wtorek, 26 lipca 2011

CZŁOWIEKIEM RZĄDZĄ MYŚLI ZŁE

CZŁOWIEKIEM RZĄDZĄ MYŚLI ZŁE

Prof. Karol Jung jako wybitny naukowiec i lekarz psychiatra odkrył, że ludźmi rządzą myśli. Karol Jung nie znał jeszcze odkrycia naukowego, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym i nie znał zupełnie innego myślenia jakim w przeważającej mierze posługują się ludzie, a jakie można poznać poznając poszczególne przepisy prawa ustanowionego przez ludzi. Ja miałam już przyjemność poznać odkrycie naukowe, które mówi, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym i miałam przyjemność poznać ustanowione przez ludzi prawo. Poznałam zatem dwa rodzaje myślenia i dowiedziałam się, że naturalnym dla naszego mózgu jest tylko jedno myślenie. Dzisiaj już mogłabym Karolowi Jungowi przedstawić dowody na to, że ludźmi rządzą myśli jeśli nie są to myśli jakie są naturalnymi dla naszego mózgu.
Pacjenci Karola Junga myślą i wszyscy inni ludzie myślą, ale prawie nikt nie myśli tak jak jest naturalnie dla naszego mózgu. Z tej to też zapewne przyczyny Karol Jung uważa, że to jakby wszystkimi ludźmi rządzą myśli. Ja natomiast bez najmniejszych wątpliwości stwierdzam i przedstawiam na to dowody, że nie ma możliwości ażeby człowiekiem, który mówi tylko prawdę rządziły myśli. Chcąc się o tym przekonać musimy poznać czy to samo się robi jeśli posługuje się myśleniem natury i jeśli nie posługuje się tylko myśleniem natury. Wszystko co robimy, robimy przy pomocy myśli. Robić przy pomocy myśli możemy to co jest dobrem i to co jest złem, a zatem sprawdźmy, czy przy pomocy myślenia jakie jest dla nas naturalnym można robić i dobro i zło, czy tylko dobro, lub czy tylko zło. Sprawdźmy również czy skutkiem myślenia jakie jest zapisane w ustanowionym przez ludzi prawie jest dobro i zło, czy tylko dobro, lub czy tylko zło. 
Normalność dla naszego mózgu mówienia tylko prawdy to normalność czynienia przez nas dobra. Dobra dlatego ponieważ człowiek, który mówi tylko prawdę uczciwie załatwia sprawy, a uczciwe załatwienie sprawy jest przyczyną zadowolenia. Zadowolenie lub cierpienie wyraża nasze odczuwanie. Znaczy to, że dla naszej psychiki nie jest obojętnym czy my robimy dobro czy zło. Wszystko robimy przy pomocy myśli, a zatem nasza psychika reaguje na myśli. Myślami rozporządza człowiek, a zatem nasza psychika reaguje odczuwaniem na decyzje człowieka. Decyzje nasze mogą być dobre lub złe. Wybór należy do nas, ale dla naszego mózgu normalnym jest czynienie dobra i myśli jakie są w naturze mózgu są tylko do czynienia dobra. Myśli są nam potrzebne do wykonania tego co chcemy wykonać, a więc są potrzebne do wykonania naszej woli. Z natury mamy myśli potrzebne tylko do wykonywania dobra. Mowa to również czynność. To co wykonujemy rękami czy nogami to również czynność.  Do wykonywania zła w naturze myśli nie mamy. Uczciwym zachowaniem nie ma możliwości zrobienia czegoś złego.  Ażeby wykonywać zło potrzeba było o jego wykonywaniu podjąć decyzję. Podjęcie takiej decyzji stworzyło w mózgu potrzebne do tego myśli. Nie wiemy jak tworzą się myśli, ale uważam, że kiedyś naukowcy to odkryją. Wygląda na to, że kiedy dopuścimy możliwość uczynienia zła to zaczynamy myśleć o danym rodzaju zła, a kiedy podejmiemy decyzję o uczynieniu zła to w tym momencie myśl powstaje. Decyzja o uczynieniu zła, to decyzja o uruchomieniu myśli potrzebnych do czynienia zła. Bez myśli do czynienia zła nie ma możliwości uczynienia zła. Tak samo jak nie ma możliwości uczynienia dobra bez myśli do czynienia dobra. Myśl jest konieczna do wykonania czynności, gdyż ona uruchamia pierwiastki, które nasze postanowienie wykonują.  Ponieważ zanim człowiek zaczął mówić minęło wiele wieków dlatego uważam, że w tym czasie utrwalała się dla ludzi normalność czynienia dobra. W mózgu mieliśmy tylko myśli do czynienia dobra i czyniliśmy to dobro tak jak pozostały świat natury. To stąd mamy silne przekonania o normalności dla nas czynienia dobra i uczciwego postępowania. Zanim zaczęliśmy mówić, to nasz Stwórca oprogramował nasz stan człowieka o przekonaniach czynienia dobra i mówienia prawdy. Wszyscy wiemy, że każdy człowiek najbardziej chce zapewnić o tym, że on jest uczciwym i mówi tylko prawdę.
Jak wiemy ludzie czynią zło i jest ono bardziej popularne od czynienia dobra. Wiemy, że ludzie ustanowili swoje prawo i że wcale o nim nie można powiedzieć ażeby dla ludzi czynienie dobra było normalnym. Zmienili zatem ludzie swoje przekonania. Skoro zmienili przekonania to musieli odpowiednio długo czynić zło, gdyż przekonania można mieć albo dobroczyńcy, albo złoczyńcy. Człowiek, który mówi tylko prawdę ma przekonania dobroczyńcy, a człowiek, który kłamie ma przekonania złoczyńcy. Ja bardzo chętnie wzięłabym przepis prawa za przepisem prawa i obok tego przepisu prawa zapisała jak dane postanowienie brzmi u ludzi, którzy mówią na ten temat prawdę. Na moje przekonania o tym, że trzeba mówić prawdę spotykam się ze sprzeciwem ludzi, gdyż mówią oni, że trzeba postępować zgodnie z prawem ustanowionym przez ludzi. Normalny człowiek wie, że ludzie go nie stworzyli, a mówi, że on postępuje tak jak nakazują mu ludzie, których wybranie spowodowało, że ich myślenie stało się prawem. Ludzie zatem stali się zależnymi od myślenia ludzi jakich wybrali, gdyż oni to swoje myślenie zapisali jako obowiązujące prawo. Jeśli zastanowimy się nad tym jakie może być myślenie ludzi, których inni wybrali do wydawania postanowień jak ma być na ziemi to stwierdzimy, że z natury mają takie same myślenie jak wszyscy inni ludzie, a jeśli mają inne to znaczy, że są kłamcami. Człowiek może sprawę załatwić uczciwie i może ją załatwić nieuczciwie. Taki mamy wybór w każdej pojedynczej sprawie. Z natury postępujemy naturalnie uczciwie, a jeśli chcemy nieuczciwie to musimy wydać swoje inne postanowienie. Człowiek może postępować naturalnie uczciwie i może zmienić to postępowanie na nieuczciwe. Innych wyborów nie mamy. Ponieważ w ustanowionym prawie nie ma zapisów prawdy dlatego ludzie, którzy to prawo ustanowili są ludźmi nieuczciwymi. Ponieważ prawie wszyscy ludzie mówią, że ma być zgodnie z prawem ustanowionym przez ludzi to świadczy to o tym, że prawie wszyscy ludzie są nieuczciwymi. Tak jak odkryli to naukowcy amerykańscy w naszym mózgu pojawiły się narzucane zachowania i problemy. Znaczy to, że w mózgu pojawiły się myśli potrzebne do nieuczciwego załatwiania spraw. Te myśli możemy odnaleźć w ustanowionym przez ludzi prawie, gdyż prawo ustanowione przez ludzi to nakazy i zakazy, a zatem ludzie, którzy to prawo ustanowili muszą mieć w swoich mózgach myśli jakie odkryli naukowcy amerykańscy. Ludzie, którzy mają w mózgu tylko prawdę nie zapiszą nakazów i zakazów i ja jestem na to dowodem, że tego w żadnym przypadku nie potrafię zrobić. Ażeby zatem wydawać nakazy i zakazy to trzeba mieć do tego potrzebne myśli. Te myśli się tworzy lub już je ma z poprzedniego ich stworzenia. Powstał zatem inny człowiek, który ma przekonania o normalności czynienia zła. Ludzie mają różne przekonania o czynieniu zła i jedni z ludzi większe, a inni mniejsze, a inni zupełnie ze złem się nie zgadzają. Wszystko to zależy od czasu powtórzeń wykonywania czynności zła. Jeśli uczynimy jedno zło i z niego się nie wycofamy to brniemy w osiągnięcie stanu normalności czynienia zła. Wszyscy wiemy, że zrobienie złego uczynku jest przyczyną naszego złego samopoczucia. To złe samopoczucie świadczy o tym, że nasze odczuwanie nie lubi zła. Wszyscy wiemy, że są ludzie okrutni i źli dla których czynienie zła jest normalnym. Można o tym przekonać się w czasie wojny. Dla nich zamykanie ludzi w komorach gazowych jest normalnym. Dla mnie i ludzi takich jak ja nie jest normalnym, a dla nich normalnym, a zatem nabyli oni stanu normalności czynienia zła od czynienia tego zła. Jeśli czyni się tylko dobro to czynienie dobra jest dla nas normalnym. Ażeby osiągnąć stan normalności czynienia zła to trzeba było wydawać sprzeczne postanowienia z tym co się czuło i wielu z czyniących zło doszło do stanu, że mają psychikę bezdusznego, zimnego człowieka. Ten bezduszny, zimny człowiek lubi ażeby go prosić o litość. Stał się on władcą w wyniku wydawania innych postanowień aniżeli są dla nas normalnymi. Ludzie ci nabyli psychiki psychopaty. Ludzie są psychopatami pod różnymi względami, gdyż w zależności od rodzaju wykonywanych czynności zła. Ażeby postanowienia ludzi czyniących zło mogły być wykonywane to muszą być ludzie, którzy je wykonują. Bez wykonywania poleceń złoczyńcy nie mogłyby on osiągać swojego celu. Ludzie, którzy uczciwie załatwiają sprawy osiągają swój cel jakim jest dobre załatwienie sprawy i dobre samopoczucie każdej ze stron. Ludzie, którzy nieuczciwie załatwiają sprawy potrzebują do osiągnięcia swojego celu wykonawców tego celu jakimi są ludzie, którzy nieuczciwie załatwić sprawę się godzą. Ludzie, którzy uczciwie załatwiają sprawy mają spokój w swojej psychice, a ludzie, którzy nieuczciwie załatwiają sprawy nie mają spokoju w psychice. Jest tak dlatego ponieważ myśli zostały użyte nieuczciwie. Myśli te pozostają w mózgu jako przeszkadzające i oczekują na uczciwe załatwienie sprawy. Nieuczciwie załatwiona sprawa z mózgu nie wyjdzie, ona tam oczekuje i w czasie tego oczekiwania myśli domagają się uczciwego załatwienia sprawy. Są to właśnie myśli, które są uzależnieniem. Wykonywanie przez ludzi poleceń złoczyńcy spowodowało, że złoczyńcy stali się władzą. Taki stan wielkiego władcy złoczyńcy osiągnął Adolf Hitler, ale było takich złych ludzi i jest bardzo dużo. My nie widzimy stanu ludzi jako wielkich złoczyńców, gdyż nie każdy złoczyńca ma możliwość czynienia zła na wielką skalę. Takim przykładem ostatnio jest Norweg, który wystrzelił kilkadziesiąt ludzi. Ja brzydzę się wziąć do ręki pistolet i nigdy nie kupiłam go moim dzieciom ani moim wnukom, a są ludzie dla których pistolet, czy karabin jest normalnym. Ja jestem dowodem na to, że dla ludzi posługujących się myśleniem natury karabin nie jest normalnym. Kiedyś wszyscy mieliśmy takie przekonania jak ja, a teraz nikt nawet nie chce słuchać o moich przekonaniach. Wielu z ludzi wie jak wielkie sterty napisałam pism o doskonałym myśleniu naszej natury. Niestety to myślenie nie jest już dla ludzi normalnym. Dla ludzi jest normalnym czynienie zła. Neurobiolog Eric Kandel otrzymał Nagrodę Nobla za odkrycie, że od wykonywanych czynności zmienia się anatomia. Znaczy to, że ludzie wykonują czynności jakie nie są normalnymi dla naszej anatomii. Ja dowodzę, że dla naszej anatomii normalnym jest czynienie dobra i wszyscy dobrze wiemy jak źle czuje się nasza anatomia kiedy zrobimy coś złego. W miarę czynienia zła anatomia nabywa odczuwania złoczyńcy i taki człowiek zaczyna czuć się dobrze jeśli czyni zło. Ten człowiek chce czynić zło. Z natury chcemy czynić dobro, a w wyniku swoich innych postanowień chcemy czynić zło. Ja bardzo dużo namawiam do czynienia dobra i mimo, że jestem sama sprzeciwiam się każdemu złu mimo, że czynienie zła jest zgodne z prawem i ludzie ci wyrządzają krzywdę tym którzy nie chcą wykonywać ich poleceń. Ja piszę do organów władzy, że chcę ażeby dali mi dokument stworzenia mnie lub nabycia do mnie praw ażeby tym dali dowód na to, że powinnam wykonywać ich polecenia i płacić im, gdyż najbardziej chcą pieniędzy. Nie mają takich dowodów, a opierają się tylko i wyłącznie na tym, że większość z ludzi wykonuje to co oni zapisali, że jest postanowieniem. Ludzie ci zapisali, że ich myśli przy pomocy których wydali postanowienie jest prawem. Zapisali, że ich myśli są prawem. Ja prosiłam ludzi o to ażeby chcieli czynić dobro, a oni prawie wszyscy, że nie. Teraz doszłam do odkrycia, które na pewno przyczyni się do tego, że ludzie będą chodzili i mówili, że chcą czynienia dobra. Będzie to świadectwem na to, że dopiero będą chcieli czynienia dobra jak dowiedzą się, że są uzależnieni od myśli użytych do czynienia zła i że w uzależnieniu i doświadczaniu uczynionego przez siebie zła mają zapewnione  życie. Miałam przyjemność się dowiedzieć, że ludzie nie chcą czynienia dobra. Stworzeni zostali dobroczyńcami, a chcą czynienia zła. Chcą mieć dobrze, a innym czynić zło.
Myślenie jakie jest naturalnym dla naszego mózgu jest oprogramowane. Skutkiem tego oprogramowania jest przejęcie władzy nad człowiekiem przez myśli użyte do nieuczciwego załatwiania spraw. W naturze mózgu w sprawach jest porządek. W sprawach załatwianych nieuczciwie nie ma porządku. Oprogramowanie porządku w sprawach jest przyczyną zaburzenia mózgu przez myśli które nie są przyporządkowane do sprawy. To te myśli są zmorami pamięci. To te myśli są pomiędzy strefami w mózgu o których naukowcy stwierdzają, że ich cele są rozbieżne. Ja zgadzam się z tym, że rozbieżnym celem jest cel uczciwego człowieka i nieuczciwego. Naukowcy z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon odkryli, że w mózgu są dwie strefy i że pomiędzy tymi strefami są narzucane zachowania i problemy. Ja stwierdzam, że rozbieżnym celem jest cel ludzi, którzy mówią tylko prawdę i rozbieżnym jest cel ludzi, którzy narzucają zachowania i mają problemy, gdyż człowiek uczciwy chce uczciwie zarabiać na życie, a człowiek nieuczciwy chce żyć z pieniędzy zabieranych. To samo dotyczy wszelkich innych spraw. Każda pojedyncza sprawa musi być uczciwie załatwiona. Skoro narzucane zachowania i problemy są pomiędzy strefami, to znaczy, że nie są normalnymi dla naszego mózgu. Naukowcy stwierdzają, że „Posiadamy zróżnicowane systemy neurologiczne, które włączają się do akcji, aby rozwiązywać wiele typów problemów, a nasze zachowanie narzucane jest przez konkurencję między strefami albo też przez współpracę między nimi”.
Naukowcy stwierdzają, że posiadamy zróżnicowane systemy neurologiczne i że włączają się one do rozwiązywania różnych problemów. Wróćmy teraz do natury naszego mózgu dla którego mówienie prawdy jest naturalnym i pomyślmy czy jest możliwym ażeby człowiek, który mówi tylko prawdę miał problemy. Na sto procent nie jest to możliwym. Uczciwe załatwianie spraw powoduje, że ich skutkiem nie ma problemu. Skutkiem ustanowionego przez ludzi prawa są problemy, gdyż dane z gazety „Rzeczpospolita” podają, że 99.5% ludzkich skarg jest odrzucanych zgodnie z prawem. Znaczy to, że ustanowione przez ludzi prawo oparte jest na innym myśleniu, gdyż skutkiem myślenia jakie jest naturalnym dla naszego mózgu jest spokój naszej psychiki, a skutkiem myślenia ludzi, którzy ustanowili prawo jest problem, czyli cierpienie psychiki. Psychika cierpi od myśli złych, a zatem myśli jakie są zawarte w ustanowionym prawie są myślami przy pomocy których zadaje się cierpienie psychice. Do zadawania cierpienia psychice potrzebni są ludzie, którzy to robią. Ludzie, którzy to robią nie robią tego przy pomocy myśli dobrych. Oni uruchomili do czynienia zła potrzebne im myśli. Nasz Stwórca o tym wiedział skoro przed dwoma tysiącami lat wystąpił przeciwko ludziom władzy. Wystąpił przeciwko ludziom, którzy stali się innymi jak ich stworzył, gdyż stworzył ich uczciwie załatwiającymi sprawy. Tam gdzie uczciwie załatwia się sprawy tam nie ma władzy. Tam gdzie uczciwie załatwia się sprawy tam nie ma ludzi służących władzy. Naukowcy stwierdzają, że posiadamy zróżnicowane systemy neurologiczne. Znowu sięgnę do natury, gdyż stwierdzić trzeba, że w naturze jest działanie tylko jednego systemu neurologicznego i w tym jednym systemie nie może być narzucanych zachowań, a naukowcy stwierdzają, że narzucane zachowania są. Stwierdzają też, że jest konkurencja pomiędzy neurologicznymi strefami. Znaczy to, że do mózgu wszedł ktoś kto wydaje inne postanowienia jak mózg. To ten kto wszedł do tego mózgu jest tym kto narzuca zachowania. Nasza natura nie zna narzucanych zachowań i dlatego są dwa rodzaje zachowań ponieważ ten kto ma mózg narzuca swoje zachowania. Nasz mózg jak widać o tym wie. Dwa systemy neurologiczne to znaczy, że każdy z nich posługuje się swoim myśleniem. Gdyby nie było innego myślenia człowieka to nie miałaby skąd powstać konkurencja pomiędzy strefami. Ponieważ jest taka konkurencja dlatego stwierdzić musimy, że to człowiek walczy ze swoją naturą. O tym, że ten człowiek jest przegranym jest jasne, gdyż to nie on jest Konstruktorem mózgu. Ten kto narzuca zachowania jest uzależniony od swoich myśli. Nie ma możliwości ażeby nasz mózg zgodził się z narzucanymi zachowaniami. Może sobie człowiek konkurować sam ze sobą, ale swoich narzucanych zachowań doświadcza i będzie ich tak długo doświadczał jak długo nie będzie wydawał postanowień jakie są normalnymi dla naszego mózgu. Walczy sam ze sobą. Wśród ludzi nieuczciwych znalazł ich do wykonywania jego poleceń, ale nigdy z jego poleceniami nie zgodzi się jego mózg. To mózg rządzi, a nie ten kto postanowił wykorzystać myśli do narzucania nie w swoim świecie swoich złych zachowań. Jest człowiek w matni, ale bardzo dobrze mu tak. Trzeba być bardzo źle zachowującym się ażeby myśli wykorzystać do nadania im władzy. Z tym nasz Stwórca się nie zgadza i doskonale dowodzą tego odkrycia naukowców z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon. Głupiec rywalizuje sobie swoją strefą neurologiczną ze strefą neurologiczną natury. Mędrzec nie rywalizuje. Mędrzec jest w zgodzie ze strefą natury. Mędrzec jest w zgodzie ponieważ ma rozum. Ten kto ma rozum w swojej strefie neurologicznej, ten jest w zgodzie ze strefą neurologiczną natury ponieważ w strefie neurologicznej natury jest rozum. Naukowcy badający mózg w jego stanie sprzed 450 milionów lat stwierdzają, że w tym nie znającym słów mózgu rozum nie istnieje bez emocji. Proponuję zatem naukowcom zbadać czy ten konkurujący ze swoim mózgiem ma rozum czy go nie ma, gdyż ja na sto procent mówię, że nie ma rozumu. Walczy zatem głupiec z Mędrcem. Tylko głupiec przy pomocy czyjegoś mózgu wydaje inne postanowienia.
 Myślę, że odkryte systemy neurologiczne w których naukowcy stwierdzają, że są w nich konkurencyjne zachowania, to już wystarczy ażeby ludzie dowiedzieli się, że to mózg rządzi, a nie oni. Te konkurencyjne zachowania w systemie neurologicznym z powietrza się nie wzięły. Na pewno w mózgach u uczciwych ludzi tych konkurencyjnych zachowań się nie znajdzie. Konkurencyjne zachowania można znaleźć u ludzi, którzy z Bogiem postanowili konkurować. Konkurencja pomiędzy strefami? Z kim ten konkurujący walczy? Ze swoim Stwórcą? Chyba ktoś taki nie ma rozumu, kto myśli, że myśleniem przechytrzy swojego Stwórcę. Wszechświat w swojej naturze jest doskonały, a Ten Kto jest doskonały ma rozum. Myśleniem doskonałym posługuje się ten kto ma rozum i właśnie wskazuję na odkrycie naukowców w mózgu sprzed 450 milionów lat, że w nim rozum nie istnieje bez emocji. Z tym Kto ma rozum nigdy nie wygra ten kto rozumu nie ma, gdyż ten kto rozumu nie ma jest głupcem. To głupiec jest w strefie neurologicznej, która rywalizuje z Mędrcem. Ten kombinator myślami nie wygrał myśleniem z Tym Kto ma rozum i do tego jest uzależniony od myśli jakich użył do czynienia zła. Mam zatem przyjemność przedstawić dowody na to, że ten kto chciał przechytrzyć swojego Stwórcę jest uzależniony od myśli którymi chciał Go przechytrzyć. 

                                                                                         Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz