UNIWERSYTET CAMBRIDGE
i UNIWERSYTET CARNEGIE MELLON
Szanowni Państwo!
Energia daje życie i energia daje śmierć. Życie oparte jest na sile grawitacyjnej życia opartej na energii jaka jest w układzie genetycznym pierwiastków. Ta siła grawitacyjna życia oparta jest na myśleniu jej Stwórcy. Śmierć na ziemi zadają ludzie posługujący się innym myśleniem aniżeli myślenie oparte na prawdzie i jest to myślenie oparte na kłamstwie. Przeciwko tym ludziom zadającym śmierć wystąpił Stwórca życia jakiego znamy jako Jezusa. Ludzie umierają i wszechświat ginie z powodu świadomego zadawania śmierci przez organy przeciwko którym wystąpił Jezus. Gdyby nie było to świadome to nie odrzucaliby tego co piszę tylko mówili co im się nie zgadza. Uniwersytetowi Cambridge i Uniwersytetowi Carnegie Mellon się zgadza. Władze kościoła mówią o rzekomych przekazach od Boga jakie czytają ludziom, a nie wiedzą, że Jezus mówił, że trzeba opierać się na Jego myśleniu, gdyż życie jest oparte na Jego myśleniu. Władze kościoła wiedzą, że Bóg jest miłością, a nie wiedzą, że Bóg jest miłością na Jego myśleniu. Nie wierzę w to, że ludzie kościoła nie wiedzą, że Jezus wystąpił przeciwko ludziom opierającym się na kłamstwie i że wskazał na śmierć, że jest wynikiem ich decyzji. Tego akurat co mówił sam Stwórca ludzie kościoła mówią, że nie wiedzą. Ja wskazuję ludziom zajmującym się energią, że na energii opartej na myśleniu opartym na kłamstwie jest śmierć. Nie wierzę w to, że ludzie kierujący władzą nie mają przekazów od ludzi, że Jezus wskazał, że wie, że ludzie zadający śmierć posługują się innym myśleniem jak On, gdyż myśleniem opartym na kłamstwie. W kościele dobrze mówią, że wiedzą, że Jezus mówił o jakiejś prawdzie. Powinni zatem starać się mówić tą prawdę, a nie mówić, że nie wiedzą co to jest prawda, gdyż to znaczy, że wiedzą co to jest kłamstwo. Jezus wskazuje na wiszących na krzyżach ludzi, że oni tam cierpią i umierają w wyniku decyzji ludzi opierających się na myśleniu opartym na kłamstwie. Ja wskazuję na dowód uśmiercania ludzi przy pomocy narzuconego myślenia jakim jest odkrycie Naukowców z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon, że ludzie są na systemach neurologicznych wykonujących wolę człowieka i że te systemy neurologiczne zadają ich życiu cierpienie i śmierć. Zastępcy Dyrektora Departamentu Zdrowia Publicznego w Ministerstwie Zdrowia w Polsce w roku 2011 zareagowali na to co piszę, gdyż przysłali mi pisma w których wyrażają do mnie szacunek i uznanie za moje zainteresowania, które mają związek ze zdrowiem psychicznym. Oni nie raz pisali do mnie ażebym napisała czego od nich oczekuję. W jednym z pism napisali do mnie, ażebym na swojej wiedzy wzięła pod uwagę, że jest Prezydent, że jest Sejm, że potrzeba 100.000 głosów na wybór władzy. Odpisałam, że Prezydent, Sejm i 100.000 głosów na wybór władzy to myślenie jakie mózg wykazuje, że jest do rozbieżnych celów i że Naukowcy pokazują, że systemy neurologiczne są na wykonywaniu tej woli narzuconej przez ludzi, a to zadaje cierpienie psychice i opartemu na niej ciału. Otrzymałam jeszcze jedno pismo w którym znowu są napisane wyrazy szacunku i uznania i już bez pisania o ludziach władzy. We wcześniejszym piśmie Zastępców Dyrektora Departamentu Zdrowia jest napisane, że potrzebne są jakieś regulacje życia społecznego, a ja napisałam, że na myśleniu Stwórcy wszystko można uzgodnić i wtedy systemy neurologiczne utrzymują życie człowieka i na uzgadnianiu zachowujemy się wobec siebie dobrze. W roku 2013 wszedł do mojego lokalu człowiek, którego później zobaczyłam, że siedzi w pierwszym rzędzie przy ludziach władzy na Kongresie Partii "Platforma Obywatelska". Wcześniej myślałam, że był on z Partii "Prawo i Sprawiedliwość", gdyż akurat Prezes Jarosław Kaczyński miał swoje wystąpienie na moście na Starym Mieście w Elblągu. Człowiek, który do mnie przyszedł mówił, że jest zainteresowany moją wiedzą, a za dwa dni otrzymałam wiadomość z Departamentu Zdrowia Ministerstwa Zdrowia podpisaną przez inną osobę jak Zastępcy Dyrektora, którzy chcieli dobra, że systemy neurologiczne funkcjonują sprzecznie z podanymi mi rozporządzeniami Rady Ministrów. Byłej Minister Zdrowia też widać, że bardziej odpowiadają rozporządzenia wydawane przez ludzi, aniżeli funkcjonowanie człowieka na myśleniu jakie ma w naturze mózgu.Mądry pod wieloma względami były Minister Zdrowia prof. Zbigniew Religa mówił, że Boga nie ma, ale ciekawa jestem czy zareagowałby sprzeciwem na myślenie władzy gdyby znał odkrycie naukowe, które pokazuje, że cierpienie i śmierć wykonują systemy neurologiczne na woli człowieka. Każdy z nas wie, że człowiek nie stworzył anatomii człowieka, a zatem ona nie utrzymuje życia na myśleniu ludzi władzy. Stan ludzkich mózgów jest w wielkim poplątaniu i skutkiem tego jest, że człowiek nie wie, ale ja wskazuję na ludzi którzy wiedzą i świadomie uśmiercają ludzi. Ci ludzie, którzy nie chcą słuchać o moim odkryciu, że ich myślenie zadaje życiu śmierć to ludzie pracujący w tych samych organach przeciwko którym wystąpił Jezus: ustawodawcy, wymiarowi sprawiedliwości i kościołowi. Wszyscy oni odsyłają mi moje pisma w których wszystko jest jasno przedstawione. Ludzie, którzy nie odsyłają mi moich pism to Fizycy, którzy są znawcami energii. Ja wskazuję wszystkim znawcom energii, a w czym najlepszy jest Uniwersytet Cambridge, że energia zadająca życiu śmierć to energia oparta na narzuconym myśleniu przez człowieka. Jedynym zadającym na ziemi śmierć jest człowiek narzucający swoje inne myślenie, a jakim jest myślenie oparte na kłamstwie. Energię śmierci wytwarza myślenie oparte na kłamstwie. Energia życia oparta jest na myśleniu opartym na prawdzie i to, to na pewno mówił Jezus do ludzi zadających śmierć, że to prawda o jaką Mu chodzi. Nic nie pomaga przemawianie do tych ludzi mimo, że Albert Einstein pisze, że nie należy zaprzestawać z uświadamianiu ludziom, że przyczyną grożącej zagłady wszechświata są sposoby myślenia ludzi i szczególnie w rządach. Wskazuję dowód na to, że te sposoby myślenia są w ludzkich mózgach i zajmujące się tym myśleniem systemy neurologiczne zadają życiu cierpienie i śmierć. W naturze systemy neurologiczne oparte są na energii jaka jest w układzie genetycznym pierwiastków i opartej na tej energii sile grawitacyjnej utrzymującej na tej energii życie. Nie mam wątpliwości co do tego, że to było przyczyną przyjścia na ziemię Stwórcy, którego znamy jako Jezusa i że bandyci przeciwko którym wystąpił zamordowali Go ażeby mogli dalej uśmiercać ludzi i wszechświat wytwarzaniem na ich myśleniu energii śmierci. Jezus jasno mówił i wskazywał na cierpienie i śmierć ludzi wiszących na krzyżach, że oni cierpią i umierają na decyzjach wydanych przez: ustawodawcę, wymiar sprawiedliwości i kościół. Kościół przedstawia ludziom wiedzę, że jest niby od Boga, a dowodem na to, że nie jest od Boga jest to, że to co czyta nie jest oparte na myśleniu jakie jest w naturze mózgu. To co mówi Bóg jest oparte na decyzjach opartych na prawdzie i Papież Jan Paweł II dobrze widać, że wie, że kiedyś będzie świat ugody, a zatem musiał widzieć, że myślenie Boga oparte jest na ugodzie. To co kościół przekazuje, że jest myśleniem Boga można sprawdzić przy pomocy słów w tym zapisanych, że nie są to słowa oparte na prawdzie, a zatem są słowami wymyślonymi przez ludzi w celu sprawowania nad nimi władzy. Gdyby organy przeciwko którym wystąpił Jezus chciały zgodzić się z Jezusem to by Go nie zamordowali. Wydanie wyroku przez człowieka jest oparte na kłamstwie. Na myśleniu opartym na prawdzie nie da się wydać wyroku w sprawie człowieka. Ci ludzie mówią, że nie wiedzą co to jest prawda, gdyż przy pomocy oszukiwania, że nie wiedzą wymuszają wykonywania ich woli. Ci ludzie władzy przy pomocy oszukiwania w prowadzonych przez nich programach pokazują, że oni chcą dobrze, a to co robią jest czynieniem zła. Oni świadomie co innego mówią i co innego robią. Ludzie władzy obiecują dobro, a przy pomocy ustanowionego prawa robią ludziom zło. Oni bardzo dobrze wiedzieli, że mordują Stwórcę, gdyż ten kto ma w sobie miłość nie morduje Tego Kto go stworzył na odczuwaniu miłości. Ci źli ludzie wydają wyroki w sprawie uśmiercania ludzi i sami przyznali sobie to prawo do zadawania cierpienia i uśmiercania ludzi. To ich uważanie oparte jest na ich bezczelnym uważaniu, że ludzie mają wykonywać ich wolę. To oni są zadającymi śmierć życiu. Naukowcy, którzy mają rozum mają rację, że to wiedza przyczyni się do poznania prawdy. Ludzie nauki musieli dojść do odkryć naukowych, które stały się dowodem na to, że ludzie narzucający wolę chcą uśmiercać życie. Wola na jakiej zadawane jest cierpienie i śmierć przez systemy neurologiczne to wola człowieka. Ta wola człowieka to odkryte przez Naukowców w mózgu narzucane zachowania i problemy. Ci ludzie wymuszali wykonywania ich woli i mają tą wolę w swoich mózgach i na nich systemy neurologiczne robią im to co oni robią innym ludziom i innym stworzeniom. Jezus im powiedział, że zadają ludziom cierpienie i śmierć. Jezus im mówił, że na takim myśleniu do zadawania cierpienia i śmierci nas nie stworzył, gdyż mówił, że stworzył nas wszystkich mówiących tymi samymi słowami opartymi na prawdzie. Wskazuję ludziom zajmującym się energią, że śmiercionośna energia utrzymuje się na myśleniu opartym na kłamstwie, a wszystkim dobrym ludziom, że ci źli ludzie świadomie zadają ludziom cierpienie i śmierć. Jednym z dowodów na świadome zadawanie śmierci jest otrzymana przeze mnie wiadomość z popularnego "Szkła kontaktowego", że to co piszę jest niepożądane. Ja pytam kto temu autorowi tej wiadomości pozwala na wydawanie decyzji o tym co jest pożądane. Tak samo reakcje Ministerstwa Zdrowia mówią o tym, że to co piszę jest niepożądane i reakcje "wymiaru sprawiedliwości". Wymiar sprawiedliwości nie pisze do mnie, że coś w tym co ja piszę im się nie zgadza, gdyż pisze, że ja swoim myśleniem, czyli opieraniem się na myśleniu Stwórcy naruszam ustanowione przepisy przez ludzi władzy. Ministerstwo Zdrowia pisze to samo, że ja wiedzą o funkcjonowaniu systemów neurologicznych naruszam rozporządzenia Rady Ministrów. Tak samo sprzeciwiają się temu co piszę na myśleniu Boga ludzie kościoła do których napisałam wiele pism. To samo pisze psycholog Max Freedom Long, że napisał do ogromnej ilości ludzi kościoła, że ludzie na Hawajach nazywani Kahunami potrafią ludzi uzdrawiać i zmieniać przyszłość na lepszą i że to co potrafią jest czynieniem dobra i że cieszy się, że może o tym przekazać ludziom Kościoła. Max Freedom Long pisze, że jest zdziwiony, że żaden z ludzi kościoła nie zareagował na to co pisał o ludziach o których pisze, że opierali się na myśleniu ludzi pochodzących z dwunastu biblijnych plemion. Ja też myślałam, że ludzie przeciwko którym wystąpił Jezus nie wiedzą, a ich wszystkich występowania przeciwko myśleniu Stwórcy są dowodem na to, że oni chcą czynić zło i że je czynią przy pomocy myślenia opartego na kłamstwie. Ci źli ludzie są chuliganami i rozbójnikami w świecie Stwórcy. W Czyimś świecie rozporządzenia wydaje złodziej i bandyta.
Wskazuję, że ludzie nabyli dobytku na wykonywaniu myślenia opartego na kłamstwie, gdyż nabyli zadającej im śmierć energii. Ta energia śmierci sama z człowieka nie wyjdzie. Składam najwyższe wyrazy uznania dla ludzi zajmujących się energią, którzy chcą dobra i życia, gdyż to oni tak jak Albert Einstein mówią, że to sposoby myślenia ludzi wytwarzają energię śmierci. To Ministerstwo Zdrowia mówi, że życie jest najważniejsze, a nie chce słuchać o posługiwaniu się myśleniem na jakim oparte jest życie. Zawsze mówiłam, że wszystkie przysięgi oparte są na kłamstwie, gdyż człowiek, który posługuje się myśleniem Stwórcy niczego nie przysięga a zachowuje się wobec innych tak ażeby nie zrobić im nic złego. Ludzie Kościoła mówią, że nie wiedzą co to jest prawda, a ja mówię, że uczciwy człowiek wie, że prawda to uczciwe postępowanie wobec innych. Uczciwy człowiek nie wymyśla myślenia przy pomocy którego można oszukiwać ludzi, że jest się czyniącym dobro, a morduje swojego Stwórcę i morduje Jego stworzenia.
Energię śmierci jaką każdy ma w sobie z nabycia, to energia oparta na narzuconym przez niego myśleniu. To wielka mądrość Stwórcy stworzyć człowieka opartego na energii. Energia utrzymuje życie na myśleniu Tego Kto ją stworzył. Każdy cierpiący człowiek cierpi i umiera na energii jaka jest w nim na wymyślonym przez niego myśleniu przy pomocy którego uczynił komuś zło. Ten człowiek kłamie, że nie wie co to jest prawda, gdyż wymyślił myślenie żeby oszukać kogoś, że daje mu dobro, a dał mu zło. Sposoby myślenia ludzi o jakich mówi Albert Einstein, że grożą śmiercią wszechświata to sposoby oszukiwania ludzi przy pomocy których mówią, że są dobroczyńcami a uczynili zło. Nie udało się tym złoczyńcom oszukać skonstruowanego przez Stwórcę mózgu i nie udało im się być na czynieniu zła na energii życia. Ludzie, którzy godzą się z oszustami sami zgodzili się przejść na energię śmierci. Stwórcy nikt nie namówi do czynienia zła i Stwórca wykazuje, że złoczyńca jest uzależniony od myśli i musi doświadczać tego co jest skutkiem opracowanego przez niego myślenia do czynienia zła. Jeśli człowiek zgodził się na służenie złoczyńcy to cierpi. obie. Bóg nie wtrąca się do woli człowieka i skonstruowane przez Niego systemy neurologiczne wykonują wolę człowieka. Postanowili ludzie zadawać cierpienie i śmierć życiu więc systemy neurologiczne wykonują cierpienie i śmierć dla niego. Człowiek prawdomówny jest tak jak Stwórca na energii życia.
To ludzie podjęli decyzję o przejściu na wykonywanie woli ludzi. U Stwórcy nie ma energii życia na wykonywaniu woli ludzi.
Z Wielkim poważaniem dla Uniwersytetu Cambridge i Uniwersytetu Carnegie Mellon.
Barbara Paul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz