Ludzie, którzy ustanowili prawo dla ludzi nie mają prawa do ludzi. Ustanowione prawo oparte jest na myśleniu przy pomocy którego ludzie narzucający wolę napadają na ludzi. Ludzie mają swojego Stwórcę i nie są to ludzie, którzy ustanowili prawo. Ludzie mają w naturze mózgu myślenie jakim mają się posługiwać, a ludzie narzucający wolę wymyślili inne myślenie i wydają ludziom nakazy wykonywania ich woli. Inne myślenie to myślenie oparte na kłamstwie. Mózg wykazuje to myślenie wymyślone przez ludzi, którzy nazwali się władzą nad stworzeniami Boga, że jest do rozbieżnych celów i człowiek na narzuconym myśleniu nie ma energii życia. Stworzenia Boga mają obowiązek uzgadniania spraw, gdyż takie myślenie mają w naturze mózgu. Ludzie, którzy postanowili nie posługiwać się myśleniem swojego Stwórcy nie mają energii życia na narzuconym myśleniu. Na myśleniu narzuconym przez człowieka psychika i ciało człowieka są chore, a człowiek umysłowo chory. Każdy z nas posłużył się narzuconym myśleniem, ale ustanowienie narzuconego myślenia prawem to bandytyzm. Prof. Maria Szulc odkryła, że podświadomość podporządkowuje się nieznanemu nam myśleniu. To nieznane ludziom myślenie to myślenie na jakim oparta jest konstrukcja człowieka. Mózg człowieka podporządkowuje się myśleniu Stwórcy, a ludzie ludziom wymuszającym wykonywania ich woli. Jedno i drugie myślenie jest w mózgu. Nasz Stwórca którego znamy jako Jezusa wystąpił przeciwko ludziom, którzy ustanowili na ziemi organy oparte na myśleniu opartym na kłamstwie. Te organy to ludzie, którzy nazwali się władzą i narzucone przez nich myślenie prawem, wymiar sprawiedliwości, który wymierza kary za nie wykonywanie myślenia opartego na kłamstwie i kościół, który opiera się na myśleniu na jakim ludzie cierpią, a do ludzi mówi, że jak nie chcą cierpieć to mają prosić o to Boga. Dzisiaj odkrycia naukowe pokazują nam skutek przejścia ludzi na narzucone myślenie jakim jest umysłowo i psychicznie chory człowiek, który ma chore ciało i jest uzależniony od myślenia opartego na kłamstwie.
Barbara Paul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz