ODKRYCIE MYŚLENIA, KTÓRE JEST PRZYCZYNĄ UZALEŻNIEŃ

Elbląg, dnia 12 października 2011r.

Barbara Paul

ul. Mostowa 4

82-300 Elbląg

Polska

Do ludzi nauki, a szczególnie medycyny.

ODKRYCIE MYŚLENIA, KTÓRE JEST PRZYCZYNĄ UZALEŻNIEŃ

Odkrycia naukowe dowodzą, że z natury mamy tylko jedno myślenie, gdyż naukowcy odkryli, że dla naszego mózgu tylko mówienie prawdy jest naturalnym. Ja zajmuję się odkrywaniem tego myślenia, a to, że myślenie natury trzeba odkrywać jest dowodem na to, że ludzie posługują się jakimś innym myśleniem. Skoro dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, a myślenie to jest nieznane to znaczy, że ludzie posługują się myśleniem opartym na kłamstwie. Innych rodzajów myślenia nie ma. Różnica pomiędzy myśleniem opartym na prawdzie, a myśleniem opartym na kłamstwie polega na tym, że myślenie oparte na prawdzie jest tylko jednego rodzaju, a myślenie oparte na kłamstwie jest różnego rodzaju. Z natury wszyscy jesteśmy jednego rodzaju, a teraz różnego, gdyż w zależności od rodzaju kłamstwa na jakim człowiek działa. Działamy na tym co mamy w swoim mózgu. Z natury mówiliśmy tylko prawdę, a więc ta prawda musiała w naszych mózgach być. Dowodem na to, że ta prawda w naturze mózgu jest świadczy to, że nikt z nas nie musi ustanawiać decyzji opartych na prawdzie. Dzisiaj mamy ludzi, którzy mówią, że jest demokracja i oni mówią co chcą. Z natury mówiliśmy tylko prawdę, a skoro ludzie dzisiaj mówią co chcą i każdy często mówi coś innego to znaczy, że w swoim mózgu każdy ma różne decyzje. Z natury mówiliśmy to co nasz Stwórca, a teraz każdy mówi to co sam chce. Z natury zatem mamy w mózgu to co jest dla naszego Stwórcy normalnym, a teraz mamy w nim to co jest dla nas normalnym. Znaczy to, że mózg zajmuje się zbieraniem myśli i człowiek działa na tym co wypowiedział. Ażeby mieć w mózgu różne decyzje to muszą być one oparte na kłamstwie, gdyż tylko w kłamstwie są decyzje różnego rodzaju. Skoro każdy mówi co chce to znaczy, że każdy w mózgu ma swoje kłamstwa. Kłamstwa pochodzą już od nas, gdyż w naturze mózgu jest tylko prawda. Dzięki odkryciom naukowym znamy stan mózgu z natury, gdyż naukowcy odkryli, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, a więc wiemy co mówi nasz Stwórca. Dzięki również naukowcom wiemy, że dzisiaj w mózgu ludzi są narzucane zachowania i problemy, a zatem ci naukowcy odkryli to co mówią ludzie. To co mówią ludzie jest czymś innym aniżeli mówi nasz Stwórca, gdyż naukowcy odkryli, że narzucane zachowania i problemy to rozbieżne cele. Znaczy to, że nasz mózg wie, że myślenie inne aniżeli jest w naturze mózgu jest myśleniem do rozbieżnego celu. Ludzie władzy jak wiemy narzucają nam co mamy rozbić i wymierzają ludziom kary jeśli nie wykonują ich poleceń, a tu okazuje się, że mózg mówi “ nie zgadzam się z waszym myśleniem, gdyż wasz cel jest rozbieżny z moim”. Z wystąpienia Jezusa przeciwko władzy musi zatem wynikać to samo, że Jezus wystąpił przeciwko władzy z powodu ich rozbieżnego celu z celem Stwórcy wszechświata. Jezus był samym Bogiem i jak na dobrego Ojca przystało przyszedł przestrzec swoje stworzenia przed skutkami posługiwania się przez nich innym myśleniem aniżeli myślenie na jakim On nas stworzył. Jak wiemy ludzie stojący na czele władzy to byli: Herod reprezentujący ustawodawcę, Piłat reprezentujący wymiar sprawiedliwości i Kajfasz reprezentujący kościół. Ja poznałam myślenie przeciwko któremu wystąpił Jezus, a jakim to myśleniem jest myślenie jakie jest również dzisiaj w ustanowionym przez ludzi prawie, tyle, że zgodnie z nim ludzi nie wiesza się na krzyżu. Dzisiaj ludzie władzy mówią, że są dobrzy, gdyż nie widać, że cierpienie zadają słowami godząc nimi w psychikę. To myślenie na jakim oparte jest ustanowione przez ludzi prawo to myślenie jakie odkryli naukowcy z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon. Naukowcy ci być może nie wiedzą, że odkryli to myślenie, ale ja to myślenie znam, gdyż znam ustanowione przez ludzi prawo. Jezus nas ostrzegł i swoją śmiercią pokazał wykonywanie jakich czynności jest normalnym dla ludzi opierających się na tym myśleniu. Dzisiaj odkrycia naukowe pokazują nam, że myślenie przed jakim nas Jezus ostrzegał, jest w naszym mózgu.

Człowiekiem dla natury normalnym jest człowiek, który mówi to co jest dla jego mózgu normalnym, czyli prawdę. Ludzie natomiast uważają za normalne narzucane zachowania i wykonywanie narzucanych zachowań. Tak właśnie wszystko działa na ziemi na myśleniu ludzi. Jedni ludzie narzucają jak ma być, a inni wykonują polecenia ludzi, którzy mówią jak ma być. Ludzie, którzy mówią jak ma być zapisali te swoje postanowienia w ustanowionym przez nich prawie i wprowadzili nakaz ich przestrzegania. Za nie przestrzeganie ich woli stosują wobec ludzi kary. Jak wiemy na tym myśleniu funkcjonują liczne urzędy, które wykonują wolę ludzi. Przeszli zatem ludzie na myślenie jakim posługują się ludzie. Z natury posługiwaliśmy się myśleniem jakie jest dla naszego mózgu naturalnym, a ludzie postanowili, że nie będą się na tym myśleniu opierali tylko ustanowią swoje inne myślenie. Inne myślenie służy do wykonywania innych czynności, a z wykonywaniem innych czynności mamy do czynienia jeśli mamy do czynienia z wykonywaniem czynności zła. Jak wiemy wszystkie stworzenia z natury wykonują tylko czynności dobra. My możemy poznać po ludziach, którzy mówią, że robią to co naturalnie lubią, że oni wykonują również tylko czynności dobra. Możemy też dowiedzieć się, że ludzie, którzy mówią tylko prawdę wykonują tylko czynności dobra, poznając tak jak ja to zrobiłam myślenie jakim oni się posługują. Poznanie myślenia opartego na prawdzie pozwala nam poznać, że ma ono granice. Znajdowanie się w granicach tego myślenia zapewnia wykonywanie tylko czynności dobra. Mądry nie żyjący już dr psychiatrii Andrzej Lech Sobczak mówił do mnie, że medycyna nie wie kiedy chory na schizofrenię jest w stanie zdrowia, a kiedy w stanie choroby, gdyż pomiędzy zdrowiem, a chorobą jest granica płynna. Kiedy poznałam różnicę pomiędzy myśleniem opartym na prawdzie, a myśleniem opartym na kłamstwie to zrozumiałam, że chorym umysłowo jest się po przekroczeniu granicy myślenia opartego na prawdzie. Dlaczego tak jest wyjaśnia to, że dodanie do prawdy jednej myśli zamienia już prawdę w kłamstwo. Dodanie tej jednej myśli do prawdy powoduje, że człowiek wchodzi w stan choroby. Naukowcy odkryli, że narzucane zachowania są rozbieżnymi celami, a zatem człowiek jeśli dodał do prawdy inną myśl to zrobił to w celu uczynienia zła. Zatem celem Stwórcy wszechświata jest czynienie dobra, a celem inaczej myślących ludzi jest czynienia zła. Neurobiolog Eric Kandel odkrył, że od wykonywanych czynności zmienia się anatomia. Odkrycie to uznane jest za bardzo ważne, gdyż Eric Kandel otrzymał za nie Nagrodę Nobla. Ja odkryłam, że wykonywanie czynności od których zmienia się anatomia to wykonywanie czynności zła, gdyż dla naszej anatomii czynienie dobra jest normalnym. Odkryłam, że nie ma możliwości wykonania czynności zła opierając się na myśleniu opartym na prawdzie. Odkryłam również, że skutkiem myślenia na jakim oparte jest ustanowione przez ludzi prawo jest wykonywanie czynności zła. Urzędnicy wydając nakazy, zakazy, wezwania robią tymi czynnościami ludziom zło. Nakaz jest dla naszej psychiki zadaniem jej cierpienia. Ten kto wykonuje nakazy jest służącym temu kto nakazy wydaje. Mówienie tylko prawdy powoduje, że człowiek jest wolnym. Narzucanie woli i wykonywanie narzucanej woli to utrata wolności, gdyż powiązanie się pomiędzy ludźmi nieuczciwie załatwionymi sprawami. Gdyby prawo ustanowione przez ludzi oparte było na prawdzie to ludzie, którzy je ustanowili nie napisaliby, że Sądy są oparte na ich myśleniu. Sądy wydają orzeczenia w oparciu o postanowienia ludzi. Zgodnie z orzeczeniami Sądów ludzie odchodzą z Sądów cierpiącymi ponieważ dowiedzieli się, że ich skarżenie jest niezgodne z myśleniem ludzi, którzy ustanowili prawo. Skarżenie się to wyrażenie przez ludzi ich cierpienia i ludzie ci dowiadują się, że zgodnie z decyzjami ludzi ustanawiających prawo ich odczuwanie ma cierpieć. Dlaczego psychika cierpi od decyzji ludzi, którzy ustanowili prawo wyjaśnia odkrycie naukowe, które mówi, że w mózgu sprzed 450 milionów lat rozum nie istnieje bez emocji. Emocje ludzi w wyniku decyzji ustanowionych w prawie są cierpiącymi, a u naszego Stwórcy są radosnymi, gdyż emocje są oparte na układzie genetycznym pierwiastków. Naukowcy odkryli, że te emocje nie istnieją bez rozumu, a zatem nasz Stwórca oparł nasze emocje na swoich decyzjach w których jest rozum. Jakimi są te decyzje w których jest rozum wyjaśnia odkrycie naukowe, które mówi, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym.

Prof. Zygmunt Freud odkrył u ludzi umysłowo i psychicznie chorych, że mają oni w sobie sprzeciw podświadomości. Ja już odkryłam, że podświadomość to nasza natura i że jest nią mózg połączony z psychiką. Dr psychiatrii Andrzej Lech Sobczak mówił do mnie, że medycyna nie wie kiedy chory na schizofrenię jest w stanie zdrowia a kiedy choroby, a Zygmunt Freud odkrył, że ludzie umysłowo chorzy mają w sobie sprzeciw podświadomości. Prof. Maria Szulc odkryła, że ludzie uzależnieni od myśli mają w podświadomości myśli złe. Ponieważ myślenie podświadomości to myślenie oparte na prawdzie, a przy pomocy mówienia prawdy nie ma możliwości zrobienia czegoś złego to znaczy, że ludzie, którzy mają w sobie sprzeciw podświadomości mają w swoim mózgu decyzje o wykonaniu czynności zła. Ponieważ naukowcy odkryli, że narzucane zachowania i wykonywanie narzucanych zachowań to rozbieżne cele, to znaczy, że to ludzie posługujący się tym myśleniem wykonują czynności zła. Ja mogę udowadniać, że tak jest, gdyż znam ustanowione przez ludzi prawo i wiem, że to z powodu decyzji zapisanych w tym prawie cierpieli wszyscy ludzie, którzy przychodzili do mnie przez ponad czterdzieści lat prosić o pomoc. Wiem, że bez względu na zajmowane stanowisko przez ludzi władzy to zawsze oni mówili, że pomoc zgodna z prawem jest niemożliwa. Dr Andrzej Lech Sobczak, który był 40 lat ordynatorem Oddziału psychiatrycznego musiał dobrze myśleć, że przyczyna cierpienia jego pacjentów związana jest z myśleniem ludzi władzy, gdyż zapytał mnie kiedyś dlaczego jego pacjenci mówią, że zachorowali po przyjściu na kontrolę ludzi z organów skarbowych.

Neurobiolog Eric Kandel odkrył, że od wykonywanych czynności zmienia się anatomia, a zatem stan ludzi wykonujących inne czynności aniżeli są dla anatomii normalnymi jest innym stanem anatomii. Nasza anatomia to nasze odczuwanie, czyli ludzie wykonujący inne czynności aniżeli są normalnymi dla anatomii mają inne odczuwanie. To inne odczuwanie zauważamy u urzędników o których mówi się, że są zimni, bezduszni i bezwzględni i wymagający posłuszeństwa przestrzegania prawa. To inne odczuwanie możemy zauważyć w obozach zagłady jak np. w pokazywanym “Albumie nazistów” jak wskazują oni ludziom, że mają wchodzić do komór gazowych. To inne odczuwanie możemy zauważyć u ludzi, którzy strzelają do innych ludzi. Dzisiaj żołnierze przyjeżdżają z wojny cierpiącymi i daje się im do pomocy psychologów, którzy tłumaczą im, że to co robią to dla dobra kraju. Zatem zabijanie ludzi jest dla dobra kraju. Ja mówię, że kraj stworzony jest przez Boga, a w Jego myśleniu nie ma czegoś takiego jak zabijanie dla kraju. Zabijanie dla kraju to myślenie ludzi, którzy kraju nie stworzyli, a go sobie przywłaszczyli. To ten kto przywłaszcza czyjeś mienie jest bandytą. Kradzież idzie zawsze w parze z bandytyzmem, gdyż kradzież zadaje cierpienie. Cierpienie zadaje złoczyńca. Złoczyńca zadaje cierpienie zabieraniem nam naszego dobra. Lekceważy nas mówiąc, że jesteśmy od wykonywania jego woli.

Inny stan odczuwania człowieka to stan człowieka, który wydaje nakazy. Odczuwanie tego człowieka to odczuwanie złoczyńcy. Odczuwanie człowieka, lub innego stworzenia, któremu złoczyńca zrobił coś złego to odczuwanie ofiary. To odczuwanie ofiary złoczyńcy, to cierpienie. Tam gdzie jest złoczyńca tam zawsze jest ofiara. Cierpiący w domach ludzie przez narzucających im w domach wolę nie mają do kogo iść po pomoc, gdyż czynienie zła jest normalnym dla ludzi posługujących się myśleniem narzucanym, czyli dla ludzi władzy. Źle zachowujący się małżonek w domu, który nie troszczy się o swoją rodzinę otrzymuje w sądzie orzeczenie w którym sąd postanawia, że ten kto sam musi troszczyć się o rodzinę ma mu dać połowę majątku i jeśli chce to sam może troszczyć się o pozostawioną rodzinę. Zgodnie z prawem ten kto nie troszczy się o założoną przez siebie rodzinę otrzymuje prawo zniszczenia rodziny. Przychodzi z komornikiem do domu o który się nie troszczył i niszczą, gdyż sprzedają dom rodzinny. Ten nie troszczący się o rodzinę człowiek zgodnie z prawem nie musi troszczyć się o rodzinę, a jeśli ten kto troszczy się o rodzinę potrzebuje pomocy to musi przed sądem udowadniać, że potrzebuje takiej pomocy i czasem jakieś małe pieniądze dostaje. Ten kto nie troszczył się o rodzinę dostał zgodnie z prawem połowę majątku mimo, że nie tworzył tego majątku, gdyż najczęściej leżał i wydawał polecenia. Takiego myślenia nie ma u ludzi, którzy posługują się myśleniem natury. Kościół modli się do Boga “bądź wola Twoja”. Ja pytam czy to wola Boga to co robią ludzie narzucający swoją wolę, a których myślenie podoba się ludziom kościoła, gdyż głosują, że to wola tych na których głosują ma być wykonywana.

My nie stworzyliśmy natury, a natura jak widać wykazuje człowieka narzucającego swoje zachowania jako innego człowieka. Ja nie mam odczuwania złoczyńcy. Ja nie jestem psychopatą, a zatem czy to z woli ludzi władzy są ludzie z odczuwaniem złoczyńców? Na pewno nie. Bóg nam pokazuje kim kto jest w wyniku wydawanych przez siebie decyzji. Innymi są ludzie na Jego decyzjach, a innymi na swoich innych decyzjach. Zatem dobrze neurobiolog Eric Kandel widzi, że ludzie od wykonywanych czynności mają inną anatomię. Wybitny aktor Antony Hopkins mówi “fascynuje mnie odzwierciedlenie stanu złoczyńcy”. Nasz Stwórca się nie myli w tym kim kto jest w wyniku wydawanych przez siebie decyzji. Jak innymi są przekonania ludzi władzy widać, że nie ma możliwości przemówienia im, że to co robią jest czynieniem zła. Dla nich jest to normalnym i jeszcze mówią, że to dla dobra kraju. Dla dobra zatem nazwy zabijają ludzi. Kto im pozwolił budować jakiś kraj? Sami to wymyślili i sami nadali sobie prawa do stworzeń Boga. Dzisiaj stan wszechświata jest w katastrofalnym stanie, gdyż już przyspiesza. Jest to skutek budowania kraju na nie swoim terenie. Wszechświat funkcjonuje doskonale na myśleniu na jakim jest stworzony, a nie na myśleniu którym posługują się ludzie dla których czynienie zła jest normalnym. Ginący wszechświat to dzieło oparcia wszechświata na innym myśleniu. Ludzie narzucający wolę prowadzą do zniszczenia, a co bardzo dobrze widać w obozach zagłady. Ludzie władzy mówią, że dla nich życie jest najważniejszym, a jakim w rzeczywistości jest widać w stanie wojny. Wszechświat ginie i jest bardzo wątpliwym uchronienie go przed zagładą, gdyż myśli używane do czynienia zła uruchamiają niszczącą siłę, a tych myśli złych jest bardzo dużo. Ludzie władzy zamiast wykonywać czynności jakie są normalnymi dla ich anatomii to wydają nakazy.

Człowiek z natury wyraża dobrą wolę. Człowiek, który narzuca wolę jest człowiekiem który wyraża złą wolę. Człowiek, który wykonuje narzucaną wolę jest człowiekiem, który również wyraża złą wolę ponieważ wykonuje czynności zła. Skutkiem decyzji ustanowionych w prawie jest zło. Ludzie ci przy pomocy czynienia ludziom zła budują kraj. Narzucanie woli i wykonywanie narzucanej woli jest wyrażeniem złej woli wobec swojego Stwórcy i wobec Jego stworzeń. Nasz Stwórca wyraża do nas dobrą wolę, gdyż wyrażającymi dobrą wolę nas stworzył.

Prof. Karol Jung odkrył, że ludzie są uzależnieni od myśli i nie są świadomymi tego co ich czeka. Skoro myślenie jakie jest naturalnym dla naszego mózgu trzeba odkrywać, to znaczy, że uzależniającym myśleniem jest myślenie jakim ludzie się posługują. Karol Jung mówi jakby o wszystkich ludziach, że rządzą nimi myśli. Naukowcy, którzy odkryli w mózgu narzucane zachowania i problemy mówią jakby wszyscy je mieli. Zatem ludzie posługują się myśleniem, które jest przyczyną uzależnień. Któż jest Tym Kto uzależnił ludzi od myśli można dowiedzieć się po tym Kogo wolę wykonuje podświadomość. Prof. Maria Szulc mówi, że podświadomość bezwiednie wykonuje czyjąś wolę. Ja mówię, że Tym Kogo wolę podświadomość wykonuje jest Ten Kto ją stworzył.

Skutkiem wydawania decyzji przez ludzi posługujących się myśleniem natury jest dobro, a skutkiem wydawania decyzji przez ludzi narzucających swoją wolę i ludzi wykonujących narzucaną wolę jest zło. To nie dobroczyńca mówi do ludzi, że mają stanąć do rozstrzelania, czy wchodzić do komory gazowej. To nie dla człowieka posługującego się myśleniem natury wykonywanie woli złoczyńcy jest normalnym. Ten posłusznie wchodzący do komory gazowej człowiek to człowiek, którego narzucający wolę wytresował wykonywaniem jego decyzji w czasie pokoju.

Jako ludzie nie zauważamy złoczyńców jeśli mamy w sobie również decyzje którymi narzucaliśmy wolę. Widać to na przykładzie wielkiego złoczyńcy Adolfa Hitlera na którego cześć wiwatują miliony ludzi. Ażeby wiwatować na cześć złoczyńcy to trzeba być złoczyńcą. Złoczyńcę przyciąga złoczyńca, a dobroczyńcę przyciąga dobroczyńca. Jest tak dlatego ponieważ przyciągają pierwiastki jakie mamy w sobie. Różne ugrupowania polityczne, religijnie i wszelkie inne ugrupowania są stworzone przez ludzi tak samo, lub podobnie myślących. Dobroczyńcy lubią być ze sobą i złoczyńcy danego rodzaju lubią być ze sobą. Jeśli mamy do czynienia ze sporem to zawsze mamy do czynienia z ludźmi, którzy kłamią, gdyż przy pomocy mówienia prawdy nie ma możliwości sporu. Nie ma też możliwości inaczej myślących ludzi u ludzi, którzy mówią tylko prawdę. Do sporów potrzebne jest wyrażanie innej woli, a do wyrażania innej woli myślenie oparte na kłamstwie. Wyrażanie dobrej woli przez człowieka, lub złej woli możemy dobrze zauważyć w zawieranych pomiędzy ludźmi umowach. Jeśli w umowie jest wyrażona dobra wola stron ją zawierających to znaczy, że mamy do czynienia z ludźmi dobrymi i że skutkiem tej umowy nie będzie sporu. Wszyscy wiemy, że ze strony Banków nikt z nas nie widział raczej umowy w której byłaby wyrażona dobra wola, a co jest kolejnym dowodem na to, że ludzie posługują się myśleniem narzucanym. Wszyscy wiemy, że Banki w opracowywanych przez nich umowach narzucają swoją wolę, a zatem oszukują, że posługują się dla ludzi dobrem. Zawsze ten kto narzuca wolę jest złodziejem i bandytą i nasz Stwórca musiał o tym wiedzieć skoro stworzył nas wyrażającymi dobrą wolę. Skutkiem nie wyrażania zgodnej woli przez Banki jest cierpienie, gdyż oni zmieniają wolę w celu ukradzenia ludziom więcej pieniędzy aniżeli otrzymuje się w wyniku wyrażania zgodnej woli. Ten kto wyraża w umowach zgodną wolę, ten nie zatrudnia ludzi zajmujących się wymuszaniem jakimi są komornicy i windykatorzy.

Wszyscy wiemy, że ludzie z Banków przychodzą nam oferować swój kredyt i mówią, że to niskie oprocentowanie i że bez zabezpieczeń. Kiedy weźmiemy kredyt to dowiadujemy się, że Bank zmienia swoją wolę i wymusza wykonywania jego zmiennej woli. Doszli do takiego stanu normalności oszukiwania, że w trakcie umowy ustanawiają wymagalne obroty i wymierzają kary za ich nie osiąganie. Doszli do takiego stanu normalności okradania, że mimo, że zapewniali, że nie chcą zabezpieczenia w postaci nieruchomości, a z Sądu otrzymujemy postanowienie, że zajęli nam naszą nieruchomość. Takiego myślenia nie ma u naszego Stwórcy.

Zmienia wolę tylko ten kto wyraża złą wolę. Narzuca, że to jego wola ma być wykonywana tylko ten kto wyraża złą wolę. Człowiek, który wyraża dobrą wolę uzgadnia. Banki nie mają zamiaru niczego uzgadniać i pokazują, że dla nich normalnymi są ludzie zajmujący się zawodowo wymuszaniem. Banki wiedzą, że skoro ludzie pożyczyli od nich pieniądze to znaczy, że ich nie mają. Dobrzy ludzie sobie pomagają, a oni wykorzystują to, że ludzie nie mają pieniędzy i zabierają im jeszcze więcej i do zabierania ludziom ich mienia zatrudniają ludzi zajmujących się zawodowo wymuszaniem, czyli czynieniem zła. U naszego Stwórcy nie ma zawodów zajmujących się wymuszaniem.

Skoro człowiek wie, że ktoś nie ma pieniędzy i jeszcze narzuca mu, że ma dać więcej to znaczy, że ten człowiek jest czyniącym zło. U ludzi wyrażających dobrą wolę nie ma takiej sytuacji ażeby oni zmieniali wolę i dlatego są dobroczyńcami. Czasami się zdarza, że coś się przydarza i nie możemy wykonać zobowiązania i wtedy jeśli powiemy o tym człowiekowi z którym zawarliśmy umowę to on nam na pewno pomoże, ale prawdą jest, że ludzie nie mają pewności otrzymania zapłaty, gdyż prawo ustanowione jest w taki sposób, że są ludzie, którzy muszą dostać pieniądze i są ludzie, którzy nie muszą dostać, a muszą dawać. Prawo jest ustanowione tak, że ludzie muszą dać dla budżetu, a ponieważ nie muszą dostać, to muszą iść po kredyty. Takiego kombinatorstwa myślami nikt nie znajdzie w myśleniu jakie jest naturalnym dla naszego mózgu. Nie daje się Bóg oszukiwać, gdyż swoje myślenie oprogramował. Zanim my nauczyliśmy się programowania minęło wiele wieków, a nasz Stwórca je znał.

Człowiek, który narzuca wolę jest złodziejem ponieważ okrada ludzi i jest bandytą ponieważ zabieranie pieniędzy jest czynieniem zła, a czynienie zła narusza stan uczuć. Człowiek, któremu coś się zabiera, z tego powodu cierpi. Zatem ten kto narzuca wolę okrada i zadaje ból. Prawo ustanowione przez ludzi oparte jest na narzucanej woli i prawdą jest, że ludzie ci zabierają ludziom pieniądze i tym zadają ludziom ból. Z zabieraniem mamy do czynienia jeśli zabieramy czyjeś dobro. Ten kto ma dobro chce za nie zapłaty, a nie chce ażeby ktoś mu zabrał to dobro i postanawiał w jego sprawie tak jak chce ten kto zabrał. Każdy człowiek w sprawie swojego dobra powinien sam podejmować decyzje. Ludzie władzy zabierając ludziom pieniądze zabierają im prawo posługiwania się ich wolą. Wola ludzi władzy nie ma prawa być wykonywaną ponieważ prawo ustanawiania reguł ma ten kto jest Stwórcą mienia. Bóg ustanowił swoje reguły, gdyż genetyk prof. Piotr Słonimski mówi, że kod genetyczny jest oprogramowany, ma w sobie zapisy i reguły. Nie potrzebuje zatem nasz Stwórca ażeby Jego stworzenia ustanawiały w Jego świecie reguły i to do tego złe. Ludzie, którzy wtrącają się w czyjeś sprawy są źle zachowującymi się ludźmi. Nasz Stwórca konstruując człowieka wszystko wiedział jak ma być. Nie jest karą śmierć, gdyż karą jest noszenie myśli którymi zadało się zło. Po śmierci jesteśmy z tymi złymi myślami i z odczuwaniem tych myśli ponieważ natura mózgu i psychiki jest wieczna i nieśmiertelna. Rację mieli ludzie w okresie Starożytności, którzy mówili, że dla człowieka nie ma nic lepszego w czasie pobytu na ziemi od zdobycia wiedzy. Nigdzie nie znalazłam jaką ma być ta wiedza, gdyż przecież ludzie, którzy mówią tylko prawdę mają wiedzę opartą na prawdzie, a ludzie, którzy kłamią mają wiedzę opartą na kłamstwie. Ludzie, którzy narzucają wolę i którzy wykonują narzucaną wolę są ludźmi, którzy opierają się na wiedzy opartej na kłamstwie. Są ludźmi uzależnionymi od tej wiedzy. Uzależnienie nie jest skutkiem woli człowieka, tylko woli naszego Stwórcy. Ludzie uzależnieni mają w sobie myśli złe, a to świadczy o tym, że mają w sobie decyzje którymi zrobili komuś coś złego. Uzależnienie jest od myśli użytych do wykorzystania woli przeciwko człowiekowi i od oddania swojej woli człowiekowi. Ten kto narzuca wolę jest złoczyńcą ponieważ wykorzystuje wolę przeciwko człowiekowi, a ten kto oddaje swoją wolę człowiekowi jest człowiekiem, który oddając swoją wolę wyraża tym wolę służenia człowiekowi. Wolę mamy od naszego Stwórcy i On nie pozwala na wykorzystywanie jej przeciwko Jego stworzeniom. Woli się też nie oddaje innym ludziom, gdyż oddanie woli to wyrażenie zgody na służenie człowiekowi. Wszystko zależne jest od woli. To swoją wolę wyraża się myślami. Można wyrażać dobrą wolę, można wyrażać złą wolę i można wyrazić wolę służenia człowiekowi. Dla naszego mózgu wyrażanie dobrej woli jest normalnym, dlatego ten kto wyraża dobrą wolę ma wolną wolę. Ludzie, którzy wyrażają złą wolę nie mają wolnej woli. Człowiek narzucający wolę jest zależny od drugiego człowieka i człowiek, który wyraził wolę wykonywania woli innego człowieka też jest zależny od drugiego człowieka. Jest tak dlatego ponieważ wyrażanie złej woli używane jest do nieuczciwego załatwiania spraw. Nasz Stwórca dobrze o tym wiedział, gdyż uczciwym załatwieniem sprawy nie uzależnimy się od myśli. Myśli uzależniające są tak długo w mózgu człowieka jak długo człowiek nie naprawi nieuczciwie załatwionych spraw. W mózgu musi być porządek, a porządek jest jeśli decyzje są w układzie opartym na prawdzie. Myśli oparte na prawdzie nie zaburzają nam spokoju. Myśli oparte na kłamstwie zaburzają nam spokój, gdyż domagają się przywrócenia sprawy do porządku. Zatem te myśli przejęły władzę nad człowiekiem. Myśli uzależniające to myśli nie dające nam spokoju. W wyniku uczciwego załatwiania spraw śpimy spokojnie. Ze służeniem człowiekowi mamy do czynienia tylko wtedy kiedy mamy do czynienia ze złoczyńcą. Nie ma możliwości służenia człowiekowi jeśli mówi się tylko prawdę. U ludzi, którzy mówią tylko prawdę wykonuje się nawzajem dla siebie pracę za którą nawzajem się sobie płaci.

Myśli złe, to myśli użyte do wykonania zła, a myśli dobre to myśli użyte do wykonania dobra. Myśli uruchamiają atomy, a zatem myśli użyte do wykonania dobra uruchamiają dobrą energię, a myśli użyte do wykonania zła uruchamiają złą energię. Astrofizycy mówią, że we wszechświecie jest porządek i równocześnie chaos. Ja mówię, że należy oddzielić decyzje których skutkiem jest porządek, od decyzji których skutkiem jest chaos, gdyż porządek jest skutkiem wydawania decyzji opartych na prawdzie, a chaos jest skutkiem wydawania decyzji opartych na kłamstwie. Co grozi światu nie trudno się domyśleć skoro dla ludzi mówienie kłamstwa jest normalnym. Dla ludzi mówienie kłamstwa jest tak normalne, że aż mają zmienione przekonania. Zmiana przekonań powoduje, że odrzucają to co mówi człowiek o przekonaniach jakie są naturalnymi dla naszego mózgu. Ażeby człowiek miał inne przekonania to musi mieć w mózgu ogromnie dużo decyzji opartych na kłamstwie. Dla ludzi tych już czynienie zła jest normalnym, a zatem inny stan wszechświata jest u ludzi o innych przekonaniach. Ludzie nie stworzyli wszechświata, ale skoro on jest inny to znaczy, że go zaburzyli, gdyż tylko ludzie mają możliwość wydawania decyzji i uruchamiania atomów.

Z zatopionej Atlantydy pozostali Wielcy Egipcjanie. Wiedzieli oni, że świat został zatopiony przez ludzi złych, gdyż naukowcy odkryli, że w czasie zatopienia Atlantydy byli tam źli ludzie. Ja również wiedziałabym o tym gdyby dzisiaj było zatopienie świata. Ludzie, którzy pozostali z zatopionej Atlantydy postanowili pracować nad tym ażeby ludziom przekazać, że człowiek, który posługuje się myśleniem natury ma rozum (twarz Sfinksa) i wykonuje doskonałe rzeczy. Kiedy byłam w Egipcie zapamiętałam słowa przewodnika, który mówił “wszędzie ta doskonałość i doskonałość”. Jak widać po dzisiejszym stanie wszechświata ludzie lubią tak bardzo czynić zło, że dzisiaj naukowcy mówią, że zagłada świata może być podobna do zagłady jaką było zatopienie Atlantydy.

Chaos jaki jest we wszechświecie jest odzwierciedleniem chaosu jaki jest w ludzkich mózgach. Naukowcy pokazują, że mózgi pracują jak oszalałe i mówią, że wszechświat przyspiesza. Ja mówię, że u ludzi, którzy w mózgach mają tylko prawdę mózgi nie pracują jak oszalałe. Do kłamstwa potrzeba więcej myśli i dlatego we wszechświecie jest więcej energii i dlatego jest więcej myśli w mózgach ludzi i jest w nich zła energia. Nowotwory to zła energia, a zła energia to złe decyzje. Nowotwory są niszczącą siłą i prowadzą do śmierci. To samo dzieje się z wszechświatem, gdyż jeśli są złe energie, to prowadzą do zniszczenia.

Prof. Tadeusz Kotarbiński mówi, że Bóg jest mściwy, ale prawdą jest, że człowiek dopiero się naprawia jak przekonuje się, że przez uczynione przez siebie zło cierpi. Bóg nie jest mściwy, gdyż Bóg nie ma nic do czynienia z myślami złymi. Po prostu ich nie przyjmuje do wiadomości. Tak samo robi każdy wyrażający dobrą wolę człowiek, gdyż nie wchodzi w myślenie ludzi, którzy użyli go do czynienia zła.

Człowiek jest uzależniony od decyzji podjętych do wykonania zła. To do czynienia zła człowiek używa myślenia opartego na kłamstwie, gdyż do czynienia dobra mówi prawdę. Poznając myślenie jakie jest naturalnym dla naszego mózgu i myślenie jakie ludzie zapisali w ustanowionym przez nich prawie, odkryłam, że ten kto mówi tylko prawdę jest dobroczyńcą, a ten kto mówi to co jest w ustanowionym przez ludzi prawie jest złoczyńcą. Myślenie inne aniżeli jest naturalnym dla naszego mózgu jest potrzebne do czynienia zła. Innym jest człowiek, który mówi prawdę, a innym jest człowiek, który kłamie. Innym dlatego ponieważ inne myślenie tworzy innego człowieka, gdyż to do robienia czegoś innego posługuje się innym myśleniem. Dlatego to wykonywane czynności świadczą o tym czy człowiek jest dobroczyńcą czy złoczyńcą. Ludzie przeszli na inne myślenie ponieważ chcieli czynić zło. Dobroczyńca nie potrafi czynić zła. Zło trzeba chcieć czynić. Człowiek świadomie postanawia czynić zło, ale nie naprawianie tego zła powoduje, że to wykonywane przez niego czynności nim rządzą, tak jak np. alkoholikiem alkohol. To od momentu w którym wykonywane czynności zła przejmują nad człowiekiem władzę, człowiek przestaje być świadomym tego co go czeka. Człowiek, który mówi tylko prawdę jest człowiekiem wolnym ponieważ od nikogo się nie uzależnił, a nie uzależnił dlatego ponieważ nikogo nie oszukał. Ludzie utracili wolność przez postanowienie o nieuczciwym załatwianiu spraw. Całe ustanowione przez ludzi prawo oparte jest na nieuczciwym załatwianiu spraw. Uczciwy człowiek nie ustanawia na ziemi swojego Stwórcy swoich praw i nie mówi, że to co Jego Stwórcy jest jego. Uczciwi ludzie nie uśmiercają swojego Stwórcy zgodnie z ich innym prawem. Dlatego słuszna spotkała ludzi kara choroby umysłowej i psychicznej za narzucanie swojej woli w nie swoim świecie. Zwierzęta się tak źle nie zachowują. Zbudowali sobie domy i nie kłócą się o to kto ma więcej ziemi.

Milczenie prawie wszystkich ludzi na to co piszę jest potwierdzeniem na to, że ludzie posługują się myśleniem opartym na kłamstwie. Ja piszę o myśleniu jakie jest naturalnym dla naszego mózgu. My tym myśleniem się posługiwaliśmy i ono jest w naszej podświadomości oprogramowane jako dla nas normalne. Na myślenie Adolfa Hitlera wiwatowało miliony ludzi. Mówiącego prawdę naszego Stwórcę Wielkiego Dobroczyńcę ukrzyżowali, a mnie powiedzieli, że jak nie będę przestrzegała ich decyzji to nie mam prawa występowania przed sądami i urzędami. Nasz Stwórca nie daje uprawnień do wykonywania zawodu, gdyż wprowadził w nas normalność wykonywania danego rodzaju dobra, tak jak zrobił to u innych stworzeń. Ludzie nauczyli ludzi swojego innego myślenia i to na to posługiwanie się innym myśleniem wydają uprawnienia. Moje myślenie uznali za niezgodne z ich myśleniem. Zatem nasz cel jest rozbieżny. Ludzie oskarżają Boga o to, że niby nie umiał stworzyć człowieka, gdyż człowiek cierpi. Chcieliby ażeby innym czynić zło, a samemu nie cierpieć. Na szczęście u Boga tak nie ma. Człowiek, który nie czyni zła nie cierpi, gdyż do cierpienia potrzebne są złe myśli, a od czynienia dobra nie ma się złych myśli.

Barbara Paul