poniedziałek, 13 października 2014

DROGA POWROTU NA ENERGIĘ ŻYCIA

Niedawno umieściłam na moim blogu artykuł pt. "Przywracanie ciała do naturalnego stanu", ale okazuje się, że po naciśnięciu tego tematu w spisie treści ukazuje się na moim blogu napis, że komuś jest przykro, ale tego artykułu nie ma na blogu. Jest to kłamstwem, gdyż artykuł jest. Można wejść przez "Nasza podświadomość" przy moim nazwisku, lub nacisnąć na blogu tytuł artykułu.
Droga powrotu na energię życia jest, ale poprzez usunięcie z mózgu narzuconego myślenia wraz ze złą energią jaka jest przyczepiona do tego myślenia. To systemy neurologiczne oparte na narzuconym myśleniu zadają cierpienie, gdyż są oparte na energii w której nie ma życia. Myślenie narzucone pojawiło się w mózgu od człowieka i człowiek musi je naprawić. Myślenie narzucone jest oparte na nieuzgadnianiu spraw. Tego nieuzgadniania spraw nazbierało się dużo, gdyż ludzie wykonują czynności na myśleniu władzy lub narzucają myślenie. W związkach małżeńskich też mamy najczęściej do czynienia z ogromną ilością nieuzgodnionych spraw. To samo jest w zakładach pracy, szkołach i wszędzie tam gdzie są ludzie. Nieuzgodnione sprawy są pomiędzy rodzicami, a dziećmi, wnukami, dziadkami, znajomymi, itd. Nasz mózg przyjmuje jako prawidłowe decyzje tylko uzgodnione. Nie wiemy od kiedy żyjemy i ile mamy w mózgu myślenia opartego na nieuzgodnionych decyzjach. Opieranie się na przysiędze to opieranie się na nie uzgadnianiu spraw. Żołnierze widzimy, że przyjeżdżają z wojen psychicznie chorzy. Nasza psychika oparta jest na uzgadnianiu spraw, a żołnierze nie uzgadniają tylko strzelają do ludzi. Ci ludzie nie zrobili im nic złego, a oni ich zabijają. W zakładach pracy ludzie zatrudniający ludzi i pracujący u kogoś nie opierają się na ugodzie tylko na nakazach wydawanych przez pracodawcę i wykonywaniu tych nakazów. Człowiek ma sam wykonywać pracę i sprzedawać to co wytworzył. W związkach małżeńskich nie ma być opierania się na przysiędze tylko na ugodzie. Zanim podejmujemy decyzję o współżyciu powinniśmy uzgodnić skutki współżycia. Współżycie oparte jest na odczuwaniu, a odczuwanie nie istnieje bez myślenia jakie jest w naturze mózgu. Nie powinno się żyć z człowiekiem z powodu skutków seksu tylko z miłości. Myślenie jakie jest w naturze mózgu oparte jest na miłości.
Nie ma czarodziejskiej różdżki, która usunie z mózgu decyzje nie uzgodnione. Są skutki decyzji w odczuwaniu. Naukowcy odkryli, że rozum w mózgu, który nie zna słów nie istnieje bez odczuwania. Widzimy jak żołnierze nauczyli się myślenia narzuconego przez ludzi władzy i zachorowała ich psychika. U naszego Stwórcy myślenie jest połączone z odczuwaniem i jeśli decyzja jest nie uzgodniona to psychika choruje. Każdy z nas umie mówić i przy pomocy mowy uzgadniać. Trzeba jednak chcieć uzgadniać. Ile ludzie mają w mózgach nieuzgodnionego myślenia świadczy to, że pracują na wykonywaniu nieuzgodnionego myślenia. Nie możemy mieć do nikogo pretensji, gdyż w naturze mózgu mamy myślenie do uzgadniania. Każdy człowiek ma w naturze mózgu takie same myślenie przy pomocy którego sprawy się uzgadnia. Nie ma innego wyjścia jak przywrócić myślenie nie oparte na ugodzie do stanu opartego na ugodzie. Prawidłowym jest zacząć opierać się tylko na ugodzie i nie wykonywać czynności na myśleniu narzuconym. Zerwać kontakty z ludźmi wymuszającymi wykonywania ich woli i wymagać od firm uzgadniania. Nie ma myślenia na jakim można prowadzić ludzi do Boga tak jak to mówią ludzie kościoła. Myślenie Boga każdy ma w naturze mózgu i jest w zgodzie z Bogiem jak sprawy uzgadnia. Można powtarzać "Wszystkie sprawy uzgadniam". a nasza natura wie czy jest to prawdą. Jeśli jest prawdą to z uzależnienia odpuści.  
Na ugodzie nasza psychika i ciało są zdrowe. Każdy kto chce się o tym przekonać niech pozna odkrycia naukowe tak jak ja poznałam, ale dodać trzeba, że bez odkryć naukowych wszyscy wiemy, że dobrze się czujemy jak uzgadniamy sprawy. Ludzie uzgadniający ze sobą sprawy są ludźmi dobrze zachowującymi się. Są to ludzie uczciwi. Naszą naturą jest uczciwość. Poznanie odkryć naukowych o funkcjonowaniu mózgu i psychiki przyczyni się do zrozumienia, że nie ma możliwości nie poniesienia skutku decyzji nie uzgodnionych jakim jest cierpienie.  
Miłość oparta jest na energii życia, a cierpienie na energii w której nie ma życia. To człowiek postanowił wyprzeć i stłumić opartą na ugodzie swoją naturę jaką jest podświadomość. Sam to zrobił i sam musi ponosić tego skutki.

                                                                                                          Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz