środa, 6 kwietnia 2011

PRAWIDŁOWE MYŚLENIE

                                                                           Elbląg, dnia 04 kwietnia 2011r.
Barbara Paul
Stare Miasto- ul. Mostowa 4
82-300 Elbląg

                                                                    Sz. P.
                                                                    Janusz Palikot

Chciałabym pogratulować Panu stanu myślenia z powodu nazwania swojej organizacji ruchem, a nie partią. Partia to ograniczony stan myślenia, a ruch to nawoływanie do prawidłowości. Uważam, że prawidłowość ma Pan na myśli z tej przyczyny, gdyż z myśleniem władzy Pan się nie zgadza, z myśleniem kościoła również i z myśleniem wymiaru sprawiedliwości również. Zatem nie zgadza się Pan z myśleniem organów z których myśleniem też nie zgadza się nasz Stwórca, gdyż On przed dwoma tysiącami lat wystąpił przeciwko ustawodawcy, wymiarowi sprawiedliwości i kościołowi. Naszego Stwórcę znamy jako Jezusa. Pan Jezusem nie jest, ale to, że Pan nie zgadza się z myśleniem organów przeciwko którym wystąpił Jezus świadczy o tym, że Pan nie posługuje się myśleniem tych organów. Posługuje się Pan zatem innym myśleniem i to myśleniem takim z jakim zgadza się nasz Stwórca, gdyż są tylko dwa rodzaje myślenia. Myślenie z jakim zgadza się nasz Stwórca to myślenie jakie jest naturalnym dla naszego mózgu. Naukowcy odkryli, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym.  Odkryłam, że posługiwanie się myśleniem innym, aniżeli jest naturalnym dla naszego mózgu jest przyczyną istnienia zła.
Ponieważ ja znam prawo dlatego rozumiem sprzeciw naszego Stwórcy, który stworzył nas z mózgiem dla którego mówienie prawdy jest naturalnym.
Dzisiaj głośną sprawą jest występowanie przewodniczącego partii „Prawo i Sprawiedliwość” Pana Jarosława Kaczyńskiego przeciwko ludziom żyjącym pod różnymi nazwami nazywając Ślązaków nie Polakami, źle mówiącym o Rosjanach, o Niemcach itd.  Zatem wrócę do początków życia ludzi na ziemi w celu zauważenia, że żyją sobie oni w jakichś gromadkach, a z czasem gromadach i każdy z ludzi wykonuje jakieś zajęcia. Proszę o zauważenie, że ludzie ci mają mózgi dla których mówienie prawdy jest naturalnym. Naukowcy odkryli, że jesteśmy prawdomównymi z natury. Co każdy z tych ludzi robił można domyślić się po tym co ludzie lubią robić. Można domyślić się, że każdy coś robi ponieważ wszystkie stworzenia na ziemi coś robią.
Nie będę wymieniała nazwisk, ale dzisiaj można usłyszeć, że np. Ślązak mówi, że chciałby ażeby nadać im prawa. Kto te prawa nadaje wszyscy widzimy, że są to ludzie. Znaczy to, że ludzie, którzy chcieli ażeby nadać im prawa wybrali spośród siebie ludzi, którzy nadali im prawa. Myślę, że każdy człowiek, który ma rozum widzi, że ludzie, którzy uważają, że inni spośród nich ludzie mają nadać im prawa nie mają rozumu. Rozumu nie mają również ludzie, którzy nadają prawa, gdyż jak można wyjść od takich samych ludzi do ustanawiania im prawa. Dlaczego nie mają rozumu świadczy to, że człowiek nie może nadawać takiemu samemu jak on człowiekowi praw. Jest to głupie. Powiedzmy, że ja powiedziałabym mojemu mężowi, albo dziecku, ażeby oni nadali mi prawa, albo ja powiedziałabym im, że nadam im prawa, to stwierdzić o mnie by trzeba, że nie mam rozumu, a gdyby oni powiedzieli mi, że nadadzą mi prawa to świadczyłoby to o tym, że to oni nie mają rozumu. Poszukać zatem trzeba jak to się stało, że ludzie utracili rozum, gdyż nadają innym ludziom prawa, a inni ludzie uważają to nadawanie im praw za normalne.
Ludzie, którzy mówią tylko prawdę nie potrzebują żadnych praw. Chcą żyć sobie spokojnie, pracować na swoje życie, poznawać co potrafią robić inni ludzie, poznawać świat  i cieszyć się spędzaniem takiego życia. Ja też chciałabym tak żyć, ale są ludzie, którzy przysyłają mi pisma, że to im mam się podporządkować i zaburzają mi życie i spokój.  Przysyłają mi też nakazy płacenia im i groźby karania jeśli nie będę podporządkowywała się ich woli. Ci ludzie, którzy przysyłają te wezwania i wymuszają podporządkowania, to wybrani przez ludzi ludzie do nadawania ludziom praw. Ci ludzie, którzy zajęli się nadawaniem praw ludziom wyłamali się z porządku wykonywania prac jakie każde stworzenie ma do wykonania i zaczęli żyć z pieniędzy zabieranych ludziom. Zabieranie ludziom pieniędzy i ich dobytku zapisali jako ustanowione przez nich prawo. Powstali ludzie uchylający się od wykonywania pracy, a zajmujący się dyktowaniem innym ludziom co mają robić. Uznali świat za swój, a stworzenia i wszelkie stworzenie za powstałe do służenia im. Nie interesuje ich jakiś tam Stworzyciel świata, gdyż interesuje ich to co On stworzył. Ludzie ci zamiast wykonywania pracy zaczęli zajmować się zaburzaniem innym życia w spokoju. Zaczęli dyktować im co mają robić i co im wolno, a czego nie wolno. Zaburzyli ludziom i innym stworzeniom spokój. Tego zaburzenia spokoju dokonali i dokonują przy pomocy innego myślenia aniżeli jest naturalnym dla naszego mózgu. Ludzie posługujący się myśleniem natury wykonują prace zgodnie z tym co czują. Zgodnie z tym co czują wykonują prace wszystkie stworzenia na ziemi. Z tego porządku wyłamali się ludzie i w wyłamaniu się z tego porządku pomogła im możliwość dokonywania wyboru myślenia. Dzisiaj mamy świat oparty na myśleniu innym aniżeli jest naturalnym dla naszego mózgu. Na myśleniu tym wykonuje prace ogromna ilość ludzi pracując na rzecz ludzi, którzy na ziemi wprowadzili swoje myślenie. Ludzie, którzy narzucili na ziemi swoją wolę mówią, że budują świat według ich myślenia. Platon i nie tylko on odkrył, że świat natury jest doskonały i że jest w nim porządek. Albert Einstein odkrył, że w świecie natury wszędzie jest uporządkowanie. Znaczy to, że nasz Stwórca wprowadził na świecie porządek i każdemu stworzeniu dał jakieś zadanie do wykonania. Ażeby porządek był utrzymywany to każde stworzenie musi wykonywać swoją pracę. Ponieważ inne stworzenia poza człowiekiem wiedzą jaką pracę mają wykonywać i naturalnie ją wykonują dlatego musiał wiedzieć co ma robić również każdy człowiek. Wyłamanie się ogromnej ilości ludzi z tego porządku i wprowadzenie woli ludzi na ziemi stało się przyczyną wszelkich nieszczęść i wszelkiego zaburzenia porządku. Tego zaburzenia porządku dokonali ludzie, którzy postanowili wybrać spośród siebie ludzi do nadania sobie  i innym praw. Ludzie, którzy odważyli się nadawać prawa w nie swoim świecie wyciągnęli ręce przeciwko Stwórcy świata. Za to spotkała ich kara dlatego ponieważ świat jest stworzony na myśleniu, a myśli uruchamiają odpowiednie pierwiastki. Myśleniem innym aniżeli jest naturalnym dla naszego mózgu ludzie zaburzyli porządek w wszechświecie, ale równocześnie zaburzyli swój układ genetyczny pierwiastków. Myślenie jakie jest naturalnym dla naszego mózgu jest myśleniem naszego Stwórcy.  Na myśleniu Stwórcy wszechświata stworzony został świat oparty na pierwiastkach zapewniających we wszystkim porządek. Ten porządek z pierwiastków stworzony jest na Układzie Genetycznym Pierwiastków. Układ Genetyczny Pierwiastków odkrył nasz rodak doc. Julian Ochorowicz. Na tym Układzie Genetycznym Pierwiastków oparta jest doskonałość wszechświata. Ta doskonałość wszechświata ma swoje źródło w myśleniu jego Stworzyciela. O tym, że myśli uruchamiają atomy odkrył angielski neurolog Laureat Nagrody Nobla John Eccles.
Wszelkie paskudztwo jakie istnieje na ziemi jest skutkiem posługiwania się przez ludzi myśleniem odzwierciedlającym to paskudztwo. To paskudztwo tak myślało, że uruchamiało niszczące świat energie. Paskudztwo dlatego ponieważ myślenia innego aniżeli jest naturalnym dla naszego mózgu używa się do czynienia zła.   
Żyliśmy szczęśliwie dopóki żyliśmy posługując się rozumianym przez nas myśleniem. Teraz mamy nakazy, których nie rozumiemy i nakazy te wydają ludzie, którzy nie są naszymi stworzycielami, ani stworzycielami świata. Ludzie ci wprowadzili na ziemi nie rozumiane myślenie, gdyż to pozwoliło im przejąć władzę nad tym co nie jest ich. To myślenie jest innym myśleniem, gdyż myśleniem opartym na kłamstwie. Do tego ażeby przejąć to co jest czyjeś potrzeba myślenia przy pomocy którego można oszukiwać, że to co jest kogoś jest tego kto oszukuje. Na to zabieranie tego co jest kogoś potrzeba myślenia  opartego na kłamstwie. Tak robią wszyscy kłamcy do tego co postanowili ukraść. Do tego co postanowili ukraść potrzebne było opracowanie tej kradzieży przy pomocy myśli. Do każdej kradzieży potrzebne jest myślenie do dokonania tej kradzieży. Ukraść przy pomocy prawdy się nie da. Ludzie zatem w zależności od tego co postanowili ukraść, to w tym przedmiocie sprawy posłużyli się myśleniem opartym na kłamstwie. Ludzie, którzy ukradli to co jest Boga mówią, że przed nimi należy mówić tylko prawdę, gdyż za kłamstwo oni wymierzają surowe kary. Nie przewidzieli, że ich Konstruktor tak ich skonstruował, że równocześnie sobie te kary wymierzają. Te kary to pojawienie się w mózgu myśli użytych do kradzieży, czy innego paskudztwa. Nasz Stwórca nie pozwala ażeby komuś robić zło, nie będąc za to karanym. Nasz Stwórca jest doskonałym i nie pozwala na to ażeby Jego stworzenia bezkarnie czyniły zło. Wymaga też naprawienia zła i tak długo człowiek swoje złe myśli nosi aż naprawi zło jakie przy ich użyciu uczynił. Pojawienie się w mózgu myśli złych zmieniło stan człowieka i stał się on człowiekiem dla którego czynienie zła stało się normalnym. Człowiek taki przestał mieć w mózgu tylko prawdę.
Do oszukiwania trzeba użyć innego myślenia, a ponieważ oszukiwanie jest złem dlatego w mózgu takiego człowieka pojawiają się myśli złe. O tym, że skutkiem pojawienia się w mózgu myśli złych jest uzależnienie można dowiedzieć się z książek polskiej uczonej prof. Marii Szulc. 
Ponieważ żyjemy w czasach w których ludzie ludziom nadają prawa dlatego stwierdzić trzeba, że ludzie posługują się myśleniem opartym na kłamstwie. Ludzie posługujący się myśleniem opartym na prawdzie załatwiają sprawy uczciwie, a ludzie posługujący się myśleniem opartym na kłamstwie posługują się tym myśleniem ażeby ukryć, że są oszustami. To myślenie użyte do oszukiwania jest myśleniem niezrozumiałym. Mamy zatem ludzi, którzy mają rozum i są to ludzie, którzy mówią tylko prawdę i mamy ludzi, którzy nie mają rozumu, gdyż ich postanowienia są niezrozumiałe. Od posługiwania się kłamstwem pojawiło się w ludzkich mózgach myślenie niezrozumiałe i ludzi tych poznaje się po tym, że to co mówią jest niezrozumiałe. Ludzie ci są autorami niezrozumiałego dla ludzi prawa. Ten kto dokonuje niezrozumiałych zapisów dokonuje ich w określonym celu, ażeby ludzie nie wiedzieli, że ich oszukują. Ten kto nie oszukuje mówi zrozumiałym językiem. W taki to sposób ludzie osiągnęli stan w swoich mózgach, jakim jest stan braku rozumu. Na ten brak rozumu wskazuje odkrycie sprzeciwu podświadomości przez prof. Zygmunta Freuda u ludzi umysłowo  i zarazem psychicznie chorych. Ludzie, którzy mówią tylko prawdę rozumieją, a ludzie, którzy kłamią nie rozumieją. Ludzie, którzy kłamią poszukują o co chodzi w tym świecie i mówią, że nie rozumieją, a chcieliby. Ludzie, którzy nie kłamali nie szukają prawdy gdyż rozumieją. Zatem u ludzi, którzy nie rozumieją pojawiły się w ich mózgach ich decyzje, które odebrały im rozumienie.
Ja przez kilka lat przedstawiam ludziom odkrycia naukowe, które dowodzą, że dobrze funkcjonujemy jeśli mówimy tylko prawdę. Nikt prawie nie chce o tym słuchać. Ludzie chcieliby rozumieć posługując się kłamstwem, a jeśli nie ma takiej możliwości to o uczciwym postępowaniu nie chcą słuchać.
Ludzie z natury są prawdomównymi, a więc ażeby doszło do nadawania sobie praw, to potrzebne było do tego inne myślenie, gdyż przecież człowiek nie jest władcą człowieka ażeby nadawał mu prawa. Nie jest też władcą wszechświata ażeby nadawał w nim prawa. Tylko oszust nadaje u Kogoś prawa.
Jeśli napiszemy jakieś zdanie prawdomównego człowieka to stwierdzimy, że to co on napisał jest prawdą i że my to rozumiemy. Ażeby człowiek postanowił nadać prawa drugiemu człowiekowi, to musiał do tego użyć kłamstwa, gdyż przecież nie jest kimś kto ma prawo do nadawania praw człowiekowi. On te prawa wymyślił, że ma, czyli oszukał. Nikt z ludzi nie jest kimś nad kimś, gdyż każdy ma taki sam mózg dla którego mówienie prawdy jest naturalnym. Zatem ten kto nadał jakieś prawa jest oszustem. Oszustem jest również człowiek, który mówi, że chce ażeby mu nadać prawa. Ażeby doszło do takiego stanu, że człowiek chce ażeby drugi człowiek nadał mu prawa, to taki człowiek musi już mieć w swoim mózgu decyzje oparte na kłamstwie, gdyż człowiek, który ma w mózgu tylko prawdę nie powie, że chce ażeby drugi człowiek nadał mu prawa. My wszyscy nawzajem wykonujemy dla siebie jakieś prace i tak powinno być. Do stanu nienormalności w którym mówi się, że drugi człowiek ma nadawać prawa trzeba było dojść. Człowiek, który ma w mózgu tylko prawdę od razu wie, że mówienie przez człowieka, że drugi człowiek ma nadać mu prawa jest chorym umysłowo.
Mądrze jest napisane w elementarzu Pana Falskiego „ tak to jeden dla drugiego, wszyscy muszą pracować mój maleńki kolego”. Ludziom, którzy zajęli się nadawaniem praw nie chciało się pracować, a mieć chcą i to znacznie więcej od tych, którzy pracują.
Ażeby doszło do stanu, że jeden człowiek drugiemu poleca co on ma robić, to człowiek, który poleca musi mieć do tego myśli oparte na kłamstwie, gdyż polecać przy mówieniu tylko prawdy się nie da. Ten kto poleca, ten narzuca swoją wolę. Ten kto zgadza się polecenia wykonywać, ten ma w sobie decyzje  oparte na kłamstwie, gdyż przy mówieniu prawdy uzna się za nienormalnego człowieka, który nakazuje wykonywać jego polecenia. W tym miejscu przytoczę odkrycie naukowców amerykańskich, które jest dowodem na to, że nasz Stwórca oszukiwać się nie pozwala. Naukowcy z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon odkryli, że w mózgu są dwie strefy i że pomiędzy tymi strefami są narzucane zachowania i problemy.
Z natury mamy mózg dla którego mówienie prawdy jest naturalnym, a mózg dla którego mówienie prawdy jest naturalnym jest mózgiem człowieka wolnego. Człowiek, który mówi tylko prawdę jest człowiekiem wolnym. Ażeby doszło do utraty przez człowieka wolności, to musi on narzucać swoją wolę, lub wykonywać wolę człowieka, który wolę narzuca. Nasz mózg zatem utracił wolność z powodu znalezienia się w nim narzucanej woli i problemów. Tą wolną wolę utracił ten kto ma mózg w którym jest narzucana wola i problemy. Tej narzucanej woli i problemów ktoś tym ludziom do mózgu nie wprowadził i dowodem na to jest posłuchanie tych ludzi, gdyż z tego co mówią jasnym jest, że narzucają swoją wolę i mają problemy.  Człowiekiem, który ma problemy to człowiek, który zgodził się ażeby drugi człowiek dyktował mu co ma robić. Jest to ten człowiek, który wybrał spośród ludzi, ludzi do nadawania ludziom praw. Może teraz zatem przekonać się, że ci wybrani przez niego zabrali mu prawa, a nie nadali, gdyż każdy może przekonać się o problemach z danych przedstawianych przez gazetę „Rzeczpospolita” z miesiąca stycznia 2005 roku w których gazeta podaje, że 99,5% ludzkich skarg jest odrzucanych przez sądy zgodnie z prawem. Powołali ludzi do nadawania praw i mają prawa. Odchodzą z sądów ze swoimi problemami. Jakimi są te problemy można poznać po tym, że ci których wybrali do nadawania im praw zabierają im zgodnie z prawem pieniądze. To co zabrali to są pieniądze, gdyż dane które podaje gazeta „Rzeczpospolita” dotyczą akurat sądów administracyjnych. Myślenie ludzi narzucających swoją wolę można poznać w każdym innym rodzaju prawa jak np. prawie rodzinnym i opiekuńczym, gdzie człowiek, który założył rodzinę i nie wykonuje swoich obowiązków ma prawo zgodnie z prawem zabrać swojej rodzinie pieniądze i nawet dach nad głową. Do zabierania pieniędzy i dachu nad głową ludzie narzucający swoją wolę powołali zawód komornika i różnego rodzaju urzędników zajmujących się zabieraniem ludziom pieniędzy. Ludzie narzucający swoją wolę tak kombinowali myślami, że dyktują innym ludziom co mają robić i wymierzają im kary za nieposłuszeństwo. Tego narzucania woli i karania dokonują przy pomocy innego myślenia aniżeli myślenie jakie jest naturalnym dla naszego mózgu. To inne myślenie aniżeli jest naturalnym dla naszego mózgu, to myślenie człowieka, który od oszukiwania utracił rozum. Zapewne wiedział o tym konstruktor Egipskiego Sfinksa skoro wbudował w niego rozumną twarz.
Ludzie przy pomocy myślenia opartego na kłamstwie uznali świat za swój i rozporządzają światem jak swoim. Nie zauważyli tylko, że za rozporządzanie nie swoim traci się rozum.  Nasz mózg oparty jest na rozumie i rozum ma ten kto mówi tylko prawdę. Od kłamstwa traci się rozum i dlatego ludzie, którzy nie mają rozumu mają w sobie sprzeciw podświadomości. Teraz każdy w zależności od stopnia utraty rozumu głosuje na tak samo myślącego człowieka jak on. Na Pana będą głosowali tylko ci, którzy mają rozum. Oni to będą chcieli uczciwego załatwiania spraw. Na Pana będą też głosowali ludzie, którzy zrozumieją, że głosowanie na ludzi, którzy oszukują świadczy o tym, że to oni też są oszustami. Będą na Pana głosowali też ludzie ze strachu, gdyż dowiedzą się, że nie ma możliwości oszukania swojego mózgu.  
 Brak rozumu, to katastrofalny stan człowieka, gdyż nasza psychika oparta jest rozumie. Od decyzji opartych na kłamstwie zmienia się psychika, a ona to nasze odczuwanie. Dlatego człowiek, który nie ma rozumu jest też chorym psychicznie. Dlatego Zygmunt Freud odkrył, że ludzie chorzy umysłowo są równocześnie chorymi psychicznie. Pacjenci Zygmunta Freuda są umysłowo i psychicznie chorzy i odkrył on, że mają oni w sobie sprzeciw podświadomości. Cóż to jest ta podświadomość ludzie do tej pory nie wiedzieli i zatem zastanawiali się nad tym co ten Zygmunt Freud odkrył, że w człowieku coś może być co śmie w nim robić swój sprzeciw. Ażeby ludzie nie wiedzieli co to jest podświadomość to musieli bardzo dużo kłamać, gdyż nie wiedzą do dzisiaj, że podświadomość to nasza natura. Ludzie tak kłamali, że przestali wierzyć, że kiedyś na początku świata należeli do tej samej natury. Teraz od tej natury oddziela ludzi inne myślenie, a myślenie to musi być naprawione, gdyż myślenie jakie jest naturalnym dla naszego mózgu jest oprogramowane. Naukowcy genetyki odkryli, że kod genetyczny jest oprogramowany, ma w sobie zapisy i reguły. Odkryłam, że ten kod genetyczny to postanowienie, że prawidłowo to zgodnie z prawdą i tak ma być. Ludzie zatem mają przed sobą doświadczanie swojego czynienia zła i to tak długo dopóki go nie naprawią. Uzależnienie od myśli którymi uczyniło się zło prowadzi nas do powrotu do przekonań opartych na prawdzie. Ludzie jednak nie chcą się naprawiać i dalej czynią zło i tak są w ciągłym kołowrocie doświadczania zła. Prowadzi to do zagłady świata. Już raz tak było kiedy zatopiona została Atlantyda. Oglądając programy o zatopieniu Atlantydy możemy dowiedzieć się od naukowców, że wtedy byli tam źli ludzie. Ja mówię, że dzisiaj złych ludzi jest bez liku, a na co dowodem jest, że ludzie mówią, że chcą postępować zgodnie z prawem ustanowionym przez ludzi. Jest to najlepszym dowodem na to, że nie posługują się myśleniem jakie jest naturalnym dla naszego mózgu.
 Zygmunt Freud dobrze nazywa to co odkrył podświadomością i naukowcy dobrze nazywają podświadomość psychiką. Prof. Karol Jung nie ma w tym miejscu racji mówiąc, że Zygmunt Freud nie powinien tego co odkrył nazwać podświadomością, gdyż według niego umysłem nieświadomym. Ja mówię, że podświadomość jest wszystkiego świadoma i wszystkiego świadomymi są wszyscy ludzie, którzy w swoich mózgach mają tylko prawdę. Zwierzęta mają tylko podświadomość i one są wszystkiego świadomymi, chyba, że zły człowiek wprowadził w nie swoje myślenie oparte na kłamstwie. Świadomość traci się od decyzji opartych na kłamstwie. Karol Jung mówi o umyśle nieświadomym dlatego ponieważ odkrył, że człowiek nie jest świadomym tego co go czeka, gdyż odkrył, że rządzą nim myśli. Karol Jung nie zna stanu prawidłowego człowieka jakim jest posługiwanie się przez niego myślami, którymi wyraża on prawdę, gdyż gdyby znał odkrycie naukowe, które mówi, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, to wiedziałby, że skoro ludźmi rządzą myśli i nie są oni świadomymi co ich czeka to znaczy, że myśli użyli do nie mówienia prawdy. Gdyby wiedział, to zrozumiałby to co ja, że z rządzeniem myślami możemy mieć do czynienia tylko wtedy kiedy użyjemy myśli do nie mówienia prawdy. Wiedziałby, że nie mówi się prawdy kiedy postanowi się oszukać. Gdyby znał odkrycie naukowe, które pojawiło się w roku 2004, że kod genetyczny jest oprogramowany, to wiedziałby, że to oprogramowanie nie przyjmuje decyzji nie opartych na prawdzie i dlatego myśli, które nie są prawdą przejmują władzę nad człowiekiem. Wiedziałby dlaczego jego umysłowo chorzy pacjenci nie mają świadomości. Może poszukałby ludzi, którzy mówią tylko prawdę i zobaczył, że są wszystkiego świadomymi i że zwierzęta są świadomymi, ponieważ dla nich tylko myślenie oparte na prawdzie jest normalnym.  Może poszukałby przyczyn jeśli odkryłby nienormalność u zwierząt i stwierdziłby, że tą nienormalność wprowadził w nie człowiek, który postanowił wprowadzić w nie inne myślenie aniżeli ich Stworzyciel. Odkryłby, że zwierzętami myśli nie rządzą, ale, że wprowadzenie w nie myśli człowieka złego spowodowało, że z powodu ich bicia i robienia im różnych innych krzywd stały się posłusznymi człowiekowi złemu.
Stan do jakiego doszli ludzie narzucający swoją wolę pokazuje w tej chwili w naszym kraju Pan Jarosław Kaczyński. Zachowuje się on jak rozkapryszone dziecko, które wszystkim ubliża i zaburza spokój jeśli nie chcą wykonywać jego woli. Tak źle zachowuje się również większość z ludzi z jego partii. Kiedyś kiedy więcej ludzi mówiło tylko prawdę to o ludziach, którzy zaburzają innym spokój mówiło się, że są chuliganami. Dzisiaj stan ludzi jest taki, że większość z nich zastanawia się nad tym co chuligan ma na myśli. Człowiek, który zastanawia się nad tym co zaburzający innym ludziom spokój człowiek ma na myśli, jest człowiekiem, który chce pomóc źle zachowującemu się człowiekowi. Pomóc zaś źle zachowującemu się człowiekowi chce tylko źle zachowujący się człowiek, gdyż dobrze zachowujący się człowiek mówi, że to chuligan. Dobry rodzic chuliganowi sprawia porządne lanie i robi tak też nasz Stwórca, gdyż nasz Stwórca swoich stworzeń chuliganami nie chce. Chuligani są tam gdzie mają poparcie, a poparcia u swojego Stwórcy i od tak zachowujących się jak On ludzi chuligani nie dostają. Chuligani panoszą się tylko i wyłącznie dzięki temu, że dla większości ludzi chuligaństwo jest normalnym. Ludzie ci ustanawiają prawo, a więc ludzie tak źle zachowujący się jak oni otrzymują poparcie w ustanowionym przez nich prawie. Chuligan, który nie wykonuje swoich obowiązków otrzymuje zgodnie z prawem pomoc, a więc otrzymuje poparcie do wyśmiania tego kto śmiał nie wykonywać jego woli. Ludzie źle zachowujący się nie mają zamiaru wiedzieć czy winnym jest człowiek, którego oskarżają, gdyż swobodnie i bezkarnie rzucają oskarżenia na ludzi. Pan Jarosław Kaczyński  oskarża ludzi o to, że myślą inaczej od Polaków. Ludzie ze stworzenia myślą tak samo, a Pan Jarosław Kaczyński chce ażeby wszyscy myśleli tak jak Polacy, ale ja jestem z Polski i nie myślę tak jak Pan Jarosław Kaczyński, a myślę tak jak wszyscy ludzie na całym świecie, którzy posługują się myśleniem jakie jest naturalnym dla naszego mózgu. Ludzie, którzy wybrali sobie ludzi do ustanawiania im praw doczekali się, że wybrani przez nich ludzie dyktują im jak mają myśleć. Doczekali się, że jeśli nie myślą tak jak wybrani przez nich ludzie, to ich oskarżają i ścigają i surowo karzą. Ludzie wybrani do ustanawiania praw nakazują myśleć tak jak oni, czyli nakazują myśleć inaczej aniżeli myśli ich Stwórca. Za inne myślenie wymierzają kary. Postanowili oni zatem, że to nie Stwórcy myślenie ma być przestrzegane tylko ich. Ludzie posługujący się myśleniem naszego Stwórcy zachowują się dobrze, a ludzie nie posługujący się tym myśleniem zachowują się źle. Ludzie, którzy zaburzają innym spokój mówią, że bliskim im jest myślenie kościoła. Kościół zaś popiera najbardziej myślenie ludzi z partii „Prawo i Sprawiedliwość”. W kościołach można usłyszeć, że to na nich trzeba głosować. Dla Pana Jarosława Kaczyńskiego i nie tylko dla niego, gdyż dla wszystkich ludzi narzucających swoją wolę miejsce życia ludzi stało się ważniejszym od ludzi. Do tego miejsca nikt z ludzi nie ma prawa, a nazywa je swoim. Pokazuje to do jakiego stanu dochodzi człowiek w wyniku opierania się na kłamstwie. Jest to zupełnie inny stan człowieka, aniżeli człowieka, który mówi tylko prawdę. Człowiek, który mówi tylko prawdę na pewno nie mówi o miejscu w którym żyje, że to ludzie nadali mu prawo do  mieszkania w tym miejscu. Ludzie, którzy mówią tylko prawdę niczego nie wymuszają, nie zaburzają nikomu spokoju, nie wymuszają podporządkowania i nie proszą innych ludzi o uznanie. Dzisiaj ludzie protestują mówiąc, że walczą o różnego rodzaju równouprawnienie, o prawo do myślenia jak się chce i mówią, że walczą o to z innymi ludźmi. Myślenie jest naszą naturą, a ludzie ci walczą o myślenie z innymi ludźmi. Ja nie proszę ludzi o uznanie mojego myślenia, gdyż to nie ludzie dali mi myślenie tylko mój Stwórca. Naukowcy odkryli, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, a ten kto mówi wypowiada myśli, gdyż przecież nic innego. Ludzie zaś proszą wybranych przez siebie ludzi ażeby mogli myśleć jak chcą. Nasz Stwórca pozwolił ludziom myśleć jak chcą, a oni proszą ludzi. O czym to zatem świadczy jak nie o uzależnieniu od ludzi. Ażeby jednak być uzależnionym od ludzi to trzeba było postanawiać z nimi nieuczciwie, gdyż od mówienia prawdy ludzi nie prosi się o uznanie.
 Ludzie swoje protesty kierują do ludzi władz. Zatem okazało się, że tych wybranych do nadawania im praw teraz proszą o przyznanie im praw. Ja nie pójdę na ulice protestować, gdyż musiałabym nie mieć rozumu ażeby na kimś  kto jest też człowiekiem wymuszać uznanie i nadanie praw. Nie proszę też o pomoc Boga, gdyż wszystko mi dał i musiałabym być bardzo nieuczciwą dostać wszystko i o coś prosić.
Ludzie, którzy wybrali spośród siebie ludzi do nadawania praw widzą teraz, że ci wybrani stosują wobec nich przemoc. Wybrali sobie ludzi do stosowania wobec nich przemocy.  Mają teraz prawo ustanowione przez wybranych przez siebie ludzi, którzy nakazują im w tym prawie oddawanie im pieniędzy i ich majątku. W prawie mają nakazy, komorników i orzeczenia sądów że skarżą się niezgodnie z myśleniem tych których wybrali do nadawania im praw. W prawie mają nakazy, wezwania i groźby wymierzania kar za nie wykonywanie poleceń. Zobaczyli, że gdyby nie wybrali ludzi do ustanawiania praw, to nie byłoby wojen, gdyż bez zabierania pieniędzy nie byłoby pieniędzy na wojny.  Zobaczyli, że nie ma czegoś takiego jak jest u ludzi, którzy mówią tylko prawdę, a czym jest uzgadnianie. Kontrolują ludzi, którzy ich wybrali i sprawdzają, czy nie dają im za mało pieniędzy. Mówią ciągle, że według ich myślenia dają zawsze za mało. Wyróżniają ludzi, którzy zgodzili się uznawać tylko ich myślenie za prawidłowe. Za wyrażenie zgody na służenie im dają im wysokie  wynagrodzenia z zabranych ludziom pieniędzy. Wielu z dziennikarzy nie wstydzi się mówić, że są czwartą władzą. Nie wstydzą się mówić, że uważają świat, który nie jest przez nich stworzony, ani przez tych, którym postanowili służyć, za świat do którego władaniem uważają się upoważnionymi. Uważają siebie za mądrych, a cóż to za mądrość nie wiedzieć, że jeśli się myśli, to i Ten kto nas stworzył musi myśleć. Czasem mówią, że wierzą w Boga, ale wołają, że władza to jest ktoś. Nie widzą różnicy pomiędzy myśleniem Boga, a myśleniem ludzi o których mówią, że władza to jest ktoś. Nie widzą, że ten kto posługuje się myśleniem Boga nigdy nie narzuca swojej woli jeśli jest u Kogoś.
W naturze naszego mózgu nie ma narzucanej woli. Narzucana wola jest w aktualnych stanach mózgów. Narzucanie woli nie jest normalnym dla naszego mózgu. Kto chciał na to dowodów to je ma. Wszystkie odkrycia naukowe są. Wszystko jest jasne. O tym, że Bóg jest nie trzeba lepszego dowodu jak to, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym i że w tych mózgach w których była tylko prawda pojawiła się narzucana wola i problemy. Ludzie władzy zawsze bali się odkryć naukowych, gdyż zabraniali nawet ich ogłaszania. Czuli zatem, że robią źle, a mimo to robili. Lekceważyli Boga, a tymczasem nazbierali sobie więcej zła do doświadczania.
W naturze mózgu nie ma narzucanej woli i nie ma problemów, a to jest dowodem na to, że ten kto ma w mózgu tylko prawdę jest dobrze zachowującym się, a ten kto narzuca wolę i ma problemy jest źle zachowującym się. Wszystko to można zobaczyć u ludzi i nie ma nic innego co stoi pomiędzy ludźmi dobrymi i złymi jak czynienie zła przez ludzi, którzy dlatego posługują się myśleniem innym ponieważ pozwala im to na czynienie zła. Ten kto czyni dobro zachowuje się dobrze, a ten kto czyni zło zachowuje się źle. Tak jesteśmy skonstruowani, że ludzie czyniący zło nabywają złych odruchów. Mówienie słów złych jest przyczyną nabywania złych odruchów. Znaczy to, że decyzje są wprowadzone w nasze odruchy i że inne decyzje zmieniają nasze odruchy. Z natury mamy dobre odruchy i doskonale to widać u ludzi, którzy mówią tylko prawdę.  Narzucana wola i problemy to złe zachowania ludzi. Ludzie ci ukrywają swoje złe odruchy gdyż nauczyli się mowy ciała. Nauczyli się mowy ciała od uczciwie zachowujących się ludzi.
 Problemy są skutkiem wejścia w układ z kłamcą, gdyż z wejścia w kontakty z uczciwym jeszcze nikt problemu nie miał. Gdyby nie było ludzi, którzy chcieli nadania im praw do miejsca w którym żyli to nie byłoby ludzi, którzy te prawa nadają. Ludzie, którzy chcieli ażeby nadać im prawa do miejsca w którym żyją zlekceważyli swojego Stwórcę, gdyż postanowili, że to spośród siebie wybiorą tych, którzy nadadzą na ziemi prawa. Pomylili się uznając swojego Stwórcę za Tego kto pozwala się lekceważyć i okradać i wprowadzać u Niego inną wolę.   Słusznie za to wprowadzenie przez ludzi na ziemi Boga innej woli, Bóg odebrał im rozum i odzwierciedlającą utratę tego rozumu psychikę, jaką jest danego rodzaju psychopata.
 Dzisiaj ludzie cieszą się, że doszli do stanu demokracji. gdyż mówią, że wywalczyli sobie od ludzi, którym kiedyś się sprzedali, że teraz mogą myśleć jak chcą. U naszego Stwórcy też można myśleć jak się chce, ale mówić tylko prawdę, gdyż kłamstwo to wyciągnięcie swojej brudnej łapy przeciwko swojemu Stwórcy odważeniem się narzucania w Jego świecie swojej woli, lub wyrażeniem swojej woli na służenie ludziom. Ludzie, którzy w swoich mózgach mają kłamstwo to pacjenci takich ludzi jak Zygmunt Freud i mają oni w sobie sprzeciw podświadomości. Ludzie mówią, że potrzebni są im psychoanalitycy, a zatem ludzie, którzy powinni wiedzieć dlaczego ich psychika czuje się źle. Zygmunt Freud odkrył, że trzeba ich leczyć przy pomocy psychoanalizy. Psychoanaliza to poszukiwanie myślenia jakie zaszkodziło psychice. To myślenie jakie zaszkodziło psychice odnalazła prof. Maria Szulc, gdyż mówi, że potrafi kodować do podświadomości i zmieniać w niej myśli złe na myśli dobre. Maria Szulc wie, że to myśli złe trzeba usuwać z podświadomości, ale nie wie, że podświadomość robi na nie sprzeciw ponieważ dla niej czynienie zła nie jest normalnym. Maria Szulc pisze o podświadomości, że jest uparta, gdyż z powodu jej upartości nie zgadzania się z myśleniem jej uzależnionych pacjentów, oni muszą trwać w nałogu i przez to cierpieć. Maria Szulc chce bardzo źle, gdyż gdyby podświadomość nie wymagała usunięcia z siebie myśli złych, to ludzie byliby złoczyńcami. Ludzie mają w sobie swoje myśli złe, gdyż jeśli Maria Szulc je usunęła to ludziom to pomagało. U ludzi, którzy mówią tylko prawdę nie może być myśli złych i ich psychika nie potrzebuje psychoanalizy, gdyż ich psychika od mówienia tylko prawdy czuje się dobrze. Ażeby psychika czuła się źle, to trzeba wydać decyzję o tym, że człowiek ma nami zarządzać, a ażeby mieć psychikę złoczyńcy, to trzeba narzucać swoją wolę. Cierpi się od decyzji o wykonywaniu woli złoczyńcy. Człowiek, który narzuca swoją wolę staje się psychopatą. Psychopata chce zarządzać, chce wykonywania jego woli, a jeśli nie chce się wykonywać jego woli to zaburza spokój. Zaburza spokój, gdyż wymusza tym podporządkowania.  Jest to skutkiem uzależnienia. Wielu z takich ludzi z silnym uzależnieniem jest w partii „PIS”.  Ludzie ci zaburzają innym spokój, obrażają ludzi, obmawiają ludzi, oskarżają ludzi. Do takiego stanu doszli ludzie, którzy odważyli się nadawać prawa innym ludziom. Ludzie ci chcieli narzucać swoją wolę, a przychodzili z innymi twarzami, gdyż proszącymi o  oddanie na nich głosu. Obiecali dawać, a żyją z zabieranych pieniędzy ludziom, którzy ich wybrali. Na ludzi, którzy ludzi władzy nie wybierają napadają poprzez wymuszanie wykonywania ich woli. Wyznaczają ludziom gdzie mają mieszkać i zamykają ludzi do więzienia jeśli przebywają na terenie na jakim oni nie wydali im pozwolenia na przebywanie. Kiedyś na początku kiedy ludzie pierwszy raz zjawili się na ziemi żyli jak zwierzęta tam gdzie chcieli,  a teraz przychodzą do niewoli, gdyż ludzie nowonarodzonemu mówią, że teraz podlega ich prawu i mówią co mu wolno, a czego nie wolno. Mówią im, że człowiek, który oddaje życie za swój kraj jest przez nich odznaczany i otrzymuje uznanie. Bóg ludziom dał ziemię i wszystko co potrzebne do życia, a ludzie przeszli na myślenie przy pomocy którego mówią, że za miejsce na ziemi ładnie jest oddawać swoje życie. Do takiego zatem ludzie doszli myślenia, że miejsce na ziemi w jakim się znaleźli nazwali ich krajem. Dokąd posługiwali się myśleniem natury było im dobrze, a odkąd przeszli na myślenie przy pomocy którego nazwali to co nie ich swoim zaczęli uważać oddawanie życia za miejsce na ziemi za normalne. Pokręciło się ludziom nieźle w głowach. Pokręciło się od kłamstwa. Dobrze Pan pokazuje obrazami tym ludziom co mają w swoich głowach. Pierwsi ludzie o sobie mówili, że są np. Polanami, a nie że właścicielami miejsca w którym żyli, gdyż chodzili sobie gdzie chcieli. Jeśli żyli w tym samym miejscu to nie uważali go za swoje.

Ludzie władzy w różnych krajach świata mówią, że idą pomagać ludziom w Libii. Pomaganie to polega na tym, że też zabijają. Ja wiem, że ten kto pomaga  mówi „ chodź do mnie, u mnie będziesz miał dom i spokój”. Ja wiem, że u tego kto pomaga nie ma ludzi lepszych i gorszych i że nie giną u niego jedni ażeby mogli żyć inni.

Pan prawdopodobnie szybko wiedział co jest w ustanowionym przez ludzi prawie, skoro Pan wiedział, że nadaje się ono do tego ażeby na nim stanąć nogami. Chciał Pan naprawy tego prawa, ale być może zobaczył Pan, że tylko Pan chce tej naprawy. Naprawienie zła przywraca porządek. Dla ludzi zaburzanie porządku jest normalnym, gdyż widać jak duże poparcie mają ludzie zaburzający porządek. Ludzie, którzy zaburzają porządek chcą się bić. Wymuszają podporządkowania, gdyż inaczej mówią „ja ci pokażę” Wymuszają budowania pomników. Ja mówię, że jeśli ktoś chce pomnik niech sobie wybuduje w miejscu w którym żyje i za swoje pieniądze. Pan Jarosław Kaczyński dużo mówi o moralności, a ja pytam od kiedy to moralnym jest człowiek, który żyje za pieniądze komuś zabierane i od kiedy to moralnym jest człowiek, który wymusza budowania pomników za zabierane pieniądze i od kiedy to moralnym jest człowiek, który uważa, że jeśli zginęli jego bliscy i ludzie, których on uznaje, to inni ludzie mają płacić im odszkodowania i budować pomniki. Od kiedy to moralnym jest człowiek, który uważa, że jedni z ludzi są lepsi, a inni gorsi i że to lepszymi są ci, którzy żyją z zabieranych pieniędzy. Od kiedy to moralnymi są ludzie zaburzający innym ludziom i innym stworzeniom spokój i Bogu na ziemi porządek.
Ludzie wybrani schowali się za dobrymi ludźmi jacy są np. w nauce, kulturze, sztuce, czy zdrowiu, gdyż chcą pokazać jakimi to oni są dobrymi, że dają im wynagrodzenia. Ludzie dobrze wykonujący swoją pracę nie potrzebują pośredników do wypłacania im wynagrodzeń przez pośredników i to pośredników, którzy przy okazji biorą znacznie więcej pieniędzy od ludzi, którzy daną pracę wykonali. Dobrze wykonujący swoją pracę ludzie nauki, kultury, sztuki, zdrowia otrzymywaliby hojną  zapłatę od ludzi dla których swoją pracę wykonują. Ludzie narzucający swoją wolę wzięli tych ludzi do ludzi wynagradzanych z budżetu ażeby nie było widać, że są niepotrzebni i że największe pieniądze zabierają na zbrojenia i wojny. 
Nasz Stwórca którego znamy jako Jezusa, jako dobry Rodzic przyszedł nas ostrzec przed skutkami oszukiwania. Wystąpił przeciwko ludziom, którzy odważyli się nadawać swoje prawa w Jego świecie. Wystąpił również przeciwko kościołowi, który tak samo jak ludzie władzy uważa, że to co jest na ziemi jest własnością ludzi. Kościół uważa też za normalne zaburzanie spokoju i porządku na ziemi, gdyż bierze udział w wojnach i wyświęca ludzi zaburzających spokój i porządek na ziemi Boga. Kościół nie posługuje się myśleniem Boga, gdyż mówi, że nie wie co to jest prawda i że Jezus opowiadał o prawdzie, a nie o tym co na pewno mówił, że należy mówić prawdę. Jezus wystąpił też przeciwko wymiarowi sprawiedliwości, a dlaczego wyjaśnia to, że wymiar sprawiedliwości postanawia, że ma być tak jak postanawiają wybrani ludzie, a wybrani ludzie nie posługują się myśleniem swojego Stwórcy.

Ja nie jestem osobą, która chciałaby robić to co Pan chce. Skoro Pan tego chce to znaczy, że Pan ma do wykonania to zadanie. Ja wszystko odkryłam, a Pan chce przywracać świat do stanu porządku. Gratuluję Panu. Każdy od czegoś jest. Każdy robi to co chce, ale nie wolno czynić tego co jest złem. To nie Pan narobił długów jakie są w budżecie państwa ażeby Pan miał je spłacać. Czegoś takiego jak budżet państwa nie powinno być, gdyż przecież to nie świat ludzi ażeby oni sobie budowali państwa. Czegoś takiego nie wolno ażeby było, gdyż to jest wolą ludzi, a nie Boga. Właścicielem świata jest Bóg, a nie człowiek i nikomu w świecie Boga nie wolno panoszyć się.
Państwa są wymysłem ludzi, którzy uznali, że myśli dostali do wprowadzenia na ziemi swojej woli i do uznawania, że to przy pomocy myśli można innym nakazywać, że mają na nich pracować. Oni zamiast pracować zaczęli wydawać oceny tym którzy pracują. Wprowadzili pomiędzy ludzi kłótnie i spory, gdyż zaczęli wynagradzać lepiej tych, którzy podporządkowywali się ich myśleniu. Oceniający jednych ludzi uznają, a innych poniżają. To wywyższanie jednych, a poniżanie drugich widać w ich wypowiedziach jak słowami zadają ludzkim uczuciom ból lub zadowolenie. Cieszą się jak widzą reagowanie ludzi uczuciami na wypowiadane przez nich słowa. Ci, którzy pracy nie wykonują oceniają np. wybitnych aktorów, czy innych dobrze wykonujących swoją pracę ludzi.  Bardzo ubolewam jeśli tak wybitni ludzie jak prof. Andrzej Jasiński, który jest przewodniczącym Konkursu Chopinowskiego dokonuje oceny ludzi biorących udział w tym konkursie. Ja wiem, że Pan Andrzej Jasiński doskonale zna doskonałe brzmienie być może każdej nuty, ale proszę zauważyć, że oceny bolą, gdyż nie wszyscy mogą być pierwszymi.
 
Chciałabym jeszcze zwrócić uwagę na prowadzenie dochodzeń, gdyż przy myśleniu opartym na prawdzie nie ma możliwości prowadzenia dochodzeń. Ludzie z partii PIS, a szczególnie Pan Jarosław Kaczyński wymuszają dochodzenia przyczyn katastrofy Smoleńskiej. Nakazują oni wyjaśnienia przez kogo zginęli ich bliscy i kto jest tego winnym.  Oni chcą karać i to za pieniądze zabrane ludziom na wynagradzanie ludzi, którzy mają dochodzenia prowadzić. Ludzie którym pieniądze są zabierane nie mogą dochodzić przyczyn śmierci ich bliskich. Nie mogą, gdyż ci, których wybrali uważają za lepszych od nich tych których wybrali. Nakazują im płacić i wyjaśniać i karać.
Uznawanie jednych ludzi za lepszych, a innych za gorszych jest normalnym również dla ludzi kościoła. Ludzie, którzy wyróżniają ludzi są ludźmi, którzy innych poniżają. Mówią oni, że wybranych przez siebie ludzi czczą. U ludzi, którzy mówią tylko prawdę wszyscy są równi i nikogo się nie czci i nikogo nie poniża. Wyświęcanie np. Papieża Jana Pawła II jest oddawaniem czci wyświęcanemu. Papież miał jednak mózg taki sam jak wszyscy inni ludzie i u naszego Stwórcy na pewno nie jest wyróżnianym ten kto zachowuje się tak jak człowiek powinien. Człowiek ma zachowywać się dobrze, a nie być wyświęcanym jeśli zachowuje się dobrze. Karol Wojtyłła na pewno miał dużo dobrych cech, ale czy mówił tylko prawdę skoro nie mówił, że Jezus mówił, że stworzył ludzi z mózgami dla których mówienie prawdy jest naturalnym? Czy mówił tylko prawdę skoro idzie do człowieka, który do niego strzelał wybaczyć mu? Czy człowiek, który mówi tylko prawdę idzie do tego kto czyni zło ażeby mu wybaczyć? Na pewno nie, gdyż u ludzi, którzy mówią tylko prawdę przychodzi przepraszać ten kto zło uczynił,  a nie odwrotnie. Ludzie dobrzy nie idą przebaczać złoczyńcom, gdyż ludzie dobrzy nie pozwalają na czynienie zła, i wymagają tak samo jak nasz Stwórca naprawienia zła. Odkrycie Zygmunta Freuda i Marii Szulc mówi, że sprzeciw podświadomości jest u ludzi, którzy mają w sobie myśli złe, a zatem nasz Stwórca nie przychodzi do złoczyńców tylko pokazuje, że ten kto ma w sobie sprzeciw podświadomości musi zło naprawić. Każdy Papież żyje też z pieniędzy zbieranych od ludzi, a tak człowiek nie powinien się zachowywać. Ludzie, którzy stanęli na czele kościoła też zostali wybrani spośród innych ludzi.  Nikt z ludzi nie ma mózgu dla którego byłoby normalnym żyć z pieniędzy zbieranych od ludzi. Ludzie, którzy mówią tylko prawdę żyją za swoje pieniądze i nie są żebrakami. Myślenie przy pomocy którego prosi się o pieniądze nie jest myśleniem opartym na prawdzie.
Powinniśmy sobie pomagać, gdyż każdy zrobił coś nie tak, ale nie dawać pieniędzy ludziom, którzy powinni pracować. Wszyscy chyba znamy kartki świąteczne wykonywane przez ludzi malujących nogami i ustami, a więc ludzie ci pokazują, że sami chcą pracować na swoje życie. Tak samo pokazują zakonnicy benedyktyni wykonywaniem m.in. wspaniałych potraw.

Gdybym mogła pomóc z prawidłowym rozwiązywaniu spraw to bardzo chętnie to zrobię. Na tym zakończę. Chcę jeszcze napisać o mocy człowieka, który mówi tylko prawdę i przekazać ludziom nauki, którzy chcą dobra o miejscu mocy wypowiadanego słowa.  Na to potrzebuję jeszcze czasu, ale do miejsca tego dotarłam. Miejsce to znali Starożytni Egipcjanie i stąd pochodzą ich doskonałe budowle i ich inne wspaniałe prace. Sama się wstydzę, że dopiero dotarłam do tego miejsca, gdyż przecież otrzymaliśmy ten bezcenny dar w swojej naturze. Możliwość odczucia tego miejsca jest tylko u ludzi, którzy w swoich mózgach mają tylko prawdę. Inne funkcjonowanie ciała jest u ludzi, którzy mówią tylko prawdę i inne u ludzi, którzy kłamią.

Życzę Panu wszystkiego najlepszego. Kiedyś w odpowiedzi na mój artykuł pod tytułem „Prawo oparte jest na przemocy” przysłał mi Pan życzenia wszystkiego najlepszego. Świadczy to o tym, że Pan o tym wiedział. Gratuluję Panu, że chce Pan zło naprawiać. Mamy to w naturze, gdyż człowiek, który mówi tylko prawdę chce dobra i chce przywracania do stanu dobra. Takim jest człowiek posługujący się myśleniem natury.  

Zapraszam na mój blog   barbarapaul.blogspot.com
                                                                             Zasyłam pozdrowienia
                                                                              Barbara Paul   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz