środa, 4 kwietnia 2012

MYŚLENIE W GRANICACH DOBROCZYŃCY

MYŚLENIE W GRANICACH DOBROCZYŃCY
Na doskonałość naszego Stwórcy brak mi słów, którymi można by tą doskonałość należycie wyrazić. Stworzyć człowieka na myślach jakimi posługuje się dobroczyńca, to niezwykła doskonałość. Ułożyć tak pierwiastki, że otrzymuje się doskonałe odczuwanie dobroczyńcy, to niezwykła doskonałość. W naturze naszego mózgu są myśli jakimi posługuje się dobroczyńca. Wszyscy ludzie mają w naturze swojego mózgu, takie same myśli i są to myśli jakimi posługuje się dobroczyńca.
Każdy z nas wszystko co robi, robi przy pomocy myśli. Ażeby przestać być dobroczyńcą, to trzeba było uruchomić myśli do wykonania swojego postanowienia o uczynieniu zła. Odkąd człowiek postanowił uczynić zło, odtąd musiał do uczynienia tego zła uruchomić myśli. W naturze mózgu są myśli tylko do czynienia dobra.
Odkąd człowiek postanowił uczynić zło, odtąd w swoim mózgu ma myśli do czynienia zła. Stan myśli złych jest u ludzi różny, gdyż w zależności od ilości uczynionego zła. Prof. Maria Szulc mówi, że człowiek uzależniony od myśli, ma w podświadomości myśli złe. Pisze ona, że podświadomość trzyma w uzależnieniu myśli złe. Ja teraz stwierdzam, że w naturze mózgu nie ma myśli do czynienia zła i że podświadomość dlatego trzyma w uzależnieniu myśli złe, ponieważ w jej mózgu są myśli tylko do czynienia dobra. Mózg inaczej funkcjonuje jeśli pojawią się w nim myśli złe. Mózg w swojej naturze jest stały, tak jak i stała jest energia jaka jest w układzie genetycznym pierwiastków. Wszechświat w naturze jest również stały, gdyż jest oparty na energii, która utrzymuje się na myślach Stwórcy wszechświata.
Dzisiaj od ludzi nauki wiemy, że wszechświat się powiększył i przyspiesza. Znaczy to, że wszechświat został uruchomiony myślami ludzi do czynienia zła. To, że wszechświat przyspiesza jest dowodem na to ludzie są złoczyńcami. Bez myśli uruchomionych do czynienia zła, nie ma zła. Tak samo jak wszechświat przyspiesza, tak samo przyspiesza człowiek, który ma w mózgu myśli do czynienia zła. Lekarze psychiatrzy wiedzą, że ludzie umysłowo chorzy mają przymus chodzenia. Wędrują po świecie bez celu aby tylko iść. Ludzie ci muszą iść, gdyż są uzależnieni od myśli.
Jeden z doktorów nauk psychiatrii powiedział kiedyś do mnie, że medycyna nie wie kiedy człowiek chory na schizofrenię jest w stanie zdrowia, a kiedy w stanie choroby, gdyż jest to granica płynna. Ja dzisiaj pokazuję te granice myślenia w jakich człowiek jest zdrowy i przekroczenie tej granicy od której przekroczenia człowiek stał się chorym. Granica w której człowiek jest zdrowy, to granica utrzymywania się człowieka na myśleniu jakie jest dla naszego mózgu naturalnym. Po wydaniu przez człowieka decyzji o uczynieniu zła, człowiek wszedł w granice myślenia od jakiego zachorował umysłowo i psychicznie. Człowiek jest w takim stopniu chorym umysłowo, w jakim stopniu jest zawartość w jego mózgu myśli do czynienia zła.
Granice myślenia jakie jest naturalne dla naszego mózgu mieszczą się w naturze naszego mózgu. W tych granicach myślenia jest stworzona podświadomość. To o niej prof. Maria Szulc stwierdza, że podporządkowuje się myśleniu dla nas nieznanemu. To taką podświadomość odkrył w człowieku prof. Zygmunt Freud i odkrył, że ludzie umysłowo chorzy mają sprzeciw podświadomości. Skoro ludzie umysłowo chorzy mają w sobie sprzeciw podświadomości, to znaczy, że wyszli z granic jej myślenia. Tego człowieka, który wyszedł z granic myślenia podświadomości odkrył z uzależnieniem od myśli i umysłem nieświadomym prof. Karol Jung. Karol Jung widzi jakby wszyscy ludzie mieli umysł nieświadomy, gdyż pisze, że człowiek nie wie co go czeka z powodu uzależnienia od myśli. Otóż stwierdzam, że człowiek, który ma w mózgu myśli tylko takie jakimi posługuje się podświadomość nie jest uzależniony od myśli. To bardzo smutne, że takiego człowieka nie można znaleźć. Źle to o ludziach świadczy. Mimo wszystko uważam, że są tacy ludzie, gdyż jest nim na pewno lekarz dr Deepak Chopra, a wiem po tym, że pisze, że realizacja myśli człowieka jest trochę później za myślami. Ażeby to wiedzieć, to trzeba posługiwać się myśleniem opartym na prawdzie, gdyż tak jak mówi Karol Jung ludzie nie wiedzą co ich czeka, a to znaczy, że nie wiedzą, że realizacja myśli idzie za człowiekiem. Człowiek, który mówi tylko prawdę wie, gdyż odczuwa, że tak jest. Ludzie, którzy nie wiedzą co ich czeka nie wiedzą, że ich myśli realizują się i kiedy nastąpi ta realizacja. Nie wie człowiek, który ma dużo nieuczciwych myśli. Te myśli jakie realizują się ludziom, którzy nie wiedzą co ich czeka, to myśli do czynienia zła. To ludzie, którzy mają w mózgu myśli do czynienia zła, nie wiedzą kiedy im się zło zrealizuje.
Podświadomość utrzymuje swój stan doskonałości, jeśli w mózgu są myśli jakie są dla niej naturalne. Wprowadzenie do mózgu myśli do czynienia zła powoduje odchylenie się podświadomości od prawidłowości, gdyż podświadomość przejmuje wykonywanie wprowadzonej decyzji do czynienia zła. Podświadomość uruchamia się kiedy otrzymuje decyzję do uczynienia zła, gdyż zajmuje się realizacją decyzji człowieka. Ta realizacja decyzji człowieka o uczynienia zła trwa tak długo jak długo jest w mózgu. Dlatego zapewne są przekazy, że Jezus mówił “Naprawiajcie się”. Ja mówię, że to na pewno nie było “Naprawiajcie się”, a było “Naprawcie uczynione zło”.
Naprawienie się człowieka też prowadzi do przywrócenia się do stanu myśli jakie są w naturze mózgu, ale lepiej jest zło naprawić, gdyż jeśli się go nie naprawia, to zanim myśli złe się usunie, to ciągle tych myśli złych się doświadcza.
Byłam na myślach złych i jestem już na myślach zgodnych z podświadomością, gdyż odczuwam, że podświadomość naprawia moje ciało.
Maria Szulc pisze, że od momentu sprzeciwu podświadomości nasze ciało funkcjonuje inaczej i że jest to funkcjonowanie właściwe danej chorobie. Jest to wspaniały dowód na to, że jak podświadomość otrzyma decyzję o uczynieniu zła, to zmienia funkcjonowanie ciała. Ta zmiana funkcjonowania ciała, to choroba ciała. Inaczej zatem ciało funkcjonuje na myśleniu podświadomości i inaczej na myśleniu do czynienia zła. Stwierdzić trzeba, że człowiek zachorował od swojej decyzji o uczynieniu zła. To myślenie wprowadzone przez człowieka jest do czynienia zła i dlatego jemu dzieje się zło. Choroba to cierpienie, ale choroba, czyli cierpienie jest skutkiem uczynionego zła przez człowieka. Nasz Stwórca reaguje na czynione zło, a czego nie można powiedzieć o większości z ludzi. Ludzie, którzy nie reagują na czynione zło, nie reagują dlatego, że dla nich czynienie zła stało się normalnym. Człowiek dla którego czynienie dobra jest normalnym reaguje na czynione zło.
Na myśleniu naszego Stwórcy człowiek funkcjonuje dobrze. Dobrze funkcjonujący człowiek to człowiek, który nie ma w sobie sprzeciwu podświadomości. Jeśli człowiek ma w sobie sprzeciw podświadomości, to jest w sprzeczności ze swoim Stwórcą. Ta sprzeczność człowieka ze swoim Stwórcą to wprowadzone przez człowieka myślenie do czynienia zła. Jakimi są te myśli, które są sprzecznością człowieka ze swoim Stwórcą odkryli naukowcy amerykańscy jako rozbieżne cele. Naukowcy z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon odkryli, że pomiędzy dwiema strefami w mózgu są narzucane zachowania i problemy. Zatem to decyzje ludzi, którzy mają w mózgu narzucane zachowania i problemy są decyzjami sprzecznymi z decyzjami naszego Stwórcy. Zapewne to z tej przyczyny nasz Stwórca, którego znamy jako Jezusa postanowił przyjść na ziemię i wystąpić przeciwko ludziom, którzy w Jego świecie wprowadzili postępowanie oparte na myśleniu ludzi, którzy narzucili, że to ich wola ma być na ziemi wykonywana. Ludzie, którzy wybierają władze też tak uważają. Posługują się zatem ci ludzie inną wolą, a jaką to wolę nasz mózg wykazuje, że jest rozbieżną. Ludzie narzucający swoją wolę stworzyli organy oparte na narzuconej woli przez ludzi jakimi są: ustawodawca, wymiar sprawiedliwości i kościół.
Trzeba było wydać ogromnie wiele decyzji o uczynieniu zła, ażeby nastąpiła zmiana przekonań człowieka, aż do tego stopnia, że na narzuconej przez ludzi woli ustanowić na ziemi inne prawo ludzi. Ta zmiana przekonań, to przejście z przekonań dobroczyńcy na przekonania złoczyńcy. Ludziom o przekonaniach złoczyńców nie podoba się to co piszę, ale pokazuję im, że są w mózgu który funkcjonuje według woli jego Stwórcy i że mają odczuwanie, które funkcjonuje według woli ich Stwórcy. Na czym oparł nasz Stwórca konstrukcję człowieka widać po odkryciu naukowym, które mówi, że w mózgu, który nie zna słów rozum nie istnieje bez emocji. Znaczy to, że myśli jakie są w naturze mózgu nie istnieją bez energii.
U ludzi umysłowo chorych również myśli nie istnieją bez emocji, ale oni mają już chore emocje. Mają chore myślenie i chorą psychikę. Medycyna poznała funkcjonowanie psychiki i opracowała leki przywracające emocje do stanu dobrze zachowującego się człowieka. Człowiek jednak ciągle jest chory ponieważ medycyna nie potrafi usunąć z mózgu myśli od których zachorowała psychika. Zatem człowiek nie ma siły na swojego Stwórcę, gdyż nosi w mózgu myśli od jakich Stwórca go uzależnił. Bardzo dobrze, że nasz Stwórca uzależnił nas od myśli do czynienia zła, gdyż złoczyńcami nas nie stworzył i złoczyńców w swoim świecie sobie nie życzy.
Ludzie w każdym okresie czasu mogli poznać podświadomość, ale bez jej poznawania powinniśmy być dobroczyńcami. Ludzie niszczyli wiedzę o podświadomości, a co świadczy o tym, że nie chcieli znać prawdy, a chcieli czynić zło. Człowiek, który nie chce czynić zła chce poznać prawdę o swojej naturze. Wielki ukłon składam prof. Marii Szulc, gdyż to ona odkryła cenną wiedzę o podświadomości. To jej wiedza stała się przyczyną mojego dalszego poznawania podświadomości.
Jak bardzo dla ludzi mówienie kłamstwa jest normalnym świadczy to, że znawcy podświadomości jakimi byli Starożytni Egipcjanie zrobili starania o przekazanie ludziom wiedzy o swojej naturze, a ludzie nie wiedzą o co im chodzi. Starożytni Egipcjanie oznaczają wszystkie stworzenia jako Boskie i budują wielką postać człowieka jakim jest Sfinks oznaczając go również jako Boskiego. W postaci Sfinksa umieszczają rozumną twarz, a co świadczy o tym, że znali odkrycie naukowe, które mówi, że w mózgu, który nie zna słów jest rozum. Postać Sfinksa jest ogromna, a co świadczy o tym, że Starożytni Egipcjanie wiedzieli, że człowiek jest skonstruowany na potężnej energii.
Ciemna energia jaka jest we wszechświecie, to energia jaką uruchomili ludzie do narzucania swojej woli. Inna wola ludzi, to wola czynienia zła, gdyż w naturze mózgu są myśli do czynienia dobra. Człowiek, który mówi, że to jego wola ma być wykonywana jest człowiekiem złym. Jak widać nasz Stwórca na tą wolę czynienia zła przez człowieka odpowiada, że twoje zachowanie jest rozbieżnym ze mną celem. Naukowcy odkryli w mózgu, że narzucane zachowania to rozbieżne cele. Naukowcy też odkryli, że mózg wykazuje, że problemy to rozbieżne cele, a ja mówię, że problemy ma człowiek, który zgodził się wykonywać wolę człowieka narzucającego wolę. Człowiek narzucający wolę to oszust, a skutkiem oszustwa jest problem. Dr Deepak Chopra pisze, że medycyna nie ma leku na zmorę pamięci, a co znaczy, że medycyna nie ma leku na nieuczciwie załatwioną sprawę. Skutkiem ustanowionego przez ludzi prawa jest problem, gdyż skutkiem nieuczciwego załatwiania spraw jest problem. Prawo ustanowione przez ludzi jest dowodem na to jak bardzo ludzie są nieuczciwymi, że na nieuczciwym załatwianiu spraw oparli swoje prawo. Skutkiem tego prawa jest zaburzony mózg, gdyż to w nim jest myślenie jakim posłużył się nieuczciwy człowiek. Człowiek, który ma w mózgu myślenie oparte na prawdzie nie ma w mózgu problemu. Myślenie oparte na prawdzie rozwiązuje sprawę i dlatego nie ma problemu. Do jakiego stopnia ludzie są nieuczciwymi świadczy wystąpienie przeciwko mnie sądu o odebranie mi prawa wykonywania zawodu z powodu mojego nie opierania się na nieuczciwym załatwianiu spraw. Sąd nie napisał, że ja nie mogę występować przed sądami jeśli nie chcę opierać się na nieuczciwym załatwianiu spraw, gdyż napisał, że ja nie znam skargi kasacyjnej. Sąd uważał, że ma prawo występowania przed sądami ten kto zna skargę kasacyjną. Ja udowadniałam sądom, że znam skargę kasacyjną, gdyż wypełniałam wszystko zgodnie z nią, ale dopisywałam, że jeśli sprawę załatwimy uczciwie to rozwiążemy sprawę prawidłowo. Opieranie się na nieuczciwym załatwianiu spraw jest również normalnym dla Krajowej Rady Doradców Podatkowych, gdyż napisali do mnie, że moje postępowanie jest nieetyczne skoro nie znam myślenia na jakim ludzie władzy oparli skargę kasacyjną. U Doradców zatem z Krajowej Izby Doradców Podatkowych etycznym jest człowiek nieuczciwy. Człowiek nieuczciwy, to człowiek źle zachowujący się, a zatem to ten człowiek źle zachowujący się jest etycznym u ludzi nieuczciwych.
W roku 2002 postanowiłam wydać książkę pt. “Nasza Boskość”. Przyczyną napisania przeze mnie tej książki było moje odkrycie, że podświadomość wymaga od nas uczciwego postępowania. Niestety mało kto chciał o tym słuchać, a co potwierdza stwierdzenie Marii Szulc, że myślenie jakiemu podporządkowuje się podświadomość jest ludziom nieznane. Ludzie oparci na swoim złym postępowaniu stworzyli świat zła i karzą ludzi za postępowanie niezgodne z ich myśleniem opartym na nieuczciwym załatwianiu spraw. Ludzie władzy nakazują opieranie się na ich myśleniu, a przecież nie mają żadnych praw ani do mienia którym rozporządzają, ani do człowieka. Człowiek, który nie ma praw do człowieka, a nakazuje, że to jego myśleniem człowiek ma się posługiwać, to zły człowiek. Przejął on rolę Stwórcy człowieka. Przejął rolę postanawiając przekształcić człowieka na inne myślenie aniżeli myślenie na jakim Stwórca człowieka stworzył. To bardzo, bardzo źli ludzie. Człowiek narzucający wolę, to zły człowiek. Jak widać nasz mózg wie o tym skoro wykazuje człowieka, który narzuca wolę, że jego cele są rozbieżne. Oczywiście, że rozbieżne, gdyż celem Stwórcy jest czynienie nawzajem dla siebie dobra, a cel wynikający z ustanowionego przez ludzi prawa, to cel czynienia zła. Dobry człowiek widzi, że skutkiem ustanowionego prawa jest zło. Władza jest bliska tylko człowiekowi również narzucającemu wolę, czyli człowiekowi nieuczciwemu. Pełno jest tych nieuczciwych ludzi, gdyż kiedy przychodzą do mnie po pomoc w ich sporach z ustawodawcą, to mówią, że chcą zgodnie z myśleniem władzy. Nie ma się zatem co dziwić, że myślenie uczciwego naszego Stwórcy jest ludziom nieznane. Nieuczciwi ludzie oskarżają swojego Stwórcę, że nie umiał stworzyć człowieka, a co świadczy o tym, że chcieliby ażeby u Boga człowiek nieuczciwy nie cierpiał. Oni chcą zadawać cierpienie, a sami nie cierpieć, a u Boga tak nie ma. U Boga ten kto zadaje cierpienie, ten cierpi dopóki nie spowoduje, że ten kto przez niego cierpi przestanie cierpieć. Nasz Stwórca jest sprawiedliwy. Wielką doskonałością jest stworzyć tak energie, że zadanie nimi komuś cierpienia powoduje, że odczuwa się tą złą energię i że wykonywanie złej woli powoduje, że odczuwa się energię jaką jest słabość wykonującego wolę złoczyńcy. Narzucający wolę ma odczuwanie złoczyńcy. Wykonujący narzucaną wolę ma odczuwanie ofiary. Trzeba być złoczyńcą ażeby potrafić mówić do człowieka, że ma stanąć do rozstrzelania, lub wejść do komory gazowej. Tych złoczyńców nie obchodzi przerażenie ludzi, którzy idą na śmierć. Ludzie często oskarżają Boga o to, że jest zło, a to oni wykonują wolę złoczyńcy. Od złoczyńcy otrzymuje się zło. Ten kto wykonuje wolę Boga ma dobro. Człowiek, który posługuje się myśleniem Boga nie wykonuje poleceń złoczyńcy. Jeśli wykonuje się polecenia złoczyńcy to ma się zło. Człowiek, który posługuje się myśleniem Boga nie wykonuje poleceń drugiego człowieka, gdyż człowiek nie ma prawa wydawania poleceń człowiekowi. Dobry człowiek nie wydaje poleceń drugiemu człowiekowi. Dobry człowiek uzgadnia. Człowiek, który ma rozum wie, że nakaz wydaje człowiek zły. Ażeby człowiek stał się posłusznym drugiemu człowiekowi to musiał długo wykonywać nakazy drugiego człowieka. Człowiek go nie stworzył, a więc dlaczego uważa, że trzeba wykonywać nakazy człowieka. Normalny człowiek nie jest posłuszny drugiemu człowiekowi. Wybieranie przez ludzi władzy, to wybieranie ludzi, którzy wydają nakazy. Normalny człowiek nie wybiera ludzi ażeby wydawali mu nakazy. Z natury wszyscy jesteśmy tacy sami i nie ma możliwości ażeby tak samo myślący człowiek wykonywał czyjś nakaz. Prawdą jest, że ażeby wybierać władze to trzeba być nieuczciwym, gdyż bez nieuczciwości wie się samemu co i jak należy robić. To ludzie nieuczciwi umówili się na wprowadzenie na ziemi władzy. Stali się uzależnionymi myślami, których użyli do nieuczciwego załatwiania spraw. Uzależnieni od siebie ludzie to ludzie władzy i ludzie wykonujący wolę władzy. Władza to człowiek narzucający wolę, a wykonawca woli władzy, to człowiek wykonujący narzucaną wolę. To są źle zachowujący się ludzie, gdyż to oni postanowili, że na ziemi ma być wykonywana wola ludzi. Nie do Boga zatem skarżyć się skoro postanowiło się służyć złoczyńcy. Z woli czynienia zła i z woli służenia złoczyńcy trzeba się leczyć, gdyż u Boga złoczyńcy nie mają rozumu i są psychicznie chorzy.
U naszego Stwórcy nie jest normalnym człowiek, który ma w mózgu myśli narzucające jego wolę i myśli, którymi wyraził zgodę na wykonywanie woli ludzi, którzy mówią, że to ich wola ma być na ziemi wykonywana. Ci ludzie otrzymali od Boga karę, gdyż mają mózgi ludzi umysłowo chorych. Zdrowym umysłowo jest człowiek, który ma w mózgu myśli takie same jak jego Stwórca, czyli oparte na prawdzie. Od wprowadzonych przez człowieka myśli, człowiek jest uzależniony i musi doświadczać tych myśli. To jego myśli wprowadzają go w bagno jakie stworzył. On idzie za uruchomionymi przez siebie myślami. Człowiek posługujący się myśleniem Boga utrzymuje stan natury. Człowiek, który posługuje się myśleniem Boga nie idzie za żadnymi myślami, gdyż jeśli mówi się prawdę to nie ma uzależnienia od myśli. To człowiek uzależniony od myśli ma przymus wykonywania swoich myśli. Człowiek, który posługuje się myśleniem Boga wykonuje czynności, które utrzymują jego stan normalności. Ludzie władzy postanowili wprowadzić wykonywanie czynności opartych na ich nieuczciwym myśleniu i z odkrycia Neurobiologa Erica Kandela dowiedzieli się, że jeśli nie wykonuje się czynności jakie są dla człowieka normalnymi to jego anatomia zmienia się. Zmieniona anatomia, to anatomia oparta na innym myśleniu, czyli na myśleniu o rozbieżnych celach. To ci ludzie wykonują czynności od których zmienia się anatomia. Wszyscy widzimy, że wykonywane czynności na myśleniu ludzi władzy, to czynności oparte na narzucanym myśleniu, czyli myśleniu jakie mózg wykazuje jako rozbieżne cele. Naukowcy odkryli, że tymi rozbieżnymi celami zajmują się systemy neurologiczne. Ja mówię, że myśleniem jakie jest naturalnym dla naszego mózgu nie zajmują się systemy neurologiczne, gdyż jest to myślenie naturalne dla anatomii i anatomia jest utrzymywana na tym myśleniu. Systemy neurologiczne zajmują się wprowadzaniem tylko i wyłącznie innego myślenia aniżeli jest naturalnym dla naszego mózgu. Jeśli nie ma innego myślenia, to systemy neurologiczne nie mają się czym zajmować. Psychika jest utrzymywana na energii jaka jest w układzie genetycznym pierwiastków. Energia zmienia się jeśli zmienia się myślenie. Zmieniona energia, to energia zaburzająca spokój i dobre funkcjonowanie ciała.
Przesyłam moje odkrycie ludziom nauki, gdyż to ich odkrycia przyczyniły się do mojego odkrycia człowieka jakim jest ze stworzenia. Na pewno powinniśmy poznawać kim jesteśmy z natury, gdyż wtedy wiemy Kto nas stworzył i jakimi nas stworzył.
Przesyłam najwyższe wyrazy uznania dla Uniwersytetu Cambridge i dla ludzi z Departamentu Zdrowia w Ministerstwie Zdrowia w Polsce, którzy w ubiegłym roku przysłali mi pisma świadczące o tym, że ich wiedza o anatomii zgodna jest z myśleniem o jakim piszę. Przesyłam też wyrazy uznania dla Pani z Polskiej Akademii Nauk, której moje myślenie zgadzało się w zupełności. Przesyłam wyrazy uznania dla ludzi, którzy dziękowali mi i dziękują za to co piszę, gdyż świadczy to o tym, że ich myślenie jest zgodne z myśleniem naszego Stwórcy.
Polska-Elbląg, dnia 04 kwietnia 2012r. Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz