niedziela, 5 maja 2013

W POSZUKIWANIU NORMALNEJ ANATOMII

Normalna anatomia, to anatomia w której mózgu jest tylko myślenie naturalne dla mózgu. Skutkiem pojawienia się w mózgu narzuconego myślenia jest już inny stan anatomii. Inny stan anatomii, to stan w którym w mózgu jest myślenie oparte na kłamstwie. Anatomia jest normalną jeśli jest w niej myślenie na jakim jest stworzona i jest to myślenie oparte na prawdzie.
Naukowcy odkryli, że narzuconymi zachowaniami i problemami zajmują się systemy neurologiczne, a zatem systemy neurologiczne dokonały zmian anatomii do stanu odzwierciedlającego narzucone myślenie.
Dzisiaj odkrycia naukowe dowodzą, że jakby nie ma człowieka bez narzuconego myślenia w mózgu i wszyscy widzimy odzwierciedlenie tego stanu w tym, że medycyna nie zna zdrowej anatomii. Naukowcy odkryli, że w mózgu, który nie zna słów rozum nie istnieje bez emocji, a zatem anatomia na rozumie jaki jest w mózgu jest zdrowa, a na myśleniu narzuconym przez człowieka anatomia jest chora. Nasza anatomia zachorowała od kłamstwa. Ludzie szukają prawidłowości, ale w opieraniu się na kłamstwie, a na kłamstwie prawidłowości nie ma.
W ubiegłym tygodniu zwrócił moją uwagę tytuł w gazecie na pierwszej stronie na samym środku, że lekarz zostanie oskarżony za nieznajomość sztuki lekarskiej. Musimy zatem poznać o jakiej wiedzy o anatomii uczy nauka medycyny. Dla mnie anatomia jest tylko jedna oparta na myśleniu Tego Kto ją stworzył. Trzeba zatem poznać myślenie Stwórcy anatomii. Jeśli w poznawaniu anatomii będziemy opierali się na anatomii w której w mózgu jest narzucone przez człowieka myślenie to nie jest to anatomia. Anatomia to natura. Anatomia z myśleniem narzuconym przez człowieka to anatomia zaburzona myśleniem narzuconym przez człowieka. Zatem gdybym występowała przed sądem w obronie lekarza to powiedziałabym, że pacjent zachorował od kłamstwa i że anatomia na kłamstwie jest chora i prowadzi do śmierci. W obronie chorego bym nie wystąpiła, gdyż chory wnosi oskarżenie w oparciu o kłamstwo. Prawnicy na ogół występują w obronie człowieka, który im płaci. Ja występuję tylko i wyłączenie po stronie prawidłowości. Prawnicy występujący w obronie i prawdomównego i kłamcy są ukierunkowani na zarobienie pieniędzy, a ja na stanie po stronie prawdy, a co przynosi mi niezmiernie dużo, gdyż utrzymanie rozumu.
Prawnicy mówią, że w swojej obronie opierają się na myśleniu władzy, czyli na myśleniu narzuconym przez człowieka. Prawdą zatem jest, że prawnicy opierają się na kłamstwie, gdyż myślenie władzy oparte jest na kłamstwie.  Zatem zgodnie z prawem prawnik jeśli wystąpi po stronie chorego to lekarz zostanie ukarany. Odpowiedzią za co lekarz zostanie ukarany jest, że za to, że nie zna się na myśleniu do oszukiwania jakim chory zaburzył anatomię. Zatem Sędzia rozpatrujący sprawę jeśli jest mądry to trzyma się słowa anatomia, czyli stanu bez narzuconego myślenia przez człowieka. Anatomia z myśleniem narzuconym przez człowieka nie jest anatomią. Anatomia z myśleniem narzuconym przez człowieka jest zaburzoną anatomią. Anatomia, a anatomia zaburzona to inny stan człowieka, czy zwierzęcia, czy jakiejkolwiek anatomii. Stwierdzam, że anatomia z myśleniem narzuconym przez człowieka to zmieniona anatomia. Neurobiolog Eric Kandel otrzymał Nagrodę Nobla za odkrycie, że od wykonywanych czynności zmienia się anatomia, a ja zgadzam się z tym ale po dodaniu, że wykonywane czynności od których zmienia się anatomia to czynności wykonywane na narzuconym przez człowieka myśleniu i że są to czynności zła. Zatem ja chcąc udowodnić choremu, który oskarżył lekarza, że oskarżył niewinnego człowieka przyjrzałabym się wykonywanym czynnościom przez chorego. Nie ma możliwości ażeby chory nie miał w mózgu narzuconego myślenia, gdyż bez wątpienia zachorował od wykonywania czynności w oparciu o narzucone myślenie. Na wykonywaniu czynności w oparciu o myślenie naturalne dla mózgu nie ma możliwości zachorowania. Nie ma możliwości zachorowania dlatego ponieważ anatomia na myśleniu jakie jest w naturze mózgu oparta jest na energii na jakiej anatomia jest zdrowa. Ta energia to energia jaka jest w układzie genetycznym pierwiastków. Jest to energia na jakiej utrzymuje się życie. Skoro chory oskarża lekarza, że nie zna anatomii to prawdą jest, że oskarża lekarza o to, że  nie zna anatomii zaburzonej kłamstwem chorego.
Lekarze nie umieją leczyć kłamstwa, ale umieją utrzymywać kłamcę na lekach, które zostały wytworzone do utrzymywania chorego narządu mimo, że w mózgu jest kłamstwo. Zatem chory, który oskarżył lekarza powinien powiedzieć, że lekarz, którego oskarża nie zna sztuki lekarskiej opartej na jego kłamstwie.. Stwierdzić trzeba, że medycyna nauczyła się utrzymywania życia na kłamstwie. Kłamca ma w mózgu kłamstwo, a narząd, który od kłamstwa zachorował utrzymywany jest na lekach. Chorzy ludzie mówią, że muszą do końca życia brać jakiś lek. Zatem jest jakiś koniec życia na lekach. Odpowiedzią na pytanie dlaczego jest jakiś koniec życia na lekach jest w zawartym w mózgu myśleniu opartym na kłamstwie. Gdyby w mózgu nie było kłamstwa to nie byłoby sprzeczności pomiędzy mózgiem, a ciałem. Naukowcy odkryli, że w mózgu, który nie zna słów jest rozum i odkryli, że naturalną dla anatomii jest energia jaka jest w układzie genetycznym pierwiastków. Zatem jeśli w mózgu jest rozum, a w anatomii energia jaka jest w układzie genetycznym pierwiastków to człowiek nie może być chory. Leki na pewno przywracają energię potrzebną narządowi, który zachorował, ale energia jaką człowiek stworzył myśleniem opartym na kłamstwie w człowieku jest. Dr Deepak Chopra ma rację stwierdzając, że leczenie nowotworów nic nie daje, gdyż przeznaczenie nawet największych pieniędzy na wyleczenie nowotworu nic nie daje, gdyż po wyleczeniu jednego nowotworu pojawia się on w innym miejscu ciała i jest równie groźny. Dr Deepak Chopra ma rację stwierdzając, że medycyna nie ma leku na zmorę pamięci. Ja wskazuję na tą zmorę pamięci na jaką medycyna nie ma leku jaka jest w myśleniu narzuconym przez człowieka, a jakim jest myślenie oparte na kłamstwie. Stwierdzam, że wszystkie anatomie na ziemi zachorowały od kłamstwa człowieka. W naturze wszechświata nie ma kłamstwa. Dowodem na to, że w naturze wszechświata nie ma kłamstwa są odkrycia naukowe, które stwierdzają, że wszystkie prawa natury są zrozumiałe. Myślenie narzucone w mózgu to myślenie niezrozumiałe i to myślenie jest przyczyną chorej anatomii. Dla anatomii rozum jest normalnym.
W jednym z programów telewizyjnych "Religia" prowadzona była rozmowa na pytanie dlaczego rozdzieliła się nauka z religią. Występujący w programie prof. Tadeusz Cegielski powiedział, że dlatego, że nauka i religia zaczęły mówić innym językiem. Tadeusz Cegielski ma rację. Ja zapytałabym tych ludzi skąd ludzie mają inny język skoro w naturze jest tylko jeden. Powiedziałabym im, że ten inny język naukowcy odkryli, że w mózgu jest i że odkryli, że mózg wykazuje, że ten kto posługuje się tym innym językiem ma rozbieżne cele i że do tych rozbieżnych celów używa innego myślenia jakim jest myślenie przez człowieka narzucone.  W programie zauważono, że nauka rozdzieliła się z religią. Ja podaję przyczynę tego rozdzielenia jaką jest opieranie się nauki na wiedzy, a religii na wierze.Wiara nie ma pokrycia w wiedzy. Tak samo władza nie ma pokrycia w wiedzy. Władza i kościół opierają się na wierze.Ludzie wierzą politykom, że dadzą im to co obiecują i zawsze okazuje się, że nie dali tego co obiecali. Kościół obiecuje ludziom zbawienie, ale nie przedstawia na to oparcia w wiedzy. Prawdę mówi nauka, gdyż podaje dowód na swoje odkrycia. Ja pokazuję, że chory ma w mózgu narzucone myślenie i nie ma w anatomii dowodu na oparcie jego myślenia w narządach. Ja przedstawiam dowody na to, że skutkiem narzuconego myślenia jest brak pamięci u człowieka, gdyż  kłamstwo nie ma oparcia w stanie rzeczywistym. Myślenie naturalne dla mózgu ma dowód na jego oparcie w stanie rzeczywistym, gdyż narząd jest skonstruowany na myśleniu jakie jest w naturze mózgu. Myślenie naturalne dla mózgu jest zawarte w komórkach ciała. Myślenie oparte na kłamstwie stworzyło energię, która nie ma gdzie się podziać w anatomii. Myślenie oparte na kłamstwie nie ma oparcia w anatomii i na tej energii tworzą się nowotwory, a człowiek nie ma pamięci.
Myślenie ludzi władzy i kościoła nie ma oparcia w prawdzie. Wiara nie jest oparta na prawdzie. Na prawdzie oparta jest wiedza. Wiedza to rozum w mózgu. Człowiek, który ma rozum wie. Człowiek, który ma rozum nie mówi do ludzi, że da im dobro. Człowiek, który ma rozum nie mówi do ludzi, że da im dobro, gdyż nie oszukuje. Człowiek, który ma rozum nie obiecuje ludziom dobra, gdyż opiera się na prawdzie i wie, że nie ma dobra ażeby obiecywać ludziom, że im  je da. Obiecywanie dobra oparte jest na kłamstwie. Ludzie władzy nie mówią kiedy obiecują dobro, że dadzą je ludziom jak zabiorą dobro innym ludziom,. Tego nie zrobi człowiek, który ma rozum. Ludzie, którzy wybierają władze chcą ażeby innym ludziom zabierać dobro, gdyż doskonale wiedzą, że ludzie, którzy obiecują dobro zabiorą to dobro innym ludziom. Przez całe wieki istnieje władza a co świadczy o tym, że dla ludzi okradanie innych ludzi jest normalnym. Kim jest człowiek, który obiecuje dobro, a nie ma dobra jak nie złodziejem. Jeśli nie ma się dobra a obiecuje je komuś dawać to dobro trzeba ukraść. Zabieranie to kradzież. Złodziej zabiera.
Naukowcy odkryli, że mózg wykazuje, że narzucający myślenie ma rozbieżne cele. Ja zatem porównam człowieka, który ma rozum z człowiekiem władzy i skutek ich celu jakim jest u człowieka, który ma rozum majątek zdobyty pieniędzmi, które ktoś sam zapłacił za to co ten kto ma rozum wytworzył i człowieka władzy, który ma majątek pochodzący z zabierania ludziom, czyli z kradzieży. Jezus wiedział co robi występując przeciwko władzy, kościołowi i wymiarowi sprawiedliwości, gdyż myślenie tych organów oparte jest na kłamstwie. Człowiek, który mówi, że jeśli inni ludzie go wybrali to on nabył prawa do ludzi to wariat. Ludzie nie mają anatomii stworzonej przez ludzi władzy. Anatomia funkcjonuje na myśleniu jakie jest w naturze mózgu. Nie ma człowieka, który udowodniłby, że on stworzył rozum. Są za to ludzie, którzy uznali, że z powodu wybrania ich przez ludzi nabyli  prawa do ludzi i tych co mają rozum i tych co nie mają rozumu. Nasz mózg oparty jest na rozumie, a ludzie władzy na prawie. Należy zadać ludziom pytanie przy pomocy czego ustanowili prawo. Odpowiedzią jest, że przy pomocy myśli. Ja mówię, że na myśleniu naturalnym dla mózgu jakim jest myślenie oparte na prawdzie nie da się ustanowić prawa człowieka. Zatem prawo jest oparte na myśleniu jakie mózg wykazuje, że jest do rozbieżnych celów i że jest to myślenie narzucone. Różnica pomiędzy myśleniem naturalnym dla mózgu, a myśleniem narzuconym przez człowieka polega na tym, że przy pomocy myślenia naturalnego dla mózgu sprawy załatwia się uczciwie, a przy pomocy myślenia narzuconego przez człowieka sprawy załatwia się nieuczciwie. Uczciwym jest Stwórca, a nieuczciwym człowiek i dlatego mamy do czynienia z różnym myśleniem. Do nieuczciwego załatwiania spraw w naturze myśli nie ma, a więc ten kto postanowił oszukiwać wymyślił potrzebne mu do oszukiwania myślenie. Oszust doszedł daleko, gdyż myślenie do oszukiwania nazwał na ziemi prawem. Mamy tego skutek, gdyż człowieka, który wypowiada kłamstwo. To co najbardziej cechuje ludzi opierających się na prawie to złodziejstwo. Ile myśli do okradania trzeba było stworzyć ażeby okraść Boga z Jego mienia i zapisać  w prawie, że wszystko należy do złodziei. Zatem anatomia człowieka, który ma w mózgu narzucone myślenie to przede wszystkim anatomia złodzieja. Zauważyłam, że pytania jakie ludzie najczęściej mi zadają to co ja mam z odkrywania wiedzy natury. Odpowiadam, że rozum, ale oni pytają o pieniądze.  Ja mówię, że ja nie ukierunkowuję swojego myślenia na zdobywanie pieniędzy. Ja uważam, że pieniądze powinny być skutkiem  wykonywania czynności, które sprawiają przyjemność. Ukierunkowanie się na zdobywanie pieniędzy to chore myślenie. Ludziom najczęściej nie ma możliwości wytłumaczenia. Mówią, że najlepiej jest pracować w budżecie, gdyż tam ma się zapewnione pieniądze. Ja pytam czy oni dobrze się czują z tymi pieniędzmi zabranymi pod przemocą ludziom. Mówię, że ludzie też często nie mają gdzie zarobić pieniędzy, a ludzie władzy zabierają im przy pomocy nazwania swojego myślenia prawem. Mówię, że zabieranie ludziom pieniędzy to przemoc, a zatem prawo to przemoc. Myślenie narzucone przez człowieka to myślenie człowieka, który postanowił stosować przemoc. Wielu z ludzi już nabyło przekonań, że sami zanoszą pieniądze ludziom, którzy mówią, że ich myślenie jest dla nich prawem. W warunkach wojny widać jak ludzie uznają myślenie ludzi władzy za prawo, gdyż jeśli powiedzą im, że mają stawać do rozstrzelania to stają,. Ludzie, którzy rozstrzeliwali ludzi tylko mówili ażeby stanąć do rozstrzelania, a zatem mową stosowali przemoc. Tym człowiekiem przemocy jest zarówno człowiek władzy jak i człowiek wybierający władzę. Myślenie tych dwóch rodzajów ludzi mózg wykazuje, że mają  rozbieżne cele. W zupełności zgadzam się z myśleniem Stwórcy mózgu, gdyż ludzie, którzy żyją z zabieranych ludziom pieniędzy to ludzie źli. Wiem, że są ludzie, którzy nie chcieliby otrzymywać wynagrodzenia z  pieniędzy zabieranych pod przemocą innym ludziom, ale ludzie władzy przejęli takie zawody jak m.in. kultura i służba zdrowia. Skoro kultura i służba zdrowia jest wynagradzana przez ludzi zdobywających pieniądze przy pomocy przemocy to znaczy, że najczęściej zgadzają się z myśleniem ludzi przemocy.  Zwróciłam swoją uwagę w programie "Kultura Głupcze" na słowa " no to stosujmy przemoc". Zatem mamy do czynienia z kulturą opartą na przemocy. Jak widać ludzie kultury wiedzą, że myślenie władzy oparte jest na przemocy. Ja z taką kulturą opartą na przemocy nie chcę mieć nic wspólnego. Dla mnie człowiek przemocy to bandyta, a nie człowiek kultury.
Ludzie występujący w programie "Religia" mówili, że obowiązkiem medycyny jest leczenie niepłodności. Ja zatem pytam czy niepłodność jest oparta na myśleniu naturalnym dla anatomii, czy na myśleniu narzuconym przez człowieka. Uważam, że niepłodność jest oparta na myśleniu narzuconym przez człowieka i zatem uważanie, że medycyna ma obowiązek leczenia niepłodności jest uważaniem, że medycyna ma obowiązek nauczenia się pomagania ludziom posługującym się myśleniem opartym na kłamstwie. Zatem ludzie władzy chcą ażeby wynagradzana przez nich służba zdrowia miała obowiązek nauczenia się leczenia nieuczciwych ludzi. Do tego ci ludzie mówią o bioetyce i wiedzy biologicznej. Bioetyka to anatomia oparta na etyce i jest nią anatomia oparta na myśleniu opartym na prawdzie. Człowiek, który mówi prawdę to człowiek, który ma rozum i on postępuje etycznie. Ludzie władzy wynagradzają ludzi medycyny i chcą ażeby medycyna nauczyła się leczyć źle zachowujących  się ludzi. Okropne te skutki pozwolenia przez Stwórcę na wypowiadanie przez człowieka słowa. Niepłodność ma związek z seksem. Musimy zatem poszukać czy jest seks etyczny i nieetyczny. Etyka to dobre zachowanie, a brak etyki to złe zachowanie. Ludzie chcą uprawiania seksu z kim się da i mówią, że obowiązkiem medycyny jest leczyć niepłodność. Ludzie nie mówią na czym powinno polegać leczenie z niepłodności. Ja zajrzałabym do mózgu ludzi niepłodnych i na pewno bym odkryła, że niepłodność jest oparta na myśleniu opartym na kłamstwie. Gdyby nie było myślenia opartego na kłamstwie to nie byłoby niepłodności. Zatem gdyby nie było seksu nie opartego na miłości to nie byłoby niepłodności. To smutne o ludziach stwierdzenie, ale jest ono prawdą. Anatomia na myśleniu naturalnym dla mózgu jest płodna. Rozum nie istnieje bez emocji, czyli bez miłości. Ludźmi rządzi seks a nie rozum, a musi to być w równowadze. U Stwórcy wszystko jest uporządkowane. Uporządkowanie oparte jest na połączeniu rozumu z emocjami. Rozum to myślenie i zatem to myśli są połączone z miłością. Jest czymś innym jeśli myśli nas łączą z kimś miłością, aniżeli łączy seks bez oparcia w myśleniu. Powiedzmy, że idziemy na seks z kimś kto jest w związku małżeńskim i my jesteśmy w związku małżeńskim. Ludzi tych połączył seks, a po seksie myślą co powiedzieć swojemu małżonkowi. Okazuje się, że odzywa się myślenie. Zwyciężyły emocje. Uczucie ludzi połączyło, ale myślenie jest nieuporządkowane. Wcale nie musi być prawdą, że miłość z małżonkiem jest oparta na prawdzie, ale prawdą jest, że mamy do czynienia z brakiem porządku pomiędzy myśleniem a miłością.  Ludzie uprawiają seks, a pozostają ze skutkami oparcia się na emocjach.  Na myśleniu naturalnym dla mózgu jest zgodność miłości z myśleniem. Sprawy zawsze muszą być uporządkowane zanim idzie się na seks. Seks musi być oparty na miłości i rozumie. Człowiek ma wiedzieć co robi. Seks nie jest do zabawiania się i człowiek opierający się na myśleniu naturalnym dla mózgu nie jest uzależniony od seksu. Ludzie, którzy robią sobie przyjemności z uprawiania seksu muszą się z tego leczyć, gdyż są uzależnieni i dlatego mają przymus uprawiania seksu.  Skoro idziemy na seks z kimś innym aniżeli nasz małżonek to znaczy, że nasz związek małżeński nie jest oparty na miłości. Życie w związku nie opartym na miłości to życie w uzależnieniu.  Tak sobie narobiliśmy, ale narobiliśmy sobie sami. Uzależnienie jest na myśleniu opartym na kłamstwie. Miłość oparta jest na prawdzie. Na myśleniu naturalnym dla mózgu jest tylko jedna miłość, gdyż jest tylko jedno myślenie oparte na prawdzie. Wygląda na to, że wszyscy ludzie są w uzależnieniu od myśli. Uzależnienia od myśli nie ma tylko w oparciu o wypowiadanie prawdy. Popatrzmy na stan ludzi, którzy mówią, że im się zgadza myślenie ludzi władzy. To bardzo zły stan człowieka, który już ma przekonania oparte na kłamstwie. Na myśleniu natury mamy przekonania oparte na prawdzie, a teraz prof. Maria Szulc stwierdza, że ludzie nie znają myślenia naturalnego dla mózgu. Zatem ludzie są uzależnionymi. Nigdy nie znajdziemy doskonałego człowieka na myśleniu opartym na kłamstwie, gdyż kłamca z doskonałością nie ma nic wspólnego. To okropne jest patrzeć jak człowiek wybrany premierem mówi do drugiego człowieka zwalniam cię. Zwalniam cię to nakaz, a nakaz to przemoc. Zwalniany człowiek jest zależny od człowieka, który go nie stworzył, ale ten zwalniany człowiek zgodził się wykonywać czynności na myśleniu człowieka, który go zwolnił. Okropne poplątanie wynikające z uważania przez ludzi narzucających wolę, że mają prawo do człowieka. Najbardziej dziwię się wymiarowi sprawiedliwości, gdyż jak można uważać za prawo myślenie  wymyślone przez człowieka, które nie ma oparcia w prawie do człowieka. Ludzie władzy nie mają prawa do człowieka a wydają ludziom nakazy. Zatem człowiek władzy to człowiek czyniący zło i lekceważący człowieka i Stwórcę człowieka.  Ludzie zajmujący się prawem wiedzą, że prawo ustanawia się dla własności mienia, a tutaj w czymś tak ważnym jak człowiek pomiata się nim przy pomocy wymyślenia, że ma się do niego prawo.  To największa nikczemność człowieka uznać, że ma się prawo do innych ludzi i do innych stworzeń. Wszyscy widzimy, że zwierzęta mają swoje myślenie i widzimy, że one nie uważają, że mają prawo do innych zwierząt. To człowiek nauczył się mówić i jest wielkim oszustem i złoczyńcą we wszechświecie jeśli mówi, że ma prawo do innych ludzi i innych stworzeń.
Ten człowiek złoczyńca mówi, że ma środki unijne i nie mówi, że pochodzą one z okradania ludzi przy pomocy oszukiwania ludzi, że jego myślenie jest prawem i ma dawać mu pieniądze. Teraz słyszymy w telewizji, że Unia Europejska chce  zabrać Polsce 80 milionów euro. Nie zarobili tych pieniędzy, a mówią jak o swoich. Teraz chcą niszczyć to co zrobili ludzie przy pomocy tych pieniędzy. Znam to z występowania w obronie ludzi, którzy otrzymali dotacje z budżetu państwa. Otrzymali te dotacje a później ten kto dał przyszedł po odebranie tych pieniędzy. Nie tylko odebrał ale zniszczył całą firmę. Występowałam w obronie człowieka, który przed otrzymaniem dotacji zatrudniał ponad 90 pracowników. W wyniku kontroli na co zostały przeznaczone pieniądze zabrali firmie wszystko i 90 pracowników pozostało bez pracy. Firma przed przyjęciem dotacji była bogatą i 90 pracowników dobrze zarabiało, a po kontroli firma przestała istnieć,  a właściciel firmy leczy się.
Zwracam swoją uwagę na wymaganie wykonywania celu wydawania pieniędzy zgodnie z wyznaczonym celem przez ludzi władzy, którzy są w Unii. Ci ludzie wydają decyzje w sprawie tego co ma być zrobione. Nasz Stwórca wymaga ażeby wszystkie Jego stworzenia tworzyły dobro. Ludzie władzy nie mówią, że ich celem jest tworzenie dobra. Za nie wykonywanie tego co postanowili wymierzają kary. Nasz Stwórca nie wymierza kar, ale wykonywanie czynności zła karze nam doświadczać, gdyż systemy neurologiczne wprowadzają w życie narzucone myślenie do wykonywania czynności zła. Myślenie narzucone stworzyło złe energie i tych złych energii człowiek doświadcza.  Człowiek doświadcza tego co sam stworzył. Przecież mamy w rzeczywistości zło wytworzone przez człowieka. 
Środku unijne są przyznawane na cel wyznaczony przez tego kto daje zabrane innym pieniądze. Za nie
wykonywanie jego celu niszczy firmy i ludzi. Naukowcy zajmujący się zatopioną Atlantydą mówią, że była to wysoko rozwinięta cywilizacja. Odpowiedź na pytanie dlaczego tą wysoko rozwiniętą cywilizację zmiotła niszcząca energia zawarta jest w myśleniu narzuconym przez ludzi, którzy na ziemi czynią zło.
Nie ma nic trudniejszego od znalezienia ludzi którzy nie mieliby przekonań o normalności istnienia władzy, czyli od normalności czynienia zła. Dr Deepak Chopra pisze, że nowotwór zaczyna tworzyć komórka w wyniku pomylenia się. Ja mówię, że to nie jest pomyłka i że bez narzuconego myślenia przez człowieka pomyłek nie ma.  Ludzie nie mogą mówić, że posłużyli się kłamstwem bo się pomylili, gdyż w decyzji opartej na kłamstwie zawarta jest zła wola. Komórka funkcjonuje na emocjach i zaczęła tworzyć nowotwór w wyniku wyrażonych złych emocji zawartych w decyzji opartej na kłamstwie. Stan ludzi z mózgami zmienionymi na przekonania oparte na kłamstwie to wstyd i hańba dla kogoś kto otrzymał nazwę człowieka i kto otrzymał od swojego Stwórcy możliwość wypowiadania słowa. .
Spotkałam wielu mądrych sędziów, gdyż opierających się na myśleniu naturalnym dla mózgu i wiem, że nie powinno być wśród grona sędziów, którzy mówią, że prawem na ziemi ma być myślenie do czynienia zła. Jak widać pozwolenie przez Stwórcę na wypowiadanie słowa spowodowało, że na ziemi zaczęły funkcjonować dwa rodzaje myślenia. Ja mówię, że każde myślenie do czegoś służy i że albo do czynienia dobra albo do czynienia zła. Sędziowie, którzy przeciwko mnie wystąpili dali  tym dowód na to, że chcą ażeby na ziemi panowali ludzie, którzy czynią zło i że uznają ich myślenie za prawo. Ja mówię, że ci ludzie nie mają do niczego żadnego prawa i na oszustwie ustanowili swoje prawo. Prawa nie ustanawia się na tym czego ludzie chcą, gdyż jak widać większość z ludzi chce zła. Prawo naszego Stwórcy nie jest oparte na myśleniu większości tylko na rozumie. Dowodem na to, że ludzie chcą zła jest wybranie przez nich jednego z  największych złoczyńców jakim był Adolf Hitler. Ażeby wybierać złoczyńców to trzeba być złoczyńcą. Z natury nie mamy przekonań opartych na czynieniu zła. Dobrze, że nasz Stwórca oparł anatomię na swoim myśleniu bo mimo, że prawie wszyscy są już chorzy to mówią, że im się zgadza myślenie do czynienia zła  i oskarżają Boga o to, że nie umiał stworzyć anatomii ażeby na niej złoczyńca czuł się dobrze.
.
                                                           Polska-Elbląg, dnia 05 maja 2013r. Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz