Naukowcy odkryli, że człowiek w naturze jest przygotowany do wypowiadania słów. Słowa jakie powinniśmy wypowiadać to słowa jakie są w naturze mózgu. Te słowa jakie są w naturze mózgu Naukowcy odkryli, że to wypowiadanie prawdy i że natura naszego mózgu jest prawdomówna. Odkrycie Naukowców z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon które mówi, że mózg wykazuje narzucane zachowania i problemy, że to rozbieżne cele pozwoliło mi odkryć, że te narzucone zachowania i problemy są oparte na wypowiadaniu innych słów jak są w naturze mózgu. Zatem Stwórca przygotował nas do wypowiadania Jego słów, a na wypowiadanie narzuconych słów robi sprzeciw i człowiek na narzuconych słowach funkcjonuje na innych systemach neurologicznych jak słowa Stwórcy. Zatem odkryłam skutek dla człowieka wypowiadania innych słów jak są w naturze mózgu jakim jest funkcjonowanie na energii opartej na narzuconych słowach. Na energii opartej na narzuconych słowa cierpi psychika i cierpi ciało, gdyż dla psychiki i ciała wypowiadanie prawdy jest naturalnym. Człowiek musiał narzucone słowa wymyślić i je narzucić, a więc zrobił to świadomie. Nasz Stwórca którego znamy jako Jezusa wystąpił przeciwko organom narzucającym słowa: władzy, kościoła i wymiaru sprawiedliwości i swoim cierpieniem na krzyżu i śmiercią z rąk ludzi narzucających słowa wskazał, że ci ludzie wymyślili słowa do zadawania cierpienia i śmierci. Odkryłam, że skutkiem wykonywania prawa ludzi jest cierpienie. Pisałam przez wszystkie lata mojej pracy w kontakcie z ustanowionym prawem do ludzi władzy, wymiaru sprawiedliwości i kościoła, że ludzie cierpią od wykonywania ustanowionego prawa i że są to inne słowa jak są w naturze mózgu. Przez wiele lat zajmowałam się poznawaniem wiedzy o podświadomości opartej na odkryciach naukowych. Zatem odkryłam, że są dwa rodzaje myślenia. Niektórzy z moich klientów zauważali te dwa rodzaje myślenia, gdyż pytali jak ja to godzę: myślenie władzy z myśleniem podświadomości. Zawsze mówiłam, że cieszę się, że to widzą i że ja robię sprzeciw na wykonywanie narzuconego myślenia gdyż cierpi na nim psychika. Nie spodziewałam się, że spotkam się z tak katastrofalnym stanem ludzi narzucających słowa, którzy nabyli już przekonań opartych na woli czynienia zła. Nikt nie chciał słuchać o jakimś tam odkrytym przeze mnie myśleniu opartym na prawdzie jakie jest w naturze mózgu. Pisałam do ludzi we władzach kościoła, że ludzie cierpią na wykonywaniu innego myślenia jak jest w naturze mózgu, a oni w kościołach mówią, że to Bóg zadaje cierpienie i trzeba Go prosić jak nie chce się cierpieć. Najdłużej czytał to co piszę Biskup Józef Życiński. Nie wiedziałam wtedy, że narzucone słowa są oparte na świadomym wymyślaniu słów do czynienia zła. Wygrywałam wszystkie sprawy w sądach i postanowiłam mówić, że wszystkie problemy ludzi rozwiążemy na naturalnym dla nas myśleniu opartym na prawdzie. Zamiast dobrego skutku okazało się, że wystąpili o odebranie mi prawa wykonywania zawodu. Wtedy zrozumiałam o co chodzi i napisałam, że odebranie mi prawa wykonywania zawodu to lepsze od ukrzyżowania Jezusa za to samo. Nigdy się nie broniłam i nie miałam zamiaru, ale była przerażona skalą przekonań ludzi opartych na woli czynienia zła. Rozwiązałam zagadkę funkcjonowania człowieka w oparciu o odkrycia naukowe, ale okazało się, że ludzie nauki milczą. Szukałam kolejnych Instytutów i Akademii Nauk i moje artykuły przyjmują, ale nie reagują na nie. Jedyny Uniwersytet Cambridge reaguje i mam stamtąd około trzech tysięcy podziękowań. Otrzymywałam też podziękowania z Uniwersytetu Carnegie Mellon i na pewno jest ich około czterystu, ale przestali je przysyłać od dnia w którym napisałam, że narzucone zachowania i problemy jakie mózg wykazuje, że to rozbieżne cele to wypowiadanie innych słów jak są w naturze mózgu. Reagowali też Dyrektorzy Departamentu Zdrowia w Ministerstwie Zdrowia w Polsce i ich pisma świadczą o ich woli czynienia dobra, ale pewnego dnia otrzymałam inne pismo z podpisem nowej Dyrektor która pisze, że jej się nie zgadza to co piszę o systemach neurologicznych, że na narzuconych słowach jest cierpienie i śmierć. Otrzymałam jednak pozdrowienia. Coraz bardziej widziałam przerażającą ilość ludzi opartą na woli czynienia zła. Ludzie wykonują narzucone słowa i stają się ludźmi dla których czynienie zła też robi się normalnym. Dzieci w przedszkolach i szkołach, a nawet już w żłobkach uczy się narzuconego myślenia, a skutkiem tego jest choroba psychiczna. Wielu z ludzi zajmuje się nauką narzuconego myślenia jak np. Instytut Programowania Neurolingwistycznego.
Skutek wprowadzenia do mózgu narzuconych słów to stan w którym psychika nie może tego wytrzymać i ludzie często popełniają samobójstwa. Takiego zła narobili na ziemi ludzi narzucający słowa, ale ludzie zgodzili się wykonywać te nieznane dla naszej psychiki słowa. Ludziom narzucającym słowa zmieniła się anatomia na anatomię psychopatów, a ludzi wykonujących narzucane słowa na anatomię ofiar. Po ludziach narzucających słowa dobrze widać, że uważają ludzi za służących.
Odkryłam katastrofalny skutek narzucania słów jakim jest chora psychika oparta na myśleniu ludzi złoczyńców. Otrzymaliśmy możliwość wypowiadania słów, ale nie wymyślania słów do czynienia zła. Naukowcy odkryli, że mózg wykazuje, że narzucający zachowania mają rozbieżne cele. Ja wskazuję, że celem ludzi narzucających słowa jest zrobienie sobie ze stworzeń Boga swoich służących. Papież często podkreśla, że trzeba służyć, a ja wskazuję na słowa jakie są w naturze mózgu, że na nich człowiek jest wolny. Tak samo ludzie władzy mówią, że służą ludziom, a ja wskazuję, że ludzie narzucający słowa jak ludzie dobrowolnie nie dają im pieniędzy to występują do Sądów o nadanie klauzuli wykonalności narzuconych słów, czyli zastosowania przemocy. Jacy to zatem służący ludziom, którzy wydają nakazy wymuszania wykonywania narzuconych słów.
Najgorszym jest skutek narzucania słów jakim są zaburzone ludzkie mózgi, a na nich cierpiąca psychika i ciało.
Wskazuję na wspaniałego lekarza, a przede wszystkim człowieka dr Deepaka Choprę który jasno przedstawia w swoich książkach o zdrowiu funkcjonowanie człowieka i pomaga ludziom, a z nim jego dzieci i ogromnie wielu innych ludzi. Ludzie medycyny oparci na myśleniu władzy nie przedstawiają funkcjonowania człowieka, a zamiast tego wytwarzają za pieniądze zabrane ludziom leki na chorujące ciało na myśleniu narzuconym. Na te leki i leczenie zabierane są ludziom pieniądze przez oszukujących ich ludzi, że na ciele opartym na prawdzie mają wykonywać słowa kłamców. Ludzie umierają na narzuconych słowach przez ludzi którzy świadomie wymyślają słowa ażeby uśmiercać ludzi. Ludzie zgodzili się przejść na wykonywanie narzuconych słów. Nasza psychika i ciała są stworzone na myśleniu jakie jest w naturze mózgu i na tym myśleniu ciało jest zdrowe, a psychika szczęśliwa. Jezus wskazał na ludzi narzucających słowa, że to złoczyńcy, a ludzie mówią, że dla nich słowa złoczyńców są prawem. Dla mnie słowa mojego Stwórcy są prawem.
Barbara Paul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz