środa, 12 czerwca 2013

UZALEŻNIENIE OD MYŚLI

Psychiatra Karol Jung odkrył, że ludzie są uzależnieni od myśli. Naukowcy amerykańscy mówią, że szukają myślenia, które jest przyczyną uzależnień. Znaczy to, że nasze życie jest zależne od sposobu użycia myśli, gdyż złe użycie myśli powoduje uzależnienie od myśli. Jest zatem dobre użycie myśli i jest złe użycie myśli, gdyż uzależnienie od myśli jest dla nas złem. Powinniśmy zatem tak wydawać decyzje ażeby ich skutkiem nie było uzależnienie od użytych do wydanej decyzji myśli. Bardzo dobrym na to przykładem jest moja rozprawa sądowa którą wywołał Prezydent Miasta Elbląga, który za moje nieposłuszeństwo wykonywania jego woli podał mnie do sądu. Prezydent po to podał mnie do sądu, ażeby Sąd swoim wyrokiem zmusił mnie do płacenia podatku od nieruchomości. Prezydent chce ode mnie pieniędzy, a ja mówię, że ja nie chcę być służącą Prezydenta. Mówię, że jeśli Sąd wyda wyrok, że ja muszę wykonywać wolę Prezydenta, to Sąd zastosuje wobec mnie przemoc. Sądy wydają nakazy, a więc stosują przemoc. Musimy zatem zastanowić się nad tym, czy Sąd dobrze robi wydając przymus wykonywania woli Prezydenta. Należy również zastanowić się nad tym dlaczego ja nie chcę wykonywać woli Prezydenta i zauważyć, że jest to przedmiotem sporu. Spór pomiędzy Prezydentem a mną jest o wolę. Prezydent oskarża mnie o to, że ja odmawiam wykonywania jego woli. Poszukajmy zatem czy Prezydent ma rację, że wymusza ode mnie wykonywania jego woli lub czy ja mam rację, że nie powinno się wykonywać narzuconej woli przez Prezydenta. Prezydent narzuca mi, że ja mam wykonywać jego wolę. Mało, że narzuca to jeszcze szuka ludzi, którzy zastosują wobec mnie przymus wykonywania jego woli.  Na ziemi jest bardzo dużo ludzi i gdyby tak wielu z nich  wymuszało wykonywania ich woli to zamęczyliby ludzi którzy zgadzaliby się wykonywać ich wolę. Wszyscy wiemy, że ludzie na ziemi nie są już w stanie zapracować na ludzi, którzy wymuszają wykonywania ich woli.
Tym co mówiłam w Sądzie widać było, że wprowadziłam Sędziego prowadzącego sprawę w zakłopotanie. Sędziowie na całym świecie wydają nakazy wykonywania woli ludzi władzy, a ten Sędzia powiedział, że odkłada wydanie wyroku na inny dzień. Niewątpliwie ta decyzja świadczy o mądrości tego Sędziego, ale nie wiemy jeszcze jaki wyda wyrok. Wydanie wyroku jest zależne od przekonań Sędziego, a przekonania można mieć oparte na decyzjach naturalnych dla mózgu lub na decyzjach wydanych przez ludzi, jak w tym przypadku Prezydenta. Każdy z nas wydaje swoją decyzję, czy będzie wykonywał wolę Prezydenta, czy będzie postępował tak jak czuje. Ja postępuję tak jak czuję, a nasze uczucia nie istnieją bez myślenia jakie jest w naturze mózgu. Naukowcy odkryli, że w mózgu, który nie zna słów rozum nie istnieje bez emocji. Zatem ja opierając się na moich uczuciach wydaję decyzję opartą na rozumie. Prezydent Miasta pisze do Sądu ażeby mnie ukarać za nie wykonywanie jego woli i wydać mi nakaz wykonywania jego woli. Zatem Prezydent posługuje się przymusem. Nasze wykonywanie woli opartej na przymusie powoduje cierpienie naszej psychiki. Ja nie chcę być wykonawcą woli jakiegoś człowieka. To nie Prezydent skonstruował mój mózg, który bez słów wypowiedzianych przez Prezydenta ma w sobie rozum i z nim połączone emocje. Gdyby ludzie nie wypowiadali słowa to mielibyśmy w mózgu rozum i czulibyśmy się dobrze, gdyż nikt nie zmieniłby myślenia opartego na rozumie. Tej zmiany myślenia opartego na rozumie dokonali ludzie, którzy mają w mózgu narzucone przez siebie myślenie. Naukowcy amerykańscy odkryli w mózgu to narzucone myślenie i odkryli, że mózg wykazuje je, że ci ludzie mają rozbieżne cele. Zatem przekazuję ludziom zajmującym się uzależnieniami, że człowiek jest uzależnionym od myśli przez siebie narzuconych. Myśli narzucone przez człowieka to myśli przez człowieka wymyślone. Prezydent narzuca mi, że jego myślenie mam wykonywać, a ja mówię, że jego myślenie jest dlatego innym jak naturalne dla mózgu ponieważ jest myśleniem opartym na kłamstwie. Prezydent posługuje się oszustwem wymuszając ode mnie wykonywania jego woli. Mózg ma rację, że narzucający zachowania i wykonujący narzucane zachowania mają rozbieżne cele, gdyż są oszustami. Stwórca jest uczciwym. Gdybym zgodziła się na wykonywanie woli Prezydenta to weszłabym w uzależnienie od myśli użytych do oszukiwania. Powtarzanie wykonywania decyzji opartych na oszukiwaniu powoduje przejście na przekonania oparte na kłamstwie. W naszym mózgu w wyniku wydania decyzji o wykonywaniu woli człowieka pojawiło się narzucone myślenie, które mózg wykazuje, że to rozbieżne cele, W wyniku narzucenia przez człowieka woli w mózgu pojawiła się drugie myślenie i mózg wykazuje, że ten inaczej myślący ma rozbieżne cele. Ja mówię, że to oszust z uczciwym ma rozbieżne cele i że uczciwy i  oszust posługują się innym myśleniem. Naukowcy odkryli, że dla naszego mózgu wypowiadanie prawdy jest naturalnym, a ja mówię, że inne myślenie w mózgu to myślenie oparte na kłamstwie. Mówię, że myśleniem opartym na prawdzie posługuje się człowiek uczciwy, a myśleniem opartym na kłamstwie posługuje się człowiek nieuczciwy. Człowiek nieuczciwy to oszust i jest on uzależniony od myśli jakie wymyślił do oszukiwania. Oszukiwanie jest czynieniem zła i dlatego człowiek, który oszukuje jest złoczyńcą. Nasz Stwórca, którego znamy jako Jezusa wystąpił przeciwko organom opierającym się na oszustwie i pokazał jak wielkimi bandytami są ludzie, którzy są złodziejami.  Napisałam do Sądu, że można zbadać mój mózg i sprawdzić czy jest on skonstruowany przez  Prezydenta i ludzi o których pisze, że posługuje się ich myśleniem i ja mówię, że Prezydent i ludzie o których mówi, że posługuje się ich myśleniem są oszustami.  Wszyscy mamy w naturze mózgu takie same myślenie oparte na prawdzie i wszyscy naturalnie wykonujemy wolę naszego Stwórcy. Tak naturalnie wykonują wolę swojego Stwórcy wszystkie stworzenia za wyjątkiem człowieka, który narzucił swoje myślenie przy pomocy którego oszukuje i czyni zło.  To narzucone przez człowieka myślenie mózg wykazuje, że jest do rozbieżnych celów. To oszust i złoczyńca ma rozbieżne cele z uczciwym. To złoczyńca posługuje się wymuszaniem. To złoczyńcy wymuszają od zwierząt posłuszeństwa. . Fizjolog Iwan Pawłow wymusił od psa posłuszeństwa przy pomocy narzucania mu swojej woli. Iwan Pawłow zabrał swojemu psu wolność przy pomocy użycia myśli do oszukiwania. Wolność zabrali ludziom ludzie narzucający wolę, którzy przy pomocy narzucania woli oszukiwali ludzi tak jak Iwan Pawłow, że dają im dobro. Prezydent, który wymusza ode mnie wykonywania jego woli jest przedstawicielem ludzi władzy, którzy stali się władzą za obiecanie dawania dobra. Obiecali dawanie dobra, a podają do sądu o ukaranie za nie dawanie im dobra. Ludzie kościoła tak samo używają myśli w celu osiągnięcia zamierzonego celu jakim jest otrzymywanie od ludzi ich dobra.
 Iwan Pawłow tak długo narzucał psu swoją wolę aż osiągnął zamierzony cel jakim było, że pies już przeszedł na jego myślenie i wystarczyło wydać rozkaz i pies go wykonywał. Tak samo utracili wolność ludzie, którzy postanowili wykonywać wolę wybranego przez nich Prezydenta, czyli człowieka. Wykonywanie nakazów ludzi jak zanoszenie im pieniędzy powoduje uzależnienie od ludzi, którzy doszli już do takiego zapanowania nad ludźmi, że zapisali już ludziom narzucone przez nich myślenie, że jest dla nich prawem. Teraz wystarczy, że warunkach wojny wyda rozkaz uśmiercenia ktoś taki jak Adolf Hitler i ludzie posłusznie go wykonują. Ludzie władzy obiecali dobro, a prowadzą na śmierć. Umarła anatomia człowieka w wyniku przejścia na wykonywanie woli ludzi złych. Ludzie, którzy przeszli na wykonywanie woli narzuconej przez ludzi stali się im posłusznymi. W naturze mózgu mamy myślenie ludzi wolnych. To ludzie wyrażeniem woli wykonywania woli innych ludzi wyrazili zgodę na uśmiercanie ich. Narzucający wolę stosuje przymus a od przymusu ginie psychika. Naukowcy odkryli, że narzuconym myśleniem zajmują się systemy neurologiczne, a zatem wprowadziły w anatomię cierpienie, które prowadzi do śmierci. Człowiek na narzuconym myśleniu cierpi i czasem tak bardzo, że postanawia popełnić samobójstwo. Nie może wytrzymać nie dających mu spokoju myśli. To myśli do czynienia zła zaburzają jego spokój. Myśli narzucone to myśli do czynienia zła ludziom i innym stworzeniom. Tym złoczyńcą jest człowiek, który opracował myśli do oszukiwania ludzi, że daje im dobro. To te myśli do oszukiwania są natrętnymi w mózgu, które nie dają człowiekowi spokoju. Systemy neurologiczne w wyniku otrzymania przez mózg innego myślenia wprowadziły w psychikę złe emocje człowieka narzucającego wolę i człowieka, który postanowił wykonywać narzuconą wolę. To narzucone myślenie zadało cierpienie psychice. Narzucający wolę nabył psychiki złoczyńcy, a wykonujący narzuconą wolę nabył psychiki ofiary. Ludzie wykonujący wolę władzy są cierpiącymi ofiarami, gdyż stali się służącymi ludzi władzy. Ci ludzie wykonują wolę innych ludzi, a ja mówię, że nie będę wykonywała woli narzuconej przez ludzi. Ci źle zachowujący się ludzie przysyłają mi swoje decyzje, że ja mam postępować zgodnie z ich myśleniem, gdyż oni swoje myślenie nazwali prawem, a ja mówię to proszę mi przedstawić to wasze prawo do mnie. Nie przedstawiają, a mówią, że ich wybrali inni ludzie, a czym postanowili, że ja mam wykonywać wolę wybranych przez nich ludzi. Mówię zatem ażeby ci ludzie, którzy wybierają władze dali mi dowód na to, że oni mają prawo do mnie na podstawie którego daliby mnie dowód na to, ze ja muszę wykonywać ich wolę. Ci ludzie posługują się przymusem, czyli przemocą. Powiedziałam w Sądzie, że Prezydent do niczego nie ma prawa, a posługuje się przymusem przy pomocy narzucenia swojego myślenia. Powiedziałam, że przymus to przemoc, a dla natury naszego mózgu uzgadnianie jest normalnym. Powiedziałam, że z natury wszyscy posługujemy się taką samą wolą, a Prezydent wymusza wykonywania jego innej woli. Prezydent posługuje się wymuszaniem wykonywania jego woli zatrudniając ludzi zajmujących się wymuszaniem jakimi są Komornicy. Powiedziałam, że Prezydent chce ażeby Sąd też posługiwał się wymuszaniem wykonywania narzuconej woli przez  wybranych ludzi. Powiedziałam, że ta wola ludzi jest inną od woli Stwórcy, gdyż ludzie narzucający wolę chcą ażeby ich wolę wykonywać, a nasz Stwórca chce ażeby ludzie posługiwali się zgodną wolą. Na myśleniu naturalnym dla mózgu posługujemy się taką samą wolą. Ludzie władzy chcą ażeby ich wolę wykonywać, a większość z ludzi woła, że chce wykonywać wolę ludzi władzy. To ich myślenie jest przyczyną uzależnienia. Mózg uzależnia od narzuconej przez człowieka woli i uzależnia od wyrażonej przez człowieka woli wykonywania woli ludzi. Mózg uzależnia od myśli użytych do narzucenia woli i od myśli użytych do wykonywania narzuconej woli. To inne myśli jak naturalne dla mózgu uzależniły człowieka. To uzależnienie od myśli narzuconych przez człowieka połączone jest z emocjami wyrażonymi tym myśleniem. Emocje człowieka wykonującego wolę władzy są cierpiącymi Emocje człowieka narzucającego wolę to emocje człowieka złego. Skutkiem narzuconej woli przez człowieka jest powstanie człowieka złoczyńcy i ofiary. Ofiara jest skutkiem wykonywania woli złoczyńcy. Ofiara prosi złoczyńcę o dobro i prosi ażeby jej nie krzywdził. . Człowiek dobrze zachowujący się żyje z wytworzonego przez siebie dobra, a nie przechodzi na wykonywanie woli człowieka, który obiecuje dobro. To samo dzieje się w naszych domach pomiędzy rodzicami, a dziećmi, pomiędzy żoną i mężem, pomiędzy nauczycielem i uczniem, itd. Ludzie żyją ze sobą w zgodzie jeśli posługują się myśleniem na jakim jest zgoda, a jakim jest myślenie oparte na prawdzie. Ludzie żyją pomiędzy sobą w sporach jeśli ktoś posługuje się myśleniem opartym na kłamstwie. Wszyscy wiemy, że są uczucia, które powodują nasze zakochanie. To nie są narzucone przez nas uczucia, a są naturalnymi dla nas uczuciami. Ludzie narzucający swoją wolę mówią, że z powodu zakochania idą na seks, a seks przecież  ma swoje skutki. Seks oparty jest na uczuciach, a zatem jeśli nie był oparty na rozumie to skutkiem tego seksu jest cierpienie. Jeśli dwie strony opierają się na rozumie to łączy ich uczucie oparte na miłości. Jeśli nie opieramy się na rozumie to mamy skutek jakim jest cierpienie. Ja zawarłam taki związek nie oparty na rozumie, a zatem też nie oparty na miłości i otrzymałam tego skutek jakim jest cierpienie. Nauczyło mnie to, że na pewno nie zawrę już nigdy związku nie opartego na rozumie. Mamy tyle łączącej nas z kimś miłości  ile mamy łączącego nas z nim rozumu. Ta miłość jest różna, gdyż w rodzicach, czy dzieciach, czy wnukach się nie zakochujemy. W Polsce znamy powiedzenie byłego Prezydenta Laureata Nagrody Nobla Lecha Wałęsy "nie chcę, ale muszę". Pan Lech Wałęsa wypowiada wiele dobrych przekonań, ale jest uzależniony od narzuconego myślenia. Ja mówię odwrotnie, gdyż "chcę ale nie muszę". Mogę czuć do kogoś miłość, ale nie muszę z nim iść na seks. Ja nie mam w niczym przymusu. To, że nie ma we mnie przymusu jest dowodem na to, że opieram się na rozumie. W naturze rozum jest w zgodzie z miłością. Rozum jest w zgodzie z miłością u ludzi, którzy mają porządek w sprawach. Myślenie jakie jest w naturze mózgu oparte jest na porządku w sprawach. Myślenie ludzi władzy oparte jest na bałaganie w sprawach, a na co dowodem są dane podane przez gazetę "Rzeczpospolita", że ponad 99,5% skarżących się ludzi odeszło z sądów administracyjnych z problemem. Sądy orzekły, że ci ludzie skarżą się niezgodnie z myśleniem ludzi władzy. Mózg wykazuje, że są w nim te problemy i ta narzucona wola przez ludzi władzy. Wymiar sprawiedliwości popełnił ogromny błąd uznaniem, że prawem jest myślenie narzucone przez człowieka. Nasz mózg pokazuje, że myślenie narzucone przez człowieka nie jest prawem i że ludzie, którzy tak uważają są uzależnieni od myśli.
To niewątpliwie sprawiedliwa kara dla ludzi, gdyż dobrze zachowujący się człowiek opiera się na myśleniu Tego Kto go stworzył, a nie na myśleniu oszustów, którzy użyli myśli do wydania postanowień, że będą wykonywali wolę ludzi. Myślenie narzucone przez ludzi uzależnia ich od siebie. Ja zobaczyłam, że ludzie narzucający wolę są nieuczciwi i dlatego zrobiłam swój sprzeciw na ich złe zachowania z powodu narzucania przez nich zachowań. Okazało się, że zrobiłam tak samo jak robi nasz Stwórca, gdyż odkryty przez Zygmunta Freuda sprzeciw podświadomości to przejście systemów neurologicznych na myślenie narzucone przez człowieka i to przejście systemów neurologicznych na wykonywanie woli człowieka powoduje uzależnienie od wydanych decyzji opartych na narzuconej woli przez człowieka.

                                             Polska-Elbląg, dnia 12 czerwca 2013r. Barbara Paul

1 komentarz: