Odczuwanie mamy cierpiące jeśli ktoś uczyni nam zło. Na myśleniu naturalnym dla mózgu odczuwanie jest szczęśliwe. Odkryłam, że dobro lub zło jest skutkiem naszych postanowień i że swoje postanowienia wydajemy przy pomocy myśli. Zatem przy pomocy użycia myśli wykonujemy nasze postanowienie. Ludzie do wydania swojego postanowienia układają myśli. Nasz Stwórca do swoich postanowień też ułożył myśli. Odkryłam, że po skutkach wydanych postanowień wiemy kto jest dobroczyńcą, a kto złoczyńcą. Zatem chcąc wiedzieć czy ludzie, którzy ustanowili dany przepis prawa są dobroczyńcami, czy złoczyńcami to musimy poznać skutek jaki się osiąga w wyniku danego postanowienia. Dane ogłoszone przez gazetę "Rzeczpospolita" za 11 miesięcy funkcjonowania wojewódzkich sądów administracyjnych mówią, że ponad 99,5% skarżącym się ludziom zadano przy pomocy ustanowienia narzuconego myślenia prawem cierpienie. Ja poznając myślenie oparte na prawdzie odkryłam, że jego skutkiem jest zawsze zadowolenie. Odkryłam zatem, że skutkiem posługiwania się myśleniem naszego Stwórcy jest zadowolenie, a skutkiem narzuconego myślenia przez ludzi władzy jest cierpienie. Cierpienie to jest wielkie, gdyż aż przekraczające 99,5%. Ja 50% z podanych skarg w województwie warmińsko-mazurskim wygrałam, a więc gdyby nie te moje wygrane to zadane cierpienie przez ludzi władzy byłoby bliżej 100%. Ja to podaję już bardzo długo, a to, że nikt na to nie reaguje jest dowodem na to, że dla ludzi zadawanie cierpienia jest już normalnym. Ludzie zatem są kimś innym aniżeli byli z natury. Tym kimś innym to złoczyńcami, gdyż zadawanie cierpienia jest normalne dla złoczyńców. Neurobiolog Eric Kandel otrzymał Nagrodę Nobla za odkrycie, że od wykonywanych czynności zmienia się anatomia. Ja zatem wskazuję, że to myślenie na jakim zmieniona jest ludzka anatomia zapisane jest jako prawo ludzi. To zgodnie z tym co zapisali, że jest ich prawem zadają ludziom cierpienie. Jezus wiedział przeciwko komu przyszedł na ziemię wystąpić. Wiedział, że ludzie doszli do stanu takich złoczyńców, że czynienie zła ustanowili, że jest na ziemi prawem. Naukowcy odkryli, że Jezus wiedział, że zginie, a ja wskazuję, że wiedział, że idzie do bandytów. Sędzia Sądu Najwyższego Jerozolimy mówi, że wtedy było takie prawo, a ja mówię, że wtedy było prawo bandytów i że to prawo bandytów jest do dzisiaj, gdyż cierpienie w wyniku około 100% postanowień to prawo bandytów. To myślenie złoczyńców naukowcy odkryli, że w mózgu jest i odkrył skutek tego myślenia Neurobiolog Eric Kandel w zmienionej anatomii na tym myśleniu złoczyńców. Na myśleniu naturalnym dla mózgu czynienie zadowolenia jest normalnym. Znaczy to, że ludzie przeszli na myślenie przez siebie narzucone przy pomocy którego można zadawać cierpienie. Dziennikarz lub dziennikarze zatytułowali ten artykuł "Ludzie lubią rozprawy", a ja mówię, że ludzie dla których te dane są normalnymi są złoczyńcami. Naukowcy odkryli, że w mózgu, który nie zna słów rozum nie istnieje bez emocji, a ja odkryłam, że w wyniku wydawania postanowień w oparciu o myślenie jakie jest w naturze naszego mózgu wyrażamy dobre emocje do innych ludzi i innych stworzeń i że zarówno my jak i ten wobec kogo posługujemy się myśleniem opartym na prawdzie czuje się dobrze. To, że mimo napisania przeze mnie ponad 450 artykułów opartych na dowodach naukowych, że naszą naturą jest czynienie dobra, a nikt nie reaguje jest dowodem na to jak wielkimi złoczyńcami są ludzie. Usłyszałam już w ubiegłym roku, że na Uniwersytecie Warszawskim chce się otworzyć kierunek studiów poświęcony poznawaniu funkcjonowania mózgu, a więc otwórzcie to i dowiecie się, że ludzie nabyli mózgów złoczyńców. Dowiecie się, że na myśleniu naturalnym dla mózgu nie ma złoczyńców. Piszę do ludzi władzy i do dziennikarzy, ale oni chcą już zła. Ludzie opierający się na myśleniu Stwórcy powinni ich wyrzucić jak do nich przyjeżdżają. Przy moim lokalu jest most na którym wczoraj Pan Jarosław Kaczyński przemawiał i widziałam, że tych ludzi nie było więcej jak około dwudziestu, a tych którzy przyjechali z Panem Jarosławem Kaczyńskim było na pewno ponad dziesięciu. Więc do kogo i do ilu ludzi przemawiał? Jeden z tych ludzi wszedł do mnie i zapytał o czym są moje książki, więc powiedziałam, że o myśleniu na jakim jesteśmy stworzeni i że na myśleniu narzuconym jesteśmy nienormalni. Powiedział "to ja się tego boję i tą książeczkę od pani dam komuś innemu".
My nie powinniśmy odkrywać, że na myśleniu jakie otrzymaliśmy od naszego Stwórcy jesteśmy dobroczyńcami tylko być dobroczyńcami.. My nie powinniśmy odkrywać, że na myśleniu swojego Stwórcy czujemy się dobrze, a na narzuconym przez siebie źle, tylko powinniśmy na otrzymanym od Boga myśleniu zawsze żyć szczęśliwie. Ludzie władzy, dziennikarze, kościół, a nawet wielu ludzi nauki, milczą na moje odkrycia ażeby tylko nikt się nie dowiedział, a oni żeby mogli dalej czynić zło. Ludzie mówią, że dla nich religią jest zadawanie cierpienia stworzeniom Boga, gdyż aż wołają ażeby ludzie im to prawo do zadawania cierpienia przyznali. Bezczelni ludzie rozporządzają stworzeniami Boga. Ludzie nie mają prawa do stworzeń Boga, ale sami sobie przyznali to prawo do tego co stworzył Bóg. Zatem ludzie doszli do stanu myślenia, że już dla nich religią jest zadawanie cierpienia. Myślenie jakie otrzymaliśmy od naszego Stwórcy powoduje, że nasze odczuwanie jest szczęśliwe. Prof. Maria Szulc ma rację stwierdzając, że myślenie jakiemu podporządkowuje się podświadomość jest nam nie znane. Dowodem na to, że myślenie naszej natury jest nam nieznane jest to, że prawie wszyscy ludzie są chorzy. Choroba jest oparta na złym odczuwaniu, a zatem myślenie jakim posługują się ludzie jest przyczyną cierpienia psychiki i opartego na psychice ciała. Cóż należy stwierdzić o ludziach jak nie to, że są złoczyńcami, gdyż cierpienie jest skutkiem uczynionego zła. Do tego ażeby cierpiało nasze ciało potrzebne jest inne myślenie w mózgu, aniżeli myślenie na jakim odczuwanie jest szczęśliwe. Naukowcy odkryli, że jest w mózgu myślenie narzucone i że mózg wykazuje, że jest to myślenie do rozbieżnych celów. Odkryłam, że te rozbieżne cele to cele czynienia zła i że na myśleniu do czynienia zła cierpi psychika. Odkryłam, że na myśleniu jakie jest w naturze mózgu nasza psychika czuje się dobrze i że na myśleniu narzuconym przez człowieka psychika czuje się źle. Odkryłam, że sami zadaliśmy cierpienie swojemu odczuwaniu, gdyż to nasze myślenie jest w mózgu na jakim cierpi nasza psychika. Odkryłam, że ludzie, którzy czynią zło uznali, że komuś można czynić zło i że ktoś może cierpieć, ale nie oni. Tymczasem Stwórca tak skonstruował człowieka, że jeśli wymyśli myśli do uczynienia komuś zła, to myśli te jego odczuwaniu zadają zło. Myśli wymyślone przez człowieka do zadania komuś cierpienia pozostały w mózgu i zadają cierpienie temu, kto wymyślił te myśli. To doskonała konstrukcja człowieka i doskonała sprawiedliwość Stwórcy. Myśli wymyślone do uczynienia zła pozostają w człowieku tak długo dopóki nie naprawi zła jakie przy pomocy tych myśli uczynił. Naukowcy mogą to zbadać, że przychodzimy na świat z dobytkiem wymyślonego przez siebie myślenia i cierpimy na tym myśleniu. To dlatego dzieci bywają już chore. Ludzie zajmujący się medycyną mogą to zbadać, że każdy chory bez względu na wiek jest chory na myślach w mózgu jakie wymyślił do czynienia zła. Ludzie zajmujący się medycyną mogą też zbadać, że na myśleniu jakie jest w naturze mózgu każdy jest zdrowy.
Rozum, który nie istnieje bez emocji, to myślenie oparte na prawdzie, które nie istnieje bez dobrego odczuwania. Narzucone myślenie przez człowieka, to myślenie oparte na kłamstwie, które nie istnieje bez złego odczuwania. Odkryłam, że nie ma myślenia bez odczuwania.
Wszyscy wiemy, że kiedy kogoś kochamy to jest to od nas niezależne. Skoro kochanie jest niezależne od człowieka to znaczy, że jest od Stwórcy. Znaczy to, że rozum jaki jest w naturze mózgu nie istnieje bez kochania. Znaczy to, że gdybyśmy zawsze mieli rozum, to zawsze byśmy byli zakochani. Ludzie są najczęściej bardzo krótko zakochani i prawie każdy mówi, że szuka swojej miłości, gdyż chciałby być zawsze zakochany. Odkryłam, że to wieczne zakochanie jest możliwe tylko u ludzi, którzy mają rozum. To na myśleniu Stwórcy jest wieczne kochanie. Niedawno odwiedziłam mojego bratanka w Szwecji, pięknego na trzecim roku studiów chłopaka i zaskoczył mnie odpowiedzią na moje pytanie, czy ma dziewczynę, słowami "Ciociu, to się jeszcze nie stało". .To piękne słowa i oby w nich wytrwał, gdyż ja już wiem, że Stwórca pozwala nam na uprawienie seksu tylko z osobą, którą kochamy. Na Jego zaś myśleniu kochamy tylko jedną osobę. Na myśleniu narzuconym przy pomocy którego to my wybieramy sobie partnera, lub pozwalamy siebie wybrać jesteśmy uzależnieni od seksu. Na myśleniu narzuconym nie ma kochania, a jest cierpienie, a od myślenia na którym cierpimy jesteśmy uzależnieni. Ludzie z partii "Prawo i Sprawiedliwość" wybrali ładnego chłopaka nazywanego Agentem Tomkiem, ażeby on rozkochał w sobie posłankę z konkurencyjnej partii. Posłanka z konkurencyjnej partii długo się broniła, a co jest dowodem na to, że nie kochała Agenta Tomka. Zarówno Agent Tomek nabył w mózgu myśli przy pomocy których oszukiwał, że kocha i nabyła w mózgu myśli posłanka, która przy pomocy tych myśli zgodziła się na miłość z nie kochanym człowiekiem. Skończyło się to cierpieniem. Agent Tomek nabył myśli złoczyńcy, a posłanka nabyła myśli ofiary. Myśli złoczyńcy to myśli do czynienia zła, a myśli ofiary to myśli zgadzające się ze złoczyńcą. Naukowcy odkryli, że mózg wykazuje, że rozbieżne cele ma człowiek narzucający zachowania i człowiek, który ma problemy. Rozbieżny cel Agenta Tomka to uczynienie zła przy pomocy oszukiwania, że się kocha. Rozbieżny cel posłanki to zgodzenie się z oszukującym, że kocha i nabycie problemu w wyniku wejścia w związek z oszukującym. Skutkiem problemu jest cierpienie. Od złoczyńcy otrzymuje się problem i oparte na problemie cierpienie. My doskonale wiemy kto nas kocha, a kto oszukuje. Moja przyjaciółka powiedziała kiedyś o jej mężu, że hormony buzują i on idzie. Ja mówię, że hormony buzują tylko do osoby którą się kocha. Uprawianie seksu bez buzowania hormonów to uzależnienie. Księża skądś wiedzą mówiąc przy zawieraniu przez ludzi małżeństwa, że co Bóg złączył człowiek niech nie rozdziela. Ja zaś wskazuję na ogromne ilości ludzi rozwodzących się i byle jak ze sobą żyjących, że kłamstwem było mówienie przez Księdza, że to Bóg złączył. Ja mówię, że na tym co Bóg złączył miłość trwa, a zatem te wszystkie pary żyjące ze sobą krótko lub w uzależnieniu to miłość złączona przez ludzi, a nie Boga. Nienormalni ludzie uczą już małe dzieci seksu, a czego skutkiem będzie cierpienie, gdyż uzależnienie. Ludzi do seksu się nie szuka tylko żyje z tym kogo się kocha. Ten kto kocha krzywdy nie wyrządza. Uczenie dzieci seksu to bezczelność wchodzenia w sprawy Stwórcy. Uczucia mamy od Stwórcy i On nimi rozporządza. Politycy są tak bezczelni, że już we wszystkie sprawy Stwórcy weszli, a skutkiem tego jest wielkie cierpienie. To ludzie władzy zadali narzuconym przez siebie myśleniem cierpienie stworzeniom Boga. To ich narzucone zachowania mózg wykazuje, że są do rozbieżnych celów. Te rozbieżne cele aż doskonale widać w postaci cierpienia na niewyobrażalną skalę. Komitet Noblowski przyznaje Nagrody Nobla wybitnym postaciom, ale również postaciom zadającym śmierć na wielką skalę jaką są wojny. Ludzie dostali w mózgu myślenie na jakim psychika jest szczęśliwa, a założyli świat cierpienia i wielkiego bólu jakie jest dziełem ludzi władzy i im podobnym. Ci ludzie szukają cudów na uzdrowienie. W naturze mózgu mają myślenie na jakim są zdrowi, a chcą czynić zło i szukają cudów ażeby na myśleniu do czynienia zła być zdrowym. Nie można znaleźć człowieka zdrowego, bo nie można znaleźć człowieka z myśleniem w mózgu na jakim człowiek jest zdrowy. Naturalnym dla człowieka jest czynienie dobra, a nie można znaleźć człowieka dla którego czynienie zła nie byłoby normalnym. To co ludzie wypowiadają jest dowodem na to, że dla nich czynienie zła jest normalnym. Wszyscy żałują chorujących ludzi, a bez myśli w mózgu do czynienia zła nikt nie choruje. Tym chorującym ludziom nie było żal i nie jest żal, że przez nich ktoś cierpi. Ludzie mówią, że człowiek, który nie chce żyć z człowiekiem, który zadaje mu cierpienie, że to złym jest ten kto nie chce ażeby mu zadawać cierpienie. Politycy mówią, że za wybranie ich będą dawali dobro, a ja mówię, że ludzie dobrzy bez wybrania ich dają dobro i że nikt politykom nie zabrania dawania ludziom dobra. Niech dają dobro jeśli mówią, że chcą dawać. Stwórcy nikt nie musiał wybrać ażeby dał dobro. Chciał dać i dał. To oszuści obiecują dobro, gdyż prawdą jest, że zabierają dobro. Dobroczyńca nie obiecuje tylko daje dobro. Na myśleniu naszego Stwórcy zawsze skutkiem jest dobro. Na myśleniu narzuconym przez człowieka zawsze skutkiem jest zło. To proponuję poznać każdemu człowiekowi. Proponuję poznać skutek myślenia. Proszę popatrzeć na fotografie i filmy na których ludzie narzucający wolę biją i zabijają ludzi którzy nie mają siły iść do obozów zagłady do których ich prowadzą. Proszę zajrzeć do mózgów ludzi którzy biją i zabijają i przekonać się, że działają na narzuconych zachowaniach i proszę zajrzeć do mózgów ludzi bitych i zabijanych, że mają w mózgach swoje decyzje o wykonywaniu woli złoczyńców.
Ci paskudni ludzie narzucający wolę siedzą na najwyższych stołkach władzy i tylko głupcy nie widzą po tym co mówią jaki osiągnęli stan kretynizmu. Na ziemi zasiedli jako władcy głupcy i tylko głupcy się nimi zachwycają. Ciekawe do jakiego stanu debilów dojdą ludzie na narzuconym przez siebie myśleniu. W doskonałym wszechświecie i z rozumem w mózgach zostali wszyscy stworzeni, a mamy ludzi, którzy wyświęcają wybranych przez siebie ludzi i budują pomniki wybranym przez siebie ludziom. Na myśleniu Boga wszyscy byli tacy sami z rozumem w mózgu, a teraz wyświęcają i budują pomniki wybranym przez ludzi stworzeniom Boga. Aż strach pomyśleć co ci ludzie mają w mózgach. Dobrze, że w takim stanie głupców dochodzi do zagłady wszechświata. Jeden Stwórca wszystkich stworzył z rozumem, a ludzie nie mają rozumu pod tak różnymi względami, że można by pisać prace naukowe o osiągniętym stanie głupca na danym rodzaju myślenia. Nie podobało się ludziom opierać na rozumie i przez całe wieki wybierają sobie innych przywódców jak ich Stwórca, gdyż bez rozumu. Człowiek, który ma rozum nie ma przywódcy. Ludzie przez całe wieki mają przywódców, a co jest dowodem na to, że nie mają rozumu. Na myśleniu naturalnym dla mózgu nie ma się przywódcy. To głupiec ma przywódcę. Bandy mają przywódców. Ludzie, którzy mają rozum nie mają przywódców.
Mamy nauki oparte na rozumie i na braku rozumu. Nauka oparta na rozumie to nauka oparta na myśleniu naszego Stwórcy. Nauka oparta na braku rozumu, to nauka oparta na myśleniu narzuconym przez ludzi. Skutkiem nauki myślenia opartego na rozumie jest rozum i wiedza, a skutkiem nauki opartej na braku rozumu jest brak rozumu i brak wiedzy. Ludzie uczący się myślenia narzuconego przez ludzi nabywają stanu głupoty. Rozum ma się tylko na myśleniu natury. Prawie wszyscy ludzie są w jakimś innym wymyślonym świecie, gdyż posługują się wymyślonym myśleniem. W świecie rzeczywistym są tylko ludzie opierający się na prawdzie, a skoro ludzie mówią, że nie wiedzą co to jest prawda to znaczy, że żyją w wymyślonym przez siebie świecie. Ci ludzie żyjący w wymyślonym przez siebie świecie są nienormalni, gdyż świat normalny to świat oparty na myśleniu jakie jest w naturze mózgu. Normalnym jest tylko człowiek posługujący się myśleniem opartym na prawdzie. Nienormalności nabył człowiek na narzuconym przez siebie myśleniu. Sam sobie to człowiek zrobił. Zrobił się idiotą i nie wie, że jest idiotą. Żyje w wymyślonym przez siebie świecie na jakim to myśleniu jest głupi. Wszechświat jest oparty na myśleniu opartym na prawdzie, a zatem ludzie opierający się na kłamstwie słusznie mówią, że nie wiedzą gdzie są i nie wiedzą skąd się wzięli. Przekazuję im zatem, że jak nie będą kłamali to będą wiedzieli u Kogo są i Kto ich stworzył. Kiedy ludzie, którzy są kłamcami powrócą na wypowiadanie prawdy to dowiedzą się, że utracili normalność od zadanego cierpienia stworzeniom, które na myśleniu ich Stwórcy wytwarzały tylko dobro i były szczęśliwe. Może dobrze by było gdyby Bóg odebrał ludziom możliwość wypowiadania słowa. Może wymaże narzucone myślenie i Jego stworzenia będą szczęśliwe.
Polska-Elbląg, dnia 26 lipca 2013r. Barbara Paul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz