czwartek, 21 stycznia 2016

LUDZIE SŁUŻĄ ZŁOCZYŃCOM, A DO BOGA RATUNKU WOŁAJĄ

Odczuwamy decyzje. Człowiek który wydaje decyzje oparte na myśleniu Stwórcy ma szczęśliwe odczuwanie. Człowiek który wypowiada słowa Stwórcy ma zdrowe ciało, gdyż oparte na energii życia jaką ma w naturze. Jest pełno ludzi wołających o pomoc, a nie chcą wypowiadać słów Stwórcy. Leki pomagają, ale nie leczą. Trzeba wykorzystać ten okres do przywracania się na słowa Tego Kto dał nam życie, a nie służyć złoczyńcom, a do Boga wołać o pomoc. Ludzie jak cierpią to wiedzą, że trzeba wołać Boga, a jak nie cierpią to na ciele Boga służą ludziom czyniącym zło. Ludzie którym ludzie służą nie stworzyli ich ciał. Jeśli się podejmuje decyzje o służeniu ludziom to do nich trzeba iść prosić o zdrowie. Człowiek wykonuje czynności na energii jaką jest. W naturze wykonujemy wolę Stwórcy i ten kto nie wykonuje woli ludzi ten utrzymuje w sobie energię życia. Ja też weszłam w myślenie złoczyńców, ale zobaczyłam, że to złoczyńcy i się wycofałam. Nie mogłam znaleźć ludzi którzy chcieliby się wycofać ze służenia ludziom. Zatem jak ciało cierpi trzeba wołać pomocy od tych dla których na swoim ciele wykonywało się czynności zła. Jeśli się oddaje życie za pieniądze jakie płacą ludzie którzy okradają innych ludzi to nie woła się o życie do Stwórcy. Ludzie widzą, że ludzie którym służą mordują ludzi i mało, że na to nie reagują to jeszcze zanoszą pieniądze na mordowanie ludzi. Ludzie oddają swoich synów na naukę mordowania ludzi. Ci co nie chcieli mordować ludzi siedzieli w więzieniu bo mordercy mówią, że ich myślenie jest prawem, ale nie zostali mordercami. Nie trzeba wykonywać myślenia złodziei i morderców to nie będzie się miało cierpiącego ciała. Mordercy kpią sobie z życia ludzi i znęcają się nad ich psychiką i strzelają do ludzi. Matki i ojcowie przyjmują od morderców ich dzieci odznaczenia. Dlaczego zatem do Boga wołają o pomoc. ODCZUWAMY DECYZJE.
Uczciwy człowiek wykonuje wolę Stwórcy, a nie oszustów mówiących, że ich myślenie jest dla stworzeń Boga prawem.
                                                                                             Barbara Paul


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz