czwartek, 23 stycznia 2014

CIEMNA ENERGIA, KTÓRA GROZI ZAGŁADĄ WSZECHŚWIATA, TO ENERGIA WYTWORZONA WYKONYWANIEM NA ZIEMI WOLI CZŁOWIEKA

UNIWERSYTET CAMBRIDGE
i UNIWERSYTET CARNEGIE MELLON

Szanowni Państwo!
Na myśleniu jakie jest w naturze mózgu wykonujemy wolę Stwórcy. Ludzie jakby wszyscy są na wykonywaniu woli człowieka. Przy pomocy energii jaka jest w układzie genetycznym pierwiastków wykonujemy czynności na myśleniu jakie jest w naturze mózgu. Przejście na wykonywanie woli człowieka powoduje przejście energii na wykonywanie woli człowieka i to nie jest energia jaka jest w układzie genetycznym pierwiastków, gdyż mamy tutaj do czynienia z wytwarzaniem złej energii. Człowiek ma w sobie z nabycia tą złą energię. Człowiek ma w sobie dobrą energię na myśleniu opartym na prawdzie i ma w sobie złą energię na myśleniu opartym na kłamstwie. Ma zatem człowiek w sobie z nabycia inną energię i jest to zła energia, która jest energią śmierci. To tą energię śmierci widzą Naukowcy zajmujący się ciemną materią i ciemną energią we wszechświecie. Ta ciemna energia we wszechświecie pochodzi tylko i wyłącznie z myślenia narzuconego przez człowieka. Człowiek ma w sobie dowód na to, że ma w sobie złą energię, gdyż na myśleniu opartym na kłamstwie człowiek ma w sobie złą energię, którą Naukowcy widzą jako ciemną energię. Grawitacyjna siła życia oparta jest na wykonywaniu woli Stwórcy. Grawitacyjna siła śmierci oparta jest na wykonywaniu woli człowieka. Neurobiolog Eric Kandel widzi, że anatomia zmienia się od wykonywanych czynności, a ja wskazuję, że na wykonywaniu czynności na woli człowieka w człowieku jest ciemna, zła niszcząca energia, która dokonuje niszczenia życia człowieka. Są to tak samo w człowieku dwie siły jak widzą to Naukowcy Fizycy we wszechświecie. Mówią oni, że nie wiadomo która siła wygra i że mrok wygrywa. Ci wybitni Fizycy wśród których są Laureaci Nagrody Nobla mówią, że ta mroczna siła rozrywa wszechświat. Naukowcy ci mówią, że mało jeszcze wiedzą o wszechświecie, gdyż nie znają tej ciemnej energii. Zatem ja wskazuję na tą ciemną energię, że jest ona w ludziach i że wytworzyli ją narzuceniem swojej woli i wykonywaniem czynności na narzuconej woli. Medycyna zna tą ciemną energię, gdyż na niej ludzie są chorzy i umierają. Ja wskazuję na wolę człowieka jaka jest zapisana w ustanowionym przez ludzi prawie na jakiej to woli jest wielkie cierpienie ludzi. Cierpienie jest oparte na złej energii. Ja wskazuję na to, że na opieraniu się na myśleniu Stwórcy my mamy dobrą wolę, a ludzie opierający się na woli narzuconej przez człowieka chcą zła. Państwo widzą w ciągu kilku lat wysyłanych przeze mnie pism do jak wielu ludzi ja wysyłam moje pisma, a ludzie wołają, że nie chcą o nich słyszeć.To nie jest tylko tak jak pisze prof. Maria Szulc, że ludzie nie znają myślenia podświadomości, ale oni nie chcą słuchać o posługiwaniu się  tym myśleniem, a co jest dowodem na to, że chcą zła. Naczelny Sąd występuje przeciwko mnie o odebranie mi prawa występowania przed sądami z powodu mojego nie opierania się na woli człowieka, inne sądy odsyłają mi moje pisma w których nic nie ma do zarzucenia, to samo robią dziennikarze, gdyż oni doskonale widzą, że ja mam rację. Oni chcą zła i widać to w przysłanej mi wiadomości ze "Szkła kontaktowego" że to co piszę jest niepożądane. Oni tak się dobrze czują w świecie Boga, że mówią, że Jego myślenie w Jego świecie jest niepożądane. Po jakimś czasie otrzymałam ze "Szkła kontaktowego" wiadomość, że jej autor jest przekonany, że to co ja piszę wszyscy wyrzucają do kosza na śmieci. Dziwię się ludziom nauki, którzy szukają u Boga czy to On stworzył zło, że nie widzą, że to ludzie chcą zła i że znalezienie człowieka, który nie chce zła  graniczy z cudem. Na to samo wskazuje Piłat na procesie Jezusa, że ludzie wołają ażeby ukrzyżować Jezusa, a nie złoczyńcę Barabasza. Ja wskazuję na miliony ludzi wiwatujących na cześć Adolfa Hitlera, a do mnie wołają, że nie chcą słyszeć o myśleniu na jakim jesteśmy dobroczyńcami. Jest komentarz na moim blogu od człowieka, który pisze, że przeczytał moje dwa artykuły i przestał być ateistą. Wielu ludzi chce wyjść ze złego myślenia i widzę to po czytanych artykułach na moim blogu, ale ludzie są tak źli, że zmniejszają ilość ludzi wchodzących na mojego bloga, ażebym myślała, że wszyscy są złoczyńcami. Ci ludzie, którzy chcą zła cicho siedzą ażeby nikt nie dowiedział się, że odkryłam myślenie na jakim człowiek jest dobroczyńcą i na jakim nie choruje. To, że ludzie opierają się na woli narzuconej przez człowieka jest dowodem na to, że ludzie są złoczyńcami i mało, że są to wołają, że chcą nimi być. Ludzie chcą zła. Usłyszałam z ust jednej z dziennikarek, że ludzie są żądni krwi i oni dają ludziom to czego chcą. To stąd trzy czwarte energii we wszechświecie jest złej. Nie da się nie stwierdzić, że to co robię jest moją wolą czynienia dobra. Ja bardzo często piszę, że gdyby nie Uniwersytet Cambridge i Uniwersytet Carnegie Mellon to nikt nie chce słuchać o naszym naturalnym myśleniu na jakim mamy dobrą wolę.
W Polsce opracowano listę z 19 pytaniami które lekarze mają zadawać pacjentom przychodzących np. z grypą jak u nich jest z seksem, gdyż seks to zdrowie. Ja na to zapytałabym czy ludzie, którzy nie mają z kim uprawiać seksu mają iść do domów publicznych i czy domy publiczne dostaną dopłaty z funduszu zdrowia i czy lekarze będą w tym zakresie pomagali i czy będzie ich sobie można wybrać. Pod względem brania to ludzie chcą seksu, ale nie chcą opierać się na myśleniu Stwórcy seksu. Ludzie narzucający wolę nie myślą o skutkach seksu jakimi są dzieci tylko myślą o korzystaniu z seksu. Nasz Stwórca myśli o skutkach decyzji, gdyż na Jego myśleniu ludzie mają w sobie energie, które powodują, że się kochają, ludzie ci mają podobne upodobania i dzieci z nimi są szczęśliwe.
Ja zadaję pytania ludziom władzy i w sądach dlaczego ja czy mój klient mam wykonywać wolę ludzi. Wskazuję na czynione zło przez tych ludzi, którzy zapisali w ustanowionym przez nich prawie, że ludzie mają wykonywać ich wolę i przynosić im pieniądze i jak tego nie zrobią to przysyłają komorników z pismami, że przy pomocy policji i ślusarza wywarzają drzwi przy pomocy łomów i biorą sobie z ludzkich domów to co chcą. To z wykonywania takich czynności przemocy przez ludzi władzy otrzymują pieniądze ludzie od ludzi władzy. Banki pożyczają ludziom te zabrane im pieniądze i mają przy sobie zatrudnione firmy windykacyjne zajmujące się nękaniem ludzi w celu wymuszenia od nich pieniędzy. To co mają źli ludzie, to broń do zabijania ludzi i niszczenia mienia Boga.
Dobrze, że u naszego Stwórcy na złej woli ma się złą energię. Śmierć jest oparta na tej złej energii. Złą energię człowiek ma w sobie na swoim myśleniu do czynienia zła, gdyż na myśleniu do czynienia dobra ma dobrą energię. Dobra energia jest od Stwórcy, a zła od człowieka. Albert Einstein nie wiedział, że to człowiek ma w sobie złą energię jaką widział we wszechświecie, że grozi katastrofą na niewyobrażalną skalę, ale wiedział, że to sposoby myślenia ludzi są przyczyna grożącej katastrofy. Ja zatem wskazuję na dowód jaki każdy człowiek ma w sobie na jego sposobach myślenia jakim jest w nim energia śmierci.

                                                                                         Barbara Paul

2 komentarze:

  1. Pani Barbaro... w narzucaniu swojej woli nie ma niczego złego... taka jest moje zdanie na ten temat... a to, że z swoim życiu spotkała się Pani z wieloma osobami, które w Pani mniemnaniu narzucają swoją wolę z prostych pobudek... nie znaczy przecież, że nie ma wśród nas człowieka, który narzuca drugiemu wolę, która pomaga w spełnianiu marzeń. Wola o której Pani pisze, która określa Pani mianem złej bądź też energii śmierci, mogła by być o wiele lepiej przyswajana gdyby użyła Pani do tego nieco innych zwrotów... w człowieku są ogomne pokłady szczęścia, które po prostu nie są w pełni wykorzystane... bo człowiek jest trochę jak pies... nawet gdy jest przykłuty do łańcucha do budy... to i tak będzie merdał ogonem... gdy jego właściciel przyjdzie do niego raz na 3 dni i przyniesie mu pisnę z pożywieniem i wodą... co oczywiście nie znaczy, że nie byłby szcześliwszy gdy podobny wakat żywieniowy otrzymywał będąc na wolności. Osobiście rozumiem co Pani rozumie poprzez dobrą i poprzez złą energię... nie mniej jednak wiele osób w dzisiejszym świecie nie zastanawia się nad tym czy kłamią i czy mówią prawdę... nie rozróźniają tych dwóch zagadnień i raczje nie dostrzegają w tym wszystkim świętego grala, który mógłby dać im życiu głębszego sensu. Czasami gdy ktoś czyta o owej złej energii a często wykonuje pracę która wg pani mniemania jest zła... czuje się atakowany i uruchamiają się w nim mechanizy obronne bądź też ignorancji, gdyż człowiekowi niezwykle ciężko jest się pogodzić z tym, że nie ma on racji a wszystko co doświadczył może być przyczyną braku Stwórcy w pełnym tego słowa znaczeniu.. ludzie boją się słuchać słów w których ktoś zarzuca im, że coś z ich życiem jest nie tak... Ludzie boją się Boga... nie zdają sobie w pełni sprawy z tego jaki on naprawdę jest a życie traktują bardziej jako wędrówkę, która polega na tym, że dopiero w momencie śmierci doświadczają stwórcy przez co często nawet nie zdają sobie sprawy, że można go poznać za życia nie mając przy tym najmiejszej wątpliwości, że to właśnie on. Pani należy do osób, które Bogu starają się odwdzięczyć za zmiany jakie dokonał w Pani życiu i che Pani podzielić się tym doświadczeniem, które sprawiło, że coś się w Pani zmieniło pisząc na tym blogu. Pani żyje w innym świecie w świecie w którym wiele jeszcze można stworzyć podczas gdy przeciętny człowiek żyje w świecie w którym to... myśli kreowane są po to aby przetrwać, a szczęście ma swoje granice... tak samo jak granicę mają ludzkie możliwości. Pani działalność jest swego rodzaju łącznikiem czyniącym myśli segmentem do innego świata. Ludzie chcieliby się zmienić... ale brak im odwagii i zamiast dostrzegać to co mogliby zyskać jak na optymistę przystało znacznie cześciej widzą to co mogą stracić. Pani przemyślenia i wnioski nie są spójne z ich doświadczeniem... co oczywiście nie znaczy, że każda wysłana przez Ciebie wiadomość nie zasiewa w nich ziarenka, które może zakiełkować

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja posługuję się myśleniem Stwórcy i wtedy wszystko układa się dobrze. Musiałam przywracać się pod względem wykonywania narzuconego myślenia. Pisze Pan, że ludzie boją się Boga. Ja zapewniam, że na myśleniu Boga nie boimy się Boga. Ja się nie boję Boga.
    Barbara Paul

    OdpowiedzUsuń