ludzkiego mózgu w jego stanie sprzed 450 milionów lat odkryli, że ten mózg nie zna słów. Zatem nasza natura nie jest mówiącą. Jakie odgłosy człowiek z natury wydaje nie wiemy, ale myślę, że naukowcy mogą je odkryć. Prof. Maria Szulc mówi, że kiedy chce pomóc ludziom uzależnionym, to musi uczyć się głosu jakiego słucha podświadomość i że jest to głos o odpowiedniej modulacji, natężeniu i intonacji. Tą odpowiednią modulację, intonację i natężenie głosu musieli mieć w swoim głosie ludzie, którzy mówią tylko prawdę, gdyż naukowcy odkryli, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym. Tą modulację, intonację i natężenie głosu muszą mieć ludzie, którzy mówią tylko prawdę. Dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, a zatem w naturze człowieka jest możliwość wypowiadania przez człowieka słów. Nauczyliśmy się mówić i przy pomocy mowy wyrażać swoją wolę. Dokąd nie wypowiadaliśmy słów i dokąd mówiliśmy tylko prawdę, to wypowiadaliśmy wolę naszego Stwórcy. Odkąd postanowiliśmy nie wypowiadać woli naszego Stwórcy, odtąd człowiek zaczął narzucać swoją wolę lub być wykonawcą woli drugiego człowieka. Ażeby zaczęła panować wola człowieka to musiał on ją narzucać. W aktualnych stanach naszych mózgów jest narzucana wola, a w naturze mózgu tylko mówienie prawdy. W mózgu zatem w wyniku posługiwania się przez ludzi swoją wolą pojawiła się narzucana wola. Narzucenie woli to decyzja człowieka o tym, że ma być tak jak on chce. Gdziekolwiek człowiek narzucił swoją wolę, tam wydał nakaz, że ma być tak jak on chce. Gdziekolwiek człowiek wyraził zgodę na wykonywanie woli innego człowieka, tam przyjął nakaz wykonywania woli człowieka. Konstruktor naszego mózgu skonstruował go w sposób doskonały, gdyż mózg zbiera wszystkie dane otrzymane od człowieka i robi to z niezwykłą precyzją. Tą niezwykłą precyzję dokonywania zapisów przez mózg pokazuje prof. Maria Szulc w swojej książce pt. „Potęga podświadomości”. Opisuje ona, że wprowadzony przez nią w hipnozę człowiek wie wszystko co robili ludzie jadący tramwajem. Ma on w sobie zapisy każdej czynności wykonywanej przez ludzi jadących tramwajem mimo, że on nie zwracał na nich swojej uwagi. Mózg zatem wszystko wie, ale dokonuje zapisów decyzji tylko naszych. Nasz mózg przyjmuje do wykonania nasze decyzje te, które są naszą akceptacją. Nasza akceptacja to wypowiedziane słowo, zapisane słowo, słowo wypowiedziane mentalnie i słowo wprowadzone w wykonywaną czynność. Słowo to wypowiedziana myśl. Wszystko co człowiek robi, robi przy pomocy myśli. Najważniejszą we wszystkim jest wola człowieka, gdyż to ją człowiek wypowiada przy pomocy myśli i to ją wprowadza w wykonywaną przez siebie czynność. Neurobiolog Eric Kandel otrzymał Nagrodę Nobla za odkrycie, że od wykonywanych czynności ziemia się anatomia. Myślę, że Eric Kandel nie wiedział, że anatomia zmienia się od wykonywania czynności zła, lub może ma takie przypuszczenia, gdyż mówi, że dobrze by było ażeby znał jego odkrycia ktoś taki jak Zygmunt Freud. Ten ktoś taki jak Zygmunt Freud dobrze ażeby w tym czasie żył, gdyż on był psychoanalitykiem. Eric Kandel uważa, że jego odkrycia powinien znać psychoanalityk. To dla mnie przydały się te odkrycia, gdyż psychoanalityk to człowiek, który zna psychikę i ma rozum. Psychoanalityk to człowiek, który zna podświadomość. Ja jestem osobą, która zna podświadomość. Znać podświadomość to mieć uczucia podświadomości i mieć rozum. Naukowcy odkryli, że w mózgu w jego stanie sprzed 450 milionów lat rozum nie istnieje bez emocji. Dobrze zatem Eric Kandel uważa mówiąc, że do jego odkryć przydałby się psychoanalityk taki jak Zygmunt Freud. Psychoanalityk to człowiek, który ma to co jest w mózgu w jego stanie sprzed 450 milionów lat, czyli rozum i połączone z nim emocje. Psychoanalityk leczy ludzi, gdyż zachorował ich rozum i emocje. Zygmunt Freud ma u siebie pacjentów jakimi są ludzie, którzy nie mają rozumu i którzy mają chorą psychikę. Musimy zatem poszukać od czego zachorował rozum i psychika tych ludzi. To poszukiwanie to odnalezienie woli jaką posługiwali się ci ludzie, gdyż gdybyśmy wszyscy mówieniem prawdy wyrażali wolę naszego Stwórcy to ludzie musieliby mieć rozum i oparte na nim emocje. Pacjenci Zygmunta Freuda, czy Karola Junga, czy wszystkich innych psychiatrów nie mają rozumu, a zatem musieli oni wyrażać inną wolę, a inną wolę to swoją wolę. Swoja wola to narzucana wola, gdyż my siebie nie stworzyliśmy i u siebie nie jesteśmy. Ażeby nie stworzyć siebie i wydawać polecenia jak ma być na ziemi której się nie stworzyło to trzeba być nieuczciwym człowiekiem. Zatem ten kto narzuca swoją wolę jest nieuczciwym człowiekiem. Do wyrażania woli naszego Stwórcy mówi się tylko prawdę, a zatem do nie wyrażania woli Stwórcy nie mówi się prawdy. Zatem człowiek nieuczciwy to człowiek, który nie mówi prawdy. Człowiek, który nie mówi prawdy, to człowiek, który narzucający swoją wolę i człowiek wyrażający wolę wykonywania woli innego człowieka. Ten człowiek narzucający swoją wolę to człowiek zły. Naukowcy odkryli, że w aktualnych stanach mózgów jest nie tylko narzucana wola, ale, że są również problemy. Te problemy możemy zauważyć po osiąganych skutkach przez ludzi wykonujących narzucaną wolę. Skutkiem narzucanej woli są problemy. W Polsce, gazeta „Rzeczpospolita” w miesiącu styczniu 2005 roku podała dane za 11 miesięcy nowowprowadzonych sądów administracyjnych wojewódzkich. Dane te mówią, że 99,5% ludzkich skarg jest odrzuconych z powodu ich niezgodności z prawem. Te 99,5% odrzuconych skarg to skutek narzucanej woli. Skutkiem narzucanej woli jest zatem cierpienie ludzi. Ci cierpiący ludzie proszą o rozpatrzenie ich skarg, a sądy odpowiadają, że zgodnie z prawem jest to niemożliwe. Ja jestem osobą występującą przed sądami w sporach moich klientów z organami skarbowymi i z tych danych jakie przedstawia gazeta „Rzeczpospolita” w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie najczęściej występuję 50% wszystkich wygranych jest przeze mnie. Ja zatem naiwnie sądząc, że ludzie nie wiedzą jak się wygrywa, piszę do sądów, że sprawy trzeba rozstrzygać uczciwie i wtedy rozstrzygnie się wszystkie. Ja myślałam, że ludzie nie wiedzą, że jeśli sprawy rozstrzyga się uczciwie to rozstrzygnie się wszystkie i chciałam o tym powiedzieć. Pisałam o tym w każdej sprawie w jakiej występowałam i dopisywałam do skarg kasacyjnych, gdyż one są opracowane w ustalonych normach. Ziemski ustawodawca postanowił, że występowanie przed sądami najwyższymi musi być oparte na skardze kasacyjnej i że ludzie występujący w obronie skarżących się muszą trzymać się wzoru tej skargi. Ja pisałam skargi trzymając się tego wzoru, ale dopisywałam, że sprawa będzie źle rozstrzygnięta, gdyż zgodnie z wzorem tej skargi mój klient będzie cierpiał. Jak bardzo sądy nie chciały rozstrzygać uczciwie świadczy to, że wystąpiły przeciwko mnie oskarżając mnie o to, że nie znam skargi kasacyjnej. Od trzech lat prowadzi się przeciwko mnie dochodzenie w celu odebrania mi prawa wykonywania zawodu.
Przyczyną występowania przeciwko mnie jest nic innego jak inna wola ludzi. Inna jest moja wola, a inną ludzi wymiaru sprawiedliwości, którzy postanowili przeciwko mnie wystąpić. Wymiar sprawiedliwości wystąpił przeciwko mnie ponieważ on chce ażeby wykonywana była wola ludzi ustanawiających ziemskie prawo, a ja chciałam ażeby było uczciwie. Dla nikogo z ludzi nie jest dziwnym, że 99,5% skarg jest odrzucanych przez sądy z powodu ich niezgodności z prawem. Gazeta „Rzeczpospolita”   tytułuje ten artykuł, że skarżący lubią rozprawy. Krajowa Izba Doradców Podatkowych w ciągu trzech lat zawiadamia mnie co jakiś czas o powołaniu sądu, który prowadzi przeciwko mnie dochodzenie. Ja się nie bronię. Piszę tylko, że zgodnie z prawem uczciwi ludzie nie mogą występować przed sądami.
Karol Darwin był niezwykle mądrym człowiekiem, gdyż widzi doskonałość w gatunkach zwierząt i widzi porządek leżący u podstaw przyrody. Karol Darwin zauważa, że przez długie wieki utrzymywany jest doskonały stan w gatunkach zwierząt, ale że z czasem następują w nich zmiany. Zauważenie tych zmian spowodowało, że Karol Darwin myśli, że w gatunkach zwierząt są zapisane te zmiany skoro z czasem występują. Nie zwraca on uwagi na to, że skoro stwierdza, że u podstaw przyrody jest porządek, to nie byłoby tego porządku, gdyby w niej była zapisana możliwość zmiany. Możliwość zmiany to już brak porządku. Karol Darwin nie zauważa i czego nie zauważa większość z ludzi, że ze zmianami mamy do czynienia tylko i wyłącznie wtedy kiedy mamy do czynienia z wyrażaniem innej woli i że inną wolę może wyrażać tylko człowiek. Ja przedstawiam dowody na to, że winnym wszystkich zmian we wszechświecie jest człowiek i że człowiek ten jest człowiekiem złym. Tym człowiekiem złym jest człowiek, który narzuca swoją wolę.
Naukowcy odkryli, że wszechświat powiększa się. Powiększanie się wszechświata to zmiany wszechświata. Bez zmian nie może być powiększania wszechświata. Zmian może dokonać tylko człowiek, gdyż tylko on myślami może wyrażać inną wolę. To ten dokonujący zmian człowiek ma od wykonywanych czynności inną anatomię. Znaczy to, że narzucana wola i wykonywanie narzucanej woli jest przyczyną powstania człowieka o innej anatomii. Ta inna anatomia to anatomia człowieka złego lub anatomia człowieka, który wyraził zgodę na służenie człowiekowi złemu. Ten zły człowiek i człowiek, który wyraził zgodę na wykonywanie woli człowieka złego, to człowiek, który do wyrażenia swojej woli potrzebuje więcej myśli. W naturze mózgu są tylko myśli do mówienia prawdy i tylko one są w naturze wszechświata. To co stworzył swoimi myślami Stwórca wszechświata, to jest w naturze wszechświata. Zatem z myślami Boga mamy do czynienia tylko z tymi jakie są w naturze mózgu. Inne myśli są stworzone przez człowieka, gdyż człowiek tak samo tworzy jak jego Stwórca. Angielski neurolog Laureat Nagrody Nobla odkrył, że myśli uruchamiają atomy. Zatem atomy jakie są w naturze wszechświata uruchomił swoimi myślami Stwórca wszechświata, a atomy o jakie powiększony jest wszechświat stworzyli ludzie. Albert Einstein jako wybitny fizyk odkrył, że w naturze wszechświata jest doskonałość i uporządkowanie. Dzisiaj mamy świat bliski jego zagładzie. Już kiedyś był taki stan kiedy zatopiona została Atlantyda. Naukowcy zajmujący się odkryciami o Atlantydzie mówią, że kiedy było jej zatopienia to byli tam źli ludzie.
Obecny stan świata i przez całe wieki widzimy jakby było to samo, że to ludzie wydają polecenia jak ma być we wszechświecie. Ludzie mówią, że ma być zgodnie z wolą ludzi, których oni wybrali, że mają tym światem zarządzać. Na ziemi zatem wykonywana jest wola wybranych ludzi. Skutkiem poleceń tych ludzi jest cierpienie 99,5% ludzi, gdyż zgodnie z wolą ludzi wydających polecenia jest cierpienie. W warunkach pokoju jest to cierpienie ludzi zadane im pojedynczymi nakazami, a w warunkach wojny jest to swobodne zadawanie cierpienia przez ludzi narzucających swoją wolę. Jak wielkimi złoczyńcami są ludzie narzucający swoją wolę można zobaczyć z wielu przekazów ludzi, ale polecam obejrzenie filmu o pianistce Stelli Czajkowskiej, która szła już do komory gazowej. Stella Czajkowska mówi, że mało już jest ludzi, którzy przeżyli to piekło i ona postanowiła o nim przekazać. Najlepiej jest obejrzeć ten film. Ściganie ludzi jak swoją własność. Nakazywanie ludziom jak swoje własności. Nakazywanie rozbierania się do naga, obcinanie włosów i wydanie rozkazu wejścia do komory gazowej. Proszę za zauważenie, że Stella Czajkowska mimo, że idzie do komory gazowej mówi, że ona nie wierzyła w to, że zginie. Zwracam uwagę na przekonanie jakie siedzi w człowieku. Opowiada ona, że Niemcy, którzy co trzy dni wydawali nakazy kto ma iść na śmierć nie byli zadowoleni jeśli ktoś chciał iść na śmierć. Opowiada ona, że Niemcy byli zadowoleni kiedy rozdzielali matkę z dzieckiem, związanych ze sobą przyjaciół, kobiety w ciąży itp.
My wszyscy wiemy, że są również Niemcy, którzy są dobrymi ludźmi. Skąd zatem są ci źli ludzie i jak oni powstali widać po tym, że stoją oni na czele władzy. Oni mordują zgodnie z prawem. Oni wykonują zatem narzucaną wolę innych ludzi. Nie raz zastanawiam się czy gorszym człowiekiem był wykonujący prawo Adolfa Hitlera Adolf Eichmann, czy nakazujący zapisać swoją wolę jako prawo Adolf Hitler. Przeraża mnie odkrycie naukowców amerykańskich, którzy mówią, że jakby we wszystkich ludzkich mózgach była narzucana wola i problemy, gdyż to świadczy o tym jakby wszyscy ludzie byli złoczyńcami. To dlatego świat ginie. Bóg nie dał nam myśli na żarty, gdyż one uruchamiają atomy.
Naukowcy zajmujący się badaniami Egipskiego Sfinksa mówią, że o Sfinksie są przekazy, że był on wszelką doskonałością, ale, że też nazywano go ojcem przerażenia. Poznałam wiele wiedzy pochodzącej od Wielkich Egipcjan i z niej wiem, że znali oni wszystkie odkrycia naukowe, a zatem znali to wszystko co ja. Ja oczywiście miałam możliwość poznania wszystkiego dzięki wybitnym naukowcom i dzięki temu, że w swoim środku mieliśmy to samo, a czym jest mówienie tylko prawdy lub staranie się o mówienie tylko prawdy. Ludzie, którzy kłamią nigdy nie dokonają odkryć o prawdzie. Ludzie, którzy kłamią są zaburzeni kłamstwem i to zaburzenie nie pozwala odkryć prawdy. Ludzie, którzy kłamią nie chcą słuchać o prawdzie i to dlatego prawie nikt nie chce mnie słuchać. Kościół mówi, że jest reprezentantem Boga, a mówi, że Jezus opowiadał o prawdzie, a zatem tym co mówią nie wyrażają woli Boga. Ponieważ akurat przed chwilą napisałam o przeżyciach ludzi wysyłanych do komór gazowych dlatego przypomina mi się Maksymilian Kolbe. Kościół wyświęcił go za to, że oddał swoje życie w zamian za człowieka, który miał siedmioro dzieci. Kościół wyświęcając Maksymiliana Kolbe mówi jaki to wspaniały człowiek skoro oddaje swoje życie za człowieka, który ma siedmioro dzieci, ale nie mówi o tym, że Maksymilian Kolbe wyraża swoją wolę, że to ludzie mają prawo decydowania o jego życiu, gdyż posłusznie idzie na tą śmierć. Bóg dał mu życie, a on wyraża swoją wolę wykonywania woli złoczyńców, gdyż skoro każą mu iść na śmierć to on idzie. Kościół mówi zatem, że tego kto wykonuje wolę złoczyńców ogłasza świętym. Wszyscy widzimy, że kościół bierze udział w wojnach i że wyświęca złoczyńców. Nie wiem czy jest to prawdą, że w życiu Papieża Karola Wojtyły było branie udziału w wojnie, ale w filmie o nim widać że brał w niej udział. Człowiek, który wyraża wolę Boga nie bierze udziału w wojnie, gdyż z wojną mamy do czynienia tylko u ludzi złych. Stella Czajkowska opowiada, że w Gdańsku witano Adolfa Hitlera bardzo entuzjastycznie, gdyż wywieszano wszędzie gdzie się dało flagi na jego cześć. Ponieważ mieszkam w Elblągu dlatego cieszę się, że tutaj Adolf Hitler był obrzucony pomidorami.
Nasz Stwórca, którego znamy jako Jezusa wiedział przeciwko komu występuje. Złoczyńcy przeciwko którym wystąpił nie powiedzieli tego co do nich mówił, gdyż żaden złoczyńca nie przyzna się do tego, że jest złoczyńcą. Kiedy słuchamy polityków to o niczym tak nie zapewniają, że są uczciwymi i że mówią prawdę. Nie mówią tylko jak to robią, że przy pomocy uczciwego postępowania i mówienia prawdy skutkiem tego co mówią są nierozwiązane ludzkie sprawy. Każdy z nas może poznać ustanowione przez ludzi prawo i przekonać się, że jest ono oparte na narzucanej woli. Narzucana wola nie ma nic wspólnego z mówieniem prawdy, gdyż do narzucanej woli potrzebne jest kłamstwo. To kłamstwo wprowadzone przez ludzi narzucających swoją wolę i ludzi wykonujących wolę innych ludzi, to stan zmian we wszechświecie. Z kim by się nie rozmawiało to każdy mówi, że on postępuje zgodnie z prawem. Ja zaś mam przyjemność przekazać tym ludziom, że postępowanie zgodne z prawem to wykonywanie zła. Eric Kandel nie mówi, że jest jakiś człowiek u którego w wyniku wykonywanych czynności nie zmienia się anatomia, a zatem dla ludzi wykonywanie czynności zła jest normalnym.       
Konstrukcja człowieka oparta jest na układzie z pierwiastków. Układ pierwiastków jaki jest w naturze człowieka, to układ genetyczny pierwiastków. Ten układ genetyczny pierwiastków, to energia dająca człowiekowi dobre samopoczucie. Dowodem na to, że emocje jakie są w naturze połączone z rozumem to dobre emocje jest to, że ludzie chorzy poszukują pierwiastków na jakich czuje się dobrze ich ciało.
Na tym układzie genetycznym pierwiastków człowiek posługuje się swoją wolą. Dokąd wyraża zgodną wolę ze swoim Stwórcą, tak długo jego układ genetyczny pierwiastków utrzymuje się w normie. Wyrażenie innej woli zmienia układ genetyczny pierwiastków. Do wyrażania woli używa się myśli. Zatem to myślami zmienił człowiek stan swojego układu genetycznego. Układ genetyczny pierwiastków utworzony jest na rozumie, a zatem jeśli człowiek wyraża inną wolę, to nie ma w niej rozumu. Doskonale to widać u pacjentów wszystkich psychiatrów. Jeśli poznamy ludzi umysłowo i psychicznie chorych, to stwierdzimy, że oni nie mają swojej woli. Są zależni od innych ludzi. Moja wiedza przekonuje mnie, że ludzie umysłowo i psychicznie chorzy to ludzie, którzy oddali swoją wolę innym ludziom. Ludzie umysłowo i psychicznie chorzy to ludzie, którzy wyrazili zgodę  na służenie ludziom narzucającym swoją wolę. Ludzie, którzy narzucają swoją wolę są złoczyńcami. ludzie, którzy narzucają swoją wolę są psychopatami. Są oni uzależnieni od swoich myśli i chcą czynienia zła. Widać to w opowieściach Pani Stelli Czajkowskiej, kiedy opowiada ona, że jeśli człowiek chciał sam iść na śmierć to nie zadowalało to hitlerowców, gdyż zadowolenie dawało im np. rozdzielanie matki z dzieckiem.
Prof. Maria Szulc opisuje, że spokojni sklepikarze w warunkach wojny stają się groźnymi oprawcami, gdyż uważa ona, że człowiek ma w sobie tyle samo dobra co zła. To nieprawda, gdyż nie ma możliwości ażeby ten kto wyraża dobrą wolę czynił zło. My w swojej naturze nie mamy zła. My w swojej naturze mamy tylko dobro. Pani Stella Czajkowska idąc teraz do obozów zagłady postanawia tam iść mimo, że to boli, gdyż chce ludziom przekazać jak ludzie potrafią być bardzo złymi. Ja to co piszę, piszę dlatego ponieważ nie chcę zła. Zatem ludzie, którzy posługują się myśleniem natury chcą dobra. W Polsce tylko jedna osoba napisała do mnie „Zgadzam się z panią w zupełności”. Niedawno doszli do nich ludzie z gazety „Fakty Elbląg”. Wyrażają swoją wolę przysyłaniem mi podziękowań za to co piszę. Przez wszystkie lata w których piszę otrzymuję podziękowania z Uniwersytetu Cambridge. Dla mnie jest to dowodem na wielkość ludzi jacy są na Uniwersytecie Cambridge. Ta wielkość to rozum. Tą wielkość człowieka wybudowali Starożytni Egipcjanie w postać Sfinksa, gdyż wbudowali w niego rozumną twarz. Wielki człowiek to człowiek, który u swojego Stworzyciela zachowuje się dobrze. Ten kto zachowuje się dobrze, ten ma rozum.
Cały wszechświat stworzony jest wolą jednego Stworzyciela, a dowodem na to jest odkrycie genetyków, że oprogramowanie kodu genetycznego jest identyczne u wszystkich stworzeń. Wszystko we wszechświecie stworzone jest myślami jednego Stworzyciela. To Jego myślenie jest kodem genetycznym. W Starożytności ludzie mówili, że wszystko połączone jest jedną nicią. Ja odkryłam, że to połączenie wszystkiego z wszystkim jest połączeniem wszystkiego z wszystkim przy pomocy wyrażania wobec siebie zgodnej woli. W naturze wszechświata wszyscy tworzą dobro jeden dla drugiego. To co wytwarza jeden dla drugiego jest dobrem dla drugiego. Wszyscy wykonują pracę, która jest tworzeniem dobra. Eric Kandel Odkrył, że ludziom od wykonywanych czynności zmienia się anatomia, a zatem wolą ludzi jest czynienie zła. Gdyby wolą ludzi z wymiaru sprawiedliwości, którzy przeciwko mnie wystąpili było czynienie dobra to cieszyliby się, że jeśli uczciwie rozwiążemy sprawy to ludzie nie będą cierpieli. Ich nie interesuje to, że ludzie cierpią, gdyż dla nich wola ludzi, którzy zadają cierpienie stoi wyżej. Ja pisałam po to ażeby ludzie nie cierpieli. Gdyby zależało mi tylko na wygrywaniu to wygrywałabym wszystko, gdyż nie przyznałabym się, że wiem, że wszystkie sprawy rozwiąże się jeśli rozwiąże się je uczciwie. Ja wiem, że w ustanowionym przez ludzi prawie nic ze sobą się nie zgadza, gdyż to w kłamstwie nic ze sobą się nie zgadza. Wiem, że wystarczy tylko poszukać nie zgadzających się ze sobą ustaw i się wygrywa. Mnie nie zależy na żadnej sławie. Ja nie chcę ażeby ludzie byli złoczyńcami. To, że prawie nikt nie reaguje na to co piszę jest dowodem na to, że ludzie chcą czynienia zła. Dziennikarze pokazują cierpiących ludzi, ale chcą ażeby było zło, gdyż gdyby nie chcieli to nie mówiliby, że prawo trzeba zmienić tylko mówiliby, że ten przez kogo zapis ludzie cierpią jest złoczyńcą.
 Myśli uruchamiają pierwiastki, a zatem Stwórca wszystkiego uruchomił pierwiastki jakie są w każdym stworzeniu natury. Laureat Nagrody Nobla neurolog John Eccles odkrył, że myśli uruchamiają atomy. Zatem pierwiastki jakie są w naturze uruchomione, są myślami Stwórcy natury. Każde pojedyncze stworzenie ma swój układ pierwiastków z natury, czyli układ genetyczny pierwiastków. Wybitny genetyk prof. Piotr Słonimski mówi, że kod genetyczny ma zapisy i są w nim reguły i że oprogramowanie kodu genetycznego jest identyczne u wszystkich stworzeń. Znaczy to, że to co stworzył Bóg jest oprogramowane. To, że układ z tych pierwiastków jest doskonałym odkrył Albert Einstein. To, że układ ten zapewnia dobre samopoczucie świadczy poszukiwanie przez ludzi pierwiastków na jakich dobrze funkcjonuje ich chory narząd. Ich chory narząd dobrze funkcjonuje na układzie genetycznym pierwiastków, a układ genetyczny pierwiastków funkcjonuje dobrze na wyrażaniu dobrej woli. Trzeba  zatem naprawić wyrażanie złej woli, a wtedy układ genetyczny powróci do swojego naturalnego stanu. Nie wyraża zgodnej woli tylko ten kto czyni zło, gdyż to do czynienia zła używa się mówienia opartego na kłamstwie. Do czynienia dobra ludzie mówią prawdę.
Oprogramowanie wszystkiego z natury jest dowodem na to, że Bóg wiedział, że ludzie będą posługiwali się swoją wolą, a zatem, że wola ich może być inną aniżeli Jego. Ponieważ wszystko stworzył, dlatego miał prawo oprogramować to co stworzył i tym postanowić, że to Jego wola ma być przestrzegana.
Skutkiem wyrażania innej woli jest człowiek, który jest złoczyńcą, a skutkiem wykonywania narzucanej woli jest człowiek, który wyraził zgodę być służącym narzucającego wolę. Adolf Hitler pokazuje dokąd prowadzi ten kto narzuca wolę. To co ludziom zrobił Adolf Hitler i robią ludzie tacy jak on widać po tym, że służący to ofiara tego komu się sprzedał. 
Inne stworzenia nie mówią, a zatem nie mogą we wszechświecie dokonać zmian. Zmiany może wprowadzić tylko człowiek. Te zmiany to narzucona wola wyrażona zapisami w ustanowionym przez ludzi prawie. To oni wydali decyzje o zniszczeniu wszechświata. Bóg nie daje bezkarnie narzucać innej woli w swoim świecie i wykazuje tych ludzi jako złoczyńców, którzy są psychopatami. Ludzi zaś, którzy postanowili wykonywać wolę ludzi złych wykazuje jako pomieszanych umysłowo, czyli chorych na schizofrenię. Pomieszanymi umysłowo i chorymi umysłowo są również złoczyńcy, gdyż kombinator myślami to złoczyńca. Uczciwy człowiek wypowiada prawdę, a nieuczciwy kombinuje myślami w określonym celu jakim jest oszukanie. Człowiek, który mówi to co jest naturalnym dla jego mózgu nie kombinuje myślami, gdyż nie chce być oszustem. Ten kto kombinuje myślami ten postanowił czynić zło. Zrobił to świadomie. Od tego kombinowania myślami utracił świadomość, a co potwierdza odkrycie prof. Karola Junga, który odkrył, że ludźmi rządzą myśli i nie są świadomi tego co ich czeka. Ludzie, którzy mówią tylko prawdę mają rozum, gdyż jest w nich on w ich naturze. Ażeby utracić rozum trzeba kombinować myślami. Ażeby być uzależnionym od myśli trzeba nimi nie wyrażać prawdy. Nie wyraża prawdy ten kto postanowił oszukiwać, a zatem za oszukiwanie utracił świadomość. Oszukuje się do czynienia zła, a zatem świadomość tarci się od czynienia zła.  Do czynienia zła posługuje się kłamstwem, a ponieważ mówienie prawdy jest oprogramowane dlatego myśli użyte do kłamstwa przejmują nad człowiekiem władzę.
Wielu z ludzi mówi, że Bóg nie powinien pozwolić na zło jakie działo się np. w obozach koncentracyjnych. Bóg nie pozwala, gdyż nad tymi ludźmi władzę przejęły myśli, ale czy to nie widać po milionach wiwatujących ludzi, że to oni chcieli zła. Czy nie widać, że ludzie chcą wykonywania woli ludzi, którzy postanowili czynić zło. Oczywiście Bóg mógł nie dać nam możliwości wypowiadania słowa, ale ludzie przecież tak się chwalą jakimi to oni są mądrymi. Stworzeni na mówieniu prawdy a mówią, że wykonują to w czym nie ma prawdy. Mówią też, że nie wiedzą o co chodzi Temu Jezusowi kiedy mówi On o jakiejś prawdzie. 
  Naukowcy zajmujący się badaniami mózgu sprzed 450 milionów lat odkryli, że ten mózg nie zna słów, a zatem wówczas wszechświat był utrzymywany na doskonałej energii. O tym, że energia w naturze wszechświata jest doskonała odkrył Albert Einstein. Stan tej energii można zbadać dzięki oprogramowaniu. Dzięki oprogramowaniu można było odkryć jaki jest prawidłowy układ pierwiastków dla człowieka z natury. Medycyna o tym wie, a dzisiejsi ludzie poszukują brakujących im pierwiastków jeśli chorują. Znaczy to, że jeśli człowiek nie ma stanu pierwiastków jaki jest w jego naturze, to choruje.
Naukowcy badający mózg sprzed 450 milionów lat odkryli również, że rozum nie istnieje bez emocji. Znaczy to, że w tym mózgu, który nie zna słów jest rozum i połączone z nim emocje. Nasze odczuwanie to właśnie energia utworzona z pierwiastków. Ta energia zatem nie istnieje bez rozumu. Ten kto ma rozum jest tym kto myśli. Zatem Konstruktor mózgu jest myślącym i ma rozum. W tym stanie mózgu z rozumem i połączonym z nim układem genetycznym pierwiastków człowiek zaczął mówić. Naukowcy odkryli, że dla tego mózgu natury mówienie prawdy jest naturalnym. Znaczy to, że w wypowiadaniu prawdy jest zawarty rozum.
Połączenie rozumu z pierwiastkami powoduje, że jeśli nie mówimy prawdy, to uruchamiamy inne pierwiastki. Znaczy to, że uruchamianiem innych pierwiastków zmieniamy stan natury w miejscu, które zmieniamy i równocześnie w sobie. Wydanie decyzji nie opartej na prawdzie jest przyczyną pojawienia się zmian w stanie mózgu. Te zmiany, to odkryte przez naukowców z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon narzucane zachowania i problemy. Narzucane zachowania i problemy są zatem wyrażeniem przez ludzi innej woli. W naturze mózgu jest wola Stwórcy mózgu, a w aktualnych stanach mózgów jest też wola ludzi. Jaką jest wola ludzi świadczy to, że raczej u wszystkich ludzi jest sprzeciw podświadomości. Maria Szulc pisze, że od momentu sprzeciwu podświadomości nasze ciało funkcjonuje inaczej i że jest to funkcjonowanie właściwe danej chorobie. Znaczy to, że od momentu wyrażenia przez człowieka innej woli jego ciało zaczyna chorować.  Ponieważ wszechświat w swojej naturze jest doskonały i my dobrze funkcjonujemy ma układzie genetycznym pierwiastków, dlatego stwierdzić musimy, że wola naszego Stwórcy jest dobrą wolą. Gdyby nie była dobrą to nie czulibyśmy się dobrze na stworzonym przez Niego układzie z pierwiastków. Zatem jeśli ludzie wyrażają inną wolę to musi to być zła wola. Zatem inną anatomię mają złoczyńcy i ludzie służący złoczyńcom. Lekami pomaga się swojemu odczuwaniu, ale odczuwanie połączone jest z rozumem, a rozumu lekami się nie przywróci.
Do wyrażania złej woli potrzebne jest inne myślenie, czyli myślenie oparte na kłamstwie. Znaczy to, że ludzie posługujący się dobrą wolą mówią prawdę, a ludzie posługujący się złą wolą kłamią. Do wyrażania dobrej woli korzysta się z innego myślenia i do wyrażania złej woli korzysta się z innego myślenia. Jaką jest wola ludzi świadczy to, że mówią, że ich wolą jest ażeby ludzie na ziemi ustanawiali prawo i oni tą ich wolę wykonywali. Jakim jest prawo bliskie ludziom przyszedł przed dwoma tysiącami lat pokazać nam nasz Stwórca, którego znamy jako Jezusa. Zgodnie z tym prawem ludzi wiesza się na krzyżu i nakazuje się im cierpieć i to tak długo aż umrą. Sędzia Sądu Najwyższego Jerozolimy w programie telewizyjnym poświęconym śmierci Jezusa mówi, że „takie wtedy było prawo”. Zatem wyrażanie złej woli do innych stworzeń, dla tego Sędziego jest normalnym. Zatem zadawanie cierpienia ludziom jest dla tego Sędziego normalnym. Normalnym jest zadawanie cierpienia dla Sędziów, którzy przeciwko mnie wystąpili, gdyż ja pisałam, że ludzie od tego prawa cierpią, a Sędziowie uznali, że mają cierpieć i że mnie należy usunąć z występowania przed sądami skoro nie chcę zadawania cierpienia. Wyrażanie złej woli do innych stworzeń można poznać na pewno z każdego prawa jakie kiedykolwiek było na ziemi ustanowione. W tym prawie jest nie tylko wyrażenie złej woli do innych stworzeń, ale przede wszystkim do swojego Stwórcy. Ci wyrażający swoimi zapisami złą wolę ludzie mówią, że oni wierzą w Boga. Jezus jak wiemy wystąpił przeciwko ustawodawcy, wymiarowi sprawiedliwości i kościołowi. Opowiadanie, że Jezus opowiadał o prawdzie jest dowodem na to, że kościół posługuje się inną wolą aniżeli Bóg i że kościół nie mówi tego co mówi Bóg.
Wyrażanie przez ludzi złej woli do swojego Stworzyciela i do Jego stworzeń jest przyczyną zaburzenia energetycznego w układzie na jakim skonstruowany jest człowiek i wszechświat. Człowiek z natury jest stworzony na doskonałej energii i na rozumie. Do wyrażenia złej woli potrzebne jest inne myślenie, a ono  uruchamia inne pierwiastki. Skoro w mówieniu prawdy jest rozum to znaczy, że w mówieniu nieprawdy nie ma rozumu. Skoro mówienie prawdy utrzymuje stan pierwiastków z natury, to znaczy, że mówienie nieprawdy uruchamia szkodliwe dla człowieka pierwiastki. Te szkodliwe pierwiastki to zatem zagnieżdżona w człowieku zła wola. Zła wola to nowotwory i wszelkie inne zaburzenia jakie są w człowieku. Zła wola, to różnica pomiędzy stanem aktualnym pierwiastków, a stanem pierwiastków z natury. Zła wola to różnica pomiędzy aktualnym stanem mózgu, a stanem z natury. Ta zła wola to narzucana wola i nią uruchomione szkodliwe pierwiastki. Ta zła wola to wykonywanie woli ludzi i uruchomione nią szkodliwe pierwiastki. Kpiną ludzi narzucających swoją wolę w ustanowionym przez nich prawie jest zapisać, że u nich jest wolność. Każdy człowiek, który ma rozum wie, że u tego kto zabiera pieniądze nie ma wolności, że u tego kto wydaje nakazy, polecenia, pisze wezwania, kto kontroluje nie ma wolności. Każdy człowiek, który ma rozum wie, że u tego u kogo są wojny i u kogo są one normalnymi nie ma wolności. Każdy człowiek, który ma rozum wie, że ten kto wydaje polecenia u tego nie ma wolności. Ten zaś kto wydaje polecenia to ten kto w swoim mózgu ma narzucaną wolę. Cóż teraz zrobi ten człowiek z tą narzucaną wolą o której wie jego mózg? Cóż teraz zrobi człowiek z wyrażoną przez niego wolą służenia innemu człowiekowi skoro wie o tym jego mózg? Jak on dogada się z tym swoim mózgiem, który wie co on zrobił i który uzależnił go od myśli, którymi postanowił czynić zło. Proszenie Boga o przebaczenie nic nie da, gdyż Bóg złych myśli nie stworzył. Każdy odpowiada za to co sam stworzył. 
Człowiek wyraża swoją wolę przy pomocy myśli. Inne myśli stworzył człowiek do wyrażenia swojej woli, a inne myśli stworzył Bóg do wyrażenia swojej woli. Swoją wolą rozporządzamy energią. Jeśli mówimy tylko prawdę to energia pozostaje w stanie niezmiennym, a jeśli wyrażamy inną wolę to zmieniamy stan energii. W stanie swojej natury stoimy na energii. Stoimy na energii jako ludzie wolnej woli. Tak samo jest u zwierząt. Człowiek wyrażaniem swojej woli rozporządza energią. To rozum lub brak rozumu uruchamia energię, a zatem to decyzja uruchamia energię. Zatem wola stoi na energii. Zatem to my w stanie swojej natury stoimy na energii. Utrzymujemy tą energię jeśli mówimy tylko prawdę. Zmienia się nasz stan energetyczny jeśli wyrazimy swoją złą wolę. Jesteśmy dobroczyńcami dopóki nie wyrazimy złej woli. Myśli służą do wyrażenia woli, gdyż bez myśli człowiek nie miałby czym wyrazić swojej woli. Myśli mogą służyć do czegoś bardzo groźnego, gdyż do wprowadzenia zła. Z wprowadzeniem zła mamy do czynienia jeśli mamy do czynienia z narzucaniem woli. Człowiek zły to człowiek, który narzuca swoją wolę. Do czynienia zła używa się myśli jeśli narzuca się wolę. Ludzie narzucający nam swoją wolę w naszych domach otrzymują pomoc w sądach, gdyż zgodnie z prawem jest narzucać swoją wolę. Wołanie przez ludzi, że ma być zgodnie z prawem ustanowionym przez ludzi jest wyrażeniem przez ludzi złej woli wobec swojego Stwórcy. Wyrażanie przez ludzi złej woli powoduje stworzenie myśli złych.  Do prof. Marii Szulc przychodzili po pomoc ludzie, którzy mieli w sobie myśli złe. Byli oni uzależnieni od myśli złych. Maria Szulc pomaga tym ludziom kodowaniem do podświadomości, czyli do stanu natury i mówi, że jej pomoc polega na tym, że wprowadza w miejsce myśli złych myśli dobre. W taki sposób pomaga już więcej ludzi, ale nigdy inny człowiek nie usunie z drugiego  człowieka stworzonych przez niego myśli złych.  Zła wola to zła energia i jej Maria Szulc, ani nikt z ludzi nigdy nie usunie. Ta zła energia to energia nadana myślom użytym do wyrażania złej woli do innych. To w myślach jest zawarta energia i w myślach natury jest dobra energia a w narzucanej woli i wykonywaniu narzucanej woli jest energia zła. Od energii natury czujemy się dobrze, a od wyrażanej przez siebie złej woli stworzyliśmy dla siebie energię złą. Dobra lub zła wola to energia. To wola jest energią, a myślami wyrażamy tą energię. Człowiek wyrażając złą wolę wyraża ją w postaci myśli złych. Sam stworzył dla siebie zła energię. Chciał komuś, a stworzył dla siebie. Ten kto wyraża zgodę ze złym, ten uruchamia dla siebie energię taką jaka odzwierciedla daną wolę. Nasz Stwórca w sposób doskonały pokazuje kim kto jest i powoduje, że każdy ma energię odzwierciedlającą jego decyzje. W swojej naturze wszyscy mamy wolną wolę, a później jesteśmy na swojej woli, czyli na takiej jaką wyraziliśmy.
Ponieważ dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym i w naturze jest rozum, to skoro ludźmi rządzą myśli i nie są oni świadomi tego co ich czeka, to znaczy, że ich myśli są myślami złymi. Dobre myśli nie mogą rządzić człowiekiem, gdyż są one naturalnymi dla naszego mózgu. Myśli użyte do mówienia prawdy nie mogą rządzić człowiekiem, gdyż człowiek, który mówi tylko prawdę jest człowiekiem wolnym, a nie uzależnionym. Karol Jung mówi, że ludzie są uzależnieni od myśli, a zatem człowiek uzależniony utracił wolność w wyniku odbierania jej komuś. Maria Szulc mówi, że ludzie uzależnieni mają w sobie myśli złe. W stanie swojej natury jesteśmy ludźmi wolnymi. Nie może być tak ażeby człowiek który mówi tylko prawdę był uzależniony od myśli i na pewno nie jest. Człowiek, który ma w mózgu tylko prawdę posługuje się swoją wolą. Nie jest od nikogo uzależniony, gdyż nikogo nie oszukał. Narzuca wolę ten kto zachowuje się źle, gdyż ten kto zachowuje się dobrze wyraża z innymi dobrą wolę. Dobra wola, to zgodna wola. Ludzie władzy stworzyli swoją władzę w oparciu o nie wyrażanie z innymi zgodnej woli. Na nie wyrażaniu z innymi zgodnej woli stworzyli swoje oparcie w bankach. Banki w zawieranych umowach nie wyrażają zgodnej woli. Zatem łobuzy , którzy stworzyli władzę wiedzieli, że ludzie z natury wyrażają zgodną wolę, a więc postanowili, że  zrobią ich sobie służącymi przy pomocy nie wyrażania z nimi zgodnej woli. Nie przewidzieli, że ich mózg będzie wiedział, że postanowili nie wyrażać z innymi zgodnej woli.  Złe zachowania ludzi pracujących w bankach wielu z nas poznało i są to tak bardzo złe zachowania, że w warunkach wojny nie czeka nikogo dobro od tych ludzi. Tak jak wszędzie tam też są ludzie dobrej woli, ale są oni niezmierną rzadkością. O nie wyrażaniu z ludźmi zgodnej woli trzeba podjąć decyzję. Każde pojedyncze działanie człowieka jest wyrażeniem takiej jego woli. Gdyby nie było dobrej woli naszego Stwórcy o tym, ze mamy być to by  nas nie było. Gdyby nie Jego dobra wola to nie mielibyśmy dobrego odczuwania. Jeśli mamy złe odczuwanie to nie od Jego woli, tylko od swojej woli. Ten kto ma rozum ten wie, że inny jest skutek wyrażania dobrej woli, a inny złej woli. To dlatego Bóg oprogramował swoją dobrą wolę jaką wyraża  mówieniem tylko prawdy.
Prawo ustanowione przez ludzi, to wyrażanie złej woli wobec Boga i wobec Jego stworzeń. Ta wyrażana zła wola to wola zabierania ludziom pieniędzy i ich dobytku. Ta wyrażana zła wola to wydawanie nakazów, zakazów, wezwań i opracowywanie różnego rodzaju kar dla ludzi. U ludzi wyrażających dobrą wolę nie ma nakazów, nie ma zakazów, nie ma wezwań, nie ma kontrolowania, nie ma karania. U dobroczyńców nie ma takich zachowań. Ludzie są w myśleniu z którego nie ma wyjścia. Z myślenia opartego na kłamstwie nie ma wyjścia. Nasz  Stwórca nie dał nam możliwości wydawania decyzji na żarty, gdyż myśli zarówno Jego jak i nasze uruchamiają atomy. Na Jego myśleniu wszystko jest wieczne i nieśmiertelne. Podświadomość jest wieczna i nieśmiertelna. Zabijania i niszczenia chce ten kto jest zły. Jest w nas mechanizm urzeczywistniający tego kim kto jest w wyniku wyrażanej woli. Grozi nam znowu zagłada przez złych ludzi. Do zagłady dochodzi powoli i już raz tak było. Platon mówi, że dowiedział się od Sokratesa, a Sokrates od Solona, że Wielcy Egipcjanie pochodzili z zatopionej Atlantydy. Ci Wielcy Egipcjanie widać, że wiedzieli, że świat został zatopiony przez złych ludzi i widać, że byli ludźmi dobrymi, gdyż świadczą o tym wybudowane przez nich budowle i oznaczone Boskimi każde ze stworzeń. Wybudowali potężnego Sfinksa oznaczając go Boskim i wbudowując w niego rozumną twarz. Znali zatem odkrycie naukowe, którego teraz też dokonali naukowcy o tym, że człowiek z natury ma rozum. Wielcy Egipcjanie postanowili zająć się wykonywaniem trwałych przekazów dla innych ludzi o tym, że jesteśmy Boskimi, rozumnymi i z natury doskonałymi. Jak widać ludzie zwiedzają to co oni stworzyli, a stan świata świadczy o tym, że ludzie chcą czynić zło. Jezus swoją śmiercią pokazuje nam jak wielkimi złoczyńcami są ludzie, gdyż brakowało już drzew na budowanie krzyży do wieszania ludzi. Ludzie dzisiaj uważają krzyż za świętość, czyli uważają za świętość narzędzie na którym dokonywano tak okrutnej zbrodni. Ja oczywiście nie mogę się równać z Jezusem, gdyż ja wdepnęłam w kontakty ze złoczyńcami. Gorzkie było to wychodzenie, ale poznałam kim łobuzy są. Ich podstawowa cechą jest niszczenie. Zniszczyli we wszechświecie prawie wszystko, a jak pokaże się wielki złoczyńca jak np. Adolf Hitler to aż płaczą w euforii kiedy słyszą bliski im głos złoczyńcy. Bliski głos dlatego ponieważ oparty na tych samych wyrażających zło pierwiastkach. 
Prof. Maria Szulc pisze, że chcąc pomóc swoim pacjentom, którzy mają w sobie myśli złe, uczy się głosu podświadomości. Znaczy to, że uczy się głosu natury. Mówi, że ten głos natury to głos o odpowiedniej intonacji, natężeniu i modulacji. Znaczy to, że Maria Szulc nauczyła się głosu jakim mówiliśmy kiedy mówiliśmy tylko prawdę. Ona jako jedyna na świecie nauczyła się mówić głosem natury. Jakim my zatem mówimy głosem skoro miliony ludzi aż płacze z zachwytu kiedy słyszy głos Adolfa Hitlera. Jakie my mamy w sobie pierwiastki skoro mamy głosy o innym natężeniu, innej intonacji i modulacji. Kim są ludzie skoro jeśli ja chcę uczciwie to mówią, że nie chcą mnie w ich prawie? Wołają, że władza to jest ktoś, czyli ten kto wyraża do swojego Stwórcy i do Jego stworzeń złą wolę ten jest kimś. Od wyrażania do innych złej woli nabyli głosów o innym natężeniu, innej intonacji i innej modulacji. Ten fałszywy głos zauważa piosenkarz Bono u polityków, których prosi o pomoc dla cierpiących ludzi. Zauważa, gdyż mówi „nie podoba mi się ton waszego głosu”. Bono poznaje fałszywy głos. On na pewno nie byłby wśród ludzi wiwatujących na głos Adolfa Hitlera. Tych, których fałszywe głosy rozpoznaje to ci, którzy na sto procent natychmiast przyłączają się do tych, których głosem mówią.
Kościół udziela ludziom rozgrzeszenia, a przecież posługując się myśleniem Boga nie ma możliwości powstania grzechu. 
Odkrycie woli wyjaśnia wszystko, ale przecież my wydając swoje decyzje nic innego nie robimy jak wyrażamy swoją wolę. Wolą kościoła jest rozgrzeszać ludzi z czynionego zła, a wolą Boga jest nie zgadzanie się z żadnym złem. W myśleniu Boga nie ma zła. Sędzia Sądu Najwyższego Jerozolimy patrząc na wiszącego na krzyżu Jezusa mówi „takie wtedy było prawo”. Znaczy to, że dla tego Sędziego jeśli ten kto ustanawia prawo jest złoczyńcą to tak ma być. „Tak ma być” to znaczy niech wiszą ludzie na krzyżu i niech cierpią. „Tak ma być” to wyrażenie zgody z tym kto postanawia jak ma być. Nasz Stwórca postanowił,  że wszyscy mają wobec siebie posługiwać się dobrą wolą, a Sędzia Sądu Najwyższego Jerozolimy mówi, że to wola złoczyńców ma być wykonywana.  O tym, że ludzie przed dwoma tysiącami lat byli złoczyńcami świadczy wołanie przez nich „Ukrzyżować Go”. Nic nikomu nie zrobił złego, a wołali ukrzyżować Go. Ja prosiłam o uczciwe rozwiązywanie spraw mówiąc, że ludzie zgodnie z prawem cierpią i usłyszałam odebrać jej prawo wykonywania zawodu. Kim są ludzie u których tak jest. Kim są ze stworzenia, a kim są dzisiaj w wyniku swojej woli.
Wielka chwała naukowcom za ich odkrycia, gdyż nie wiedzielibyśmy, że wszyscy z natury jesteśmy ludźmi dobrej woli. Nie wiedzielibyśmy, gdyż dla większości dzisiejszych ludzi czynienie zła jest normalnym. Większość z naukowców to tak samo jak w innych zawodach świadczą usługi złoczyńcom. Im też widać, że odbierali prawo pracy w instytutach naukowych i odmawiano przyznawania tytułów naukowych, jeśli nie chcieli oszukiwać. Tam gdzie więcej oszustów, tam oszuści rządzą.  
Każdy z nas czuje, że nasza natura chce dobra, gdyż czujemy się źle od czynienia zła. Gdyby nasza natura chciała zła to czulibyśmy się dobrze od czynienia zła. Dzisiaj złoczyńcy od czynienia zła czują się dobrze, gdyż tyle zła uczynili, że zmienili swoje przekonania z przekonań dobroczyńcy na przekonania złoczyńcy. Zrobili to przy pomocy wyrażania swojej złej woli. Dokonali zmian decyzji w swoich mózgach i teraz mają przekonania złoczyńców. Uczciwy człowiek nie zapewnia, że on postępuje uczciwie i że mówi tylko prawdę, gdyż to widać po tym co kto robi. Ludzie kłamią, że czynią dobro, gdyż od razu przy obiecaniu dobra mają w zamiarze czynienie zła. Banki z góry swoje działanie opierają na oszukiwaniu, gdyż w umowach zapisują, że nie wyrażają zgodnej woli z tym z kim umowę zawierają. Ten kto nie wyraża zgodnej woli, ten wyraża złą wolę. Z góry zakłada, że może zmienić wolę tylko ten dla kogo oszukiwanie jest normalnym. Ludzie, którzy wyrażają wobec innych dobrą wolę nie oskarżają ich. Z oskarżaniem mamy do czynienia jeśli nie wiemy kto jest winien. Ten kto oskarża wyraża tym złą wolę wobec człowieka, którego oskarża, gdyż nie wie, a czyni mu zło. To samo robią wszyscy ludzie, którzy kontrolują innych ludzi. Kontrolowanie ludzi to wyrażanie wobec nich złej woli. Sprawdzają ludzi czy nie pili alkoholu wyrażając tym wobec nich złą wolę, gdyż nie wiedzą czy pił, a go kontroluje z powodu podejrzewania. Gdyby ludzie mówili tylko prawdę to nikt nie zajmowałby się podejrzewaniem. Ludzie, którzy mówią tylko prawdę nikogo nie podejrzewają i dlatego nie wykonują takiej pracy. Mówią oni, że robią to dla innych, a kto ich upoważnił do robienia czegoś dla kogoś. Niech każdy robi dobro i wtedy wszyscy mają dobro. Dobro było stworzone i dobro należy dalej tworzyć. Tylko złoczyńcy robią to co jest dla kogoś złem. Dziwne, że nikogo z ludzi nie dziwi to, że nasz mózg rejestruje kłamstwo. Musi kłamstwo być dla ludzi normalnym, gdyż gdyby nie było to zwróciliby swoją uwagę na to, że w naturze mózgu jest prawda, a teraz mózg zaznacza obszary, które są prawdą, a które kłamstwem. Zapewne obszar w którym jest kłamstwo to powiększenie mózgu i to to miejsce jest przyczyną nieustannej pracy mózgu. Tam gdzie mówi się tylko prawdę mózg nie musi tyle pracować, gdyż nie ma do nanoszenia zmian. To do dokonywania zmian w anatomii mózg bez przerwy pracuje. Gdyby ludzie wykonywali to co jest oparte na prawdzie to anatomia utrzymywałaby swój stan. Wszyscy wiemy, że chodzi o prawdę. Nie powinniśmy oczekiwać od nauki potwierdzenia stworzenia nas mówiącymi tylko prawdę.  Zresztą nawet to odkrycie nie pomaga, gdyż ludzie mają już inne przekonania. Jak ktoś zabija i bierze udział w wojnach to go odznaczają i oddają mu honory. Ten kto chce mówić głosem natury jest nikim. Napisano nawet do mnie, że to co piszę jest niepożądane. Ludzie chcą oszukiwania, a nie mówienia prawdy. Swojego Stwórcę zabili, gdyż chcą wykonywania ich woli. Bez stworzenia świata przez Stwórcę świata nic by nie mieli, a zabili Go, gdyż uważają, że jak Go nie będzie to oni będą z tym co jest Jego robili to co oni chcą. To co oni chcą to nie pracować, a brać i bić się na wojnach. Patrzeć jak ludzie cierpią. To lubią. Takie mają dane w swoich mózgach. Czasem widzę wspaniałych ludzi. To co mówią jest dowodem na to, że są wspaniałymi ludźmi. Może nazbierałoby się nas tyle co pozostało ludzi po zatopionej Atlantydzie. Zło spełnia się tym, którzy mają je w mózgu. Ludziom, którzy mieli w mózgach prawdę zło się nie spełniało, gdyż nie mieli go w mózgach. Do spełniania zła trzeba mieć dane. Podoba mi się sprawiedliwość Boga. Co w mózgu to w życiu. Ludzie, którzy w mózgach mają prawdę złoczyńcami nie są i zło ich nie spotyka. Realizuje się nam to co mamy w mózgu i taką jest sprawiedliwość Boga. Każdy ma to co chce. Kto chce być sługą to jest.  Za narzucanie woli innym ludziom i innym stworzeniom gorzko się płaci, gdyż te myśli będą rządziły tymi ludźmi tak długo jak będą w ich mózgach. Ludzie wyrażający dobrą wolę nie mają przekonań złoczyńców. Tego mechanizmu w człowieku nikt nie zmieni, gdyż działa on wykonując wolę Boga. Bóg pokazuje kto jest złoczyńcą, a nie widzi kto jest złoczyńcą tylko złoczyńca, gdyż mają takie same dane. Nie ma możliwości ażeby człowiek, który w mózgu ma tylko prawdę nie wiedział kim kto jest. Ten kto lubi złoczyńców ma to co się od złoczyńców otrzymuje. Ja nie zgadzam się ze złoczyńcami i wiem, że są bandytami i dlatego napadają na ludzi i okradają ich. Mają zapewnione cierpienie i zapewnione nieszczęścia z powodu noszenia w swoim mózgu narzucanej woli i służenia ludziom narzucającym wolę. Proszą Boga kiedy cierpią, gdyż zobaczyli, że nie ma wyjścia. To proszenie nic nikomu nie da, gdyż Bóg do mózgu zła nie wprowadził. Zło w mózgu jest od człowieka, który w mózgu je ma i nie chcąc cierpieć musi go naprawić. Bóg nie bierze udziału w złym myśleniu. W kościele ludzie dostają rozgrzeszenie, ale to nic nie daje, gdyż rozgrzeszenie od ludzi nie usuwa z mózgu szkodliwych myśli. Rządzi to co jest w mózgu, a nie ludzie.
Człowiek wypowiadaniem swoich słów wyraża swoją wolę. Wszechświatem rządzi wola tego kto ma możliwość wyrażania swojej woli. Stworzenie człowieka z mózgiem dla którego mówienie prawdy jest naturalnym, jest wyrażeniem takiej woli Stwórcy człowieka, ażeby on mówił prawdę. Ta wola Stwórcy człowieka jest wprowadzona w całą konstrukcję człowieka. Wyrażanie woli to najważniejsza rzecz jaka dotyczy człowieka, gdyż wola rządzi wszystkim. W modlitwie „Ojcze nasz” zawarte są słowa „Niech się dzieje wola Twoja”. Te słowa są wyrażeniem woli człowieka, lub ludzi, którzy opracowali tą modlitwę i oni jakby do Boga mówią, że ma się dziać Jego wola. Brzmi to jakby pozwalająco, że ma się dziać wola Boga, gdyż ludzie powinni mówić, że oni postępują zgodnie z wolą Boga. Postępowanie zgodnie z wolą Boga to mówienie prawdy. Taką jest wola naszego Stwórcy.
Dzisiaj słyszymy dość często, że niedługo będzie koniec świata. Ludzie nie widzą nic dobrego i uważają, że świat musi zaginąć. Skąd pochodzi ta beznadziejność u ludzi wynika z tego co się na ziemi dzieje. Dzieje się źle i dlatego ludziom jest źle. Ludzie nie widzą tego przyczyny, jaką jest nie wyrażanie zgodnej woli ze swoim Stwórcą. Wszechświat stworzony jest na dobrej woli naszego Stwórcy, a skoro na ziemi jest źle to znaczy, że ludzie nie wyrażają zgodnej woli ze swoim Stwórcą. Nie wyrażanie zgodnej woli ze swoim Stwórcą jest bardzo brzydkim zachowaniem ludzi, gdyż wszystko co mamy i na czym działamy jest od Niego. Ludzie, którzy postanowili nie wyrażać zgodnej woli ze swoim Stwórcą są ludźmi nieuczciwymi. Kiedy dość dobrze  poznałam podświadomość to zrozumiałam, że ona wymaga od nas uczciwego postępowania. Kiedy to zrozumiałam postanowiłam zawiadamiać o tym ludzi, ale prawie nikt nie chciał o tym słuchać. Postanowiłam napisać o tym książkę, ażeby zawiadomić o tym jak największą ilość ludzi, ale niestety maleńko tych ludzi. Zaczęłam pisać do ludzi władzy, do ludzi zajmujących ważne stanowiska, do ludzi nauki i do wielu moich przyjaciół i znajomych. W Polsce jedna osoba napisała do mnie „zgadzam się z panią w zupełności”. Wszyscy zostaliśmy stworzeni na dobrej woli naszego Stwórcy, a tylko jedna osoba napisała „zgadzam się z panią w zupełności”. W takiej sytuacji trudno ażeby nie spodziewać się, że świat ginie. Nasz Stwórca nie zgadza się ażeby świat funkcjonował na nieuczciwej woli ludzi, gdyż wie On, że nieuczciwa wola jest przyczyną zła. Ja też doskonale rozumiem, że przyczyną ginięcia świata jest wyrażanie innej woli przez ludzi, aniżeli wyraża nasz Stwórca. Nasz Stwórca skonstruował człowieka na dobrej woli. Wyrażenie przez człowieka złej woli spowodowało, że w mózgu pojawiła się zła wola. Zła wola to zła energia i ona zagnieździła się w człowieku. Dobrą wolą uruchamiamy dobrą energię, a złą wolą uruchamiamy złą energię. Wielu z ludzi doznało wielkich upokorzeń, krzywd i zniszczeń ze strony Adolfa Hitlera. Można jednak zobaczyć programy telewizyjne w których pokazywani są ludzie zachwycający się postacią Adolfa Hitlera. Mówią oni, że on był dla nich przykładem, gdyż chciał ażeby był tylko jeden naród. Cóż to znaczy słowo „chciał”. Każdy z nas czegoś chce. Chcieć można u siebie, a nie wprowadzać swoją wolę u swojego Stwórcy. Skąd wzięło się to, że to wola jednego człowieka ma być wykonywana i to człowieka, który nic nie ma poza możliwością myślenia. Skąd wziął się taki stan ludzi, że ich wolą jest służyć złoczyńcom. Muszą mieć te dane w swoich mózgach. Ludzie, którzy mówią tylko prawdę nie mają takich danych w mózgach.
Ogłaszanie przez ludzi, że oni wiedzą jak ludzi prowadzić jest złym zachowaniem tych ludzi. Inne stworzenia naturalnie robią to co czują. Musiał też człowiek wiedzieć co ma robić i wielu ludzi pokazuje, że wie. Ludzie, którzy mówią, że oni wiedzą jak innych prowadzić są ludźmi, którzy nie wykonują żadnej pracy, a ten kto nie wykonuje pracy ten nie wie. Nasz Stwórca wszystko stworzył więc wie. Wykonał pracę, a politycy nic nie robią tylko kombinują myślami i żyją za zabrane ludziom pieniądze. Tyle wiedzą, że wprowadzili nakaz dawania im pieniędzy. Jak ktoś nie da to go karzą. Cóż to za umiejętność. To złe zachowania, a nie umiejętność. U naszego Stwórcy wszyscy wytwarzają dobro, a u polityków ci co pracują mają nakaz oddawania im swojego dobra. Wiedza oparta na przymusie, czyli na przemocy. Taki świat budują swojemu Stwórcy. Budują świat oparty na wyrażaniu złej woli do innych ludzi i innych stworzeń, a przede wszystkim do swojego Stwórcy. Uznali, że Go nie ma, a dla ich mózgu z powietrza się wzięło mówienie prawdy. Oni też z powietrza potrafią wyrażać inną wolę aniżeli ich Stwórca. Źle zachowujący się ludzie zniszczyli doskonałość wszechświata. Nie chce im się pracować, a chcą mieć. Nasz Stwórca zarządców nie potrzebuje. Sam sobie stworzył doskonały świat i wszystkich stworzył tworzącymi dobro. W naturze mózgu nie ma narzucania woli, a zatem zarządców nasz Stwórca sobie nie życzy. Wyrażanie przez banki niezgodnej woli z innymi ludźmi ma na celu okradanie ludzi. Ten kto nie wyraża z innymi zgodnej woli nie wyraża jej dlatego, gdyż jego wolą jest okradać. Jest wiele jeszcze innych przedsiębiorców, których złą wolę można poznać z opracowanych przez nich umów. Większość z nich to zarządcy mieniem Boga. 
Człowiek, który nie wyraża z innymi zgodnej woli to człowiek, który postanowił czynić zło. Postanowił on narzucać swoją wolę, gdyż to pozwala mu mieć władzę nad innymi. Ten kto nie wykonuje pracy ten chce mieć władzę. Kto chce mieć władzę jest źle zachowującym się człowiekiem. Narzucana wola pokazuje na różnych przykładach jak złymi ludźmi są ludzie narzucający swoją wolę. Kościół mówi, że to szatan wodzi na pokuszenie. To nie szatan tylko ludzie narzucający swoją wolę. Oni to obiecują dobro, a dają zło. Człowiek narzucający swoją wolę pokazuje, że jest dobry wtedy kiedy chce osiągnąć swój cel. Kiedy zbliżają się wybory to mamy okazję zobaczyć sposoby wabienia ludzi przez ludzi, którzy po wybraniu ich przysyłają nakazy, zakazy, wezwania i groźby. Jakie cechy mają ludzie narzucający swoją wolę można zobaczyć w warunkach wojny. Wtedy pokazują jak zadowolenie sprawiają sobie uśmiercaniem ludzi, a przedtem patrzeniem w jakim są cierpieniu kiedy rozdzielają np. matkę z dzieckiem. Naukowcy występujący w programie „Album nazistów” mówią o ludziach czyniących zło, że powinni być potworami, a mają ludzkie twarze. Myślę, że dobrze by było ażeby naukowcy poznali poszczególne skutki dla człowieka wyrażanej przez nich złej woli. Przecież nie byłoby dobrze gdyby Bóg nadawał złoczyńcom cechy dobroczyńcy. Każda decyzja ma swoje odzwierciedlenie. Złoczyńcy nie wzięli się z powietrza, tylko ze swoich decyzji. Zadawanie ludziom cierpienia to odzwierciedlenie takich decyzji w człowieku, który jest psychopatą. Wybierają sobie zatem ludzie do władzy ludzi, którzy są psychopatami. To nie jeden Adolf Hitler jest psychopatą, ale ogromna ilość ludzi z nim współpracujących i ogromna ilość ludzi wiwatujących na cześć złoczyńcy. My ze swojej natury nie jesteśmy psychopatami. My ze swojej natury mamy psychikę opartą na dobrej energii. To decyzje są sprawcami ludzi złych, ale to oni postanowili wydawać decyzje wynikiem których jest czynienie zła. Innym jest człowiek, który wykonuje czynności dobra, a innym jest człowiek, który wykonuje czynności zła. Innym jest człowiek dobrej woli, a innym jest człowiek złej woli. Człowiek dobrej woli sam tworzy. Człowiek stworzony jest z decyzji. Człowiek dobry ma w sobie decyzje dobre, a człowiek zły ma w sobie decyzje złe. Wiedzieli o tym Wielcy Egipcjanie, że mur stojący pomiędzy ludźmi to mur stworzony tym co człowiek mówi. Z natury mówimy tylko prawdę, a w ustanowionym przez ludzi prawie nikt nie znajdzie mówienia prawdy, a to znaczy, że ludzie mówią coś innego. To coś innego to, to co widzimy na wojnach, gdyż to tam widać obraz wszelkiego paskudztwa jakie jest w człowieku czyniącym zło. Ludzie czyniący zło mówią, że oni też mówią prawdę, gdyż to, że czynią zło jest też prawdą o nich. To prawda, że to co robią jest dowodem na to, że są złoczyńcami. To co ktoś robi jest zawsze prawdą o tym kim jest, ale wypowiadanie tylko prawdy jest zawsze dowodem na to, że ten kto ją mówi jest dobroczyńcą. Ten kto mówi tylko prawdę jest zawsze dobroczyńcą i wie on, że ten kto nie mówi prawdy jest złoczyńcą. To, to co człowiek mówi jest dowodem na to czy jest on dobroczyńcą, czy złoczyńcą. Obiecanie ludziom dobra to nie jest mową dobroczyńcy, gdyż człowiek dobry nie obiecuje jeśli chce coś dać tylko daje. Wszelkie obiecywanie można poznać z ustanowionego przez ludzi prawa. Prawo ustanowione przez ludzi to obraz kombinacji myślami ukierunkowany na zabieranie ludziom ich owoców pracy. Te kombinacje myślami to odrzucanie prawie wszystkich skarg ludzi jako niezgodnych z prawem. Ci, którzy obiecują są tymi, którzy zabierają. Kombinacje myślami to uruchomienie układu z pierwiastków, które dokonują niszczenia. Nasz Stwórca doskonale wie kim jest ten kto kombinuje myślami. Uczciwy człowiek nie kombinuje jak komu coś zabrać, tylko uczciwie, naturalnie mówi. Ustanowione przez ludzi prawo to wykombinowane postanowienia, które wyrażają określony cel tych, którzy obiecali dawać dobro, a wysyłają do domu skarżących się ludzi z postanowieniem, że zgodnie z prawem dobra nie ma. Zgodnie z prawem się cierpi i w warunkach pokoju i w warunkach wojny. Jeśli ktoś coś dostał zgodnie z prawem to dostał to co ukradziono innym. Dobrzy ludzie nie przyjmują pieniędzy komuś zabranych. Dobrzy ludzie nie chcą ażeby innym ludziom zabierać i im dawać. Nasz mózg nie zgadza się z przyjmowaniem pieniędzy komuś zabranych. Ludzie chętnie biorą, ale nasz mózg na sto procent robi na to sprzeciw. Nikt z ludzi nie ma prawa wydawania postanowień w sprawach innych ludzi. Wydawanie postanowień w sprawie innych ludzi to sprzeciw mózgu. Ten sprzeciw mózgu to narzucana wola jaką odkryli naukowcy amerykańscy, że jest pomiędzy dwiema strefami w ludzkich mózgach. Nikomu nie wolno wtrącać się do czyichś spraw. Nie wolno pozwalać na wydawanie postanowień innym ludziom. Nie wolno zgadzać się z narzucaną wolą. Ten kto wykonuje narzucaną wolę zgodził się być służącym tego kogo wolę wykonuje. Za narzucanie woli i wykonywanie narzucanej woli ponosi się złe skutki, gdyż narzucanie woli i wykonywanie narzucanej woli to czynienie zła. Dobrym człowiekiem jest tylko i wyłącznie człowiek posługujący się swoją wolą. Jest to człowiek wolny, który wobec innych zachowuje się dobrze. Człowiek, który narzuca swoją wolę jest człowiekiem zachowującym się źle i człowiek wykonujący narzucaną wolę jest człowiekiem zachowującym się źle. Wie o tym nasz Stwórca i dlatego ludzie ci są uzależnieni od myśli, którymi innym narzucają swoją wolę i którymi wyrażają wolę wykonywania woli innych ludzi. Ludzie ci mają w sobie sprzeciw podświadomości. Nigdy nikt nie wygra ze sprzeciwem podświadomości. Ludzie narzucający swoją wolę żyją z okradania innych dzięki temu, że ludzie pozwalają się okradać. Ludzie narzucający swoją wolę niszczą wszechświat dzięki temu, że mają poparcie od większości ludzi. Nic nie da tym ludziom proszenie Boga o pomoc skoro wydali postanowienie wykonywania woli innych ludzi. Bóg dał wszystkim swoim stworzeniom wolność. Ten kto nie oddał swojej wolności temu kto postanowił czynić zło, ten wolność swoją utrzymuje. Człowiek narzucający swoją wolę jest zawsze czyniącym zło, gdyż skutkiem narzucania woli jest zawsze zło.
Wielcy Egipcjanie znali wszystkie odkrycia naukowe i wiedzieli tak samo jak ja o wielkim murze stojącym pomiędzy ludźmi. Ten wielki mur to inne przekonania ludzi uczciwych i inne przekonania ludzi nieuczciwych. Ludzie uczciwi mają inne przekonania, gdyż oni są czyniącymi dobro. Ludzie nieuczciwi mają inne przekonania, gdyż przy pomocy nieuczciwych decyzji czyni się zło. Inne przekonania ma dobroczyńca, a inne złoczyńca. Inne przekonania są skutkiem innego użycia myśli, aniżeli używa dobroczyńca. To inne użycie myśli to stworzenie innych reguł przez ludzi. Inne reguły to inne przekonania. Inne reguły wprowadza się przy pomocy myśli. Stwórca wszystkiego ustanowił swoje reguły przy pomocy myśli i ludzie ustanowili swoje reguły przy pomocy myśli. To wielki wstyd opierać się na myśleniu innych ludzi. Wszyscy z natury mamy takie same myślenia, a ludzie nieuczciwi postanowili ich myślenie wprowadzić jako obowiązujące na ziemi. Ludzie na to inne myślenie się zgodzili i siedzą jak idioci szukając tego co miał na myśli ten kto ustanowił dany zapis prawa. To co ustanowił nasz Stwórca wszyscy rozumiemy. Nie musimy się zastanawiać co On miał na myśli. Nie musimy się zastanawiać, gdyż nie jest oszustem. Myśleć nad tym co miał na myśli ten kto dokonał niezrozumiałego zapisu prawa, to myśleć nad tym co na myśli miał oszust. Do postanowień oszustów potrzeba nieskończonej ilości interpretatorów. Do postanowień naszego Stwórcy nie potrzeba żadnego interpretatora. Uczciwy mówi jasno, a nieuczciwy niejasno. Jeśli wiwatuje się na cześć tego kto mówi niezrozumiałym językiem to otrzymuje się od niego to czego się nie wie, czyli obóz koncentracyjny, czy innego rodzaju zniszczenie. Gdyby ten kto obiecał dobro był tym kto daje dobro to dokonywałby w prawie zrozumiałych zapisów. Karol Jung odkrył, że ludźmi rządzą myśli i nie są oni świadomi tego co ich czeka. Ja pokazuję te myśli na których przestrzeganie ludzie wyrazili zgodę i nie byli świadomi, że ten komu się sprzedali zaprowadzi ich do obozów koncentracyjnych.   Ten kto nie rozumie słów na jakich przestrzeganie wyraża zgodę ten nie jest świadomy tego co go czeka. Ten kto czyni zło jest tym kto mówi niezrozumiałym językiem. Od ludzi, którzy mówią prawdę nie spotka nas obóz koncentracyjny, gdyż oni mówią jasnym językiem. Niejasnym językiem mówi tylko i wyłącznie ten kto czyni zło, gdyż czynienie zła ukrywa się przy pomocy niejasnych słów. Dowodem na to, że wybierani do władz ludzie nie mieli zamiaru dawać dobra jest natychmiastowe zapisywanie przez nich słów skutkiem których jest czynienie zła. Dlatego ludzie, którzy mówią prawdę nikomu nie mówią, że oni będą dawali dobro. Ten kto nie ma dobra nie obiecuje, że go da. Jeśli nie ma się dobra, a obiecuje się, że się je da to trzeba być kłamcą. Nasz Stwórca nic nam nie obiecywał, a dobro dał. Otrzymaliśmy od naszego Stwórcy dobro, który mówi do nas zrozumiałym językiem, a ludzie postanowili wykonywać wolę ludzi mówiących niezrozumiałym językiem. Ażeby wykonywać to czego się nie rozumie, trzeba być tym kto mówi niezrozumiałym językiem. Gdyby ludzie mieli w sobie zrozumiałe słowa to nie wiwatowaliby na słowa złoczyńcy. Władzę mogą sprawować złoczyńcy tylko u ludzi, którzy są złoczyńcami. Człowiek, który ma w mózgu tylko prawdę wie, że niezrozumiały zapis pochodzi od tego kto w mózgu nie ma prawdy. Człowiek, który ma w mózgu prawdę nie będzie wykonywał tego czego nie rozumie. Człowiek, który ma w mózgu tylko prawdę nie mówi, że on postępuje zgodnie z prawem, którego nie rozumie. Stan ludzi jest katastrofalny. To dlatego ludzi spotykają nieszczęścia i cierpienie, gdyż  nieszczęścia i cierpienie są skutkiem tego co mają w mózgach. Ludzie są zupełnie kimś innym, aniżeli byli ze swojej natury. Dla ludzi bliską jest mowa złoczyńców. O katastrofalnym stanie ludzi dowodzi Maria Szulc, która mówi, że się nauczyła języka naszej natury. Znaczy to, że ludzie nie mówią głosem dobroczyńców. Ażeby nie mówić głosem dobroczyńcy to trzeba być złoczyńcą. Dla ludzi choroby są normalnymi, ale dla ludzi mówiących głosem natury nie są normalnymi. Dowodem na to, że człowiek powraca do normalnego stanu jeśli z niego usunie się myśli złe jest to co robiła Maria Szulc. Jeśli w podświadomości nie ma myśli złych to czujemy się dobrze.
Wielki mur przekonań jaki stoi pomiędzy ludźmi, to mur zbudowany pomiędzy ludźmi, którzy mówią tylko prawdę, a ludźmi, którzy kłamią. Ten wielki mur z mówienia kłamstwa zbudowali ludzie, którzy postanowili mówić coś innego aniżeli ich Stwórca. Dlaczego postanowili mówić coś innego jest jasnym, że do czynienia zła, gdyż do czynienia dobra ludzie mówią prawdę. Innym językiem mówi tylko złoczyńca, gdyż dobroczyńca mówi jasno i szczerze. Przy pomocy mówienia prawdy nie da się mówić, że to co jest na ziemi jest moje. 
Odpowiedzią Stwórcy na mur wybudowany przez złoczyńców jest Jego sprzeciw jaki Zygmunt Freud odkrył jako sprzeciw podświadomości. Ten sprzeciw podświadomości odkrył Zygmunt Freud u swoich umysłowo chorych pacjentów. Umysłowo chory człowiek to człowiek, który mówi coś innego aniżeli człowiek, który mówi tylko prawdę. Maria Szulc mówi, że sprzeciw podświadomości jest u jej uzależnionych pacjentów, którzy mają w sobie myśli złe. Ja mówię, że ażeby mieć w sobie myśli złe, to trzeba było przy pomocy myśli zło czynić. Maria Szulc chce pomagać ludziom ażeby nie cierpieli przez uzależnienie i wyraża swoje pretensje do podświadomości o to, że jej pacjenci muszą cierpieć przez jej uparty sprzeciw. Maria Szulc uważa, że to myślenie ludzi ma funkcjonować, a nie myślenie jakiemu bezwiednie podporządkowuje się podświadomość. Maria Szulc nie ma racji mówiąc, że to myślenie ludzi ma funkcjonować, gdyż powinna dodać, że ma funkcjonować myślenie ludzi, którzy mówią to na co podświadomość nie robi sprzeciwu. Maria Szulc nie zauważa, że ludzie mogą myśleć dobrze i mogą myśleć źle i że to oni dokonują wyboru myślenia. Maria Szulc nie zwraca uwagi na to dlaczego jej pacjenci mają w sobie myśli złe i że to po ich usunięciu oni zaczynają dobrze funkcjonować. Maria Szulc myli się tak jak większość z ludzi, że jest jakieś myślenie Nadświadomości, które czeka na nas do poznania. To nieprawda, gdyż my na doskonałym myśleniu jesteśmy stworzeni. Z tego doskonałego myślenia wyszli ludzie, którzy postanowili narzucać swoją wolę. To ich myślenie jest myśleniem złym. Złym dlatego ponieważ służy do czynienia zła. Tak jak pisze Maria Szulc, że podświadomość bezwiednie wykonuje czyjś nakaz, to całe szczęście, że tak jest i ludzie muszą doświadczać wprowadzonego przez siebie zła. Jak widać ludzie doświadczają zła i mimo to dalej je czynią. Wołają też, że złoczyńca dla nich to jest ktoś. Mądry człowiek chce poznać myślenie Tego Kto go stworzył, a głupiec odrzuca wiedzę o podświadomości. Głupiec odrzuca tą wiedzę, gdyż według swojej woli chce być złoczyńcą. Mówi, że to on siebie stworzył doskonałym, ale dowody są inne, gdyż od posługiwania się inną wolą stracił rozum i stał się psychopatą. Ludzie przez całe wieki niszczyli wiedzę o podświadomości, a tylko głupiec nie chce znać myślenia na jakim jest stworzony. Dobytek ludzi jaki mają w swoich mózgach to katastrofa. To słów na to brak. Z ludzi rozumnych są ludzie, którzy mówią,  że postępują zgodnie z tym czego nie rozumieją. Z ludzi rozumnych są ludzie, którzy wabią na dawanie dobra, ażeby sobie później robić przyjemność zadawaniem słowami cierpienia.  Zacytuję teraz już nie raz cytowane przeze mnie słowa zapisane przez Starożytnych Egipcjan w rozdziale LXIV Księgi Umarłych. „ Przychodzisz do mnie, mówi pewien pisarz (uczony) z epoki Ramassidesa, dobrze zaopatrzony w wielkie tajemnice, mówisz mi o formułach księcia Dondoufhor. Nic w nich nie poznałeś ani dobrego, ani złego. Mur obwodowy osłania je, którego żaden profan nie zwali. Ty jesteś pisarzem biegłym między towarzyszami, uczonym w księgach, panującym nad swoim sercem (wolą), doskonały w mowie i gdy twoje słowa wychodzą, jedno zdanie twoich ust jest razy doniosłe; to też odebrałeś mi mowę z przerażenia” (Papyrus Anastasi 1 tab. X 1.8, tab. XI 1.4 Maspero I c. str. 69).”
 Słowa te są dowodami na to, że ci, którzy je zapisali mieli w swoich mózgach tylko prawdę. To ten kto ma w mózgu tylko prawdę, ten wie, że to wypowiadane słowa są dowodami na to kto jest dobroczyńcą, a kto złoczyńcą. O tym kto jest dobroczyńcą, a kto złoczyńcą świadczy to co jest w mózgu człowieka. Dobroczyńca ma w mózgu dobro, a złoczyńca zło. Każdy wypowiada to co ma w mózgu.
Mur obwodowy, to mur stojący pomiędzy decyzjami naszego Stwórcy, a decyzjami naszymi, gdyż to swoje decyzje wypowiadamy przy pomocy słów. Najpierw te decyzje opracowujemy przy pomocy myśli. Te opracowania decyzji pozostają w naszych mózgach jako dane jakie zaakceptowaliśmy wypowiedzianym słowem, lub wprowadzeniem ich w wykonywaną czynność. Ludzie, którzy mówią tylko prawdę nie muszą opracowywać decyzji, gdyż nasz Stwórca już decyzje oparte na prawdzie opracował. Nad decyzjami do ustanowionego przez ludzi prawa ludzie pracują długo i aż powołali do tego całe sztaby ludzi. Powołali je do opracowywania zła, gdyż dobro było. Ten kto czyni dobro ten nie opracowuje innych postanowień. Te opracowania zła pozostały w ludzkich mózgach i są danymi o stanie tego kim jest ten kto dane decyzje opracowuje. Tymi opracowaniami ludzie dokonali przemian siebie na danego rodzaju złoczyńcę. U naszego Stwórcy nie trzeba opracowywać jak ma być, gdyż wszystko w sposób doskonały zostało opracowane. Wszechświat na myśleniu Boga jest doskonały i wszyscy w nim doskonali. Ludzie, którzy postanowili wprowadzić inną swoją wolę wprowadzili tą swoją inną wolę do swoich mózgów. Ich wola pozostała tam gdzie ją opracowali i u tych którzy w swoich mózgach podjęli decyzje o wykonywaniu tych opracowań. Z tymi opracowaniami nie zgadza się nasz mózg i mają na nie sprzeciw. Te opracowania to myśli złe od których ludzie są uzależnieni. Opracowywać sobie można jeśli stworzy się swój świat i swój mózg. Nasz Stwórca nie pozwala opracowywać jak ma być w Jego świecie tym, których On opracował. U Kogoś zachowuje się dobrze, a nie opracowuje jak u Niego ma być. Skazanie na śmierć Jezusa przy pomocy opracowanych decyzji przez ludzi pozwoliło poznać światu co robią ci, którzy opracowują takie decyzje i że są złoczyńcami. Stworzenie mózgu przez naszego Stwórcę pozwoliło zatrzymać te decyzje w mózgu i na ich podstawie dokonać zmian w człowieku do stanu opracowanych przez niego decyzji. To na tych decyzjach złoczyńcy wydawali postanowienia w obozach koncentracyjnych. To na tych ślepo podejmowanych decyzjach człowiek dowiedział się dokąd prowadzi i co robi ten komu ślepo wyraził zgodę o wykonywaniu jego woli. Ażeby człowiek był ciemny to musi ślepo podporządkowywać się temu kogo słowami czy wyglądem się zachwyca. Jeśli ślepo wykonuje czyjąś wolę, to ślepym pozostaje. Jeśli opracowuje się decyzje wynikiem których jest zło, to złoczyńcą się zostaje. U naszego Stwórcy nie ma bezkarnego opracowywania zła i nie ma bezkarnego wykonywania opracowanego zła. Myśli dostaliśmy do czynienia dobra, a nie do opracowywania nimi zła i podejmowania decyzji o wykonywaniu zła. Każdy z nas nosi w swoim mózgu decyzje jakie opracował i decyzje o wyrażeniu zgody na wykonywanie decyzji przy pomocy których czyni się zło. Jeśli komuś nie podoba się dobro to niech ma to czego chciał. Jaka wola człowieka taką wyraził przy pomocy myśli. Wola ta spełnia się człowiekowi i jest katem albo ofiarą zgodnie z podjętą przez siebie decyzją. Wola ta będzie spełniała się człowiekowi tak długo dopóki jej nie zmieni, gdyż to co w mózgu to w życiu. Ludzie wiedzieli, że w piramidach Egipskich jest wiedza, która daje o wszystkim rozwiązanie. Odnaleziono w nich zapis „ co wewnątrz, to na zewnątrz”. Ja napisałam to również, że to co w mózgu to w życiu. Jakie decyzje w mózgu, takie życie. Bóg dał nam w mózgu prawdę, kto to zmienił ma to co chciał.

W zacytowanym rozdziale z Księgi Umarłych Egipcjanie zapisali, że chodzi o  wychodzące z człowieka słowo. Pokazali nam też w postaci tego co zbudowali jakimi są w nich słowa jakie wprowadzili w to co wykonali. Naukowcy genetyki odkryli, że kod genetyczny jest oprogramowany i że są w nim zapisy i reguły. Zatem kod genetyczny to zapisy i reguły jakie są wolą naszego Stwórcy. Kto woli zapisy i reguły jakie opracowali ludzie to jego wybór. Kto woli zło to ma zło. Kto chce być złoczyńcą to jest złoczyńcą. Każdy jest tym co ma w swoim mózgu. Nasz Stwórca jest tym co jest oprogramowane w naturze wszechświata. Nasz Stwórca w swoim mózgu ma zapisy i decyzje jakie On opracował. Ludzie, którym nie podobały się te decyzje wprowadzili swoje i na nich funkcjonują.
Karol Darwin zauważa, że przez wiele wieków gatunki zwierząt były w stanie niezmiennym. Stwierdza, że porządek leży u podstaw przyrody. Zastanawia się nad tym czy gatunki mogły same się zmienić. Karol Darwin rozwiązałby całą zagadkę, gdyby zwrócił uwagę na to, że zmienić decyzję może człowiek, gdyż może on podjąć decyzję taką jak Ten Kto jest Stwórcą porządku leżącego u podstaw przyrody i może podjąć decyzję inną. Te inne decyzje to decyzje, które wprowadziły zmiany. Wraz z wydaniem przez człowieka decyzji o zmianach, zmieniła się też jego anatomia. Eric Kandel odkrył, że ta anatomia u człowieka zmieniła się od wykonywanych czynności. Czynności jakie człowiek wykonał z powodu jakich zmieniła się jego anatomia to czynności zła, gdyż we wszechświecie był porządek i była doskonałość a człowiek ją zniszczył. Wykonywanie tych czynności pokazało, że ten kto je wykonał jest złoczyńcą. To on zgodnie z ustanowionymi przez niego regułami zadawala się jak zadaje ludziom cierpienie, jak śmieje się z ludzi kiedy nakazuje im rozbierać się do naga i jak  śmieje się z obciętych im włosów. To on zadawala się ustanawianiem prawa zgodnie z którym ludzie cierpią. Ten kto dokonał zmian we wszechświecie to psychopata. Ci, którzy zachwycają się psychopatami to masochiści. Tak uwielbiają złoczyńców, że są w nich zakochani i bicie ich uważają za dowód na to, że ten kto czyni im zło ich kocha. Nienormalni od czynienia zła ludzie. Nie zastanawiają się nad tym kto to tak urzeczywistnił ich decyzje, że widać, że są tymi decyzjami, gdyż złoczyńcami i masochistami. 
 Mur obwodowy stojący pomiędzy ludźmi, to wielki wstyd świadczący o tym, że wydawane przez ludzi decyzje to decyzje świadczące o tym, że są nieuczciwymi ludźmi. Ludźmi zachowującymi się źle. Są oszustami, którzy wiedzą, że powinni mówić prawdę, gdyż inaczej by nie zapewniali, że są tymi, którzy mówią prawdę. To ci oszuści czują się w ustanowionym prawie dobrze, gdyż zgodnie z nim mogą znęcać się nad tymi którzy nie chcą wykonywać ich woli. Kościół przekazuje nam, że Piłat zapytał ludzi o to czy ma ukrzyżować Jezusa. Ludzie wołają „ukrzyżować Go”. Uważam, że Piłat powiedział do Jezusa, że zapytamy ludzi czy oni chcą Twojego dobra, czy naszego zła. Ludzie wypowiedzieli jaką jest ich wola. Taką samą wolę ludzi widać na fotografiach i filmach w których ludzie wyrażają swój entuzjazm na cześć wielkiego złoczyńcy Adolfa Hitlera. Jezus wiedział, że tak jest, gdyż znał opłakane stany ludzkich mózgów. Wiedział co w te mózgi wprowadził, a co w nich jest w wyniku postanowień ludzi. Bóg stworzył ludzi dobrymi, a oni stworzyli siebie złymi. Przywłaszczyli sobie Jego mienie, a o Nim postanowili, że trzeba Go zabić. Złoczyńcy nie lubią dobroczyńców. Złoczyńcy oskarżają swoich dobroczyńców. Złoczyńca to wszelkie paskudztwo. Ludzie dobrzy nigdy nie poznaliby cech złoczyńców i nigdy nie poznaliby cech ludzi służących złoczyńcom,  gdyby wszyscy ludzie wyrażali wolę czynienia dobra, tak jak nasz Stwórca. Złoczyńcy tak podobają się ludziom, że zło oblazło cały wszechświat.      
Chwała naszemu Stwórcy za to, że oprogramował swoją wolę. Chwała dr Deepakowi Chopra za jego odkrycie, że medycyna nie ma leku na zmorę pamięci. Chwała Karolowi Jungowi za jego odkrycie, że ludźmi rządzą myśli i że nie są świadomi tego co ich czeka. Chwała Zygmuntowi Freudowi za to, że odkrył, że ludzie muszą szukać psychoanalityków. Niech szukają, gdyż ten kto nie oszukiwał pomocy nie szuka. Ten kto nie oszukiwał ten wie co robił.

Życzę Państwu wypuszczania ze swojej Uczelni ludzi dobrej woli i usuwania z niej ludzi złej woli. Ludzie złej woli sami podejmowali decyzje o czynieniu zła, a jeśli już nie wiedzą, że są złoczyńcami, to tak dużo czynili zła, że zło stało się dla nich normalne i dlatego nie wiedzą. Jeśli się naprawią to nasza natura wykaże ich, że są dobrymi.                                                                   
                                                                                  Barbara Paul

    
    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz