wtorek, 16 września 2014

STWÓRCA WYKAZUJE ZMIANĘ JEGO DECYZJI JAKO BRAK ROZUMU

DO LUDZI NAUKI!

Szanowni Państwo!
Narzucone przez człowieka myślenie jest w umyśle nieświadomym w którym nie ma rozumu. Mózg oddziela myślenie oparte na rozumie od myślenia opartego na braku rozumu. Naukowcy odkryli, że w mózgu, który nie zna słów jest rozum. Ja odkryłam, że ten rozum w mózgu utrzymujemy do czasu narzucenia myślenia. Od czasu narzucenia myślenia powstał w mózgu z nabycia umysł nieświadomy oparty na braku rozumu. Ten stan myślenia w mózgu widać w odkryciu podświadomości przez Zygmunta Freuda. Zygmunt Freud mówi, że podświadomość to wyparta i stłumiona psychika z zawartymi w niej treściami. Ja odkryłam, że myślenie jakie wyparło i stłumiło psychikę opartą na rozumie to myślenie narzucone przez człowieka. Od czasu narzucenia myślenia przez człowieka w mózgu są dwa umysły z których jeden oparty jest na rozumie, a drugi na braku rozumu. Umysł oparty na rozumie to umysł świadomy, a umysł oparty na braku rozumu to umysł nieświadomy. Zawsze kiedy występowałam przed sądami to wiedziałam, że chodzi o prawidłową decyzję. Ja na tych naturalnych opartych na rozumie decyzjach wygrywałam wszystkie sprawy. Od kiedy zaczęłam mówić, że rozwiążemy wszystkie sprawy jak będziemy opierali się na uczciwości to Sędziowie postanowili wystąpić o odebranie mi prawa wykonywania zawodu. Jako przyczynę Sędziowie podali, że nie opieram się na skardze kasacyjnej ustanowionej na myśleniu ludzi władzy. Ta skarga kasacyjna ustanowiona przez ludzi władzy oparta jest na nieuczciwości tych ludzi, którzy zapisali w niej nakaz wykonywania ich woli. To prawidłowe, że mogę dzisiaj przekazać ludziom narzucającym swoją wolę, że na ich nieuczciwych decyzjach mają w mózgu umysł nieświadomy w jakim nie ma rozumu. Już po pierwszym przeczytaniu książki o podświadomości opartej na naukowej wiedzy  Marii Szulc natychmiast wiedziałam, że podświadomość wymaga od nas uczciwego postępowania. Ucieszona napisałam do Polskiej Akademii Nauk. Reakcji nie było. Pisałam dalej i do kolejnych ludzi jakimi są ludzie władzy, wymiaru sprawiedliwości, kościoła, dziennikarzy i wielu innych ludzi, ale nikt nie reagował. Nie wiedziałam dlaczego, aż do przedstawienia danych przez gazetę "Rzeczpospolita" za 11 miesięcy funkcjonowania powołanych od roku 2004 wojewódzkich sądów administracyjnych, które mówią, że ponad 99,5% ludzi skarży się niezgodnie z prawem, czyli niezgodnie z myśleniem ludzi władzy, którzy do niczego prawa nie mają. Moje przekonania o tym, że podświadomość wymaga od nas uczciwego postępowania były przyczyną napisania przeze mnie książki  pt. "Nasza Boskość". Kupowała ją maleńka ilość ludzi, a rozumiałam, że dlatego, że dla ponad 99,5% ludzi nieuczciwość jest normalną. Te dane są o Polsce, a można takie przeprowadzić w każdym kraju. Wszędzie na świecie widzimy, że jest władza, a zatem wszędzie nieuczciwi ludzie wymuszają uznawania ich myślenia opartego na kłamstwie za prawo. Różny jest ten stan nieuczciwości ludzi, gdyż w zależności od ilości decyzji opartych na kłamstwie w mózgu. W naturze mózgu jest myślenie oparte na prawdzie i odkryłam, że mózg oddziela myślenie oparte na prawdzie od myślenia opartego na kłamstwie. Odkrycia naukowe pozwoliły mi odkryć, że w mózgu jest z nabycia umysł nieświadomy oparty na braku rozumu. Najbardziej potwierdziło moje odkrycie, że podświadomość wymaga od nas uczciwego postępowania odkrycie Naukowców z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon, które mówi, że mózg wykazuje, że narzucane zachowania i problemy to rozbieżne cele. Wydrukowanie mojej książki w której piszę, że podświadomość wymaga od nas uczciwego postępowania zostało ukończone w sierpniu 2003 roku, a odkrycie naukowe o tym, że mózg wykazuje, że narzucone zachowania to rozbieżne cele ukazało się w roku 2004. Ja znałam te narzucone zachowania i problemy jakie są skutkiem wykonywania narzuconych zachowań, gdyż znałam ustanowione przez ludzi prawo. Zaczęłam pisać o tym, że odkryte przez Naukowców z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon narzucane zachowania i problemy to myślenie jakie jest zapisane jako prawo ludzi. Uniwersytet Carnegie Mellon zaczął przysyłać mi podziękowania i na pewno otrzymałam ich ponad czterysta, ale podziękowania przestały przychodzić jak napisałam, że odkryte w mózgu narzucone zachowania i problemy to słowa wypowiedziane przez człowieka. Zatem albo ludzie przysyłający mi podziękowania z Uniwersytetu Carnegie Mellon są nieuczciwymi ludźmi, albo jacyś nieuczciwi ludzie zakazali im wysyłać mi podziękowania. Podziękowania otrzymywałam i otrzymuję do dnia dzisiejszego z Uniwersytetu Cambridge i mam ich około półtora tysiąca. Zatem na tym Uniwersytecie są uczciwi ludzie. To jedyni ludzie reagujący na moje odkrycie, że z natury mamy rozum i jesteśmy uczciwymi ludźmi.  Uczciwy człowiek ma rozum w mózgu. Umysł nieświadomy jest oparty na braku rozumu. Zatem odkryłam, że rozum oparty jest na decyzjach Stwórcy, a brak rozumu oparty jest na decyzjach narzuconych przez człowieka. Skutek myślenia jest w odczuwaniu, gdyż myślenie jest oparte na systemach neurologicznych. Na rozumie systemy neurologiczne są na energii życia, a na braku rozumu są na energii w której nie ma życia. Skutkiem opierania się ludzi na decyzjach ludzi jakie zmieniają decyzje Stwórcy jest we wszechświecie 73% energii śmierci. Odkryłam, że energia śmierci jest oparta na umyśle nieświadomym opartym na braku rozumu narzuconym przez człowieka.
W naturze mózgu jest tylko rozum i na nim energia życia. Życie jest oparte na odczuwaniu. Naukowcy odkryli, że w mózgu który nie zna słów rozum nie istnieje bez emocji. Ja odkryłam, że emocje jakie nie istnieją bez rozumu, to emocje oparte na energii życia jaka jest w układzie genetycznym pierwiastków każdego stworzenia.

                                                                                            Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz