środa, 1 stycznia 2014

POWRÓT NA PRAWIDŁOWE FUNKCJONOWANIE

UNIWERSYTET CAMBRIDGE
i UNIWERSYTET CARNEGIE MELLON

Szanowni Państwo!
Człowiek funkcjonuje albo na myśleniu jakie jest w naturze mózgu, albo na myśleniu przez siebie narzuconym. Myślenie jest oparte na systemach neurologicznych. W naturze mózgu nie ma myślenia narzuconego, a systemy neurologiczne utrzymywały nasze funkcjonowanie, gdyż człowiek systemów neurologicznych nie stworzył. Bez myślenia narzuconego, które teraz jest w mózgu funkcjonowaliśmy na myśleniu jakie jest w naturze mózgu. Naukowcy odkryli, że naturalnym dla naszego mózgu jest wypowiadanie prawdy, a zatem myślenie jakie jest w naturze mózgu oparte jest na prawdzie. Od niepamiętnych czasów na ziemi jest władza sprawowana przez ludzi i ludzie wykonują to co postanowi władza. Na tym myśleniu władzy ludzie cierpią. Cierpienie to odczuwanie. Naukowcy odkryli, że w mózgu, który nie zna słów rozum nie istnieje bez emocji. Jakimi są te emocje na myśleniu opartym na prawdzie my wiemy, że to miłość. Spotykają się ludzie i nic w tym kierunku nie robiąc stwierdzają, że są w sobie zakochani. Nie wiedzieliśmy, że to zakochanie oparte jest na myśleniu jakie jest w naturze mózgu. Większość z ludzi wie, że to zakochanie najczęściej nie trwa długo i że tego przyczyną jest myślenie narzucone, ale wie, że cierpi jeśli ten kogo kocha zadaje mu cierpienie. Wydanie decyzji narzuconej zadaje cierpienie, a to już nie jest miłością.  Narzucone myślenie zadaje cierpienie, a naturalne myślenie daje miłość. Miłość się kończy jeśli ktoś zrobi nam coś złego i kończy się u człowieka, który zrobił coś złego. Przy pomocy narzuconego myślenia robi się coś złego. Na myśleniu naturalnym dla mózgu robi się tylko dobro. Zatem otrzymane emocje są skutkiem tego co człowiek robi. Potwierdza to odkrycie Neurobiologa Erica Kandela, który odkrył, że od wykonywanych czynności zmienia się anatomia. Nasza anatomia to odczuwanie, a zatem od wykonywanych czynności zmienia się odczuwanie. Dla naszej anatomii odczuwanie miłości jest normalnym, a zatem człowiek wykonał jakąś złą czynność którą zadał miłości cierpienie. Nasze przebywanie z człowiekiem, który robi nam coś złego jest zadawaniem nam cierpienia. Dlatego jeśli jesteśmy w związku z takim człowiekiem to pierwszy raz należy mu powiedzieć, że to co zrobił jest złem i że jeśli jeszcze raz zrobi nam coś złego to będzie to koniec związku. Jeśli w ten sposób nie zareagujemy to człowiek czyniący zło zacznie nam wydawać polecenia, a to spowoduje coraz większe cierpienie. Dojdzie do powstawania w mózgu u człowieka czyniącego zło myślenia narzuconego przy pomocy którego czyni zło, i dojdzie do powstawania w mózgu u człowieka zgadzającego się na czynienie mu zła myślenia, którym wyraża zgodę na służenie złoczyńcy. Dowodem na to, że to myślenie narzucone przez człowieka jest w mózgu jest odkrycie Naukowców z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon, które mówi, że w mózgu są narzucane zachowania i problemy i że mózg wykazuje je, że to rozbieżne cele i że tymi rozbieżnymi celami zajmują się systemy neurologiczne. Otrzymany skutek zajmowania się tym myśleniem o rozbieżnych celach przez systemy neurologiczne jest cierpiąca psychika człowieka, który się zgodził na służenie złoczyńcy i psychika złoczyńcy, który przy pomocy czynienia zła zadaje cierpienie. Dzisiaj odczuwanie miłości jest rzadkością, a normalnym jest zadawanie cierpienia. Ludzie nawet wybierają sobie ludzi czyniących zło jako swoich przywódców. W miarę powtarzania czynienia zła powstaje człowiek, który jest coraz większym złoczyńcą. Wykonywanie woli tego człowieka czyniącego zło zadaje cierpienie. Ludzie ustanowili na ziemi prawo oparte na zadawaniu cierpienia i skutkiem tego jest to co mówią dane z gazety "Rzeczpospolita", że ponad 99,5% skarżącym się ludziom uczyniono zło, gdyż zabrano im pieniądze. W innych dziedzinach prawa skutkiem jest również uczynienie zła. W prawie rodzinnym jest tak, że jak małżonek zadaje cierpienie, czyli czyni zło, to Sąd jeszcze wydaje wyrok, że małżonek któremu zadawał cierpienie ma mu dać połowę majątku. Przy zawarciu związku małżeńskiego nie zapisują ile kto wnosi pieniędzy, a później obliczają, a reguły tego obliczania są takie, że ten kto chowa przed małżonkiem pieniądze to przyjmuje się ich wartość w kwocie ukrytej, a nieruchomość kupioną za tyle samo pieniędzy wycenia się według aktualnych wartości. Ten wyrok powoduje, że ten komu zadawano cierpienie pozostaje często bez dachu nad głową i bez pieniędzy. Sądu nie interesuje pozostawiona rodzina tylko ten kto uczynił jej zło. Ludzie, którym jest źle w rodzinie odchodzą, ale dalej wykonują swoje obowiązki. Sąd na życzenie człowieka, który nie wykonuje swoich obowiązków wydaje postanowienie dla komornika, który za bezcen sprzedaje majątek i daje pieniądze jakie Sąd zasądził dla człowieka czyniącego zło, a człowiek, któremu uczyniono zło pozostaje bez dachu nad głową i bez pieniędzy. To jeszcze mało, gdyż Sądu nie interesuje czy w domu są jakieś dzieci i co z nimi będzie, i czy w domu mieszkają jacyś inni członkowie rodziny. Sąd w ogóle o to nie pyta. Sąd mówi, że temu komu chce się opiekować dziećmi, którym zadano cierpienie to ma prawo wystąpić o to przed sądem. Zadający cierpienie odchodzi z pieniędzmi, a rodzina której zadał cierpienie staje się często proszącą o pomoc, lub ludzie błąkają się po ulicach jako bezdomni. Przykładów takich mogłabym przedstawiać bez liku i zawsze mówię, że mam tych spraw o uczynionym ludziom złu pełne szafy. Takimi złoczyńcami są ludzie, którzy to zło opracowują i czynią w postaci  narzuconych słów. W narzucanych słowach zawarta jest wola czynienia zła i przy pomocy tych słów człowiek zadaje cierpienie. Dla naszej psychiki normalnymi są słowa oparte na ugodzie. Stwórca w doskonały sposób skonstruował człowieka, gdyż jak czyni zło i służy złoczyńcy, to systemy neurologiczne przechodzą na odczuwanie złoczyńcy. Cierpiący ludzie chodzą po pocieszenie do kościoła, a władze kościoła mówią im, że Bóg jest miłością i że cierpienie jest dobrem. Władze kościoła mówią, że Bóg jest miłością, ale mówią, że nie wiedzą o jaką to prawdę Jezusowi chodziło, a zatem są czyniącymi zło. Czynienie dobra jest oparte na prawdzie o której władze kościoła mówią, że nie wiedzą co to jest prawda. Ludzi kościoła widać, że są z ludźmi czyniącymi zło i nawet otrzymują wcześniejsze emerytury za udział w czynieniu zła na wojnach. Nie muszą też płacić składek, a otrzymują tak samo jak ludzie władzy. Bierze też kościół od władzy pieniądze zbierane ludziom.
Nie będę dalej rozszerzała, gdyż normalność czynienia dla ludzi zła jest w słowach prof. Marii Szulc, że ludzie nie znają myślenia jakiemu podporządkowuje się  podświadomość. Zatem nie znają ludzie myślenia do czynienia dobra na jakim stworzył nas Bóg. Jakiemu myśleniu podporządkowują się ludzie widać, że władzy, czyli myśleniu do czynienia zła. Jak przemawia wielki złoczyńca Adolf Hitler to miliony ludzi wiwatują na jego cześć gdziekolwiek się on pojawił. O przedstawianym przeze mnie myśleniu do czynienia dobra ludzie nie chcą słuchać. Ze "Szkła kontaktowego" otrzymałam wiadomość, że to co piszę jest niepożądane i że niepodpisany autor tej wiadomości jest przekonany, że to co ja piszę wszyscy wyrzucają do kosza. Naczelny Sąd Administracyjny wystąpił o odebranie mi prawa wykonywania zawodu z powodu mojego nie opierania się na myśleniu do czynienia zła. Prawie wszyscy ludzie wołają, że oni postępują zgodnie z prawem ludzi, którzy do niczego nie mają prawa i którzy zadają ludziom cierpienie. Ci ludzie czyniący zło zadają cierpienie wymuszaniem od stworzeń Boga wykonywania ich woli. Jest to prawo złoczyńców, gdyż ten kto nie ma prawa do mienia, a wydaje w jego sprawie rozporządzenia jest złoczyńcą.

Każdy z nas jest tyle oddzielony od stanu prawidłowego ile ma odejścia systemów neurologicznych od utrzymywania przez nie stanu równowagi. W tym stanie równowagi w systemach neurologicznych jest energia jaka jest w układzie genetycznym pierwiastków i na niej oparta siła życia jaką jest siła grawitacyjna. To odejście systemów neurologicznych od stanu równowagi oparte jest na myśleniu do czynienia zła i do służenia złoczyńcy. To, to myślenie jest myśleniem na jakim człowiek jest umysłowo i psychicznie chory. Choroba umysłowa i psychiczna utrzymuje się na myśleniu do wykonywania czynności zła i służeniu złoczyńcy, jakie jest z nabycia od człowieka w mózgu.

Napisałam na wstępie, że człowiek funkcjonuje albo na myśleniu jakie jest w naturze mózgu, albo na myśleniu narzuconym przez człowieka. Funkcjonowanie człowieka na myśleniu jakie jest w naturze mózgu jest na sile grawitacyjnej, która utrzymuje życie, a funkcjonowanie człowieka na myśleniu narzuconym jest przejściem na siłę grawitacyjną o zmienionych właściwościach, które prowadzą na śmierć. Czynienie zła i służenie złoczyńcy prowadzi na śmierć.

Cieszę się, że Państwo nie opuściliście mnie mimo, że jesteśmy bardzo osamotnieni w swojej woli nie czynienia zła i nie zgadzania się na służenie ludziom czyniącym zło. Państwo mają rozum, a człowiek, który ma rozum nie czyni zła.

                                                                                 Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz