sobota, 19 listopada 2016

SZCZĘŚLIWI LUDZI SĄ NA WYPOWIADANIU SŁÓW JAKIE SĄ W NATURZE MÓZGU

                                               Podaję regułę na szczęśliwe życie:
 WCHODZĘ W ZWIĄZEK TYLKO Z CZŁOWIEKIEM KTÓREGO KOCHAM I KTÓRY TYLKO MNIE KOCHA.

 Taki związek jest oparty na słowach Stwórcy. Związek taki zapewnia szczęśliwe odczuwanie i szczęśliwe życie w nim dzieci, a to powoduje szczęśliwą rodzinę.
Na słowach Stwórcy każdy ma pasję która sprawia przyjemność jego odczuwaniu. Na słowach ludzi kłamców nie ma pasji, a jest odczuwanie cierpienia.
W mózgu mamy dwa rodzaje myślenia, ale w naturze mózgu tylko jedno myślenie i jest to myślenie Stwórcy. Myślenie Stwórcy to doskonałe myślenie na jakim wszystko jest doskonałe. Myślenie narzucone przez ludzi to myślenie oparte na złej energii na jakiej oparte jest zło. Ile zła wprowadzili ludzie kłamcy na ziemi pokazuje zła energia o której Albert Einstein mówi, że na niej grozi katastrofa na niewyobrażalną skalę. Na energii opartej na słowach Stwórcy w naturze wszechświata jest tylko szczęśliwe odczuwanie. Wszystkie stworzenia na energii Stwórcy mają emocje miłości i kochania. Miłość odczuwają wszystkie stworzenia a seks odczuwają stworzenia oparte na kochaniu. Ludzie kłamcy wprowadzili seks oparty na naruszeniu uczuć. Kłamca we wszystkim narusza uczucia wymuszaniem od uczuć wykonywania jego woli. Kłamca wszedł w energię w której nie ma uczuć i jego uczucia stały się uzależnionymi od myślenia kłamcy. Uczucia to energia. Rozum jest oparty na energii jaka jest w naturze a brak rozumu to uczucia oparte na energii opartej na kłamstwie. Uczucia na energii natury to szczęśliwe odczuwanie, a uczucia na energii opartej na kłamstwie to nieszczęśliwe odczuwanie. Uczucia szczęśliwe są na rozumie, a nieszczęśliwe na braku rozumu. Człowiek wykorzystujący uczucia znalazł się na energii na jakiej jego uczucia są oparte na kłamstwie. Na kłamstwie uczucia są nieszczęśliwe. To człowiek wprowadził siebie w nieszczęśliwe odczuwanie.
                                                                                                       Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz