czwartek, 30 czerwca 2011

USTANOWIONE PRZEZ LUDZI PRAWO ZAPEWNIA NA ŚWIECIE NIE TYLKO KRACH GOSPODARCZY

                                                                              Elbląg, dnia 30 czerwca 2011r.
Barbara Paul
ul. Mostowa 4
82-300 Elbląg
Polska
                                                                        Uniwersytet Cambridge
                                                          
                                                                   Departament Zdrowia Publicznego
                                                                   w Ministerstwie Zdrowia w Polsce

                                                                   Prezydent w Polsce
                                                                   Premier w Polsce

USTANOWIONE PRZEZ LUDZI PRAWO ZAPEWNIA NA ŚWIECIE NIE TYLKO KRACH GOSPODARCZY

Szanowni Państwo!
Poznanie przeze mnie reguł na jakich jest oparta natura mózgu i poznanie reguł jakie są ustanowione przez ludzi, pozwoliło mi zrozumieć przyczyny nie tylko  krachu gospodarczego na świecie, ale krachu pod każdym względem w jakim człowiek wydaje decyzje inne aniżeli są naturalnymi dla naszego mózgu. W naturze naszego mózgu są reguły i potwierdza to odkrycie naukowców genetyki, które mówi, że kod genetyczny jest oprogramowany, są w nim zapisy i reguły. Nie jest tak jak uważa większość z ludzi, że my przy pomocy mózgu możemy sobie wydawać decyzje jakie nam się chce. Trzeba być naiwnym uważając, że człowiek wie lepiej od Konstruktora swojego mózgu. Nasz Stwórca posługuje się myślami i my posługujemy się myślami. Z natury mówimy tylko prawdę, gdyż mamy odkrycie naukowe, które mówi, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym. Z natury zatem wypowiadamy myśli jakie są naturalnymi dla naszego Stwórcy.
Jeśli zajrzymy do prawa ustanowionego przez ludzi, to stwierdzimy, że reguły w nim ustanowione nie mają nic wspólnego z mówieniem prawdy. Zatem należy się zastanowić skąd człowiek wziął myśli jakie zapisał w ustanowionym przez siebie prawie. O tym, że to człowiek jest stwórcą myśli, tak samo jak nasz Stwórca, świadczą odkrycia naukowców amerykańskich, które mówią, że pomiędzy dwiema strefami w mózgu są narzucane zachowania i problemy.
Mówiąc tylko prawdę, tak jak robi to nasz Stwórca, nie ma możliwości narzucania woli, i z mówienia prawdy nie ma możliwości powstania problemu. Zatem myśli do narzucania decyzji i do powstania problemu stworzył człowiek. Te myśli stworzone do narzucania zachowań i do powstania problemów stworzył człowiek i myśli te bez żadnego trudu można odnaleźć w ustanowionym przez ludzi prawie. Jakimi można nazwać te myśli jest osiągany skutek w wyniku wydawania przy ich pomocy postanowień i tymi skutkami są problemy. Skutkiem narzucanych decyzji są problemy. Te problemy to problemy finansowe, gospodarcze, rodzinne, pod względem pracy itd. W zależności od tego, czy decyzja jest prawidłową czy nieprawidłową otrzymujemy jej skutek. Skutkiem mówienia prawdy jest dobrze załatwiona sprawa, a skutkiem narzucanych decyzji jest źle załatwiona sprawa. Tak, że nasz Stwórca w stworzonym przez siebie mózgu ma porządek. Ma porządek, gdyż wszystkie sprawy załatwia prawidłowo. To stąd Albert Einstein odkrył, że w naturze wszechświata jest porządek.
Samymi myślami porządku nie zrobimy, gdyż musi być coś co nasze myśli wprowadza w życie. Tym czymś są właśnie pierwiastki jakie Albert Einstein zobaczył w naturze wszechświata i stwierdził, że tworzą one doskonałość i uporządkowanie.
Kiedy zajrzymy do prawa ustanowionego przez ludzi to skutek tego prawa widzimy w wydawanych przez sądy orzeczeniach, że zgodnie z prawem 99,5% ludzkich skarg jest odrzucanych zgodnie z prawem. Znaczy to, że zgodnie z prawem otrzymujemy problem. U Boga otrzymujemy porządek, a u ludzi problem. Jak ludzie to robią, że przy pomocy tego samego mózgu otrzymują w wyniku swoich decyzji problem, a u Boga jest porządek odpowiedzią są wydawane decyzje. Decyzje wydajemy przy pomocy myśli. Bóg mówi prawdę, a ludzie oszukują. I to jak oszukują, że skutkiem prawie wszystkich decyzji jest problem. Słusznie zatem ludzie mają problemy, gdyż skutkiem oszukiwania jest problem. Nasz Stwórca jest uczciwy, a ludzie nieuczciwi. Nasz Stwórca nie był naiwnym ustanawiając swoje reguły w stworzonym przez siebie świecie, gdyż tak jak dowodzą naukowcy genetyki, to co ustanowił oprogramował. Skutkiem tego oprogramowania są uzależnieni od myśli prawie wszyscy ludzie. Prof. Karol Jung odkrył, że człowiek nie jest świadomym tego co go czeka, gdyż rządzą nim myśli. Znaczy to, że jakby wszystkimi ludźmi rządzą myśli. Ale skoro dla ludzi ustanowione przez ludzi prawo jest normalnym, to znaczy, że dla ludzi nieuczciwe załatwianie spraw jest normalnym. Skoro dla ludzi nieuczciwe załatwianie spraw jest normalnym, a Bóg swoje uczciwe załatwianie spraw oprogramował, to skutkiem tego jest uzależnienie ludzi od myśli użytych do wydawania nieuczciwych decyzji. Nie są ludzie świadomi tego co ich czeka, gdyż skutkiem nieuczciwie załatwionych spraw jest to, że nie wie się jak będzie. Człowiek, który uczciwie załatwia sprawy wie jak jest, a człowiek, który nieuczciwie załatwia sprawy nie wie jak będzie. Nasz Stwórca zatem działa w sposób doskonały, a skutkiem decyzji większości ludzi jest krach. U naszego Stwórcy Jego stworzenia są wolnymi, a u ludzi, którzy ustanawiają prawo nikt nie jest wolny. Napisali tylko w Konstytucji, że u nich jest wolność. Tak jak u każdego nieuczciwego człowieka jest tak, że mówi coś innego i robi coś innego, gdyż czy wolnością jest zabieranie ludziom pieniędzy, przysyłanie im wezwań, nakazów, zakazów. Zabierania pieniędzy, wezwań, nakazów i zakazów przy pomocy mówienia prawdy nie ma możliwości robienia. Do wykonywania takich czynności ludzie musieli stworzyć potrzebne do tego myśli. Zabieranie pieniędzy, nakazywanie, wzywanie, zakazywanie, karanie, to czynienie zła, a zatem myśli do tych czynności stworzone, są myślami złymi. Zatem człowiek jest stwórcą myśli złych. U naszego Stwórcy myśli złych nie ma, gdyż przy pomocy mówienia prawdy sprawy załatwia się dobrze. Dobrze, to uczciwie.  Uczciwe załatwianie spraw, to czynienie nawzajem sobie dobra. Ponieważ człowiek jest uzależniony od stworzonych przez siebie myśli złych, dlatego cierpi przez stworzone przez siebie myśli złe. Nasza natura cierpi od myśli złych i dowodem na to są pacjenci prof. Marii Szulc, którzy są uzależnieni od myśli złych, i że ona im pomaga jeśli w podświadomości wprowadza w miejsce myśli złych myśli dobre. Podświadomość to nasza natura, to naturalne nasze ja z naszego stworzenia, a nasze decyzje są albo zgodne z naszym naturalnym ja, albo niezgodne. Naukowcy amerykańscy z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon odkryli, że w naszym mózgu są dwie strefy, a zatem jedną z nich jest strefa w jakiej są decyzje na jakich oparta jest nasza natura, a drugą jest strefa naszych decyzji. Wybitny naukowiec jakim był prof. Zygmunt Freud jakoś nie widzi ażeby u kogoś z ludzi dwie strefy w mózgu były ze sobą w zgodzie, gdyż odkrył, że u wszystkich jest sprzeciw podświadomości. Zatem jakby wszyscy ludzie mają w sobie sprzeciw natury i są uzależnieni od myśli użytych do decyzji niezgodnych z decyzjami natury. O ludziach zatem  trzeba stwierdzić, że mają dobre pochodzenie, a swoimi decyzjami wykazują siebie jako źle zachowujących się. Człowiek, który ma dobre pochodzenie jest dobrze zachowującym się, a człowiek ze swoich decyzji jest albo dobrze zachowującym się, albo źle zachowującym się. Dzisiaj ze stworzeń Boga dobre zachowania widzimy w świecie zwierzęcym i roślinnym, ale pod warunkiem, że człowiek nie wkodował w nie swoich złych zachowań. Nasz Stwórca oprogramowaniem tego co stworzył dowodzi, że życzy sobie naprawienia zła jakie człowiek w Jego świat wprowadził, gdyż inaczej człowiek cierpi. Tak jak odkryli to naukowcy, że  w mózgu sprzed 450 milionów lat jest rozum, który nie istnieje bez emocji, tak pojawienie się decyzji w której nie ma rozumu jest odzwierciedlone w cierpiącej psychice. To dlatego Maria Szulc musi kodować do podświadomości ażeby człowiek nie cierpiał, gdyż cierpi od myśli złych. Maria Szulc pomaga wprowadzając w miejsce myśli złych myśli dobre, ale nie zmieni decyzji. Nie zmieni decyzji bo jej nie zna, a przede wszystkim utraciłaby głos podświadomości, gdyby zajmowała się zamienianiem nieuczciwych decyzji na uczciwe decyzje. Człowiek nieuczciwy mówi innym tonem głosu, a podświadomość słucha tylko tonu swojego głosu. Maria Szulc pisze, że głos podświadomości, to głos o odpowiednim natężeniu, odpowiedniej intonacji i modulacji. Zatem innym głosem mówi człowiek, który mówi tylko prawdę i innym głosem mówi człowiek, który kłamie. Dlaczego mówi innym głosem wyjaśnia odkrycie angielskiego neurologa Laureata Nagrody Nobla Johna Ecllesa, że myśli uruchamiają atomy. Jakie atomy uruchamiają myśli złe, a jakie myśli dobre można poznać po układzie genetycznym pierwiastków i po aktualnym stanie pierwiastków. Tego układu genetycznego pierwiastków Maria Szulc nie przywróciła u swoich uzależnionych od myśli pacjentów, ponieważ trzeba zmienić złą decyzję, a ją może zmienić tylko ten kto ją wydał. W naszym mózgu istnieje mechanizm łączący rozum z psychiką i on reaguje na decyzje  właściciela danego mózgu, a nie kogoś innego. To człowieka decyzje wprowadzają w życie uruchomione przez niego pierwiastki i są to decyzje o jakie powiększony jest wszechświat. Kiedyś ktoś musiał to odkryć i musiał to być ktoś taki jak ja kto zna prawo ustanowione przez ludzi i odkrycia naukowe o funkcjonowaniu ludzkiego mózgu. Ludziom, którzy ustanowili prawo nie mam za co dziękować, gdyż tylko narobili bałaganu w swoich mózgach i w mózgach ludzi, którzy zgodzili się z nieuczciwymi decyzjami, ale składam wielkie podziękowania wszystkim ludziom nauki, którzy dokonali odkryć o naturze. Nie widzę mojego Stwórcy, ale składam Mu największe podziękowania za Jego wszechstronną doskonałość i przepraszam Go za moje złe decyzje, którymi zaburzyłam Jego świat. Przywracam się do porządku i nie boję się mojego Stwórcy.
Wszystko co gdziekolwiek człowiek zrobił, zrobił przy pomocy myśli. Nie ma możliwości wydania decyzji bez myśli. Długo uważałam, że Bóg stworzył wszystkie myśli, ale kiedy porównałam stan mózgu z natury i aktualny stan mózgu, to stwierdzić musiałam, że narzucane zachowania i problemy są od ludzi. Zrozumiałam, że wszechświat powiększył się o myśli złe i stąd są wszystkie katastrofy i nieszczęścia. Zrozumiałam, że skutkiem decyzji Stwórcy była doskonałość wszechświata i w nim porządek, a skutkiem decyzji ludzi są katastrofy, tajfuny, tsunami, huragany, powodzie i wszelkie inne nieszczęścia. Bóg nie dał nam na żarty myśli, gdyż one uruchamiają atomy, i dał nam prawidłowość myślenia i dobre odczuwanie. To co człowiek wprowadził, to już raz zatopienie Atlantydy o której naukowcy mówią, że byli tam wtedy źli ludzie. U naszego Stwórcy zła nie ma, gdyż do zła potrzebne są złe myśli, a mówieniem prawdy zła się nie osiąga. To do postanowienia uczynienia zła tworzy się potrzebne do tego myśli. Człowiek więc najpierw podjął decyzję o uczynieniu zła, a później stworzył do tej decyzji potrzebne myśli. Jak wiemy Jezus przed dwoma tysiącami lat wystąpił przeciwko ustawodawcy, wymiarowi sprawiedliwości i kościołowi. Organy te zatem muszą działać w oparciu o myśli złe. Ustanowione prawo poznałam i podejmuję się udowadniania przepisu prawa za przepisem, że jest oparty na myślach złych, a skoro wymiar sprawiedliwości wydaje wyroki zgodnie z prawem ustanowionym przez ludzi, to znaczy, że wydaje wyroki w oparciu o myśli złe. Prawa kościoła nie znam, ale o tym, że jest oparty na myślach złych świadczy to, że kościół wyświęca to co stworzył Bóg, że przebacza za grzechy, że spowiada ludzi z grzechów, że bierze udział w wojnach, że w modlitwie „Ojcze nasz” mówi, że Bóg wodzi na pokuszenie. Przy pomocy mówienia prawdy nie ma możliwości przebaczania, gdyż mówieniem prawdy nie ma możliwości stworzenia grzechu. Przy mówieniu prawdy nie ma możliwości słuchania grzechów, gdyż ten kto mówi prawdę nie ma z grzechami nic wspólnego. Ten kto mówi prawdę, ten nie wyświęca ludzi, gdyż wyświęcany jeśli mówi tylko prawdę to postępuje prawidłowo, a prawidłowo należy postępować. Przebaczanie za grzechy nic nie daje, gdyż grzechy to myśli złe i kościół nie usuwa ich z mózgu. Branie udziału w wojnach to branie udziału w czynieniu zła. Do posądzania  Boga o wodzenie na pokuszenie trzeba mieć w mózgu myśli złe, gdyż mówieniem prawdy nie ma możliwości posądzania o namawianie do zła. „ I nie wódź nas na pokuszenie” jest oskarżaniem Boga o wodzenie na pokuszenie, a oskarżania przy mówieniu prawdy nie ma możliwości.
Myślę, że podjęłabym się również udowadniania każdego pojedynczego przepisu prawa kościoła i wskazała, że jest oparte na myślach złych. Niewątpliwie wspaniały człowiek jakim był ksiądz prof. Józef Tischner też doszedł do zatrzymania się na słowie „Myślenie”. Gdyby zrobił to co ja, gdyż brał przepis za przepisem prawa na jakim opiera się kościół i sprawdził, że nie ma on nic wspólnego z mówieniem prawdy, to odkryłby to co ja. Platon również odkryłby wszystko, gdyby nie zastanawiał się nad tym jaki ustrój jest normalnym. Będąc u Kogoś nie ustanawia się u Niego ustroju. Korzystając z czyjegoś mózgu nie postanawia się jak u Niego ma być. Ażeby ustanawiać reguły przy pomocy nie swojego mózgu to trzeba być nieuczciwym człowiekiem. Tylko głupiec mógł myśleć, że Stwórca tak doskonałego mózgu pozwoli bezkarnie robić zło i niszczyć to co stworzył. Tylko człowiek, który nie ma porządku w swoim domu pozwoli ażeby ktoś mu ten porządek zaburzał i niszczył jego dobytek. Dlatego musimy uważać z kim wchodzimy w związek, ażeby jeśli jest to nieuczciwy człowiek nie zaburzył nam porządku w naszym domu. Wybieranie przez ludzi, ludzi do zarządzania mieniem Boga jest nieuczciwością tych ludzi. W sprawach nie swoich tylko nieuczciwy podejmuje decyzje. Słuszne zatem kary spotkały ludzi, którzy uznali, że ich Stwórca jak chce niech sobie mówi prawdę, ale oni nie mają zamiaru. Nasz Stwórca nam pozwala podejmować swoje decyzje i jeśli ktoś chce być złoczyńcą, to nim jest, a jeśli ktoś chce być sługą złoczyńcy, to też nim jest. Nasz Stwórca nawet takie wprowadził w nas uczucia, że jeśli np. wiemy, że nasze dziecko czyni zło i my wykrzyczymy na niego, że jest złoczyńcą, to mamy w sobie uczucie, które chce pomóc jeśli ktoś się naprawia i robimy wszystko ażeby nasze dziecko chciało się naprawić. Jeśli jednak nie chce, to boli nas serce, tak jak na pewno naszego Stwórcę, że nasze dziecko postanawia czynić zło. Wtedy czekamy kiedy nasze dziecko samo na drodze doświadczeń stwierdzi, że to co mówił dobry rodzic jest dobrem i wraca jak znany nam z kościoła syn marnotrawny.
Jezus mówił „Naprawiajcie się”, a Jego postanawiający czynić zło dzieci Go ukrzyżowały i patrzyli jak umiera. Ludzie mówią, że wtedy było takie prawo i że Jezus mówił o jakiejś prawdzie. Do dzisiaj bliższym jest ludziom prawo oparte na normalności czynienia zła i do dzisiaj mimo, że jest odkrycie naukowe, które mówi, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, to ludzie o prawdzie nie chcą słuchać. Prawdą jest, że ludzie o prawdzie nie chcą słuchać i dowodem na to jest moje wieloletnie pisanie o normalności dla naszego mózgu mówienia prawdy na które odpowiedzią jest milczenie. Z popularnego programu otrzymałam nawet odpowiedź na to co piszę, że jest to niepożądane. Zatem czynienie zła jest pożądane. Dobrze zatem nasz Stwórca postanawia, że trzeba doświadczać uczynionego przez siebie zła, gdyż doświadczanie to przywraca nas do Jego przekonań o normalności czynienia dobra. Inne przekonania mają ludzie źli i inne przekonania mają ludzie dobrzy. Ażeby mieć przekonania złoczyńcy, to trzeba było wydawać decyzje przy pomocy myśli złych. Inne przekonania ma człowiek, który wydaje dobre decyzje, a inne przekonania ma człowiek, który wydaje złe decyzje, gdyż skutek każdej decyzji jest inny. U dobroczyńcy jest dobrze, a u złoczyńcy jest źle.
Jeśli miałabym jeszcze coś udowodnić to bardzo proszę o pytania, gdyż człowiek, który posługuje się myśleniem swojego Stwórcy wszystko rozumie. Chętnie też pomagam, gdyż nie chcę ażeby ludzie byli złoczyńcami i ażeby na ziemi było zło. Nie chcę też, ażeby ludzie byli tak źle zachowującymi się wobec swojego Stwórcy i zajmowali się niszczeniem zamiast tworzeniem. Urządzać świat w oparciu o zabieranie ludziom pieniędzy, to urządzanie świata na zadawaniu cierpienia ludziom. To urządzanie świata to zadawanie bólu nie tylko ludziom, ale zadawanie bólu i cierpienia innym stworzeniom. Brak słów na tak złe zachowania. Być u Kogoś i zajmować się innym urządzaniem świata jak On i to przy pomocy zadawania cierpienia, to wielkie zło. Z tej nabytej normalności czynienia zła trzeba się leczyć. To nie jest przypadek, że neurobiolg Eric Kandel odkrył, że od wykonywanych czynności zmienia się anatomia. Ja mówię, że anatomia zmienia się od myśli złych, gdyż jest stworzona na myślach dobrych. Niczego na ziemi bardziej nie potrzeba od szkół zajmujących się przywracaniem ludzi do dobrego zachowywania się. Problem z tym jak znaleźć ludzi dobrze zachowujących się ażeby oni mogli uczyć dobrego zachowywania się.
Jeśli postaramy się poznać na przestrzeni historii wieków kim byli poszczególni władcy, to stwierdzimy, że najczęściej bandytami i złodziejami. Nie zatem zachowań od tych ludzi należy się uczyć jeśli nie chce się być bandytą i złodziejem. Dobrą drogą przywracania się do zachowań jakie są normalnymi dla naszego Stwórcy jest poznawanie Jego myślenia, czyli myślenia jakim posługuje się nasza natura, czyli podświadomość. Moje miejsce pracy długo miało napis „Doradca podatkowy”. Teraz doradca podatkowy jest małym napisem, a jest duża tablica pod nazwą„Nasza podświadomość”. Wykonuję jeszcze czynności doradcy podatkowego, ale w celu pomagania skrzywdzonym ludziom i wpływania na zmiany przepisów prawa przy pomocy których ludzi się krzywdzi. Ludzie stojący na czele prawa mocno nie chcą zmieniać przepisów prawa, gdyż z nich żyją. Postanowili nawet zabrać mi uprawnienia do wykonywania zawodu ażebym tych spraw za dużo nie wygrywała, gdyż wtedy muszą pieniądze oddawać, a nie chcą.
Napis „Nasza podświadomość” przywołuje dobrych ludzi i ludzi, którzy chcą dobra i oni kupują moje książki. Często też słyszę jak ludzie mówią „boję się tu wchodzić”. Niektórzy zatem ludzie chcą poznawać podświadomość, a niektórzy się jej boją. Nie mówią dlaczego się boją, ale ja wiem, że ażeby bać się samego siebie to trzeba mieć w swojej strefie mózgu myśli złe.
Wydawać decyzje potrafi każdy, ale to one są świadectwem na to co ma w głowie ten kto wydaje danego rodzaju decyzje. W decyzjach naszego Stwórcy jest rozum i wielkim człowiekiem jest tylko ten kto ma rozum. O tym, że rozum mają ludzie przysyłający mi podziękowania z Uniwersytetu Cambridge świadczy to, że rozumieją o czym piszę. O tym, że rozum mają ludzie w Departamencie Zdrowia Publicznego w Ministerstwie Zdrowia w Polsce, którzy przysłali mi podziękowania za zajmowanie się problemami psychicznymi świadczy to, że wiedzą, że psychika jest chora od decyzji w których nie ma rozumu.
Wszyscy inni ludzie, którzy przysłali mi podziękowania są ludźmi, którzy mają rozum, gdyż rozum mają ci, którzy posługują się myśleniem swojej natury, a innym ludziom się to nie zgadza, albo nie chcą o tym słuchać. Nie zgadzają się ze mną, gdyż zło z dobrem nigdy się nie zgadzało i nigdy nie zgodzi. Człowiek zły nie ma się czym chwalić z powodu wydawanych przez siebie decyzji, gdyż osiągnąć stan złoczyńcy to wstrętne decyzje. Wielkim jest i zawsze będzie tylko człowiek, który wydaje decyzje, które świadczą o tym, że ma rozum. Ten kto ma rozum nigdy zła nie czyni i nigdy zło dla niego nie jest i nie będzie  normalnym.
Ludziom, którzy na ziemi ustanawiają prawo przedstawiłam dowody na to, że Stwórca mózgu nie pozwala ażeby przy pomocy Jego mózgu ustanawiać na ziemi prawo. Nasz Stwórca nie pozwala się oszukiwać. Jeśli chce się ustanawiać swoje reguły to trzeba sobie stworzyć swój mózg. Jeśli się ma od Kogoś mózg to trzeba przestrzegać Jego reguł, a nie przy pomocy nie swojego mózgu ustanawiać swoje reguły. I to reguły skutkiem których jest wielki jęk nie tylko ludzkiej psychiki. U Tego Kto nas stworzył wszyscy muszą pracować, a nie żyć z kombinowania myślami co komu zabrać i co jeszcze sobie przywłaszczyć z mienia Boga. Wszyscy umiemy kombinować myślami, ale uczciwi ludzie uczciwie pracują na swoje życie, a nie żyją z zabierania innym pieniędzy i urządzania Bogu świata przy pomocy zabierania innym pieniędzy i sprzedawania mienia Boga.
                                                                                       Barbara Paul 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz