niedziela, 4 marca 2018

STWÓRCA NIE JEST ZE ŚWIATA ZŁODZIEI I BANDYTÓW

Ludzie kościoła mówią, że Jezus mówił, że nie jest z tego świata. Albert Einstein też mówi, że są dwa światy. Ja też odkryłam, że są dwa światy. Dwa światy są zbudowane z różnej energii. Różna energia  jest oparta na różnym myśleniu. To myślenie powoduje w jakim świecie zbudowanym z jakiej energii żyje człowiek. Energia jest odczuwaniem i żyjemy w odczuwaniu świata zawartym w myśleniu. Człowiek który wyszedł z odczuwania zawartego w energii natury wszedł w odczuwanie zawarte w narzuconym myśleniu. Bandyci pracujący w internecie pokazują, że dobrze się czują na odczuwaniu słów bandyty. Nie wiadomo dlaczego bandyci wrzeszczą jak energia jaką w sobie mają wykonuje ich słowa. Ludzi w naturze łączą cudowne emocje kochania. Ludzie którzy wyszli z natury narzucili ich kochanie. Ludzie którzy zgodzili się na seks z kłamcą nabyli zmienionej anatomii na prostytutkę. Kłamca robi z natury prostytutkę, ale jeśli natura się zgodzi na seks z kłamcą. Jak natura zgodzi się na seks z kłamcą to przestaje być naturą a staje się wykonawcą sposobów kochania erotumana. Natura która nie zgadza się na seks z kłamcą nie pozwala robić z siebie prostytutki. Naukowcy w programie o Atlantydzie mówią, że kiedy Atlantyda zatonęła to byli tam źli ludzie i było moralne zepsucie. Świat złych ludzi i moralnie zepsutych uśmierca energia zawarta w słowach złych ludzi. Złoczyńcy kościoła mówią, że ludzie po śmierci idą do lepszego świata Boga, a ja mówię, że to oszuści. Przedstawiciel oszustów Papież mówi, że zmieni słowa w modlitwie do Boga, a ja mówię, że w każdych słowach oszusta jest energia śmierci.  Albert Einstein widzi oddzielony przez Stwórcę świat oparty na energii śmierci.
Złodzieje i bandyci stworzyli sobie swój inny świat oparty na energii zadającej cierpienie i śmierć.

                                                                                                          Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz