ODCZUWANIE UŚMIERCA CZŁOWIEK MYŚLENIEM DO STOSOWANIA PRZEMOCY

Życie jest oparte na odczuwaniu, a odczuwanie nie istnieje bez myślenia jakie jest w naturze mózgu. Życie jest wieczne i na myśleniu jakie jest w naturze mózgu odczuwanie jest wieczne. Śmierć odczuwaniu zadaje myślenie do stosowania przemocy jakim posługuje się człowiek. To myślenie do stosowania przemocy wykonuje człowiek na systemach neurologicznych i uśmierca swoje odczuwanie. Na tym myśleniu do uśmiercania odczuwania ludzie utworzyli na ziemi swoje prawo. Jest to prawo ludzi przemocy. Wykonywanie tego prawa uśmierca odczuwanie.
Myślenie na jakim ludzie wykonujący prawo ludzi wykonują czynności, to myślenie  jakie mózg wykazuje, że jest do rozbieżnych celów. Na systemach neurologicznych człowiek wykonuje to narzucone przez siebie myślenie, a systemy neurologiczne wprowadzają to myślenie w odpowiednie miejsca ciała którym zadawane jest cierpienie. Cierpienie prowadzi do śmierci. Myślenie narzucone oparte jest na złej energii, która uśmierca odczuwanie i oparte na odczuwaniu ciało. Ludzie którzy czytają to co piszę dobrze widzą, że ludzie chcą przemocy, gdyż bardziej jasno nie można przedstawić funkcjonowania człowieka jak ja przedstawiam. To dla ludzi bandytów przemoc jest normalną. Zgodnie z prawem bandytów przybili swojego Stwórcę do krzyża. Na procesie powiedzieli Mu, że przybijanie ludzi do krzyża jest ich prawem. Ci ludzie bandyci pozostawiają cierpiących ludzi. Wtedy brakowało drzew na krzyże, a teraz sposoby zadawania cierpienia ludzie przemocy znają najróżniejsze. Gdyby nie było ludzi przemocy to ludzie żyliby w dostatku, gdyż świadczy o tym utrzymywanie ogromnej ilości ludzi pasożytów i wydawanie niewyobrażalnie wielkich pieniędzy na broń do zabijania ludzi.  Albert Einstein już dawno pisze, że katastrofa na niewyobrażalną skalę grozi z powodu sposobów myślenia, a to tylko ludzi bandytów nie obchodzi. Nie ma na ziemi odczuwania jakie nie jęczałoby z psychicznego bólu zadanego przez ludzi bandytów. Ludzie przemocy spędzają życie za pieniądze uzyskane ze stosowania przemocy na takich samych ludziach jak oni. Ludzie jęczący z psychicznego bólu mówią, że dla nich prawem jest myślenie do stosowania przemocy. Ludzie nazywający siebie ludźmi kultury biorą pieniądze nazwane środkami unijnymi czy budżetowymi, a nie zgodnie z prawdą środkami uzyskanymi ze stosowania przemocy. Zamienili słowa oparte na prawdzie na słowa oparte na kłamstwie i zamiast nazywać pieniądze pochodzącymi z przemocy, to nazywają środkami budżetowymi, lub unijnymi. Ludziom zajmującym się językoznawstwem wskazuję, że źli ludzie posługują się innym nazywaniem rzeczy. Kłamcy inaczej nazywają rzeczy.
 Reżyserzy filmowi pokazują czynione ludziom zło za pieniądze pochodzące z czynienia zła. Ja do ludzi kultury i nauki napisałam tak samo dużo pism jak do ludzi władzy, wymiaru sprawiedliwości i kościoła, ale to ich nie obchodzi. Ludzie żyjący za pieniądze pochodzące z przemocy pokazują zło czynione przez ludzi od których biorą pieniądze. Ludzie kościoła do cierpiących ludzi mówią, że mają prosić Boga jak nie chcą cierpieć. Ludzie stojący na czele ludzi przemocy jakimi są ludzie władzy nazwali swoje myślenie do stosowania przemocy prawem i mają wykonawców do stosowania tej przemocy. Przedstawianie ludziom nawet odkrycia naukowego, że mózg wykazuje, że narzucane zachowania i wykonywanie narzuconych zachowań mózg wykazuje, że to rozbieżne cele nic ludzi nie obchodzi. Oni zamordowaliby Stwórcę znowu. Ich nie obchodzi, że na narzuconym przez człowieka myśleniu człowiek funkcjonuje na złej energii. Ludzie, którzy mają rozum przyznają, że to prawidłowa konstrukcja człowieka, że człowiek przechodzi na funkcjonowanie na narzuconym przez siebie myśleniu.
Naukowcy mówią o nanotechnologii opartej na narzuconym przez człowieka myśleniu na jakiej widzą człowieka przyszłości bez uczuć bo na protezach. Naukowcy nic nie mówią dlaczego do przeszczepów potrzebne są im komórki macierzyste. Niech biorą te swoje komórki oparte na myśleniu narzuconym przez człowieka, a nie kradną życie od Stwórcy.
Jak ich mózg i ciało choruje to mówią, że to Bóg nie umiał go stworzyć. Zatem tym oskarżycielom przedstawiam, że chory mózg i chore ciało są oparte komórkach w których nie ma życia. Na myśleniu Stwórcy mózg jest prawidłowy, a na nim zdrowa psychika i zdrowe ciało.
Nauka doszła daleko, a więc może sobie sprawdzić, że przychodzące na świat dzieci mają już w mózgach myślenie pochodzące od nich. Mogą sobie sprawdzić ludzie nauki, że jeśli dziecko jest chore to ma w mózgu myślenie jakie mózg wykazuje, że jest do rozbieżnych celów. Na myśleniu jakie jest w naturze mózgu odczuwanie czuje się świetnie i ciało jest zdrowe. Ludzie uznali, że żyją tylko raz, a więc można stosować przemoc i żyć wygodnie ze stosowania przemocy. Wskazuję zatem, że człowiek nosi w mózgu narzucone przez siebie myślenie do stosowania przemocy i jeśli na nim się opiera to wprowadza uśmiercanie swojego odczuwania i opartego na odczuwaniu ciała.
Naukowcy już zauważyli, że człowiek w stanie śmierci klinicznej przyjmuje wiedzę. Ja mówię, że wiedza w stanie natury oparta jest na energii życia i ona kiedyś przywraca życie. Na wiedzy opartej na prawdzie zwiększa się energia życia, ale myślenie narzucone przez człowieka pozostaje i człowiek dalej ma cierpiące odczuwanie i oparte na odczuwaniu ciało. Nigdy nikt nie usunie z mózgu myślenia do stosowania przemocy jakim posługuje się człowiek. Człowiek ma zapewnione doświadczanie swojego myślenia na jakim się opiera i jakim uśmierca sam siebie. Człowiek ma zdrowe odczuwanie i na nim ciało jeśli w mózgu ma tylko myślenie oparte na prawdzie. Nigdy nie będzie zdrowy człowiek, który wykonuje czynności na myśleniu przez siebie narzuconym. To człowiek zadał cierpienie swojemu odczuwaniu myśleniem jakie ma z nabycia w swoim mózgu. Naukowcy zajmujący się badaniami natury wiedzą, że natura się odradza. Ja wskazuję na dowód na to, że człowiek też się odradza, gdyż przychodzi na świat z nabytym od siebie myśleniem jakie ma w mózgu. Na myśleniu jakie jest w naturze mózgu życie jest wieczne.

                                                                                               Barbara Paul