Zapisy jakie są w naturze podświadomości, to zapisy o jakich mówi Biolog i Genetyk prof. Piotr Słonimski mówiąc, że kod genetyczny to zapisy i reguły. My naturalnie wykonujemy czynności na tych zapisach jakie są w pamięci podświadomości. Te zapisy to nasze umiejętności jakie naturalnie wprowadzamy w życie wykonując czynności. W tych zapisach uważam, że jest osoba dla nas przeznaczona w której naturalnie zakochujemy się. Zapisy są dokonane w postaci myśli.
Te zapisy jakie są w naturze podświadomości są dla nas dobrem. To dobro spełniałoby się nam gdybyśmy nie narzucili swojego innego myślenia. Jeśli narzucamy myślenie to spełniają się nam wprowadzone przez nas myśli. Narzucone przez nas myślenie jest dla nas doświadczaniem zła.
W wyniku wypowiadania przez ludzi słowa, w podświadomości znalazły się narzucone przez nas słowa. Uważam, że zapisy w podświadomości to myślenie jakie jest w dwóch umysłach: świadomym i nieświadomym. W umyśle świadomym są myśli wprowadzone przez naszego Stwórcę, a w umyśle nieświadomym są myśli narzucone przez nas. Podświadomość zapisuje wszystko z czym mieliśmy do czynienia i udział wszystkich osób z którymi mieliśmy do czynienia. Dobrze opisuje to prof. Maria Szulc w jej książce pt. "Potęga podświadomości". Potęga podświadomości pochodzi stąd, że w myślach zawarta jest energia. Ja odczuwam każdą jakby nutę w wypowiadanych słowach. Odczuwam zastanowienie się przez człowieka, tembr jego głosu. Odczuwam melodię głosu, ale też głosy złe. Głosów złych wolę nie słyszeć. Odczuwam miłość i nienawiść, ale nie wchodzę w złe emocje. Maria Szulc pomagała ludziom uzależnionym od myśli złych uczeniem się głosu podświadomości. Ludzie leczeni przez Marię Szulc opisują, że głos podświadomości jakim przemawiała do nich Maria Szulc to głos którego ciągle chcieliby słuchać, a przede wszystkim go odczuwać. Maria Szulc pisze, że głos podświadomości to głos o odpowiednim natężeniu, odpowiedniej modulacji i odpowiedniej intonacji. Pacjenci Marii Szulc mówili innym głosem i energia zawarta w ich głosie trzymała ich w uzależnieniu. My tak samo odczuwamy uzależnienie od słowa jeśli złożyliśmy jakąś przysięgę. Nie powinniśmy składać przysiąg. Przysięga to przymus. Ten przymus jest oparty na energii. Nasze słowa są oparte na energii, a energia wywołuje emocje. Alkoholicy mają przymus napicia się. To myśli nie dają spokoju powodując myślenie o alkoholu. To samo jest w przypadku narkotyków, gwałtów, uzależnienia od seksu, jedzenia, itd. Czynności dobra i zła wykonujemy przy pomocy myśli. Wykonując czynności zła używamy do tego myśli i one pozostają w mózgu, a energia zmienia stan anatomii. Ludzie czyniący zło nabywają złych odruchów. Te złe odruchy oparte są na energii, która jest połączona z myślami. Myśli są w mózgu, a energia w ciele człowieka.
W naturze podświadomości jest porządek. Myśli jakie są w naturze mózgu są oparte na porządku w sprawach. Porządek w sprawach jest jeśli sprawy załatwiamy uczciwie. Do nieuczciwego załatwiania spraw używamy innych myśli i nabycie tych myśli jest przyczyną spotykającego człowieka zła. Nie warto robić żadnego zła. Nie warto wykonywać żadnych czynności na myśleniu przez siebie narzuconym ponieważ wszystkie myśli mają skutek dla człowieka w odczuwaniu. Odczuwanie oparte jest na energii, a myśli od tej energii są w mózgu. W naturze mózgu, który nie zna słów Naukowcy odkryli, że jest rozum. W wyniku wydawanych przez ludzi decyzji mamy już do czynienia z mózgiem, który zna słowa i jeśli człowiek wydaje decyzję w której nie ma rozumu to mózg kwalifikuje ją do umysłu nieświadomego. Na umyśle nieświadomym nie mamy rozumu i jesteśmy pod tym względem chorzy psychicznie. Każdy człowiek chcąc nie cierpieć powinien natychmiast zaprzestać wydawania nieuczciwych decyzji i starać się naprawić to co wiemy, że zostało uczynione nieuczciwie. Zapisy jakie są w podświadomości spełniają się do czasu aż sprawa zostanie uczciwie załatwiona. W pamięci podświadomości nie powinno być żadnych złych myśli i wtedy nie będzie nas spotykało zło.
Wszystkie myśli jakie są w mózgu mają swoje odzwierciedlenie w ciele. Lekarze pomagają lekami utrzymywać ciało w zdrowiu, ale nie wymażą z naszych mózgów myśli na których choruje ciało. Maria Szulc nauczeniem się głosu o energii podświadomości też pomagała, ale nie wyleczyła, gdyż człowiek nie ma możliwości dokonania zmian myśli w mózgu i zmian w ciele odpowiadającej myślom energii. Jezus mówił "Naprawiajcie się" i warto było Go słuchać. Ludzie zamiast posłuchania Jezusa to wiwatują na cześć złoczyńców. Rządzi podświadomość, która jest energią. Nikt z ludzi nie ma mocy na energię. Warto być w zgodzie z energią podświadomości, gdyż ma się wszystko co najlepsze.
Barbara Paul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz