wtorek, 29 marca 2011

ROZUMIEM MÓZG

                                                                   Elbląg, dnia 28 marca 2011r.
Barbara Paul
Stare Miasto-ul. Mostowa 4
82-300 Elbląg
Polska

                                                                  Sz. P.
                                                                  Prof. dr Piotr Durka

                                                                  Neuroinformatyka
                                                                  Nauka o działaniu mózgu
                                                                  Fizyka Biomedyczna


ROZUMIEM MÓZG

Szanowny Panie!
Bardzo się ucieszyłam z wczorajszej rozmowy z Panem o wprowadzeniu w Polsce nauki działania mózgu. Jestem osobą, która zrozumiała mózg. Na poznawanie funkcjonowania mózgu poświęciłam bardzo wiele lat. Było to poznawanie bardzo wielu nauk, a szczególnie wiedzy o podświadomości, gdyż to na jej doskonałym myśleniu oparta jest doskonała wiedza jaka jest zawarta w naturze wszechświata. Poznałam doskonałe myślenie na jakim skonstruowany jest człowiek i myślenie inne przy pomocy którego człowiek dokonał wszelkiego zniszczenia. Poznałam, że dobro lub zło jest skutkiem decyzji człowieka i że człowiek do czynienia zła dokonuje wyboru innego myślenia aniżeli jest dla nas naturalnym, gdyż dobro czyni naturalnie. Człowiek nie musi się zastanawiać nad decyzją o czynieniu dobra, gdyż dobro czynimy z natury. Poznałam, że skutkiem posługiwania się przez człowieka innym myśleniem jest powstanie człowieka złego. Poznałam narzędzie do czynienia dobra i zła jakim są myśli. Myśli nie są dobrem ani złem dopóki się ich nie użyje do czynienia dobra lub zła, gdyż dopóki są w mózgu można je układać na różne sposoby. Użycie myśli to wypowiedzenie ich, zapisanie, wprowadzenie w wykonaną pracę. Użycie myśli to decyzja. Człowiek może wydać decyzję o uczciwym załatwieniu sprawy i może narzucić swoją wole i może podjąć decyzję o wykonywaniu woli człowieka.  Prawidłowa decyzja jest tylko jedna i jest nią decyzja o wyrażeniu zgodnej woli z innymi. Ażeby wyrażać taką samą wolę to trzeba posługiwać się takim samym myśleniem. Z narzucaniem woli i wykonywaniem woli innego człowieka mamy do czynienia tylko wtedy kiedy mamy do czynienia z innym myśleniem aniżeli jest naturalnym dla naszego mózgu. Odkryłam, że ludzie wprowadzili na ziemi zło przy pomocy innego  myślenia aniżeli jest naturalnym dla naszego mózgu. Stworzyli oni swoje prawo na ziemi przy pomocy myślenia, które pozwala narzucać swoją wolę. Odkryłam, że tego myślenia przy pomocy którego można narzucać wolę używa się do oszukiwania. Np. ludzie posługujący się tym samym myśleniem jeśli zawierają pomiędzy sobą umowę to wyrażają w niej zgodną wolę. Jeśli narzucają swoją wolę to jako przykład można wziąć sobie każdą umowę bankową i zobaczyć że w niej narzucana jest wola. Kiedy poznamy skutki wyrażenia zgodnej woli to stwierdzimy, że jest nimi dobro, a jeśli poznamy skutki narzucanej woli to stwierdzimy, że jest nimi zło. Każdy z nas może poznać, że skutkiem opierania się na myśleniu natury jest dobro, a skutkiem opierania się na myśleniu przy pomocy którego można oszukiwać jest zło. Odkryłam, że nie ma czegoś takiego, że nie jest niby ważnym to co się robi przy pomocy postanowienia o uczynieniu zła, gdyż pojawienie się w mózgu zła zmieniło stan pierwiastków i stan wiedzy na jakiej opiera się człowiek. Do tego co człowiek postanawia używa myśli jakie są w mózgu. Ażeby człowiek mógł mieć w mózgu zło to musiał podjąć decyzję o uczynieniu zła.  U ludzi, którzy posługują się myśleniem natury nie może w mózgu być zła. W mózgu mamy myśli z natury i wydane przez człowieka. Dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym a więc w stanie naszego mózgu mogą być tylko takie myśli jakie mają wpływ na to, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym.  
 Decyzja ma wpływ na stan konstrukcji człowieka, gdyż konstrukcja człowieka jest oparta tylko na jednym rodzaju myślenia.
Poznałam odkrycia naukowe o naturze i wiedzę wprowadzoną przez człowieka. Poznałam coś bardzo ważnego, gdyż skutki podejmowanych przez człowieka decyzji jakimi są, że z innego myślenia powstaje inny człowiek i że jest to człowiek zły. Dzisiaj skutkiem posługiwania się dwoma rodzajami myślenia są ludzie dobrzy i źli, ale z natury mamy ludzi tylko dobrych, gdyż skutkiem wyrażania zgodnej woli jest dobro. Ludzie nie zrobią sobie krzywdy jeśli posługują się takim samym myśleniem. Dobro i zło realizuje się przy pomocy pierwiastków. Angielski neurolog Laureat Nagrody Nobla John Eccles odkrył, że jakaś niewidzialna inteligencja uruchamia do naszych myśli atomy węgla, wodoru, tlenu i inne cząsteczki. Zatem jeśli człowiek nie mówi tylko prawdy to uruchamia inne pierwiastki aniżeli są w naturze.  Wiedza zawarta jest w mózgu, a pierwiastki w konstrukcji naszego odczuwania. Odczuwanie to nasza psychika i ona jest skonstruowana z pierwiastków. Myśli złe zadają ból opartej na myślach dobrych psychice.
Ażeby poznać nasz mózg to trzeba mieć rozum, ale my go mamy z natury. Człowiek rozumienia się nie uczy, a rozumie naturalnie to co jest prawdą. To co jest prawdą to my wiemy, że są to obrazy przedmiotów i wprowadzone myśli do nich, którymi nasz Stwórca postanawia, że dana rzecz ma takie i takie znaczenie. Znaczenia rzeczy to prawda o nich. Są to pierwowzory o których mówi Karol Jung, Maria Szulc i inni naukowcy. Pismo obrazkowe to pismo naszej natury nazywane pismem hieroglificznym. My wszyscy z natury znamy znaczenie rzeczy. Znaczenie tych rzeczy powoduje, że rozumiemy, że tak jest. Wszyscy tak samo rozumiemy daną rzecz. Najwyżej w innym języku ją nazywamy.  Rozum mamy z natury i rozumiejącymi jesteśmy z natury. Rozum możemy utrzymać jeśli mówimy tylko prawdę i rozum możemy utracić jeśli zmienimy znaczenie rzeczy. Ludzie, którzy zmieniają znaczenie rzeczy posługują się interpretacją. Z interpretacjami mamy do czynienia w sądach. Nie ma możliwości interpretowania prawdy.
Nasz mózg to potęga, a my ten mózg mamy,  a więc my jesteśmy potęgami. Największą potęgą jest Konstruktor naszego mózgu, gdyż poznając nasz mózg poznajemy rozum naszego Stwórcy. Gdybyśmy nie mieli rozumu, to nie moglibyśmy poznać konstrukcji i działania naszego mózgu. Naukowcy, którzy dokonali odkryć o naturze musieli w tym przedmiocie sprawy jaki odkryli posługiwać się myśleniem natury, gdyż inaczej natury się nie pozna. Można by zapytać skąd mamy rozum skoro chcemy poznać rozum jaki jest w naszym mózgu, ale wtedy będziemy musieli stwierdzić, że postanowiliśmy poznać to co dostaliśmy od Kogoś, gdyż gdyby to było nasze dzieło to wiedzielibyśmy jak je stworzyliśmy. W roku 2006 przeczytałam o odkryciu naukowym, które mówi, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym i że jesteśmy prawdomównymi z natury.  Dowiedzieliśmy się zatem o sobie, że z natury jesteśmy prawdomównymi. W tym samym artykule można od razu przeczytać komentarz, że można by do czegoś tą naszą prawdomówność z natury wykorzystać, a co świadczy o tym, że ten komentator uważa swój mózg za kogoś innego. Ażeby swój mózg uważać za kogoś innego to trzeba posługiwać się innym myśleniem, gdyż gdyby tym samym, to nie wpadnie nam do głowy ażeby swój mózg do czegoś wykorzystywać.  Dla mnie to odkrycie naukowe potwierdziło to o czym już wiedziałam, gdyż od roku 1992 zajmowałam się poznawaniem wiedzy o podświadomości, a co przyczyniło się do tego, że odkryłam, że wymaga ona od nas uczciwego postępowania. Było to przyczyną napisania przeze mnie o tym do Polskiej Akademii Nauk. Z powodu braku reakcji pisałam do kolejnych Prezydentów, do Ministrów Sprawiedliwości, a ponieważ nikt nie reagował postanowiłam napisać o tym książkę. Rozumiałam, że ponieważ nasza podświadomość wymaga od nas uczciwego postępowania to musi być Ktoś kto wymaga tego uczciwego postępowania. Zatytułowałam więc moją książkę „Nasza Boskość”.
Z czasem przekonałam się, że o uczciwości to prawie nikt nie chce słuchać. Wiedziałam jednak, że opieram się na odkryciach naukowych i że Zygmunt Freud odkrył, że  podświadomość robi swój sprzeciw, a zatem, że to na nieuczciwe postępowanie jest ten sprzeciw. Jasnym dla mnie było, że podświadomość  jest myśląca.  Uznałam, że skoro wymaga od nas uczciwego postępowania to musi być w nią wprowadzone odpowiednie myślenie i oprogramowane.
Nasza Polska uczona prof. Maria Szulc w swojej książce pt. „Potęga podświadomości” podaje bardzo cenne swoje odkrycia o podświadomości i stwierdza coś bardzo ważnego, a czym jest, że od momentu sprzeciwu podświadomości nasze ciało funkcjonuje inaczej i że jest to funkcjonowanie właściwe danej chorobie. Zygmunt Freud pokazuje, że sprzeciw podświadomości odkrył u swoich umysłowo i psychicznie chorych pacjentów. Jeśli my posłuchamy co mówią i co robią ludzie umysłowo chorzy to stwierdzimy, że oni nie mają rozumu. Muszą zatem opierać się na myśleniu, które odbiera rozum, gdyż wszyscy jesteśmy stworzeni na takim samym myśleniu.
My jako ludzie wiemy, że możemy mówić albo prawdę, albo kłamstwo. Mówienie prawdy lub kłamstwa jest naszą decyzją. Dla natury naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, a zatem podejmując decyzję opartą na kłamstwie podejmujemy decyzję o posłużeniu się innym myśleniem. Człowiek wie, że myślenia opartego na kłamstwie używa do czynienia zła, gdyż inaczej nie podejmowałby decyzji o zmianie myślenia.
Napisałam setki pism i zareagowała tylko jedna osoba. Była ona z Polskiej Akademii Nauk. Napisała do mnie „Zgadzam się z panią w zupełności, byłoby na świecie tak dobrze jak pani pisze gdyby nie politycy, prawnicy i mafie”. Te słowa były dla mnie podporą. Po prostu lepiej się z nimi czułam, gdyż wiedziałam tak samo jak ta pani, że mam rację. W roku 2004 przyjechał do Polski wybitny genetyk prof. Piotr Słonimski. Przeprowadzono z nim wywiad, który opublikowano w gazecie „Rzeczpospolita”. Piotr Słonimski powiedział, że kod genetyczny jest oprogramowany, są w nim zapisy i reguły. Otrzymałam więc potwierdzenie mojego odkrycia, że podświadomość „wymaga” od nas uczciwego postępowania. Piotr Slonimski nie powiedział, że podświadomość wymaga od nas uczciwego postępowania, ale ja zrozumiałam, że skoro odkryłam, że „wymaga” to znaczy jest oprogramowana. W roku 2006 ukazało się odkrycie o tym, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, a ja już wiedziałam, że uczciwym człowiekiem jest człowiek, który mówi tylko prawdę. Skoro odkryto, że nasz kod genetyczny jest oprogramowany i że są w nim zapisy i reguły to znaczy, że Ten kto ich dokonał  musi być myślącym. Największym zaskoczeniem dla mnie było to, że nikt nie chciał o tych odkryciach słuchać. Z czasem zrozumiałam, że ludzie w zdecydowanej większości przeszli na myślenie oparte na kłamstwie i dla nich czynienie zła stało się normalnym. O dobru nie chce słuchać tylko ten dla kogo czynienie zła jest normalnym. Nikt z nas nie lubi przyznawać się do tego, że uczynił jakieś zło, ale powinniśmy chcieć dobra.
W tym samym roku 2004 przeczytałam o odkryciu naukowców amerykańskich z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon, że w mózgu są dwie strefy i że zajmują się one narzucanymi zachowaniami i problemami. Ja w wykonywanej przeze mnie pracy doradcy podatkowego zajmuję się często występowaniem przed sądami w sporach moich klientów z organami skarbowymi. Doskonale znam narzucaną wolę, gdyż ona jest zawarta w całym ustanowionym prawie.  W wydanej przeze mnie książce w roku 2002 pt. „Nasza Boskość” piszę, że wygrywam wszystkie sprawy w Naczelnym Sądzie Administracyjnym w Warszawie. Znaczy to, że potrafię dobrze rozwiązywać problemy. Dzisiaj wiem, że potrafię dobrze rozwiązywać problemy dlatego ponieważ opieram się na prawidłowym myśleniu. Naiwnie wtedy myślałam, że władze chcą uczciwego rozwiązywania spraw.  Wygrywałabym tak ludzkie sprawy na pewno długo gdyby nie to, że w pisanych skargach dopisywałam, że proszę sędziów my wszystkie sprawy możemy rozwiązać jeśli rozpatrzymy je uczciwie. Ja myślałam, że sędziowie ucieszą się, że wszystkie sprawy można będzie rozpatrzyć prawidłowo, ale okazało się, że  Naczelny Sąd Administracyjny wystąpił przeciwko mnie do Krajowej Izby Doradców Podatkowych o to, że nie znam skargi kasacyjnej. Ja rozwiązywałam sprawy bezbłędnie, a skarga kasacyjna postanawia, że nie ma być uczciwego załatwiania spraw tylko ma być załatwianie zgodne z prawem. Załatwianie zaś zgodne z prawem to rozpatrywanie spraw w oparciu o nieuczciwe postanowienie. Przy pomocy uczciwego załatwiania spraw nie byłoby pieniędzy na to co chce władza i nie miałaby ona z czego żyć. Rozumiałam, że sądy najwyższe na całym świecie działają na skardze kasacyjnej i że to pozwala władzom zabierać ludziom pieniądze. Zrozumiałam, że jeśli chciałoby się sprawy załatwiać uczciwie to nie wprowadzałoby się postanowienia, że ma być zgodnie z prawem. Wiedziałam, że stanęłam w takim samym miejscu jak przed dwoma tysiącami lat Jezus. Jezus był naszym Stwórcą i znał stan naszych mózgów i to co na ziemi się działo. Ja poznałam ten stan mózgów i zrozumiałam kim są ludzie.  Zaczęto prowadzić przeciwko mnie dochodzenie o odebranie mi prawa wykonywania zawodu. Ja napisałam, że to już postęp, gdyż Jezusa za to samo ukrzyżowali. Nie miałam zamiaru się bronić, gdyż wiedziałam, że zgodnie z prawem robi się wszystko co chce osiągnąć ten kto tak postanawia. Ludzie zaś postanawiający zgodnie z prawem nie są ludźmi, którzy chcą uczciwie, a dobra można się spodziewać tylko od ludzi uczciwych.  Napisałam, że ja znam skargę kasacyjną i że wygrywałam wszystkie sprawy w NSA, a od roku 2004 powołano Wojewódzkie Sądy Administracyjne i z podanych danych w miesiącu styczniu 2005 roku przez gazetę „Rzeczpospolita” za 11 miesięcy funkcjonowania wojewódzkich sądów administracyjnych wynika, że 50% wygranych w województwie warmińsko-mazurskim w którym najczęściej występuję wygranych jest przeze mnie.
Jasnym dla mnie było, że jedna strefa w mózgu to myślenie Konstruktora podświadomości, a druga strefa to myślenie danego człowieka. Wiedziałam, że przyczyną sprzeciwu podświadomości jest nieprawidłowe funkcjonowanie ciała, gdyż Maria Szulc stwierdza, że od momentu sprzeciwu podświadomości ciało funkcjonuje w właściwy sposób funkcjonowania danej choroby. Znaczy to, że w wyniku sprzeciwu podświadomości rozwija się choroba. Poznawałam więc książki wybitnych lekarzy i spośród nich znanego w wielu krajach świata dr Deepaka Chopry, który stwierdza, że medycyna nie zna leku na zmorę pamięci. Deepak Chopra stwierdza, że wyleczenie raka nic nie daje, gdyż po jego wyleczeniu ukazuje się on w innym miejscu ciała i jest równie groźny. Deepak Chopra pisze, że zmora pamięci na którą medycyna nie zna leku to jakieś chore wydarzenie.
Chcąc poznać te chore wydarzenia de Deepak Chopra opisuje jak podchodzi do swoich kolejnych pacjentów i pyta ich dlaczego myślą, że zachorowało ich serce. Pokazuje on, że każdy z pacjentów mówi, że to dlatego, że żona go zdradziła, że to dlatego, że szef w pracy postąpił nieuczciwie itp. Deepak Chopra wskazuje na to, że nikt z jego chorych nie mówi, że to wina serca, że zachorowało tylko, że to wina jakiegoś człowieka.
Ja zaczęłam myśleć nad stwierdzeniem Deepaka Chopry, że medycyna jest bezsilna w konkurencji ze zmorą pamięci. Wiem, że podświadomość wymaga od nas uczciwego postępowania i że nie może być zmory pamięci u ludzi, którzy sprawy załatwiają uczciwie. Zmory pamięci znałam od moich klientów, którzy przychodzą się mi skarżyć na krzywdy jakie wyrządzono im zgodnie z prawem i którzy mówią, że przez te zmory pamięci nie mogą spać, że zaczęli chorować i że stracili ochotę do życia. Ich zmorą pamięci jest pokazywany mi przez nich przepis prawa zgodnie z którym obciążono ich na jakieś kwoty. Obciążono ich nie dlatego, że zrobili coś złego, a dlatego, że nakazano im płacić za to, że tak jest zgodnie z prawem. Miałam zatem do czynienia z jednej strony z ludzką psychiką, a z drugiej z ustanowionym prawem wymierzonym przeciwko tej psychice. Psychika jest stworzona przez Boga, a więc ten kto narzuca wolę występuje przeciwko Bogu.  Naukowcy amerykańscy dowodzą, że pomiędzy dwiema strefami w mózgu  są narzucane zachowania i problemy. Zatem narzucający wolę to ten kto postanawia, że na ziemi ma być tak jak on chce. Tego narzucającego swoją wolę człowieka nie interesuje, że cierpi czyjaś psychika. Z takimi samymi sytuacjami mamy do czynienia w naszych domach, czy szkołach, czy zakładach pracy jeśli mamy do czynienia z nieuczciwym człowiekiem. Człowiek nieuczciwy to człowiek narzucający swoją wolę. Nasz mózg jak widać woli tego nieuczciwego człowieka nie przyjmuje jako dla niego normalnej, gdyż dla naszego mózgu posługiwanie się wolną wolą jest normalnym. Narzucana wola to uznawanie przez tak postępujących ludzi, że inni ludzie mają im służyć. Ażeby mieć do czynienia z problemem, to trzeba wyrażenia zgody na wykonywanie woli człowieka, który wolę narzuca. Ludzie zgadzający się wykonywać narzucaną wolę wyrazili zgodę na służenie tym ludziom. Zgodzili się być służącymi. Dla mózgu musi być decyzja. Wielu z nas ludzi ma do czynienia z ludźmi narzucającymi swoją wolę, ale nie każdy z nas wyraża zgodę na wykonywanie narzucanej woli. Ludzie narzucający swoją wolę zobaczyli, że ludźmi można manipulować i wykorzystywać do swoich celów. Wielu z ludzi narzucających swoją wolę domagało się wprowadzenia nauki  posłuszeństwa. Zaczęli oni mówić o ludziach, że są ciemni, a ludzie zgadzający się uczyć posłuszeństwa nie zauważyli, że stali się narzędziami w rękach ludzi narzucających swoją wolę. Kościół do straszenia ludzi wymyślił szatana, a przecież przy myśleniu opartym na prawdzie nie ma możliwości wodzenia na pokuszenie. Adolf Hitler w swojej książce pisze „jak dobrze, że ludzie nie myślą”. Ja mówię, że myślą, gdyż wszyscy myślimy, ale zależy od decyzji człowieka jakim jest jego myślenie. Człowiek nie wiedział, że jego mózg dokonuje z jego decyzji tego kim się staje. Ludzie wybierający ludzi do władz są ludźmi, którzy mają problemy, gdyż oni swoją decyzją o wybraniu władzy postanawiają, że wyrażają zgodę na  wykonywanie narzucanej woli.
Dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym i mózg takiego człowieka jest mózgiem człowieka wolnego. Tak samo jest ze zwierzętami. Platon odkrył, że w świecie natury jest porządek, a Albert Einstein, że w przyrodzie wszystko jest uporządkowane. Nie zauważają oni, że do tej przyrody należy też człowiek, a nie zauważają dlatego ponieważ nie widzą porządku u ludzi. Nie wiedzą, że w naturze człowieka jest taki sam porządek, jak w całym wszechświecie i że z brakiem porządku mamy do czynienia  przez człowieka posługującego się innym myśleniem.
Nasz wybitny rodak doc. Julian Ochorowicz jest odkrywcą „Układu Genetycznego Pierwiastków”. Medycyna zna prawidłowy dla człowieka układ pierwiastków. Skoro tak jak mówi John Eccles, że jakaś niewidzialna inteligencja uruchamia do naszych myśli pierwiastki to znaczy, że jeśli człowiek mówi to co jest dla naszego mózgu naturalnym, to uruchamia takie same pierwiastki jakie są w naturze człowieka. Musi się on zatem czuć dobrze. Z inną sytuacją mamy do czynienia jeśli nie wydajemy decyzji opartej na prawdzie, gdyż wtedy uruchamiane są szkodliwe dla człowieka pierwiastki. Pierwiastki te zaburzają nas. Skutkiem nieuczciwej decyzji jest problem, czyli zmora pamięci o jakiej dr Deepak Chopra mówi, że nie ma nią leku. Zmora pamięci zaburzyła nasz spokój. Ze spokojem mamy do czynienia jeśli sprawy załatwiamy uczciwie. Dla człowieka nie ma nic lepszego od naprawienia uczynionego zła i to na pewno dlatego Jezus mówił „naprawiajcie się”. Ludzie narzucający swoją wolę  nie mają zamiaru zła naprawiać, a za to chcą karać. Zatem ludzie, którzy czynią zło wymierzają kary.  
Nasza podświadomość działa w sposób doskonały. Czy my chcemy czy nie to podświadomość zbiera nasze decyzje i swoim sprzeciwem wywołuje dla nas skutki.  To ona rządzi a nie my. Odkrycie naukowe, które mówi, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym jest dowodem na to, że nosimy mózg natury. Jesteśmy więc wiecznymi i nieśmiertelnymi. Nie wchodzę tak daleko ażeby sięgać śmierci, ale uważam, że jeśli zawsze od momentu stworzenia podejmowalibyśmy decyzje uczciwie to nie moglibyśmy przyczynić się do swojej śmierci. Jasnym jest, że ludzie, którzy teraz przychodzą na ziemię nie mają w swoim mózgu tylko prawdy gdyż mają w mózgach i psychice  swoje dotychczasowe decyzje. Ciało przybiera kształt tego co jest w podświadomości.  
 Zwróciłam swoją uwagę na to, że naukowcy amerykańscy mówią, że poszukują myślenia jakie jest przyczyną uzależnień. Znaczy to, że już wiedzą, że uzależnienia są skutkiem jakiegoś myślenia. Ja pokazuję, że myślenia innego aniżeli myślenie jakim posługują się uczciwie zachowujący się ludzie. Wszyscy jesteśmy stworzeni na takim samym myśleniu, gdyż dla nas wszystkich mówienie prawdy jest naturalnym. Nie wiemy kto powoduje to uzależnienie ale wiemy, że uzależnieni pacjenci Marii Szulc mają w swojej podświadomości złe myśli i że pomaga im usuwanie z podświadomości złych myśli. Wiemy też, że Maria Szulc nazywa podświadomość upartą z powodu jej nie zgadzania się z myśleniem jej pacjentów.
Jeśli znajdziemy ludzi, którzy mówią tylko prawdę to stwierdzimy, że myślą oni tak samo. Stwierdzimy, że oni o nic się nie kłócą, a nie kłócą dlatego ponieważ mają w swoich mózgach takie samo myślenie. Do kłótni potrzebne jest inne myślenie. Potrzebna jest inna decyzja.
Prof. Karol Jung odkrył, że ludzie nie są świadomi tego co ich czeka gdyż rządzą nimi myśli. Ja jestem dowodem na to, że jestem wszystkiego świadoma i że mną myśli nie rządzą. Nie potrafię też krzywdzić. Znaczy to, że posługiwanie się myśleniem opartym na prawdzie powoduje, że wszystkiego jesteśmy świadomi i że nie potrafimy krzywdzić. Nie mówię, że zawsze podejmowałam uczciwe decyzje, gdyż wielu z nich się wstydzę. Musiałam naprawić niektóre swoje decyzje i nie było to łatwe. Wiem, że kiedyś podjęłam decyzję o wykonywaniu pracy opartej na ustanowionym prawie. Dzisiaj wiem, że każdy z nas na pewno ma swoje zadanie do wykonywania na ziemi, gdyż mają je wszystkie stworzenia. Urzędnicy naszemu Stwórcy nie są do niczego potrzebni. Każdy z nas wie, że lubi wykonywać jakieś prace i one na pewno są tymi, których upodobanie nasz Stwórca w nas włożył. Wszystko zniszczyliśmy i to na wielką skalę swoimi decyzjami służenia ludziom, którzy wyciągnęli swoje ręce przeciwko Bogu. To bardzo brzydkie zachowanie ludzi. Wszystkie stworzenia wykonują swoje prace, a ludzie narzucający swoją wolę uznali, że to oni mają urządzać świat. Gdybyśmy mówili tylko prawdę to ciągle żylibyśmy w doskonałości świata. Mówiąc prawdę nie zmienilibyśmy go, gdyż posługiwalibyśmy się takim samym myśleniem jak nasz Stwórca. Skoro dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym to znaczy, że ze swojej natury umiemy mówić. Ażeby mówić to trzeba wiedzieć co. Muszą więc być w mózgu dane, które wypowiadamy. Ludzie, którzy kłamią wypowiadają już swoje dane. Pojawiły się zatem w mózgu dane od ludzi. W naturze mózgu są dane na jakich wszystkie stworzenia pracują, a odkąd człowiek wydaje decyzje pojawiły się jego decyzje. Gdyby te decyzje ludzi były takie same jak Stwórcy mózgu to nie mogłoby być zła. Neurobiolog Eric Kndel w roku 2000 otrzymał Nagrodę Nobla za odkrycie, że od wykonywanych czynności zmienia się anatomia. Ja mówię, że na pewno nie jest możliwym ażeby zmieniała się anatomia u ludzi, którzy wykonują czynności przy których wykonywaniu posługują się myśleniem jakie jest naturalnym dla naszego mózgu. Eric Kandel nie mówi, że widzi jakichś ludzi u których nie zmieniałaby się anatomia, a zatem świadczy to o tym, że ludzie wykonują czynności zła. My wszyscy widzimy, że najwięcej na ziemi jest urzędników, a jeszcze wojsko, ludzie nie wykonujący żadnej pracy, pełno ludzi chorych, itd.
 Kościół jak wiemy mówi, że Jezus opowiadał o prawdzie. Mówi, że opowiadał, a odkrycie naukowe o tym, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym mówi, że to na pewno nie było opowiadanie tylko na pewno powiedzenie, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym i że nieuczciwość nam szkodzi. Kiedy słuchamy w telewizji programu poświęconemu śmierci Jezusa to Sędzia Sądu Najwyższego Jerozolimy mówi, że wtedy było takie prawo. Sędzia ten zatem ma w sobie takie myślenie przy pomocy którego uważa, że to ludzie mają postanawiać jak ma być na ziemi.  Takie przekonania ma większość z ludzi, ale na pewno nie mają takich przekonań ludzie uczciwi, gdyż ludzie uczciwi nie uważają, że to co jest kogoś jest ich. Ludzie posługujący się myśleniem natury mają przekonania dobroczyńców, a ludzie, którzy kłamią mają przekonania złoczyńców. Dla Heroda, Piłata i Kajfasza było zupełnie normalnym wieszać ludzi na krzyżu i patrzeć jak umierają. Dla nich wykonywanie takiego prawa było normalnym. Wykonywanie takiego prawa było też normalnym dla Adolfa Hitlera. Adolf Eichmann po schwytaniu go powiedział, że on przecież wykonywał prawo. Naukowcy pokazujący programy o Adolfie Eichmanie zastanawiają się jak to jest możliwe ażeby urzędnik był tak wielkim mordercą. Nie zauważają, że to myśli którymi podejmował decyzje o wykonywaniu woli bandyty zrobiły z niego mordercę. Żaden chyba z przywódców nie miał tak dużego poparcia jak Adolf Hitler. Miliony ludzi aż płacze z zachwytu jak Hitler mówi. Znaczy to, że jeszcze nie tak dawno tak ogromna ilość ludzi ma przekonania złoczyńców. Znaczy to, że wykonywanie zła jest dla ludzi normalnym. Ja nie mogę znaleźć ludzi, którzy zgadzaliby się z moim myśleniem, a ja przecież piszę o myśleniu jakie jest naturalnym dla naszego mózgu.  Nie mam wątpliwości co do tego, że dawno zabraliby mi uprawnienia do wykonywania zawodu gdyby nie to, że widzą, że otrzymuję podziękowania za to co piszę z Uniwersytetu Cambridge. Dziękuję zatem temu Uniwersytetowi o którym wiem, że jest to Uniwersytet mędrców. Jest to Uniwersytet mędrców nie tylko z tego okresu, gdyż dzisiaj mamy tam wybitnego fizyka Stephena  Hawkinga, a przecież wiedzę Alberta Einsteina też rozpowszechnił ten Uniwersytet.
Ludzkość jest teraz w miejscu takim samym jak było przed zatopieniem Atlantydy. Świat ginie, gdyż są w nim uruchomione ogromne ilości niszczących pierwiastków. Naukowcy występujący w programach o Atlantydzie mówią, że w czasie zatopienia Atlantydy byli tam źli ludzie. Nie wiedzą, że zatopienia były skutkiem uruchomienia niszczącej energii pochodzącej od ludzi posługujących się złą wolą.  Nasz Stwórca nie dał nam zna żarty myśli. Stworzył nas na swój wzór i podobieństwo. On przy pomocy myśli stworzył doskonałość, a ludzie to niszczą. Niszczą przy okazji siebie samych.
Więcej można przeczytać na moim blogu    barbarapaul.blogspot.com 
Ja dowodzę, że u ludzi, którzy mówią tylko prawdę nie może być demokracji, gdyż oni myślą tak samo. W demokracji mówi się, że każdy może myśleć jak chce, a ja mówię, że myślenie złe wprowadza się w życie. Nasz Stwórca nie  zgadza się z czynieniem zła, gdyż mamy sprzeciw podświadomości. Adolf Hitler niszczył świat, a ten kto niszczy jest chorym umysłowo. Był on chorym na schizofrenię. Jak bliskim jest ludziom  myślenie człowieka chorego umysłowo pokazują filmy i zdjęcia milionów ludzi wiwatujących na cześć Adolfa Hitlera. Moje myślenie nie jest bliskie ludziom. Myślę, że jeśli ktoś by na mnie głosował to byłaby to niewielka ilość ludzi, ale za to mędrców. Mało nas zostało, gdyż wszyscy jesteśmy stworzeni na myśleniu Największego Mędrca. Ja oczywiście w żadnym przypadku nie ośmieliłabym się zarządzać mieniem jakie zobaczyłam, że jest na ziemi.
Platon mówił, że dowiedział się od Sokratesa, a Sokrates od Solona, że  Wielcy Egipcjanie pochodzili z zatopionej Atlantydy. Musiało tak być, gdyż ci Wielcy Egipcjanie mocno pracowali nad tym ażeby przekazać nam o przyczynie zatopienia Atlantydy. Proszę popatrzeć na ogromnego Sfinksa który ma rozumną twarz. Oni przy pomocy Sfinksa pokazują nam, że mają rozum. To, że mieli rozum widać do dzisiaj.
W naszym kraju Pani Elżbieta Jaworowicz bez względu na to jaką jest partia rządząca pokazuje cierpienie ludzi zgodne z prawem. Zasiadający tam ludzie mówią, że trzeba zmienić prawo. Nie mówią, ażeby powiedzieć ludziom, którzy zapisali, że innym ludziom należy czynić zło naprawili wyrządzone im krzywdy  tylko jakby proszą ażeby zmienili swoje decyzje i przez to byli lepsi dla tych którzy cierpią.
Z tego, że Pan Grzegorz Miecugow zaprosił Pana do rozmowy w programie pt.
 „ Inny punkt widzenia” cieszę się. Kiedyś napisałam do Pana Grzegorza Miecugowa wyrazy uznania za program „Szkło kontaktowe”. Umieściłam to pismo w mojej książce pt. „Prawda”. Moje liczne pisma podaję do szerokiego ogółu ludzi i robię to w tym celu ażeby ludzie przestali czynić zło.  Któregoś dnia otrzymałam od Pana Grzegorza Miecugowa wiadomość po łacinie, że to co piszę  jest niepożądane. Nie pisze z czym się ze mną nie zgadza tylko, że to co piszę jest niepożądane. Nie pisze przez kogo niepożądane. Otrzymałam też  odpowiedź, że na pewno to co piszę wszyscy wyrzucają do kosza. Być może tak jest bo nikt z dziennikarzy nie reaguje na to co piszę, a podaje konkretne dane.
Kiedyś przyjechał do Elbląga dziennikarz z Warszawy i zapytał „ a co to w Elblągu nie wiedzą kogoś tak ciekawego jak pani” Odpowiedziałam, że widzą i nie raz u mnie byli, ale nie piszą dlatego ponieważ ja chcę ażeby było uczciwie. Kiedyś obejrzałam w telewizji program aktora Andrzeja Grabowskiego w którym pokazywał, że człowiek uczciwy jest nikim.
W niedzielę mieliśmy możliwość oglądania spotkania na drugim śniadaniu mistrzów premiera Pana Donalda Tuska z przedstawicielami ludzi kultury. Lubię słuchać Pana Zbigniewa Hołdysa, gdyż mówi dużo mądrych rzeczy, ale chciałabym mu powiedzieć, że chętnie zapłacę za jego występ, ale że nie pójdę na żaden występ jeśli ludzie ci będą uważali, że dla nich należy zabierać pieniądze innym ludziom. Nikt z ludzi nie ma prawa rozporządzania pieniędzmi innych ludzi i uznawania komu zabrać, a komu dać. Przekazy od ludzi z okresu Starożytności mówią, że ludzie posługujący się mową Boga byli zdrowymi i szczęśliwymi.

Życzę Panu stworzenia w Polsce Uczelni z których będą wychodzili mędrcy. Życzę ażeby Pan przyczynił się do przywracania świata do stanu jego naturalnej doskonałości i porządku. Tego samego życzę ludziom z Uniwersytetu Cambridge. Mam nadzieję, że ludzie mądrzy przyczynią się do zapobieżenia zagładzie świata, chociaż stan jest bardzo, bardzo zły. Zanim ludzie przywrócą się do stanu myślenia zgodnego z myśleniem natury potrzeba na pewno wielu wieków.  

Mocno podkreślam, że oprogramowanie naszego mózgu wymaga od nas uczciwego postępowania. Podkreślam również, że myślenie ludzi jakie jest zawarte w ustanowionym prawie nie ma nic wspólnego z uczciwością. Skutkiem tego jest osiągnięcie stanu człowieka z chorym mózgiem i chorą psychiką. Prawie nikt z ludzi nie chce słuchać o tym co piszę. Mogą nie czytać i mogą dokonywać wyborów tak jak to robią, ale ja proponuję poznać tym ludziom  różnego rodzaju choroby, a szczególnie schizofrenię. Ludzie chorzy na schizofrenię to niezwykli kombinatorzy myślami, to ludzie, których trzeba uczyć wykonywania pracy, to ludzie, którzy nie chcą uczciwego wykonywania pracy tylko chcą żyć ze zdobywania pieniędzy przy pomocy kombinowania myślami, to ludzie nieuczciwie zachowujący się, to ludzie źle zachowujący się,  obrażający się, wymuszający podporządkowania, to ludzie, którzy zaburzają innym spokój i porządek. Nie mam wątpliwości co do tego, że to ludzie, którzy w poprzednim swoim pobycie na ziemi  zajmowali się manipulowaniem myślami. Człowiek z natury mówi tylko prawdę, a więc nie ma możliwości ażeby ten kto mówi tylko prawdę manipulował myślami. Ten kto mówi tylko prawdę wypowiada myśli w układzie myśli, które tworzą decyzję opartą na prawdzie. Ten Układ Myśli opartych na prawdzie ma swoje odzwierciedlenie w Układzie Genetycznym Pierwiastków. Kombinator myślami ma takie poplątanie w myślach, że kiedy mówi to półsłówkami, hasłami, niedopowiedzeniami. Kombinator myślami ma tajemnice. Oszukiwanie jest dla niego normalnym, a oszukiwanie trzeba ukrywać i dlatego ma tajemnice. Nie ma możliwości ażeby człowiek, który mówi tylko prawdę żył z pieniędzy komuś zabieranych. Człowiek, który mówi tylko prawdę jest zawsze dobrze zachowującym się, a człowiek dobrze zachowujący się nikomu nie zaburza spokoju i na ziemi porządku. Naukowcy medycyny mówią, że człowiek przychodzi na świat z predyspozycjami do danej choroby. Ja mówię, że człowiek ze swojej natury nie ma predyspozycji do żadnej choroby, gdyż w jego układzie genetycznym są pierwiastki zapewniające zdrowy mózg, zdrową psychikę i zdrowe ciało. Nie ma możliwości wygrania z podświadomością, gdyż niezmiennie dowodzi ona, a co potwierdza odkrycie Zygmunta Freuda, że ten kto ma w sobie sprzeciw podświadomości jest chory umysłowo. Utracił rozum od nieuczciwego posługiwania się myślami.   
Nasz Stwórca dał nam myśli do posługiwania się nimi. Ten kto posługuje się myślami jest zdrowy umysłowo, a ten kto kombinuje myślami jest chory umysłowo. Ten kto posługuje się myślami ma rozum, a ten kto kombinuje myślami rozum utracił. Teraz nad tym kto kombinuje myślami myśli przejęły władzę i będą nad nim miały tą władzę, tak długo aż przywróci się do stanu dobrze zachowującego się człowieka.
                                                                                Zasyłam pozdrowienia
                                                                                Barbara Paul  
     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz