piątek, 10 października 2014

ENERGIA NISZCZĄCA ŻYCIE JEST W NARZUCONYCH SŁOWACH

Czynności wykonujemy przy pomocy energii. Energię mamy w swoim ciele. Ta energia jaka jest w ciele bierze się ze słów jakie są w mózgu. W stanie natury mamy w swoim ciele energię pochodzącą ze słów jakie są w naturze mózgu. Naukowcy odkryli, że w mózgu, który nie zna słów rozum nie istnieje bez emocji. Na emocjach oparte jest nasze ciało. My wszyscy wiemy, że czujemy. Odczuwamy słowa. To w słowach zawarta jest energia którą odczuwamy. To, że w słowach zawarta jest energia pokazuje nam uczenie się przez prof. Marię Szulc głosu o energii podświadomości i to, że jej pacjenci mają w sobie myśli złe. Ludzie, którzy mają w sobie myśli złe mówią głosem o złej energii. Te myśli złe to narzucone przez człowieka słowa. Maria Szulc uczy się głosu o energii podświadomości, a co znaczy, że słowa jakie są w podświadomości oparte są na dobrej energii. Ta dobra energia to energia życia na jakiej jesteśmy stworzeni. Wielu ludzi nabyło złej energii wykonując ustanowione przez ludzi prawo i ucząc się słów narzuconych. Wykonywanie czynności na narzuconych słowach wprowadza w nas złą energię jaka jest w narzuconych słowach. Trzeba uważać co się czyta i czego się uczy, gdyż konsekwencje są straszne. Musimy uważać jakich słów się uczymy, gdyż jeśli narzuconych to wprowadzamy w siebie złą energię. Dobra energia jest tylko w słowach jakie mamy w naturze mózgu. Zła energia pojawiła się we wszechświecie z narzuconych słów przez ludzi. Na myślach Boga wszechświat był niezmienny, gdyż na doskonałej energii. Proszę o zauważenie, że Maria Szulc pisze, że uczy się głosu o energii podświadomości, który jest głosem o odpowiednim natężeniu, odpowiedniej intonacji i odpowiedniej modulacji. Ona wiedziała, że chcąc pomóc ludziom z myślami złymi musi się nauczyć głosu podświadomości. Maria Szulc nie pisze, że uczy się głosu o energii podświadomości. Myślę, że ona nie wiedziała, że uczy się energii na jakiej stworzony jest człowiek. Ona chciała pomóc ludziom uzależnionym od myśli złych. Maria Szulc uważała, że człowiek ma w sobie tyle samo dobra co zła, a zatem nie wiedziała, że na energii jaka jest w naturze podświadomości człowiek jest tylko dobry. Ażeby być człowiekiem złym to trzeba mieć w sobie złą energię. Ażeby mieć w sobie złą energię to trzeba mieć w mózgu myśli złe. Odkrycie Naukowców z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon pokazuje nam, że człowiek przeszedł na funkcjonowanie na myślach złych. Mózg oddziela myślenie naturalne od myślenia narzuconego. Odczuwanie również oddziela odczuwanie oparte na myślach dobrych i na myślach złych, gdyż Naukowcy odkryli, że myślenie jakie mózg wykazuje, że jest do rozbieżnych celów ma oddzielne systemy neurologiczne. Ja odkryłam, że dwa rodzaje myślenia i dwa rodzaje odczuwania są oparte na innej energii. Uważam, że to z powodu innej energii jest oddzielone różne myślenie i odczuwanie. W naturze mózgu nie ma myśli narzuconych przez człowieka, a teraz są. Jak człowiek narzucił słowa to przeszedł na ich funkcjonowanie. Człowiek, który nie narzucił słów funkcjonuje na słowach naturalnych. Wszyscy wiemy, że wszyscy ludzie o których się mówi, że są wyjątkowymi to ludzie autentyczni. Człowiek autentyczny to człowiek oparty na naturalnych słowach. Gdyby dla mózgu było wszystko jedno czy człowiek opiera się na naturalnych słowach czy na narzuconych przez człowieka to by ich nie rozdzielał. Choroba umysłowa jest oparta na narzuconych słowach. Człowiek opierający się na narzuconych słowach jest równocześnie chory psychicznie. Jest tak dlatego ponieważ każde myślenie jest połączone z odczuwaniem. Ja postanowiłam już nie wysyłać tego co piszę do ludzi nauki, gdyż ile można podawać dowodów na to, że umysłowa choroba jest oparta na narzuconych słowach i że to myślenie  jest zapisane jako prawo ludzi. Więcej na pewno nie można przedstawiać dowodów na to, że skutkiem wykonywania myślenia zapisanego jako prawo jest cierpienie i śmierć. Dlatego nich każdy sam tak jak ja pozna odkrycia naukowe i będzie wiedział, że wykonywanie myślenia nazwanego prawem ludzi uśmierca życie. Normalny człowiek wie, że ludzie go nie stworzyli ażeby normalnym było wykonywać wolę ludzi. Po za tym to bardzo złe zachowanie wykonywać wolę ludzi. Narzucanie woli to złe zachowanie. Nie wolno nikomu urządzać życia. Człowiek ma sam sobie urządzać życie tak jak chce. Człowiek jest stworzony człowiekiem wolnym. Wolność daje energia. Pacjenci Marii Szulc to ludzie, którzy utracili wolność gdyż stali się uzależnionymi od myśli. To głupi ludzie mówią, że o wolność się walczy. Wolność oparta jest na energii, a o energię się nie walczy. Ludzie pomiędzy sobą walczą i mówią, że o wolność i uważają, że wolnym jest ten kto wygrał. To głupi ludzie. Ci ludzie walczący opierają się na myśleniu i walczą na energii opartej na myśleniu. Mówią, że wygrali przy pomocy siły tylko nie widzą, że głupota im w mózgu pozostała.
Ludziom nauki wielokrotnie przedstawiałam, że można zbadać energię w człowieku i się przekonać, że na myśleniu narzuconym ma złą energię, ale to ich nie obchodzi. Za pieniądze zabrane ludziom wybudowali za ponad 9 miliardów precyzyjne urządzenia na których Fizycy z ponad 600 krajów świata szukają w naturze złej energii. Mówią, że nie mogą jej znaleźć. Ja napisałam, że nie znajdą, gdyż w naturze nie ma złej energii, ale że jeśli chcą to znajdą w każdym człowieku z narzuconym myśleniem w mózgu. Tego nie chcą badać, a zatem chcieli u Stwórcy znaleźć energię śmierci, a nie na myśleniu narzuconym przez ludzi. Pełno ludzi przez całe wieki ze złą energią, a ludziom nauki to się nie zgadza. Każdy widzi, że to ludzie zabijają ludzi, a mówią, że to Bóg uśmierca. Trzeba zbadać energię jaką mają w sobie ludzie strzelający do ludzi, gdyż na sto procent jest to energia śmierci. To energia zabija życie, ale trzeba ją w sobie mieć.  Neurolog Laureat Nagrody Nobla John Eccles odkrył, że myśli uruchamiają atomy węgla, wodoru, tlenu i inne cząsteczki, a zatem bardzo prosto można zbadać, że złą energię wytwarzają ludzie, którzy mają w mózgu narzucone słowa. 73% złej energii we wszechświecie, a ludzie nauki nie wiedzą, że to od ludzi. Albert Einstein wiedział, ale wygląda na to, że jego też nie chcieli słuchać. Jeśli Albert Einstein mówi, że katastrofa na niewyobrażalną skalę grozi z powodu sposobów myślenia ludzi i jest odkrycie naukowe, które mówi, że dla naszego mózgu mówienie prawdy jest naturalnym, to jasnym jest, że sposoby myślenia ludzi od których grozi katastrofa to myślenie oparte na kłamstwie narzucone przez ludzi. 
Podsumowując podkreślam, że na myśleniu jakie jest w naturze mózgu człowiek jest na energii życia, a na myśleniu narzuconym przez człowieka człowiek jest na energii śmierci. Człowiek nie tylko ma w głosie złą energię na złych myślach ale wszędzie w sobie. Pokazuje, że tak jest to co teraz lekarze mówią o wirusie Ebola. Lekarze mówią, że ten wirus jest w ślinie, w moczu, w krwi, itd. Tak jest w każdej chorobie. Wiemy, że jedni z ludzi się zarażą, a inni nie. Jasnym jest, że zarazi się człowiek, który ma taką samą energię na takim samym myśleniu. Na energii jaka jest w naturze nie ma żadnych wirusów ani żadnych innych chorób, gdyż wirusy i choroby są oparte na złej energii. Zła energia jest oparta na myśleniu narzuconym przez człowieka. To co musimy zrobić to zamienić myślenie narzucone na naturalne. Ludzie nie chcą słuchać o opieraniu się na myśleniu opartym na energii życia, a na energii opartej na myśleniu narzuconym życia nie ma. Wygląda na to, że jest jakiś stan złej energii jaki domaga się uśmiercenia życia.
Nie widać ażeby ludzie nauki chcieli zapobiec uśmiercaniu życia. Ja nie chcę żadnej Nagrody Nobla, ale chcę ażeby mówić o tym, że narzucanie myślenia i wykonywanie narzuconego myślenia uśmierca życie. Robię to samo co robili ludzie w Starożytnym Egipcie. Ludzie, którzy mają rozum wykonują czynności na energii życia, a ludzie władzy na energii śmierci. Władza to przemoc, a skutkiem przemocy jest cierpienie i śmierć. Dziwne, że ludziom nauki nie zgadza się opieranie się na uzgadnianiu na jakim ludzie są zdrowi i szczęśliwi. Nikt nie chce ogłosić, że na myśleniu do uzgadniania nie stosuje się na ludziach przemocy. Wszyscy niby walczą z przemocą, a biorą pieniądze od ludzi stosujących przemoc. Gdyby ludzie władzy sami pracowali na życie to nie mieliby pieniędzy na broń do zabijania ludzi.
Jak bardzo ludzie narzucający wolę chcą zła świadczy ich nie reagowanie na to co piszę. Nie wierzę, że Sędziowie z Trybunału Konstytucyjnego i Sądów Najwyższych nie wiedzą o czym piszę. Nie wierzę ażeby nie wiedzieli co znaczy uzgadniać sprawy. To co piszę jest na Twitterze. Co można powiedzieć o tym kim są ludzie?

                                                                                              Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz