Na słowach jakie są w naturze mózgu ludzie żyją ze sobą w zgodzie. Do niezgody pomiędzy ludźmi doszło przez narzucającego słowa. Celem narzucającego słowa jest okraść, ale okradany musi się zgodzić na dawanie dobra złodziejowi. Złodziej świadomie narzuca słowa, gdyż jego celem jest okraść. Naukowcy odkryli, że mózg wie, że narzucający słowa ma z Nim rozbieżne cele. Ja odkryłam, że na słowach opartych na prawdzie jakie są w naturze mózgu ludzie zachowują się wobec siebie uczciwie. Odkryłam też tak jak mózg, że wypowiadający inne słowa to złodziej. Wygrywałam wszystkie sprawy w sądach, ale nie pomyślałam że to prawo złodziei i że jest ich aż tylu, że złodziejstwo nazwali prawem. Wygrywałam wszystkie sprawy w sądach ponieważ słowa zapisane, że to prawo ludzi nie zgadzają się człowiekowi który wypowiada słowa oparte na prawdzie. Ja wskazuję ludziom, którzy wykonują to prawo, że zgadzają się na okradanie siebie. Złodzieje wiadomo, że chcą dostać ukradzione pieniądze, ale te pieniądze trzeba komuś ukraść żeby mieć. Ludzie na energii Stwórcy wytwarzają dobro, a złodzieje ich okradają z tego co wytworzyli. Złodzieje okradają też Stwórcę bo mają zapisane w ustanowionym przez nich prawie, że to co jest w naturze jest ich. Budżet Państwa i Kościoła zdobyty jest przy pomocy narzucania słów, a narzucone słowa służą do okradania. Ludzie okradający mówią o okradanych ludziach że to ciemnota, a ja mówię, że ja ciemnotą na słowach Stwórcy nie jestem. Ja pytam w sądach na jakim prawie do mnie się opierają, gdyż przecież sądy wymagają opierania się na prawie do rzeczy. Złodziej opiera się na słowach do okradania a nie na prawie do rzeczy. Złodziej nazwał słowa do okradania prawem. Ludzie w większości związków małżeńskich mówią, że mają prawo do swoich małżonków, a ja mówię, że to też kłamcy gdyż prawa do człowieka nie mają. Człowiek w naturze jest wolny, a napaści na tego wolnego człowieka dokonuje człowiek, który mu każe wykonywać jego wolę. Ten człowiek który każe wykonywać jego wolę nakazuje bycie mu posłusznym. Ten człowiek wymuszający posłuszeństwa to kłamca. W naturze jesteśmy ze sobą z własnej woli. Skończyła się ta własna wola przez kłamcę narzucającego słowa, ale człowiek oddaje mu wolność jak zgodzi się wykonywać słowa kłamcy. Ludzie wyszli z psychiki odkrytej przez Zygmunta Freuda która była psychiką wolną na słowach jakie są w naturze mózgu i weszli w słowa narzucone przez kłamców. Mózg wykazuje te narzucone słowa, że są do rozbieżnych celów. Ja wskazuję, że na narzuconych słowach jest kłamca. Zgadzają się ze sobą kłamcy. Prawdomówni też się ze sobą zgadzają, ale prawdomówni nigdy ze sobą się nie pokłócą bo nie znają słów do oszukiwania. Wskazuję jak pięknie skonstruowany jest mózg, że oddziela prawdomównego od kłamcy. Wskazuję, że prawdomówny i kłamca mają swoje odrębne odczuwanie oparte na systemach neurologicznych. Kłamca gwałci, a prawdomówni się kochają. Ludzie kościoła mówią, że zrzekli się miłości, a zatem dokonują na naturze gwałtu. Energia miłości jest naszą naturą i nie można się jej zrzec, a wypowiadać inne słowa jak Stwórca i wtedy nie ma się miłości. Nie ma miłości złoczyńca. Ludzie zabijający ludzi na wojnach to zawsze ludzie władzy i kościoła, czyli ludzie którzy nie zarobili pieniędzy jakie mają na wojny.
Ludzie cierpią, ale na własne życzenie bo zgodzili się być służącymi złoczyńców. Cierpienie jest oparte na wykonywaniu słów kłamców. W naturze nikt nie cierpi. Natura nie zna cierpienia. Cierpienie zadaje inna energia, a inna energia oparta jest na kłamstwie. Gdyby ludzie nie pozwalali się okradać to oni by mieli pieniądze, a tak pieniądze przeszły do złodziei. Złodzieje nie mają swoich pieniędzy, a wszystkie ukradzione. Złodziej kradnie zgodnie z prawem. "Darmowy Prawnik" w internecie mówi ażeby przyjść do niego jak ma się problemy z komornikiem lub windykatorem i oni wiedzą jak się z nimi dogadać, a ja mówię, że narzucającemu słowa trzeba powiedzieć, ż jest złodziejem, a nie z nim uzgadniać. Ludzie mało, że pozwalają się okradać to jeszcze złodziej mówi, że ten kogo okradł ma z nim uzgadniać. Od bardzo dawna piszę, że inne prawo ludzi jak Stwórcy to prawo złodziei. Ludzie okradani powinni zobaczyć jak złodzieje za ich pieniądze wygodnie żyją. Ci złodzieje mało, że żyją z okradania ludzi to jeszcze wydają im wyroki za nieposłuszeństwo złodziejom. Wskazuję, że Jezus wiedział przeciwko komu występuje występując przeciwko narzucaniu słów. Biochemik Maria Szulc pisze, że ludzie nie znają myślenia podświadomości a zatem znają myślenie jakim posługuje się złodziej i pozwalają na okradanie się przez złodziei. Jak ludzie nie znają myślenia podświadomości to nie znają emocji kochania gdyż podświadomość jest oparta na emocjach kochania. Jak ludzie nie znają emocji kochania to znaczy, że żyją z kłamcami bez uczuć i że sami są bez uczuć. Emocje miłości i kochania nie istnieją bez słów jakie są w naturze mózgu. To co mamy na ziemi to ludzi kłamców bez uczuć. Prawo ludzi zadaje cierpienie. Moi klienci cierpieli i mówili, że proszą mnie o pomoc bo nie znają języka prawniczego. Ja mówię, że dobrze, że nie znają bo byliby złoczyńcami zadającymi cierpienie, ale też mówię że nie mają wykonywać słów kłamców bo na ich wykonywaniu cierpią i umierają. Znany mi Ordynator Szpitala Psychiatrycznego z 40-letnim stażem pracy, współautor książki "Leki wpływające na czynności mózgu" dr Andrzej Lech Sobczak zapytał mnie dlaczego jego pacjenci mówią, że zachorowali psychicznie po kontroli skarbowej, a ja odpowiedziałam bo wykonywali wolę złodziei, a oni ich okradli. Psychika jest oparta na wolnej woli, a chora psychika znalazła się w szpitalu psychiatrycznym gdyż jest służącą złoczyńcy który jej naliczył tyle pieniędzy do zapłacenia złodziejom, że psychika tego nie wytrzymała i zwariowała. Powiedziałem też do Ordynatora Szpitala, że złodzieje też są u niego na oddziale psychiatrycznym i wskazywałam na urzędników skarbowych leżących obok psychiki okradzionej. Wskazywałam na psychicznie chorych żołnierzy których psychikę kłamcy nauczyli zabijania ludzi. Ci kłamcy to wykazywane przez mózg wypowiadane inne słowa jak są w naturze mózgu i na nich mają oparte odczuwanie na systemach neurologicznych zajmujących się narzuconymi słowami. Można zapytać ludzi psychicznie chorych jakie wykonywali czynności. Chora psychika oparta jest na wykonywaniu kłamstwa i to tą psychikę chorą odkrył Neurobiolog Eric Kandel że to zmieniona anatomia od wykonywania czynności kłamcy. Ludziom pozwalającym na okradanie siebie wskazuję ile mieliby pieniędzy i że to oni by wygodnie żyli a nie złodzieje którzy żyją z okradania przy pomocy wymyślania słów. Na Facebooku człowiek nazywający siebie od gazu i ropy pisze do mnie, że on przyznaje nagrody dla ludzi z Facebooka i dla mnie przyznał 1,8 miliona euro i nowy samochód Range Rover Evoque. Człowiek ten pokazuje na Facebooku swój dowód osobisty z danymi, że jest wiarygodny. Gaz i ropa należą do Stwórcy. Stwórca nam wszystko stworzył co jest potrzebne do życia, a nie dla ludzi którzy mówią, że to ich gaz i ropa.
Te pieniądze pochodzą z okradania ludzi. Sprzedawanie ludziom gazu i ropy to uzyskiwanie pieniędzy ze sprzedaży mienia Stwórcy, a to jest nieuczciwe. Sprzedawanie ludziom mienia Stwórcy to łobuzerstwo. Tym samym jest sprzedawanie ziemi należącej do Stwórcy. Wskazuję na mózg i systemy neurologiczne na jakich kłamca jest umysłowo i psychicznie chory i to jest prawidłowa reakcja Stwórcy. Złodzieje mają pieniądze ze sprzedaży mienia Stwórcy i z okradania ludzi przy pomocy nazwania słów do oszukiwania prawem. Wskazuję na zmienionych ludzi na słowach opartych na kłamstwie którzy stali się innymi ludźmi jak w stanie natury. Ci ludzie kłamcy poszukują ludzi ażeby ich kochali. Oni utracili emocje kochania bo na kłamstwie ich nie ma.
Wskazuję, że Stwórca reaguje na słowa i wykazuje człowieka kłamcę, że to złoczyńca bez uczuć.
Barbara Paul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz