UNIWERSYTET CAMBRIDGE
Szanowni Państwo!
Skutkiem decyzji opartych na prawdzie jest dobro, a skutkiem decyzji opartych na kłamstwie jest zło. Dobro i zło to odczuwanie decyzji. Skutkiem decyzji opartych na prawdzie jest dobre odczuwanie, a skutkiem decyzji opartych na kłamstwie jest złe odczuwanie. Na decyzjach jakie są w naturze mózgu mamy dobre odczuwanie. To dobre odczuwanie oparte jest na dobrych decyzjach. Dobra decyzja, to decyzja której skutkiem jest dobre odczuwanie. Od człowieka opierającego się na decyzjach opartych na prawdzie otrzymujemy dobro, a od człowieka opierającego się na kłamstwie otrzymujemy zło. Różnica pomiędzy decyzjami Stwórcy, a ludzi jakie są w ustanowionym przez ludzi prawie polega na tym, że na decyzjach opartych na prawdzie otrzymuje się dobro, a na decyzjach opartych na kłamstwie otrzymuje się zło. Ludzie boją się sądów, a przecież organu nazywającego się wymiarem sprawiedliwości nie powinno się bać. Ludzie boją się wymiaru sprawiedliwości, gdyż wiedzą, że otrzymują tam zło. Sprawiedliwym jest ten kto nie pozwala na czynienie zła. Odkryłam, że Sprawiedliwym jest nasz Stwórca, gdyż decyzje o uczynieniu zła są w mózgu w innym miejscu, jak decyzje o uczynieniu dobra. Tymi decyzjami o uczynieniu zła zajmują się inne systemy neurologiczne jak zajmujące się czynieniem dobra. Na systemach neurologicznych zajmujących się czynieniem zła człowiek cierpi, a na systemach neurologicznych zajmujących się czynieniem dobra człowiek jest szczęśliwy. Dokąd opieraliśmy się na decyzjach o czynieniu dobra dotąd byliśmy na systemach neurologicznych na jakich czuliśmy się dobrze. Ludzie zaczęli wydawać decyzje o uczynieniu zła i to czynienie zła stało się dla ludzi tak normalnym, że na decyzjach o czynieniu zła ustanowili swoje prawo. Zareagował na to nasz Stwórca swoim wystąpieniem przeciwko opieraniu się na decyzjach o czynieniu zła. Stwórca wskazał swoją śmiercią, że na tych decyzjach o czynieniu zła jest cierpienie. Ludzie jednak dalej wykonywali decyzje oparte na czynieniu zła i do dzisiaj mówią, że postępują zgodnie z prawem. Ja poznałam prawo ustanowione przez ludzi i zwróciłam swoją uwagę na to, że ludzie przychodzący do mnie po pomoc mówili, że cierpienie zadało im ustanowione prawo. Pisałam do ludzi władzy, że ludzie cierpią na wykonywaniu prawa, ale odpisywano mi, że ludzie mają wykonywać to prawo. Zauważyłam, że ludzi władzy i wymiaru sprawiedliwości nie obchodzi, że ludzie cierpią. W kościołach kapłani mówią do ludzi że mają modlić się do Boga ażeby nie cierpieć. Cierpienie zadaje ustanowione przez ludzi prawo, a kościół mówi, że to Bóg jest winien, że ludzie cierpią. Ponieważ zajmuję się decyzjami i ich skutkami to zwróciłam swoją uwagę na to, że skutkiem decyzji o czynieniu dobra jest dobre odczuwanie, a skutkiem decyzji o uczynieniu zła jest złe odczuwanie. Naukowcy odkryli, że w mózgu, który nie zna słów rozum nie istnieje bez odczuwania, a ja odkryłam, że myślenie nierozumiane też nie istnieje bez odczuwania. Moi klienci zwrócili moją uwagę na to, że mówili, że przyszli do mnie bo nie rozumieją ustanowionego prawa. Zatem myślenie jakim posługują się ludzie jest zrozumiałe, a prawa ustanowionego przez ludzi nie rozumieją. Zauważyłam, że niezrozumiałe jest również myślenie w kościołach i zrozumiałam przyczynę wystąpienia Stwórcy przeciwko ludziom, którzy wprowadzili na ziemi niezrozumiałe myślenie. Niezrozumiałym myśleniem posługują się ludzie, którzy oszukują, gdyż człowiek który nie oszukuje mówi zrozumiale. Moi klienci cierpieli ale najczęściej mówili, że mam wygrać dla nich sprawę zgodnie z prawem, czyli zgodnie z myśleniem jakiego nie rozumieją. Mówili, że nie rozumieją, a chcieli ażeby zgodnie z tym niezrozumiałym myśleniem dla nich wygrać sprawę. Znaczy to, że chcieli ażeby była wykonywana wola ludzi zadających cierpienie. Zgadzało mi się to z odkryciem naukowym, które mówi, że mózg wykazuje jako rozbieżne cele narzucane zachowania i problemy. Ludzie z problemami cierpieli bo byli na systemach neurologicznych zajmujących się ich myśleniem. Ludzie, którzy ustanowili decyzje o czynieniu zła prawem też byli na systemach neurologicznych zajmujących się ich myśleniem. Byłam przerażona tym odkryciem, a szczególnie cierpiących ludzi, którzy mówili, że chcą ażeby była wykonywana wola ludzi zadających cierpienie. Konstrukcja mózgu okazała się tak doskonała, że byłam zdumiona. Każda pojedyncza decyzja jest w odpowiednim miejscu w mózgu i każda ma swoje odczuwanie.
Ten stan ludzi zauważyłam też kiedy oglądałam program telewizyjny o ludziach w obozach koncentracyjnych, którzy ocaleli z tego koszmaru i jadąc w pociągu zamordowali człowieka dlatego, że był Niemcem. Zrozumiałam, że żyję wśród złoczyńców.
Złoczyńca to człowiek, który ma w mózgu decyzje o czynieniu zła. Złoczyńca i człowiek, który mówi, że dla niego prawem są decyzje o czynieniu zła, to ludzie władzy i ludzie wykonujący ich wolę. To myślenie tych ludzi mózg wykazuje, że jest do rozbieżnych celów dlatego, że opierają się na decyzjach o czynieniu zła. To na tym myśleniu ludzie mają zmienioną anatomię.
Z poważaniem
Barbara Paul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz