Noszenie przez człowieka mózgu który nie zna słów jest dowodem na życie wieczne człowieka. Człowiek ma mózg z rozumem w stanie mózgu który nie zna słów i oddzielony stan mózgu który zna słowa i w nim wypowiedziane przez człowieka słowa i reakcję na te słowa energii. Człowiek jest zmieniony do stanu naturalnego o złą energię opartą na wypowiedzianych innych słowach jak są w naturze mózgu. Człowiek doświadcza energii jaką jest. Człowiek to odczuwanie oparte na słowach w mózgu. Człowiek natury odczuwa słowa Stwórcy, a człowiek który narzucił inne słowa odczuwa narzucone przez siebie inne słowa. Energia oparta na słowach Stwórcy jest dla człowieka dobrem i życiem, a energia oparta na narzuconych przez człowieka słowach jest dla człowieka złem, cierpieniem i śmiercią. Człowiek ma zapewnioną zmienioną anatomię na cierpiącą z powodu chorego ciała i spotykających go nieszczęść na tak długo jak długo ma w mózgu wypowiedziane słowa inne jak są w naturze mózgu. Dobro i zło są oparte na energii. Złą energię wprowadził człowiek i ma to co chciał. Zygmunt Freud odkrył psychikę z zawartymi w niej treściami i prawidłowo nazwał ją podświadomością, gdyż ta psychika oparta na rozumie w mózgu to natura. Słowa jakie wyparły naturalne słowa pokazuje odkrycie Naukowców z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon, że mózg wykazuje, że są do rozbieżnych celów. Psychika odkryta przez Zygmunta Freuda to psychika oparta na energii podświadomości. Człowiek narzucone słowa wypowiada na złej energii. Człowiek jest zmieniony w stosunku do natury o narzucone słowa i złą energię. Nie wiadomo od kiedy jest mózg człowieka, ale jest to mózg natury. Nie wiadomo od kiedy w człowieku i we wszechświecie jest zła energia, ale jest w człowieku od momentu wypowiedzenia innych słów jak są w naturze mózgu i odtąd też we wszechświecie jest zła energia.
Barbara Paul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz