CZŁOWIEK I CAŁY WSZECHŚWIAT OPARTY JEST NA MYŚLENIU

CZŁOWIEK I CAŁY WSZECHŚWIAT PODLEGA MYŚLENIU

NATURA POPRZEZ UZALEŻNIENIE OD MYŚLI DOMAGA SIĘ

PRZYWRÓCENIA PORZĄDKU OPARTEGO NA ROZUMIE

Naukowcy odkryli w mózgu sprzed 450 milionów lat, że nie zna on słów i że w nim rozum nie istnieje bez emocji. Ja odkryłam, że emocje są oparte na myśleniu. Odkryłam, że człowiekiem i wszechświatem rządzi myślenie, gdyż jeśli człowiek zmienia myślenie, to staje się od niego uzależnionym. Uzależnieniu podlegają myśli i odpowiadające im uczucia. Dlatego jeśli człowiek jest umysłowo chorym, to równocześnie jest psychicznie chorym. To u ludzi umysłowo i psychicznie chorych odkrył prof. Karol Jung uzależnienie od myśli i umysł nieświadomy. To u ludzi umysłowo i psychicznie chorych odkrył prof. Zygmunt Freud sprzeciw podświadomości, czyli sprzeciw rozumu. Podświadomość oparta jest na rozumie. Wybitna Polska uczona prof. Maria Szulc stwierdza, że myślenie jakiemu podporządkowuje się podświadomość jest ludziom nieznane. Ja mówię, że wyjaśnia to brak rozumu u ludzi.

Odkrycie w mózgu, który nie zna słów, że jest w nim rozum, jest odkryciem, że mózg oparty jest na rozumie. Wiedzieli o tym Wielcy Egipcjanie, a na co dowodem jest rozumna twarz Sfinksa. To na rozumie oparte jest odczuwanie. Odczuwanie podporządkowuje się myśleniu. My odchodząc od myślenia jakie jest naturalnym dla naszego mózgu odchodzimy od emocji jakie są dla nas naturalnymi. Emocje jakie są dla nas naturalnymi, to odczuwanie szczęścia. Emocjami jakich szukają ludzie, to odczuwanie szczęścia. Odczuwamy szczęście odczuwając miłość do innych ludzi i innych stworzeń. Szukając miłości szukamy rozumu. Wielu z nas doświadczyło przywrócenia rozumu po wejściu w związek z człowiekiem nieuczciwym. Pomiędzy ludźmi, którzy mają rozum jest miłość. Ludzi, którzy mają rozum łączy uczucie miłości. To połączenie miłością oparte jest na energii jaka jest w układzie genetycznym pierwiastków. Miłość to uczucie, a naukowcy odkryli, że w mózgu, który nie zna słów rozum nie istnieje bez uczuć. Emocje to uczucia.

Z innymi uczuciami mamy do czynienia jeśli mamy do czynienia z innym myśleniem. Inne myślenie, to myślenie narzucone przez człowieka. Naukowcy odkryli, że mózg wykazuje narzucane zachowania, że to rozbieżne cele, czyli mózg wykazuje, że człowiek narzucający swoje myślenie ma inne cele. Te inne cele człowieka narzucającego zachowania to cele przejęcia władzy nad mieniem Boga i Jego stworzeń. Na myśleniu tych ludzi władzy dookoła jest wielkie cierpienie. Myślenie narzucone przez ludzi władzy zadało cierpienie wszelkiej anatomii. Neurobiolog Eric Kandel otrzymał Nagrodę Nobla za odkrycie, że od wykonywanych czynności zmienia się anatomia. Ja mówię, że inne czynności wykonuje się na myśleniu jakie jest naturalnym dla naszego mózgu, a inne na myśleniu narzuconym przez ludzi i że te czynności są dlatego rozbieżnymi ponieważ skutkiem myślenia jakie jest naturalnym dla mózgu jest dobro, a skutkiem myślenia narzuconego przez ludzi władzy jest zło.

Wielu z prowadzących programy telewizyjne wypytuje zaproszonych gości o układanie się ich życia z ich partnerem. Pytania zawsze zmierzają do seksu, czyli do uczuć. Ludzie opowiadają o łączącej ich miłości z drugim człowiekiem. Są ludzie, którzy mówią, że wystarczyła jakaś chwila i uznali, że są w sobie zakochani. Człowiek nie ma władzy nad uczuciami. To uczucia podporządkowują się do myślenia.

Kiedy w związku zdarzy się nam coś złego, to następuje zranienie uczuć. Do zranienia uczuć potrzebne jest zrobienie czegoś złego. Czegoś złego dokonujemy przy pomocy decyzji. Decyzje wydajemy przy pomocy myśli. Zrobić coś złego może każda ze stron i każde zło rani związanych ze sobą ludzi. Naukowcy odkryli, że mózg wykazuje jako rozbieżne cele narzucane zachowania i problemy. Jeśli nasz partner narzuci swoją inną wolę to my pozostajemy z problemem. Z problemem dlatego ponieważ zawarliśmy związek oparty na rozumie. Opieranie się na rozumie, to opieranie się na uczciwym załatwianiu spraw. Narzucenie zachowania jest nieuczciwym zachowaniem wobec dotychczasowego partnera. Skutkiem narzuconego zachowania jest problem ponieważ narzucone zachowanie spowodowało zniszczenie założonej rodziny. To samo dotyczy każdej pojedynczej innej sprawy. Wszystko opiera się na związku jak np. pracodawcy z pracownikiem, nauczyciela z uczniem, rodzica z dzieckiem, dziecka z rodzicem, itp. Z dobrym związkiem mamy do czynienia jeśli jest oparty na uczciwym załatwianiu spraw. Władza oparta jest na nieuczciwym załatwianiu spraw. Do nieuczciwego załatwienia sprawy potrzebny jest nieuczciwy człowiek. Jak bardzo nieuczciwymi są ludzie władzy w Polsce świadczą dane podane przez gazetę “Rzeczpospolita” za 11 miesięcy funkcjonowania nowopowstałych w roku 2004 wojewódzkich sądów administracyjnych, które mówią, że ponad 99,5% ludzkich skarg zostało odrzuconych przez sądy z powodu skarżenia się ludzi niezgodnie z myśleniem ludzi władzy. Ażebyśmy mieli do czynienia z niezgodnym myśleniem, to musimy mieć do czynienia z innym myśleniem aniżeli jest dla naszego mózgu naturalnym. Zatem pokazuję dowód na rozbieżny cel ludzi władzy ze swoim Stwórcą jakim jest przy pomocy nieuczciwego myślenia zabierać ludziom ich pieniądze i mienie. Sądy administracyjne zajmują się pieniędzmi i innym mieniem, a więc ludzie władzy przy pomocy innego myślenia aniżeli jest dla naszego mózgu naturalnym okradają ludzi. Ludzie władzy przy pomocy innego myślenia aniżeli jest naturalnym dla mózgu okradają ludzi, którym obiecali dobro.

Tak samo obiecują sobie dobro ludzie zakładający rodzinę. Ludzie przysięgają przed innymi ludźmi i w kościele, że będą sobie wierni, że będą się kochali, że będą troszczyli się o swoje dzieci, itp. Przysięgają, a słowa nie dotrzymują. Człowiek sam decyduje o tym czy słowa dotrzyma, czy nie. Człowiek sam postanawia czy postąpi wobec człowieka uczciwie, czy nieuczciwie. Skutek podjętej decyzji w mózgu jest, gdyż mózg przyjmuje uczciwe decyzje jako dla niego normalne, a nieuczciwe wykazuje jako rozbieżne cele. Człowiek narzucający zachowania i człowiek wykonujący narzucane zachowania to ludzie nieuczciwi. Ludzie władzy i ludzie wykonujący wolę władzy to ludzie nieuczciwi. Ludzie władzy to ludzie narzucający swoją wolę, a ludzie wykonujący narzucane zachowania to ludzie im służący. Skutkiem narzucanych zachowań jest zło. Wykonywanie narzucanych zachowań to wykonywanie zła. Nie rozwiązanie ponad 99,5% skarg, to zadanie ludziom cierpienia przy pomocy narzuconego myślenia. Ludzie władzy nazwali narzucone przez siebie myślenie prawem, a mózg wykazuje, że to myślenie jest inne i że przy pomocy tego myślenia osiąga się rozbieżny cel z tym kto posługuje się myśleniem natury. Naukowcy odkryli, że tym rozbieżnym myśleniem zajmują się systemy neurologiczne, a Laureat Nagrody Nobla Neurolog John Eccles, że myśli uruchamiają energie. Zatem myśli ludzi władzy i każdego narzucającego zachowania człowieka i człowieka mu służącego uruchamiają inne energie aniżeli uruchomił swoim myśleniem Stwórca człowieka. Tym innym myśleniem uruchomił człowiek sobie energie, które uruchomiły złe emocje i stał się uzależnionym od narzuconego przez siebie myślenia. Ten człowiek stał się umysłowo i psychicznie chory, gdyż oparty na innym umyśle aniżeli człowiek oparty jest z natury. Ten inny umysł, to odkryty przez Karola Junga umysł nieświadomy. Karol Jung kłóci się z Zygmuntem Freudem o to, że odkrytą podświadomość powinien nazwać umysłem nieświadomym, ale Zygmunt Freud odkrył umysł podświadomości, czyli umysł natury, a Karol Jung myślenie narzucone przez człowieka.

Zło niszczy uczucia. Dobro lub zło jest skutkiem myślenia, a więc jeśli ktoś zrani nasze uczucia, to robi to swoją decyzją o uczynieniu nam zła. Ludziom władzy bardzo łatwo przychodzi czynienie ludziom zła. Zapisują je wyrażając tym normalność dla nich czynienia zła. Tą normalność czynienia zła potwierdzają zapisaniem swoich decyzji jako obowiązującego prawa, a zatem wydaniem nakazu wykonywania ich myślenia. Ludzie posługujący się myśleniem natury nie uważają czynienia zła za normalne.

Często bywa, że mimo, że jest się w związku, to spodoba nam się jakaś inna kobieta czy inny mężczyzna, a my jesteśmy już z kimś związani. Do tego ażeby być z tym kimś innym trzeba wydania decyzji o nieuczciwym zachowaniu wobec osoby z którą jesteśmy. Piękno każdego z nas pociąga, gdyż jest naszą naturą, ale naszą naturą jest dotrzymywać słowa. Na początku pobytu ludzi na ziemi wszyscy opieraliśmy się na takim samym myśleniu, a więc ażeby pojawiło się zło, to trzeba było podjęcia decyzji w oparciu o inne myślenie. Tym innym myśleniem wydaliśmy decyzję, że pozostawimy swoją dotychczas ukochaną osobę i połączymy się z nowo wybraną. Problem tkwi w kochaniu, gdyż jeśli się kogoś kocha to się go nie zostawia. Zatem powinniśmy zakładać związek z człowiekiem, którego kochamy. My powinniśmy czuć miłość do osoby z którą zawieramy związek małżeński, gdyż bez miłości nie ma szczęścia w związku i rodzinie. Bez uczucia miłości w rodzinie wszyscy są nieszczęśliwi. Dr Deepak Chopra pisze, że uczucie błogostanu jest naszą naturą i ma rację. Pacjenci prof. Marii Szulc mówią, że kiedy koduje słowa do ich podświadomości to te jej słowa wprowadzają ich w cudowne uczucie błogostanu. Maria Szulc mówi, że podświadomość jej słucha gdyż nauczyła się jej głosu o odpowiednim natężeniu, odpowiedniej modulacji i odpowiedniej intonacji. Zatem Maria Szulc nauczyła się głosu miłości. Głos miłości, to myślenie oparte na rozumie połączone z odczuwaniem.

Skoro Maria Szulc musiała nauczyć się głosu podświadomości chcąc pomóc ludziom, którzy mają w sobie myśli złe, to znaczy, że złoczyńca mówi głosem o innym natężeniu, innej modulacji i innej intonacji. Gdyby człowiek, który ma w sobie myśli złe mówił głosem natury to nie byłby uzależniony od myśli złych. Pacjenci Marii Szulc są uzależnieni od myśli złych i nie mówią głosem podświadomości. Zatem człowiek, który ma w sobie myśli złe mówi głosem o innej energii. Potwierdza to odkrycie Neurologa Johna Ecclesa, że myśli uruchamiają energie. Złoczyńca mówi głosem złoczyńcy, a ofiara mówi głosem ofiary. Zatem ludzie posługujący się innym myśleniem mają w sobie inne energie. Te energie są różne, gdyż innym głosem mówi narzucający zachowania, czyli złoczyńca i innym głosem mówi służący złoczyńcy, czyli ofiara.

Jeśli naszym myśleniem jesteśmy w jakimś stanie, to żyjemy w jakiś przyjęty sposób i uważamy, że tak jest dobrze. Wydanie innej decyzji aniżeli decyzje na jakich dotychczas żyjemy jest przyczyną wprowadzenia innego stanu myślenia i równocześnie innego odczuwania. Każda inna decyzja jest przyczyną innego naszego stanu jako człowieka. W naturze mózgu mamy doskonałe myślenie, gdyż oparte na rozumie i dobrze robi człowiek, który na tym myśleniu się opiera. Jeśli nasze myślenie oparte jest też na rozumie, to jesteśmy w zgodzie ze swoim Stwórcą, czyli jesteśmy dobroczyńcami. Naukowcy odkryli, że w mózgu są dwie strefy i że pomiędzy nimi są rozbieżne cele jakimi są narzucane zachowania i problemy. Dlaczego rozbieżne cele wyjaśnia to, że nieuczciwą decyzją zaburzyliśmy porządek. Zaburzeniem porządku w decyzjach zaburzamy porządek w emocjach. Na myśleniu jakie jest w naturze mózgu w człowieku jest porządek i we wszechświecie jest porządek. Ten porządek oparty jest na energii jaka jest w układzie genetycznym pierwiastków. Wydanie innej decyzji powoduje uruchomienie innej energii, a inna energia powoduje zaburzenie naszego odczuwania. Na odczuwaniu oparte jest nasze ciało. Wydanie innej decyzji powoduje, że choruje nasze ciało. Choroba to stan odczuwania cierpienia. Inne odczuwanie jest pomiędzy rodzicem, a dzieckiem, inne do dziecka, inne do wnuków i inne do człowieka, którego kochamy. Inne odczuwanie jest pomiędzy przyjaciółmi i nie ważne czy jest to osoba tej samej płci.

Ludzie, którzy mają rozum są ludźmi wolnymi. Decyzje oparte na rozumie są decyzjami dającymi człowiekowi wolność. Wolność, to odczuwanie szczęścia. Prof. Karol Jung odkrył, że ludzie są uzależnieni od myśli. Mamy zatem różnicę pomiędzy myśleniem opartym na rozumie, a myśleniem narzuconym przez człowieka, gdyż skutkiem myślenia opartego na rozumie jest wolność, a skutkiem myślenia narzuconego przez człowieka jest uzależnienie od myśli. Wolność, lub uzależnienie jest skutkiem myślenia. To myślenie daje wolność i myślenie jest skutkiem uzależnienia. Zatem wolność lub uzależnienie jest wynikiem decyzji człowieka. Skutkiem decyzji naszego Stwórcy jest wolność, gdyż w naturze mózgu jest porządek w myśleniu. Wolność daje opieranie się na decyzjach opartych na prawdzie. Zygmunt Freud odkrył podświadomość i jej sprzeciw. Ja pokazuję, że sprzeciw podświadomości jest na myślenie narzucone i problemy, czyli myślenie jakie mózg wykazuje, że to rozbieżne cele. Mamy dwa rodzaje myślenia, ale w naturze mózgu jest tylko jedno myślenie. Drugie myślenie pochodzi od człowieka. To człowiek narzuca swoją inną wolę, a co widać w umowach w których źle zachowujący się człowiek narzuca, że ma być tak jak on chce. Ludzie posługujący się myśleniem natury uzgadniają, a źle zachowujący się człowiek narzuca, że ma być tak jak on chce. To tego źle zachowującego się człowieka mózg wykazuje, że on narzucanym przez siebie myśleniem wyraża swój inny cel. Prawo ustanowione przez ludzi oparte jest na narzuconych zachowaniach, czyli prawo na ziemi ustanowili źle zachowujący się ludzie. Źle zachowujący się człowiek, to człowiek, który narzuca przy pomocy myślenia, że ma być tak jak on chce. Wszyscy prawie ludzie wykonują wolę tego źle zachowującego się człowieka, gdyż mówią, że postępują zgodnie z prawem. Słowa zgodnie z prawem znaczą zgodnie z narzuconym myśleniem przez człowieka, czyli zgodnie z myśleniem jakie mózg wykazuje, że to rozbieżne cele. Zgodnie z prawem znaczy zgodnie ze złym zachowaniem. Inne myślenie aniżeli jest naturalnym dla mózgu, to myślenie oparte na kłamstwie. Narzuca się zachowania przy pomocy kłamstwa, gdyż przy pomocy prawdy uzgadnia się. W wyniku narzuconych zachowań nie wiemy co nas czeka, a Karol Jung odkrył, że ten kto ma w sobie umysł nieświadomy nie wie co go czeka, a zatem ten kto oszukiwał innych, jest tym co nie wie co go czeka. Nie wiemy co nas czeka jeśli ktoś nas oszukał. Kiedy jego oszustwo wyjdzie na jaw to dowiemy się, że nas oszukał. Opieranie się człowieka na rozumie powoduje, że nie da się on oszukać. Człowiek, który ma w mózgu rozum wie jeśli się go oszukuje. Długo nie wiedziałam dlaczego akurat ja wygrywałam wszystkie sprawy w sądach i dlaczego ponad 99,5% spraw jest nie rozwiązanych. Głupio mi było mówić w sądach, czy do urzędników, że jeśli ma się rozum to rozwiązuje się każdą sprawę i zna się oszusta. Oszust mówi niezrozumiałym językiem. Jeśli nie rozumiemy o co chodzi człowiekowi, to znaczy to, że mamy do czynienia z oszustem. Od uczciwego człowieka wiemy o co mu chodzi.

Jak zrobił ten człowiek, że mówi niezrozumiałym językiem skoro z natury mówi się zrozumiałym? Otóż nabył on w mózgu swoich nieuczciwych decyzji i zaczął wypowiadać słowa przy pomocy których oszukiwał. Oszust mówi słowami jakimi oszukiwał. Oszukiwać daje się tylko człowiek, który w mózgu ma też oszustwo. Ludzie ci mają pomieszanie w mózgu i nie wiedzą jaka jest prawda. To stąd ludzie do dzisiaj mówią, że nie wiedzą co to jest prawda o jakiej mówił Jezus. Ja wiem co to jest prawda, a zatem jak się nie oszukuje to wie się co to jest prawda. Zawsze sprzeciwiałam się zapisom w ustanowionym prawie, gdyż nie zgadzały się z moim myśleniem opartym na rozumie. Myślałam, że poprzez reagowanie na zapisy których skutkiem jest cierpienie przyczynię się do usuwania tych zapisów. Jak się okazało to oszustów jest tak dużo, że zapisali, że oszukiwanie jest obowiązującym na ziemi prawem. Nie ma się co dziwić, że Karol Jung kłócił się z Zygmuntem Freudem, że odkrytą przez niego podświadomość powinien nazwać umysłem nieświadomym ponieważ prawo ustanowione przez ludzi oparte jest na braku rozumu. Skutkiem przestrzegania prawa ustanowionego przez ludzi jest człowiek umysłowo i psychicznie chory. To u ludzi opartych na narzuconym myśleniu jest umysł nieświadomy, gdyż umysł nieświadomy jest umysłem powstałym z oszukiwania. Umysł natury oparty jest na uczciwym załatwianiu spraw. U ludzi uczciwych nie ma w mózgu innego myślenia, czyli kłamstwa. To wyjaśnia mówienie przez ludzi, że nie wiedzą o co chodzi. Na myśleniu Boga wie się o co chodzi. Ten kto nie oszukiwał ten wie o co chodzi. Do tego ażeby nie wiedzieć o co chodzi trzeba mieć w mózgu myślenie oparte na kłamstwie, gdyż na myśleniu opartym na prawdzie wie się o co chodzi. Opieranie się ludzi na ustanowionym przez ludzi prawie jest dowodem na to, że dla ludzi oszukiwanie jest normalnym. Mamy inny stan ludzi w wyniku oszukiwania. Ludzie, którzy oszukują to ludzie źli. Łobuzy doszli do stanu, że patrzą w oczy i bez zmrużenia oka oszukują. Mówienie przez ludzi, że postępują zgodnie z prawem ustanowionym przez ludzi jest dowodem na to, że ludzie są oszustami. To oszustowi zgadza się myślenie oparte na oszukiwaniu. To oszust urządza świat inaczej od swojego Stwórcy. Naukowcy mówią, że kiedy zatonęła Atlantyda to byli tam źli ludzie i jak wiemy ta wysoko rozwinięta cywilizacja runęła przy pomocy uruchomionej niszczącej energii przez ludzi złych. Do zmieniania świata Bóg nie dał nam myślenia. Ten kto ma rozum nie wprowadza zmian u Kogoś i do tego u swojego Stwórcy. Dokąd ludzie nie nauczyli się mówić i pisać wszechświat był w stanie doskonałym. Bez nauki mowy i pisania nie ma możliwości dokonania zapisów prawa. Prawo na ziemi to myślenie ludzi. Prawo w naturze mózgu, to myślenie Boga. Bez myślenia narzuconego przez ludzi nie było na ziemi zła. Na myśleniu jakie jest w naturze mózgu we wszechświecie jest porządek i doskonała energia. Bez myślenia narzuconego przez ludzi nie ma złej energii. W naturze jest tylko doskonała dla wszystkich stworzeń energia. Mnie za posługiwanie się myśleniem Boga, czyli myśleniem opartym na rozumie Sąd napisał do Krajowej Izby Doradców Podatkowych ażeby zabrali mi uprawnienia do występowania przed sądami. Znaczy to, że świat ma opierać się na myśleniu narzuconym przez ludzi. Ludzie świata nie stworzyli, ale stworzyli myślenie przy pomocy którego go przejęli i dają ludziom uprawnienia do wykonywania zawodu opartego na ich myśleniu. Tymczasem Neurobiolog Eric Kandel odkrył, że od wykonywanych czynności zmienia się anatomia. Łobuzy ustanowili narzucone przez siebie myślenie prawem, a narzucone przez nich myślenie zmieniło ich anatomię. Wykonywanie narzuconego myślenia zmieniło anatomię wykonujących narzucane myślenie. Czy skoro dla prawie wszystkich ludzi wykonywanie narzuconego myślenia przez ludzi jest normalne, to na takim myśleniu świat nie ma runąć? Świat jest oparty na prawdzie i jeśli energii opartej na kłamstwie jest więcej, to dokonuje ona zniszczenia. Dla wszystkich prawie ludzi narzucone myślenie przez ludzi uważane jest za normalne. Świat jest stworzony na uczciwych decyzjach, a ludzie nauczyli się mówić i pisać i zapisali, że nieuczciwość jest prawem. Na ziemi zapanowali oszuści. Oszust działa przy pomocy obiecania dobra, a ciemnota, która zamiast pracować chce dostawać, popiera oszukujących. Oszust to człowiek posługujący się innym myśleniem, aniżeli ten kto opiera się na prawdzie. To oszust ma w mózgu umysł nieświadomy. Bóg dał nam dowolność myślenia, ale uczuciami rządzi On.

Z opartych na uczuciach miłości ludzi mamy wielu rozwiniętych pod różnymi względami bandytów, którzy nienawidzą ludzi i innych stworzeń. Bandyta ma uczucia nienawiści. Z natury miał uczucia miłości, a w wyniku tego co robił stał się bandytą. Bandyta chce zadawać cierpienie. Wojny są tylko u bandytów, gdyż uczciwi ludzie nie mają się o co bić. Wojna jest skutkiem sporu, a do sporu potrzebne jest myślenie oparte na kłamstwie. Ludzie w stanie natury nie mogli wprowadzić w życie wymyślonego przez siebie myślenia do czynienia zła, gdyż nie umieli mówić ani pisać. Stan ludzi jako złoczyńców jest zależny od ilości nieuczciwych decyzji w mózgu. Ludzie mają tak silne przekonania oparte na nieuczciwym załatwianiu spraw, że zupełnie normalnie mówią, że świat jest ich. Mówią, że to ich kraj. W stanie w którym nie wypowiadali słowa nie mogli mówić, że to ich kraj. Trzeba było nauczyć się mówić i postanowić oszukiwać ażeby o tym co zobaczyli, że jest na ziemi mówić, że to ich. Ludzie mają przekonania oszustów. Ten co mówi, że to co czyjeś jest jego jest oszustem. Uczciwy człowiek nie mówi o tym co nie jego, że to jego. Co nasz Stwórca o nas myśli widząc to co mamy w mózgach to wstyd i hańba świadcząca o tym kim są ludzie. Mówią, że wierzą w Boga bo chodzą do kościoła. Kościół im przebacza oszukiwanie stworzeń Boga. Ze stworzonych przez Boga uczciwych ludzi, po ziemi chodzą oszuści. To czego się na ziemi najbardziej nauczyli to oszukiwania. Boga nie da się oszukać. Każdy ma w swoim mózgu swoje oszustwa, gdyż ma umysł powstały z nieuczciwie załatwianych spraw. Nie jest możliwym ażeby człowiek bez oszukiwania wypowiadał coś innego aniżeli wypowiadał z natury. Nasz Stwórca tak skonstruował mózg, że jest w nim narzucone myślenie przez człowieka i ponosi on skutki tego myślenia, gdyż zajmują się jego myśleniem systemy neurologiczne. Systemy neurologiczne zrobiły z narzuconego myślenia zmienioną anatomię. Neurobiolog Eric Kandel odkrył, że anatomia zmienia się od wykonywanych czynności, ale ja mówię, że do zmiany wykonywanych czynności potrzebna była zmiana myślenia.

Człowiek wypowiada to co ma w mózgu i jeśli jest oszustem to wypowiada słowa oszusta. Ażeby w mózgu były myśli jakie stworzył człowiek to Konstruktor mózgu musiał tak skonstruować mózg, że ma on w sobie wszystkie myśli wypowiedziane przez człowieka. Zatem myśli stają się słowem jeśli zostają wypowiedziane i słowo myślą się staje jeśli zostało wypowiedziane. Mało, że mózg ma myśli stworzone przez człowieka, to jeszcze z tych myśli zrobił go takim jakim jest człowiek wypowiadający takie słowa. U ludzi, którzy mówią prawdę nie jest możliwe ażeby mówili niezrozumiałym językiem i nie jest możliwym ażeby mieli różne uczucia. Nierozumienie jest skutkiem nieuczciwie załatwionych spraw. Człowiek, który nie rozumie jest skutkiem wydanych przez siebie decyzji. Nie ma możliwości na rozumie być nierozumiejącym. Dzisiaj w świecie opanowanym przez ludzi nieuczciwych wykonywanie pracy opartej na myśleniu nieuczciwych ludzi powoduje, że ludzie stają się nierozumiejącymi. To katastrofa dla mózgu i stanu ludzi jako nienormalnych. Wykonując prawo wchodzi się w nierozumienie, gdyż prawo ustanowione przez ludzi oparte jest na nierozumieniu. Ażeby prawo oparte było na nierozumieniu to ludzie muszą być nierozumiejącymi. Nierozumiejący człowiek to człowiek inny aniżeli z natury, gdyż z natury rozumiemy. Ja jestem na to dowodem. Ja wszystko rozumiem. Kiedy słyszę polityków, to słyszę kłamców. Politycy nie stworzyli naszej anatomii, a nakazują wykonywanie ich myślenia. Tego nakazu politycy dokonują przy pomocy nazwania ich myślenia prawem. W naturze nie ma czegoś takiego jak prawo ludzi. To u oszustów jest prawo ludzi, gdyż mienie jest Stwórcy mienia. W naturze nie ma zawodu polityka. Skutkiem opierania się na myśleniu narzuconym przez ludzi chodzi po ziemi wielu potworów, o jakich naukowcy mówią w obozie koncentracyjnym, że mają ludzkie twarze, a powinni mieć twarze potworów. Z tą chorą anatomią mają do czynienia lekarze, a głównie psychiatrzy. Ludzie chorzy mają w mózgu myślenie na jakim utrzymuje się choroba. Człowiek chory jest zawsze również umysłowo chorym, gdyż na myśleniu natury jest się zdrowym. Ludzie władzy wydają lekarzom rozporządzenia, że mają opierać się na ich myśleniu, a na myśleniu polityków jest się umysłowo i psychicznie chorym. Człowiek jest uleczalny jeśli powróci na myślenie oparte na rozumie. Leki są oparte na myśleniu natury i pomagają jeśli się je codziennie przyjmuje, ale do jakiegoś czasu. Znaczy to, że chory przyjmuje w postaci leku myślenie natury. Ogromne pieniądze przeznaczane są na leczenie ludzi, a choroby są utrzymywane z powodu ustanowienia prawem myślenia na jakim jest się chorym.

Celem polityka jest władać mieniem Boga i mieniem człowieka. Polityk nic nie ma poza gadaniem przy pomocy którego obiecuje, że coś ludziom da. Faktycznie zabiera wszystkim i daje tym których wybrał. Uznał się za właściciela mienia Boga i sprzedaje mienie Boga ludziom, a z czego stworzył budżet i nazwał go budżetem Państwa. Nie miał Państwa, ale napisał, że jest jego Państwem w wyniku sprzedaży mienia Boga. Sprzedał ludziom mienie Boga, gdyż powiedział, że to jego mienie. Ludzie mieli od Boga mienie, a poszli je kupić do ludzi, którzy powiedzieli, że to ich mienie. Zwierzęta nie nauczyły się mówić i nie sprzedają mienia swojego Stwórcy. Ludzie wiedzą, że sprzedawana ziemia nie jest ziemią ludzi władzy, a płacą za nią. Płacą zatem ludziom, którzy sprzedają to co ukradli swojemu Stwórcy. Dokąd ludzie nie nauczyli się mówić to nikt Stwórcy nie okradał z Jego mienia. Ludzie władzy mało, że zabierają dobro, to jeszcze wydali nakaz samowolnego przynoszenia dobra i wyszkolili ludzi do zabierania dobra. Wyszkolili ludzi do nachodzenia na ludzkie domy i zabierania z nich tego co się nachodzącym podoba. Bez tych nieuczciwych ludzi ludzie żyli na odczuwaniu szczęścia, a ci źli ludzie wprowadzili im cierpienie i nieszczęścia. Takie są skutki wypowiadania słowa przez ludzi. Źle zachowujący się ludzie wydają postanowienia w sprawach innych ludzi. To łobuzerstwo. Uznali się za upoważnionych do wydawania w czyichś sprawach decyzji. Sami sobie przyznali takie uznawanie. Na tym swoim myśleniu jakie narzucili na ziemi stali się ludźmi z innym stanem mózgu i innym odczuwaniem. Nie wiedzą jak to się stało, że natura wykazuje ich tymi którymi są w wyniku wydawanych przez siebie decyzji. Lekarze chcą dobra dla ludzi chorych i każdy dobry człowiek chce dobra, ale ludzie chorzy nie chcieli dobra, gdyż choroby żyją z myśli do czynienia zła. Na myśleniu natury nie ma chorób, gdyż na myśleniu opartym na prawdzie ma się doskonałą energię jaka jest w układzie genetycznym pierwiastków.

Niedawno widziałam program w którym ocaleni z katastrofy samolotowej ludzie mówili, że jak Bóg może pozwolić na cierpienie ludzi. Odpowiadam zatem tak myślącym ludziom, że na myśleniu Boga nie ma cierpienia i przedstawiam na to dowody. Cierpienie jest skutkiem myślenia narzuconego przez człowieka, a zatem człowiek cierpi przez siebie. Do cierpienia potrzebna jest inna energia aniżeli jest dla nas naturalną. Odczuwanie jest skutkiem myślenia.

Ludzie władzy zapisali w Konstytucji, że u nich jest wolność. Zapisali, że jest wolność, ale też zapisali kary za nie wykonywanie ich woli. Zapisali swoje nakazy, zakazy, polecenia, wezwania i kary, że na tym wymuszaniu dla nich posłuszeństwa jest wolność. To łobuzerstwo ustanawiać prawo dla stworzeń Boga, gdyż nakazy, zakazy, wezwania, kary, to stosowanie przemocy na stworzeniach Boga. Ostrzegł nas nasz Stwórca swoim wystąpieniem przeciwko ludziom władzy. Dzisiaj ludzie mają w mózgach wyrażone przez siebie posłuszeństwo ludziom, którzy wobec nich stosują przemoc. Każdy ma swoje myślenie w swoim mózgu i jego skutki w życiu. Politycy zabierają dobro, a Bóg dał ludziom dobro. Nasz Stwórca wiedział co robi konstruując człowieka, gdyż energie w sposób doskonały wykonują każdą decyzję dla człowieka. U naszego Stwórcy z czynienia zła dobra się nie otrzymuje. Dla ludzi normalnymi są decyzje ludzi czyniących zło, a za zło jakie ich spotkało obwiniają Boga. Złemu chcą służyć, a od Boga chcą dobra. Problemy w mózgu, to decyzje, które są skutkiem służenia złemu. Na myśleniu Boga nie ma problemów. Zły, to człowiek, który komuś narzuca swoją wolę. Nie jest u siebie ten łobuz. Wszyscy jesteśmy takimi samymi stworzeniami. Do innych zachowywać się źle postanowił człowiek, który postanowił narzucać swoją wolę. Uznał innych ludzi i inne stworzenia za swoich służących. Zlekceważył swojego Stwórcę, a teraz ma w mózgu to wyrażane przez siebie lekceważenie i jest od niego uzależniony. To temu źle zachowującemu się człowiekowi większość z ludzi postanowiła służyć. Dzięki tym służącym złemu mamy na ziemi zło. Bez wykonywania woli złego, nie ma zła. Gdyby Adolf Eichman nie wykonywał myślenia Adolfa Hitlera to ludzie dobrzy na pewno nie wysyłaliby wagonami ludzi na śmierć. Adolf Eichman mówił, że wykonywał prawo Adolfa Hitlera, a ja pytam czy Adolf Hitler go stworzył, że jego myślenie nazywa prawem? Każdy władca czyni zło dzięki ludziom, którzy jego wolę czynienia zła wykonują. Ludzie uczciwi nie wykonują woli ludzi, którzy uważają się za władców, gdyż dobrzy ludzie wiedzą, że na myśleniu Boga władców nie ma. Władca ma w mózgu narzucone myślenie, a narzucone myślenie mózg wykazuje, że to myślenie człowieka umysłowo i psychicznie chorego. Mózg wykazuje, że wykonywanie decyzji ludzi uważających się za władzę, że to myślenie też umysłowo i psychicznie chorych ludzi. U Stwórcy naszego mózgu normalnym jest człowiek, który ma w mózgu tylko prawdę. Prawda to myślenie oparte na rozumie.

Polska-Elbląg, dnia 18 września 2012r. Barbara Paul