wtorek, 22 marca 2011

Pomoc dla człowieka jest możliwa tylko poprzez usunięcie z mózgu danych przy pomocy których opracowano problem. Opracowanie problemu to opracowanie czynienia zła.

                                                                              Elbląg, dnia 22 marca 2011r.
Barbara Paul
ul. Mostowa 4
82-300 Elbląg

                                                         Ministerstwo Zdrowia
                                                         Departament Nadzoru, Kontroli i Skarg

W związku z Państwa pismem z dnia 2011-03-15 Znak MZ-DNW-052-05-354/2011 w załączeniu przesyłam  jeden z rozdziałów mojej książki opartej na odkryciach naukowych w których przedstawiam dowody naukowe na to, że człowiek choruje, cierpi i spotykają go nieszczęścia  tylko i wyłącznie od czynienia zła. Przedstawiam dowody na to, że żadnymi pieniędzmi nie zwalczy człowiek myśli jakich użył do czynienia zła.
Tytuł tej mojej książki „ W naturze człowieka jest porządek”. Nie została ona jeszcze wydana ale można o niej przeczytać na moim blogu  barbarapaul.blogspot.com
W rozdziale tym dowodzę, że pomóc człowiekowi można tylko przez usunięcie z mózgu myśli złych, a człowiek nie ma dostępu do mózgu ażeby stamtąd usunąć myśli złe. Dowodzę, że ażeby usunąć z mózgu myśli złe to trzeba uczynione przy pomocy tych myśli zło naprawić. 

Pomoc dla człowieka jest możliwa tylko poprzez usunięcie z mózgu danych przy pomocy których opracowano problem.
Opracowanie problemu to opracowanie czynienia zła.

Prof. Maria Szulc bardzo dobrze wiedziała, że chcąc pomóc swoim uzależnionym pacjentom trzeba usunąć z podświadomości myśli złe. Znała zatem Maria Szulc podświadomość na tyle, że wiedziała, że przyczyną uzależnienia są myśli złe. Maria Szulc nie zwraca uwagi na tą ważną rzecz jaką jest, że myśli złe pochodzą od człowieka. Maria Szulc w swojej książce pt. „Potęga podświadomości” denerwuje się na upartość podświadomości obwiniając ją o to, że podświadomość nie chce się zgodzić z myśleniem jej uzależnionych pacjentów. Maria Szulc pisze, że jej pacjenci cierpią z powodu nie zgadzania się podświadomości z ich myśleniem. Maria Szulc nie zauważa, że swoich pacjentów leczy przy pomocy usuwania z nich myśli złych, a zatem, że jej pacjenci posługują się złym myśleniem. Ażeby posługiwać się złym myśleniem, trzeba przy pomocy tego myślenia robić zło, gdyż inaczej nie ma się w sobie myśli złych. Maria Szulc mówi, że te złe myśli są w podświadomości i że podświadomość nie zgadza się z tymi myślami złymi, które w niej się znalazły. Skąd pochodzą te myśli złe wyjaśnia stwierdzenie Marii Szulc, że podświadomość nie zgadza się z myśleniem jej pacjentów. Jasnym zatem jest, że podświadomość robi swój sprzeciw na czynienie zła i że uzależnia od myśli którymi zło uczyniono. Maria Szulc potrafi wchodzić do podświadomości i usuwać stamtąd myśli złe i mówi, że potrafi wchodzić do podświadomości ponieważ nauczyła się jej języka. Ja mówię, że Maria Szulc musiała być człowiekiem o dużej uczciwości, gdyż człowiek nieuczciwy nie nauczy się języka podświadomości. Jest to niemożliwe. Maria Szulc pisze, że język podświadomości to język odpowiedniej modulacji, odpowiedniego natężenia i intonacji. Tego języka nigdy nie nauczy się żaden nieuczciwy człowiek, gdyż język podświadomości to język uczciwego człowieka, a język nieuczciwego człowieka to opieranie się na innym myśleniu aniżeli myślenie jakie jest naturalnym dla naszego mózgu. Innego myślenia aniżeli jest  naturalnym dla naszego mózgu używa się do czynienia zła i dlatego innym głosem mówią ludzie posługujący się innym myśleniem. Pomiędzy głosem uczciwego człowieka, a głosem nieuczciwego człowieka są ogromne różnice właśnie w intonacji głosu, modulacji głosu, natężenia głosu. Pacjenci Marii Szulc nie mieli takiego głosu i musieli iść do Marii Szulc, której głosu podświadomość słuchała. To piosenkarz Bono mówił do polityków „ nie podoba mi się ton waszego głosu” ponieważ człowiek, który występuje w obronie krzywdzonych ludzi mówi głosem podświadomości. Tego głosu nie słyszał Bono u polityków skoro powiedział „nie podoba mi się ton waszego głosu”.  Głos nieuczciwych ludzi przynosi im nieszczęścia i cierpienie, gdyż nieuczciwość uruchamia szkodliwe dla człowieka pierwiastki. Są oni uzależnieni od czynionego przez siebie zła. Ludzie nieuczciwi mówią głosem ludzi złych, a ludzie uczciwi mówią głosem ludzi dobrych. Nikt nie jest w stanie oszukać podświadomości. To ona zmienia natężenie głosu, modulację głosu, intonację głosu w wyniku otrzymania decyzji przy pomocy których czyni się zło. Człowiek, który w swoim mózgu ma nieuczciwe decyzje inaczej funkcjonuje. Ma on inny stan mózgu. Inny stan psychiki, inny głos, inny wyraz twarzy itd.
Wynikami osiąganymi przez Marię Szulc jest zachwyconych wielu wybitnych ludzi zarówno w naszym kraju jak i za granicą. Wynikami leczenia Marii Szulc zachwyceni są jej pacjenci. Żadna medycyna nie osiąga takich wyników. Dr Deepak Chopra mówi, że medycyna jest bezsilna w konkurencji ze zmorą pamięci, a Maria Szulc pokazuje, że potrafi usuwać tą zmorę pamięci. Uzależnieni od alkoholu pacjenci Marii Szulc mają tylko jeden warunek do przestrzegania, jakim jest zakaz wypicia nawet jednego kieliszka alkoholu, gdyż nałóg natychmiast wracał. Wygląda to tak, że nasza podświadomość pozwala nam nie trwać w nałogu jeśli postanawiamy zachowywać się dobrze. Uważam, że uzależnieni od alkoholu ludzie źle zachowywali się po wypiciu alkoholu. Ludzie uzależnieni od alkoholu byli źle zachowującymi się również w normalnym życiu, gdyż z człowieka dobrze zachowującego się nie mogą wyjść złe zachowania kiedy wypije alkohol. Cierpienie wywołane nałogiem przyczynia się do podjęcia przez tych ludzi decyzji o powrocie do dobrych zachowań.
Nie ma już dzisiaj Marii Szulc, ale uważam, że gdybym jej pokazała, że innym myśleniem posługuje się podświadomość, a innym ludzie czyniący zło, to już nie ubolewałaby tak nad uzależnionymi ludźmi i mówiłaby, że całe szczęście, że podświadomość nie zgadza się z myśleniem przy pomocy którego czyni się zło. Zgodziłaby się na pewno wtedy z Zygmuntem Freudem, że to trzeba przy pomocy psychoanalizy uświadomić ludziom, że ich problemy są skutkiem wydania przez nich nieuczciwych decyzji. Ludzie, którzy zła nie czynią nie wydają nieuczciwych decyzji i dlatego nie mają w sobie myśli złych.
Maria Szulc już nie żyje, ale są ludzie, którzy mówią głosem podświadomości. Pomoc jednak jest możliwa tylko ludziom, którym podświadomość pozwoli pomóc. Nigdy człowiek nie przejmie władzy nad podświadomością. Podświadomość zgadza się nam pomóc jeśli my postanawiamy się naprawić, ale nie ma możliwości pomocy ludziom czyniącym zło. Jest to w żadnym przypadku nie możliwe. Zygmunt Freud znał podświadomość dobrze skoro stwierdził, że ludziom można pomagać przy pomocy psychoanalizy. Psychoanaliza przywraca człowieka do posługiwania się myśleniem natury. Każdy człowiek powinien zauważyć, że szuka pomocy z powodu chorób, z powodu uzależnienia, z powodu różnych innych problemów. Należy zauważyć, że ludzie chcą czynić zło dopóki nie cierpią. Psychoanalitycy pomagają, lekarze pomagają, ale nikt nie potrafi wyleczyć człowieka ponieważ możliwość wyleczenia jest tylko poprzez usunięcie z mózgu nieuczciwie załatwionych spraw. Tego usunięcia z mózgu nieuczciwie załatwionych spraw można dokonać dwoma sposobami. Pierwszy jest najlepszy, gdyż przy pomocy naprawienia zła jakie się wyrządziło. To na pewno dlatego Jezus mówił „naprawiajcie się”. Drugi poprzez przywrócenie siebie do stanu porządku w mózgu. Osiągnięcie stanu porządku w mózgu powoduje, że uruchamia się w człowieku siła. Uważam, że ta siła powraca, gdyż w naturze na pewno była. Mam taką siłę około 20 lat, ale nie wiedziałam na jakie słowa ona reaguje. Wiedzieli o tym Wielcy Egipcjanie, gdyż piszą o tej sile. Kiedy ma się taką siłę to przy jej pomocy usuwa się z siebie myśli złe.
Chcę w tym rozdziale mojej książki przedstawić dowód na to, że podświadomość robi swój sprzeciw na nieuczciwie załatwione sprawy. W roku 2002 napisałam moją pierwszą książkę pt. „Nasza Boskość”. Przyczyną jej napisania było poznanie przeze mnie podświadomości na tyle, że wiedziałam, że wymaga ona od ludzi uczciwego postępowania. Nigdy nie myślałam, że będę pisała książki, ale uznałam, że muszę o tym napisać, ażeby przestrzec ludzi przed skutkami dla nich nieuczciwego załatwiania spraw. Człowiek nieuczciwie załatwia sprawy kiedy postanowi zrobić coś złego. Nasza podświadomość nie zgadza się na czynienie zła i nigdy nie zgodzi. To ona rządzi i myślę, że przedstawiłam jasne dowody na to, że jest się uzależnionym i chorym od złych uczynków. Ludziom, którzy zła nie czynią nie są potrzebni psychoanalitycy, ani żadni lekarze. Nie są im też potrzebni ludzie, którzy tak jak Maria Szulc potrafią mówić językiem podświadomości.
Wielkie zło jakie ludzie robią na ziemi jest wielkim wstydem świadczącym o ludziach. Dopiero odkrycie, że jest się uzależnionym i cierpiącym od czynienia zła jest w stanie przywrócić ludzi do uczciwego zachowywania się. Ustanowienie przez ludzi prawa opartego na nieuczciwym załatwianiu spraw jest wprowadzeniem na ziemi zła. Myślenie jakim posługuje się Konstruktor naszej podświadomości jest myśleniem uczciwego człowieka. To tylko stąd są różnice pomiędzy dobrem na ziemi, a złem. U tego kto posługuje się myśleniem przy pomocy którego czyni się dobro jest dobrze, a u ludzi którzy posługują się myśleniem przy pomocy którego czyni się zło jest źle. Myślenie jakie jest wprowadzone do prawa ustanowionego przez ludzi jest myśleniem nieuczciwych ludzi. To dlatego bez względu na to jaka rządzi partia polityczna Pani Elżbieta Jaworowicz pokazuje cierpiących ludzi zgodnie z prawem. Słusznie zatem ludzi spotyka kara za wprowadzenie na ziemi zła i za wołanie, że ma być zgodnie z prawem ustanowionym przez ludzi. Wołanie, że ma być tak jak ustanowili ludzie jest wołaniem, że ma być zło. Tylko człowiek nieuczciwy nie widzi zła zadawanego ludziom, i innym stworzeniom przy pomocy prawa ustanowionego przez ludzi. Ludzie uczciwi wiedzą, że zgodnie z prawem krzywdzi się nie tylko ludzi, ale wszystkie żyjące w świecie stworzenia. Myślę, że jasno przedstawiłam dowody na to, że człowiek cierpi jeśli w swojej podświadomości ma myśli złe. Przedstawiłam myślenie podświadomości w której nie ma zła i że sprzeciwia się ona na myślenie ludzi, którzy czynią zło. Przedstawiłam dowody na to, że myśleniem podświadomości nie posługuje się tylko ten kto chce czynić zło. Jeśli ktokolwiek ma jakieś wątpliwości co do przedstawionych przeze mnie dowodów to bardzo proszę o zadawanie mi pytań. Ludzie narzucający swoją wolę narobili sobie tym narzucaniem woli, bardzo dużo krzywd i nieszczęść. Sobie to znaczy podświadomości, gdyż ona jest naszą naturą i dlatego w niej są nasze myśli. 
Ponieważ naukowcy amerykańscy mówią, że szukają myślenia, które jest przyczyną uzależnień dlatego przekazuję, że przedstawiłam dowody na to, że myślenie które jest przyczyną uzależnień to myślenie użyte do czynienia zła. Przedstawiam dowody na to, że nie udało się oszukać swojego Stwórcy, gdyż nasza podświadomość jest wszelką doskonałością, taką samą jak jej autor, a nasz Stwórca. Stworzył On nas na doskonałym myśleniu jakim posługują się dobroczyńcy. To wielki wstyd co robią ludzie, którzy odważyli się zarządzać tym co jest Boga. Do zarządzania nie ma możliwości korzystania z myślenia jakie jest naturalnym dla naszego mózgu. Każdy kto pozna myślenie ludzi narzucających swoją wolę na pewno nie znajdzie, że jest to myślenie przy pomocy którego czyni się dobro. Każdy kto popiera ludzi czyniących zło na pewno nie posługuje się myśleniem jakie jest naturalnym dla jego mózgu. U ludzi, którzy posługują się myśleniem natury zła nie ma. Moje pisma wysyłam do wszystkich naukowców, gdyż swoją wiedzę opieram na odkryciach naukowych. Jeśli zatem są naukowcy, którzy uważają, że mylę się, gdyż z powodu czynienia zła się nie cierpi to bardzo proszę o napisanie do mnie o tym. Zapewniam, że w decyzjach opartych na prawdzie zła nie ma i nie ma zła u żadnego człowieka posługującego się myśleniem natury. Zapewniam każdego człowieka, który uczynił jakiekolwiek zło, że ma zapewnione cierpienie tak długie jak długo w swojej podświadomości będzie miał myśli złe.
Skoro w naszej podświadomości znalazły się nasze myśli to znaczy, że ona myślami rządzi. Na pewno nie rządzi myślami ludzi, którzy posługują się jej myśleniem, gdyż ten kto posługuje się myśleniem natury ten jest w zgodzie ze swoim Stwórcą. Nieszczęściem człowieka jest znalezienie się jego myśli złych w podświadomości, gdyż ona te myśli będzie trzymała tak długo dopóki człowiek nie naprawi uczynionego przez siebie zła. Niech zatem teraz ludzie czyniący zło powiedzą jak wyciągną swoje myśli złe z podświadomości.
Angielski neurolog Laureat Nagrody Nobla John Eccles odkrył, że jakaś niewidzialna inteligencja uruchamia do naszych myśli atomy węgla, wodoru, tlenu i inne cząsteczki. Prof. Zygmunt Freud nazwał niewidzianą przez siebie osobowość podświadomością i odkrył, że jej sprzeciw jest u jego umysłowo i psychicznie chorych pacjentów. Prof. Maria Szulc odkryła, że jej uzależnieni pacjenci mają w sobie sprzeciw podświadomości. Mądry John Eccles zauważa, że to inteligencja uruchamia do naszych myśli odpowiednie pierwiastki, a ja przedstawiłam dowody na to, że tą inteligencją jesteśmy ze swojej natury, gdyż ta inteligencja to podświadomość w której są nasze myśli. To my jesteśmy inteligentnymi z natury, a jeśli ktoś nie ma tej inteligencji to utracił ją od nieuczciwego załatwiania spraw. Naukowcy z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon odkryli, że w naszym mózgu są dwie strefy. Nasz mózg nie jest skonstruowany przez człowieka, tylko przez tego samego Konstruktora co mózgi zwierząt. To w tym mózgu podświadomości są dwie strefy z których w jednej jest myślenie Konstruktora naszego mózgu, a w drugiej nasze myślenie. Dowodem na to, że w jednej strefie jest myślenie podświadomości, a w drugiej myślenie człowieka jest odkrycie przez naukowców, że strefy te zajmują się narzucanymi zachowaniami i problemami. Ja przedstawiłam dowody na to, że narzucają zachowania i są twórcami problemów ludzie, którzy czynią zło, gdyż u ludzi, którzy posługują się myśleniem natury  nie ma narzucania woli i nie ma problemów. Zatem przedstawiłam dowody na to, że człowiek nosi w swoim mózgu swoje narzucane zachowania i problemy i że one są przyczyną spotykających człowieka nieszczęść i cierpień. To z powodu noszenia tych złych zachowań ludzie szukają pomocy u takich ludzi jak Maria Szulc, Zygmunt Freud i podobnie jak oni myślących ludzi. Nasza podświadomość to nie tylko psychika, gdyż natura naszego mózgu i ratunku nigdzie nie musi szukać ten w kogo mózgu nie ma narzucanych zachowań i problemów. Ludzie posługujący się myśleniem natury nie szukają tak jak politycy rozwiązań w sprawach. Ludzie posługujący się myśleniem natury wszystkie rozwiązania znają, gdyż u ludzi uczciwie załatwiających sprawy problemów nie ma. Ażeby szukać rozwiązań to trzeba być w myśleniu przy pomocy którego sprawy załatwia się nieuczciwie. Odkrycia naukowe dowodzą jakby wszyscy ludzie mieli w mózgach narzucane zachowania i problemy, a zatem świadczy to o tym, że jakby wszyscy ludzie czynią zło. To zapewne dlatego neurobiolog Laureat Nagrody Nobla Eric Kandel odkrył, że u ludzi zmienia się anatomia od wykonywanych czynności, gdyż w swoich odkryciach nie widzi ludzi, którym nie zmieniałaby się anatomia. Gdyby tacy ludzie byli, to naukowcy wiedzieliby, że u tego kto wykonuje czynności przy pomocy myślenia jakie jest naturalnym dla naszego mózgu anatomia nie zmienia się, gdyż dla naszej anatomii wykonywanie czynności dobra jest normalnym.

                                                                                  Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz