środa, 16 kwietnia 2014

RZĄDZĄCE CZŁOWIEKIEM I WSZECHŚWIATEM SIŁY

UNIWERSYTET CAMBRIDGE

Szanowni Państwo!
Na energii jaka jest w człowieku wytworzone są siły. Na energii jaka jest w układzie genetycznym pierwiastków jest to rozumna grawitacyjna siła życia. Na energii nabytej na myśleniu narzuconym przez człowieka jest to nierozumna siła. Energia jest oparta na myśleniu i tworzące się na niej siły oparte są na myśleniu i dlatego jedna z tych sił jest rozumna, a druga nierozumna. W naturze wszechświata jest tylko rozumna grawitacyjna siła życia. Na myśleniu narzuconym przez człowieka siła jest nierozumna i ona jest przyczyną, że człowiek nie wie co robi i nie wie dokąd idzie. To na umyśle nieświadomym ludzie umysłowo chorzy nie wiedzą dokąd idą. Karol Jung uważał, że człowiek jest stworzony na myśleniu na jakim nie wie co go czeka, ale to jest nieprawda, gdyż na naturalnym dla nas rozumie wiemy co robimy i dokąd idziemy. Jestem osobą która jest dowodem na to, że rozumna siła mnie słucha. Nie wiedziałam, że tak jest, ale często o tym pisałam, że mam w sobie siłę, która mnie słucha. Dopiero poznanie przeze mnie wiedzy na jakiej stworzona jest natura i zrozumienie wprowadzenia wiedzy narzuconej przez człowieka pozwoliło mi zrozumieć tworzące się z energii siły. Energia tworzy się z myślenia, a z energii siły. Na myśleniu Stwórcy jest tylko jedna siła i jest to grawitacyjna siła życia. Druga siła jaką jest niszcząca siła oparta jest na myśleniu narzuconym przez człowieka. Rozumna siła słucha człowieka, a od nierozumnej siły człowiek jest uzależniony. Naukowcy bardzo dobrze zauważyli, że najważniejszą siłą we wszechświecie jest grawitacyjna siła życia, gdyż to ona rządzi wszechświatem. Człowiek z narzuconym przez siebie myśleniem jest pod władzą nierozumnej siły i to jest nieszczęściem dla człowieka. Stwórca nie pozwala na panoszenie się człowieka w Jego świecie. To Stwórca ustala reguły i my im podlegamy. Ludzie jak widać po ustanowionej przez nich władzy panoszą się w świecie Boga, ale od narzuconego przez siebie myślenia są uzależnieni. Na sile opartej na nierozumianym myśleniu człowiek cierpi, spotykają go nieszczęścia i umiera. Otrzymaliśmy od swojego Stwórcy rozum i doskonałą siłę życia i warto było posługiwać się Jego myśleniem.
Człowiekiem  i wszechświatem rządzą siły jakim człowiek i wszechświat jest podległy. Umieramy, a więc rządzi nami siła, która sprawia, że kończy się nasze życie. Na myśleniu Stwórcy istnieje tylko energia życia. Mamy w mózgu podział pod względem myślenia i mamy w sobie skutek myślenia jakim są energie zawarte w systemach neurologicznych. Systemy neurologiczne mają swoje siły i jeśli jest dużo narzuconego myślenia to zwycięża siła śmierci. Na energii oparte są nasze uczucia, a na uczuciach nasze ciało. Te uczucia i oparte na nich ciało podlegają stworzonym na myśleniu siłach. Każda decyzja ma swoją siłę, gdyż siła oparta jest na myśleniu. Decyzje mamy rozumiane albo nierozumiane i każda z decyzji ma swoją energię i na niej siłę. To moje odkrycie wyjaśnia wszystko, gdyż po przedstawianym przeze mnie myśleniu naturalnym dla mózgu widać, że ludzi to nie obchodzi, że powinni opierać się na myśleniu swojego Stwórcy. Ludzie wybierają opieranie się na myśleniu wybranych przez siebie ludzi, a co jest dowodem nieuczciwości ludzi, gdyż ludzie ich nie stworzyli. Ludzie chodzą do kościoła, ale o opieraniu się na myśleniu Stwórcy nie chcą słuchać. Ludzie chcą opierać się na myśleniu ludzi kościoła, a to nie jest myślenie Boga. To nie Bóg spowiada ludzi, gdyż są to ludzie. W wyniku spowiedzi z naszego mózgu decyzje nieuczciwe nie zniknęły. To nie Bóg ogłasza ludzi świętymi, gdyż robią to ludzie.
Na myśleniu Stwórcy jakim jest myślenie oparte na Jego rozumie człowiek ma uczucia otrzymane od swojego Stwórcy. Najbardziej znanym z tych uczuć jest kochanie jakiegoś człowieka. To kochanie jest oparte na myśleniu Stwórcy i na rozumnej sile, która powoduje, że uczucie kochania się utrzymuje. Z utratą tego kochania mamy do czynienia na myśleniu narzuconym przez człowieka. Myślenie narzucone przez człowieka jest pod władzą uzależniającej energii i opartej na niej siły. To siła sprawia, że kogoś kochamy, a druga siła sprawia, że ludzie idą za człowiekiem, który ich zdradził. Ażeby człowiek szedł za człowiekiem, który go zdradził to musi mieć w sobie wydaną przez siebie decyzję opartą na wykonywaniu woli człowieka. Człowiek, który zdradził osobę którą naturalnie kocha jest pod władzą decyzji o zdradzie. Tak jest w każdym przedmiocie sprawy. Sądy dobrze mówią, że należy się trzymać przedmiotu sprawy, ale źle mówią, że ten przedmiot sprawy ma być oparty na myśleniu narzuconym przez człowieka. Skutkiem opierania się przez człowieka na narzuconym przez siebie myśleniu jest przejście człowieka pod władzę złej siły opartej na złej energii.  Myślę, że już nic więcej nie trzeba wyjaśniać, gdyż jest tak, że na myśleniu jakie jest w naturze mózgu jest rozumna siła która wykonuje naszą wolę, a na myśleniu narzuconym przez człowieka człowiek jest pod władzą nierozumnej siły. Z okresu Starożytności mamy przekazy, że ludzie posługiwali się jakąś siłą i że ta siła słucha jakiejś wyższej świadomości. Zauważa to Biolog dr Tytus Brigham, który robił badania naukowe na Polinezji. Przekazuje on Psychologowi Maxowi Freedomowi Longowi, że nie wie jak robią to Kahuni robiący cuda, ale wie, że do posługiwania się siłą jaką oni się posługują potrzebna jest jakaś wyższa świadomość.  W okresie Starożytności ludzie opierali się na myśleniu Stwórcy i dlatego mieli wyższą świadomość, gdyż opartą na rozumie Stwórcy. Teraz ludzie mają tak jak dobrze to zauważa Karol Jung umysł nieświadomy oparty na braku rozumu.

Naukowcy zajmujący się energią jaka jest we wszechświecie mówią, że we wszechświecie są dwie siły i zastanawiają się  która z nich wygra. Jedna z nich oparta jest na energii życia, a druga na energii śmierci. We wszechświecie jest 73% ciemnej energii, a więc widać, że wygrywa ciemnota. Ciemnota oparta jest na braku rozumu. Siła śmierci oparta jest na braku rozumu, a brak rozumu jest tylko od ludzi, gdyż na myśleniu Stwórcy wszystkie stworzenia mają rozum.

                                                                                        Z poważaniem
                                                                                        Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz