poniedziałek, 30 stycznia 2017

KOCHANIE TO NIE SZTUKA, TO NATURA

W Polsce jest teraz wyświetlany film "Sztuka kochania" na podstawie poradnika Michaliny Wisłockiej "Sztuka kochania". Książka "Sztuka kochania" autorstwa Michaliny Wisłockiej jest nazywana popularnonaukową i pisze się, że była pierwszym prawdziwego zdarzenia poradnikiem seksuologii w krajach Układu Warszawskiego.
Do ludzi przedstawiających film "Sztuka kochania" napisałam, że kochanie to nie sztuka, a natura. Otrzymałam odpowiedź "Kochanie to sztuka, natura to rozmnażanie". Mamy tutaj do czynienia z dwoma rodzajami myślenia na jakim autorka słów, że kochanie to sztuka, a natura to rozmnażanie mówi jakby myślenie narzucone przez ludzi było potrzebne do powstania emocji kochania, a ja mówię, że na myśleniu narzuconym przez człowieka nie ma emocji kochania. Emocje jakie są na myśleniu narzuconym przez człowieka to emocje nienawiści i ich skutku jakim jest cierpienie. Kłamstwo jest oparte na nienawiści. Prawda oparta jest na miłości. To, że ktoś nam się podoba nie znaczy, że ma emocje kochania. Człowiek który bawi się odczuwaniem jest złym bo to robienie odczuwaniu zła. Nauka sztuki kochania to nauka wykorzystywania emocji kochania, a wykorzystywanie to przemoc. W stanie mózgu który nie zna słów ludzie nie znali nauki sztuki kochania, a normalnie się kochali, a normalnie jest na emocjach natury. W stanie mózgu który nie zna słów ludzie opierali się tylko na emocjach. Te naturalne emocje to emocje kochania i miłości jakie widać u tulących się do siebie ludzi. To tulenie się to emocje. Seks jest oparty na emocjach kochania i dobrze to widzi i prof. Michalina Wisłocka i autorzy inni "Sztuki kochania", ale ja wskazuję, że nie ma emocji kochania na myśleniu narzuconym przez człowieka a jest znęcanie się na odczuwaniu dla którego normalnymi są emocje kochania. Nasz Stwórca nie potrzebuje naszej pomocy do stworzenia emocji kochania, gdyż to On jest autorem emocji kochania. Jak zdarzy nam się, że się zakochamy to nic nam na te emocje nie pomoże. Trzyma nas to kochanie i nie mamy na nie siły a nie mamy bo jest oparte na energii natury. Energia natury nas łączy ale jeśli wypowiadamy jej słowa. Na energię natury nie mamy siły, a na energii opartej na narzuconych słowach robimy sobie krzywdę wymuszając od energii natury wykonywania naszej energii. Opierając się na energii opartej na kłamstwie człowiekowi jest wszystko jedno z kim uprawia tą sztukę niby kochania bo ja mówię, że to nie jest kochanie a wymuszanie orgazmów. Natura to odczuwanie i wymuszanie od odczuwania orgazmów to czynienie zła odczuwaniu. Ja nie chcę seksu opartego na nauce przez kogoś wymuszania orgazmów. Dla mnie seks może być oparty tylko i wyłącznie na naturalnych emocjach kochania. Też weszłam w wymuszone kochanie, a to się kończy źle bo jest oparte na złej energii jakiej skutkiem jest cierpienie. Wymuszanie od odczuwania orgazmów to zadawanie mu cierpienia. To cierpienie jest zadawane organizmowi energią opartą na kłamstwie. Kłamca wypowiada słowa oparte na kłamstwie mówiąc, że kocha bo on nie kocha, a wymusza. Kochający się ludzie łączą się naturalnie emocjami kochania. oni w ogóle o tym nie myślą a wykonują odczuwanie. Ludzie którzy nauczyli się niby kochania, a ja mówię, że wymuszania orgazmów opierają się na narzuconych słowach. Ci ludzie się nie kochają, a jeden drugiemu robi przyjemności wywoływaniem przy pomocy narządów orgazmów. Ludzie natury nie zajmują się żadnymi narządami, a naturalnie emocje powodują, że chcą iść do łóżka i idą. Wymuszanie orgazmów oparte jest na systemach neurologicznych opartych na kłamstwie, które zadają ciału cierpienie i śmierć. Ludzie zlekceważyli opieranie się na kochaniu. Wywoływanie orgazmów to nie jest kochanie. Nie ma racji Pani Michalina Wisłocka mówiąc, że to człowiek nauczył się kochania, Człowiek nie ma emocji kochania. Emocje jakie ma człowiek na myśleniu narzuconym przez człowieka to złe emocje. Ci ludzie na energii opartej na kłamstwie są zimni i każdy idzie w swoją stronę. Ludzie są w związkach małżeńskich i uprawiają sztuki kochania z innymi ludźmi. Oni nie kochają ani osoby z jaką są w związku ani tych z którymi wymuszają orgazmów chociaż może się trafić na osobę którą się stwierdzi, że się kocha i ona jego. Zimni ludzie to ludzie władzy i kościoła bo są oparci na myśleniu opartym na kłamstwie na jakim nie ma emocji kochania ani miłości. Ludzie kościoła mówią, że zrzekli się miłości, a ja mówię, że nie ma możliwości zrzeczenia się miłości, gdyż to energia oparta na myśleniu. Nie ma emocji miłości i kochania kłamca. Emocje miłości i kochania są na prawdzie. To energia natury wie na jakiego człowieka zareagować kochaniem. Ludzie wymuszają kochania, a to jest uzależnienie od emocji kochania. Uzależnienie jest oparte na kłamstwie. Kochanie i miłość to wolna energia. Wolna energia oparta jest na słowach Stwórcy jakie są w naturze mózgu. Ludzie nie powinni znać myślenia na jakim wykonuje się wolę człowieka bo to myślenie oparte na kłamstwie i trzeba je było wymyślić do wykonywania na odczuwaniu czynności zła. Stwórca nie dał nam emocji kochania do zabawy, gdyż na nich oparte jest odczuwanie. Na emocjach kochania ma być założona rodzina i ma być to szczęśliwa rodzina oparta na emocjach kochania ludzi którzy tą rodzinę założyli. Z dziećmi i innymi członkami rodziny łączą nas inne emocje kochania i z innymi ludźmi też i są to emocje miłości. Kochanie jest oparte na odczuwaniu ochoty na seks, a ludzie to wszystko zniszczyli i zrobili się zimnymi ludźmi zadowalającymi się gwałtem. Wymuszanie orgazmów to gwałt.

                                                                                                           Barbara Paul  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz