piątek, 11 listopada 2016

KŁAMCA WYTWORZYŁ SOBIE ENERGIĘ NA JAKIEJ CIERPI I UMIERA

NIE PODOBAŁO SIĘ LUDZIOM ODCZUWANIE EMOCJI MIŁOŚCI I KOCHANIA I WYTWORZYLI SOBIE ENERGIĘ ZADAJĄCĄ IM CIERPIENIE.

Energia wytworzona przez kłamcę to energia jaka jest w systemach neurologicznych zajmujących się wykazywanymi przez mózg rozbieżnymi celami. Ta energia oparta na wymyślonym myśleniu przez kłamcę zajmuje się wykonywaniem myślenia kłamcy. Albert Einstein widzi, że ta energia zajmuje się uśmiercaniem życia. To bandyta zajmuje się uśmiercaniem życia i energia wykonująca jego myślenie też zajmuje się zadawaniem mu cierpienia i śmierci. W naturze nie ma energii śmierci. Energię śmierci wytworzyli bandyci i zadają tą energią cierpienie i śmierć temu o stworzył Bóg. Kłamca wytworzył sobie energię do zadawania innym cierpienia i śmierci, a energia w nim pozostała i jemu zadaje cierpienie i śmierć. To stąd pochodzi ludzkie cierpienie z myślenia jakie ma w mózgu ten kto cierpi. Na energii jaka jest w naturze człowieka psychika jest szczęśliwa, a ciało zdrowe. Inną energię wprowadził w siebie kłamca który postanowił wykorzystywać stworzenia Boga do celów kłamcy. Kłamca żyje ze stosowania przemocy na psychice i sam się znalazł na energii opartej na myśleniu jakie wymyślił do stosowania przemocy. Na tej energii opartej na wymyślonym myśleniu kłamca cierpi i doświadcza narzuconego myślenia. Człowiek to odczuwanie, a odczuwanie oparte jest na energii, a energia na myśleniu. Energia oparta na słowach kłamców to energia o której Fizycy mówią, że nie wiedzą skąd pochodzi energia nierzeczywista. Albert Einstein powiedział, że pochodzi od ludzi opierających się na sposobach myślenia. Odkrycie Naukowców z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon pokazuje skąd pochodzi energia jaka jest w systemach neurologicznych zajmujących się wykazywanymi przez mózg rozbieżnymi celami. Wskazuję, że ten człowiek od którego pochodzi energia nierzeczywista to kłamca wypowiadający inne słowa jak są w naturze mózgu. Stwórca którego znamy jako Jezusa ostrzegł nas przed narzucaniem i wykonywaniem narzuconego myślenia, a teraz ludzie mają w sobie energię z nabycia na narzuconym myśleniu na jakiej cierpią, gdyż ta energia nie ma oparcia w stanie rzeczywistym. Energia która nie ma oparcia w stanie rzeczywistym zajmuje się zadawaniem cierpienia człowiekowi, a co z czasem prowadzi do śmierci. Energia oparta na stanie rzeczywistym jaka jest w naturze ma oparcie w stworzeniach i w rzeczach. Na energii jaka jest w naturze wszechświata oparte są wszystkie stworzenia i rzeczy a energia wytworzona przez kłamców nie ma w niczym oparcia i zajmuje się zadawaniem cierpienia i niszczeniem rzeczy. To myślenie kłamców oszustów i ci bezczelni ludzie jeszcze mówią, że to Bóg zadaje cierpienie bo nie umiał stworzyć ciała ażeby nie cierpiało. Ja wskazuję, że cierpiący człowiek to kłamca i że cierpienie jest oparte na energii opartej na kłamstwie tego człowieka. Kłamcy nazwali swoje myślenie prawem i wiarą w Boga i cierpią na tej energii opartej na wymyślonym przez nich myśleniu. Kłamcy wymyślili myślenie do zadawania cierpienia stworzeniom Boga, a zadali sobie cierpienie. Jak kłamcy usuną z siebie energię na jakiej cierpią niech teraz myślą. Ludzie kościoła którzy mówią, że Bóg zbawi ludzi z cierpienia to kłamcy bo to nie jest energia wytworzona przez Boga na jakiej się cierpi.
Nie podobało się ludziom spędzanie życia na emocjach miłości i kochania i wytworzyli sobie energię zadającą im cierpienie. Biochemik Maria Szulc postanowiła nauczyć się energii podświadomości chcąc pomóc ludziom uzależnionym od myśli, a powinna im powiedzieć, że na czynieniu zła się cierpi. Maria Szulc w rozmowie telefonicznej ze mną powiedziała, że koduje do podświadomości w miejsce myśli złych myśli dobre. Ja wskazuję, że podświadomość nie pozwala w siebie kodować myśli. Podświadomość odrzuca narzucone myśli na brak rozumu. Zatem jak udało się Marii Szulc czy podobnym jej ludziom kodować w człowieka to w jego część opartą na energii opartej na kłamstwie. Człowiek nie działa na energii innego człowieka, a na swojej. Jak człowiek daje kodować w siebie to staje się wykonawcą woli tego kto w niego wprowadził myślenie, ale to człowiek pozwolił w siebie kodować. Bóg w siebie kodować nie pozwala. Wskazuję, że mózg odrzuca wypowiadanie innych słów jak słowa na jakich mózg jest oparty. Kombinatorzy myślami którzy kiedyś napisali artykuł "Przechytrzyć Boga" tak przechytrzyli że na narzuconym przez siebie myśleniu są umysłowo i psychicznie chorzy. Stwórca pokazuje, że jak ci się nie podoba moje myślenie to idź na swoje i człowiek ma na tym swoim myśleniu mózg oparty na braku rozumu. Odczuwanie oparte jest na energii i człowiek kłamca ma swoją energię na jakiej ma odczuwanie swojego myślenia.
Kłamca wykorzystuje ciało jakiego nie stworzył do swoich celów a energia na jakiej oparte jest ciało odrzuciła kłamcę na odczuwanie myślenia kłamcy. Kłamca choruje na swojej energii opartej na kłamstwie i prawidłowo bo nie wykorzystuje się Czyjegoś.
Kłamca myślał że na nie swoim mózgu i ciele będzie realizował swoje cele, a znalazł się na umysłowej i psychicznej chorobie na energii opartej na kłamstwie.

Zawsze podobał mi się rozum mojego Stwórcy, a w ustanowionym przez ludzi prawie widziałam nikczemnych, wstrętnych ludzi nie zasługujących na nazwę człowieka. Ci wstrętni, nikczemni ludzie dzielą się pieniędzmi zabranymi stworzeniom Boga z ludźmi kościoła opowiadającymi o Bogu a namawiającymi do wybierania władzy nad stworzeniami Boga. Nikczemni ludzie kościoła mówią, że mają prawo do udzielania rozgrzeszenia z czynienia zła. Nikczemni ludzie kościoła mówią, że ludzi stworzonych przez Boga wyświęcają na świętych.
Ja wskazuję, że nikczemny człowiek oparty jest na energii z nabycia na myśleniu opartym na kłamstwie. Tą nikczemność człowieka kłamcy widać w jego odruchach i złych zachowaniach i bezczelnych słowach jakie wypowiada nikczemny człowiek.

                                                                                                   Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz