Okradzeni ludzie cierpią głodni i wyrzuceni z domów, a ci którzy ich okradli luksusowo sobie żyją. Ci którzy nie pracują luksusowo żyją za pieniądze wypracowane przez ludzi którzy wytwarzają dobro. Ci co luksusowo żyją użyli nazwania słów opartych na kłamstwie prawem i zabierają ludziom pieniądze. Rodziny wystrzelonych przez Andresa Brevika ludzi cierpią, a Andres Brevik żyje na rachunek ludzi i żąda wygód i dobrego odżywania. W kościołach złoczyńca otrzymuje przebaczenie, a cierpiącemu mówią, że to on ma przebaczyć. Złoczyńca ma dobrze u złoczyńców bo u Stwórcy złoczyńca doświadcza odczuwania uczynionego zła i jeśli nie naprawi uczynionego zła to spotyka go zło. Okradani ludzie muszą utrzymywać złoczyńców, a Stwórca wymaga od złoczyńców naprawiania uczynionego zła. W sądach nie obchodzi sędziów skrzywdzony człowiek, a obchodzi ten kto krzywdzi. Sądy nakazują wykonywanie narzuconych słów, a narzuca słowa złoczyńca. Ludzie są raz skrzywdzeni przez złoczyńcę który ich oszukał, a drugi raz przez sądy które wymierzają kary za nie wykonywanie woli złoczyńcy. Sądy nakazują dać połowę majątku człowiekowi który oszukał, że to na całe życie. Sądy nakazują odebrać wolę psychicznie choremu dziecku jeśli ma płacić ten kto nie zajmował się dzieckiem i którego dziecko nie obchodzi. Jak człowiek w sądach mówi, że są dzieci to sądy mówią że można domagać się alimentów, a wcześniej ten kto nie wykonywał obowiązków zabrał połowę majątku. Jak człowiek się nie upomni o alimenty to sądów nie obchodzą zostawione dzieci. Mało, że sądów nie obchodzi czy dzieci mają co jeść to jeszcze wydają nakaz sprzedania domu w którym mieszkają dzieci i które się boją nachodzących komorników i ludzi z firm windykacyjnych. W umowach w których narzucający narzuca słowa ten kto wykonuje te słowa jest okradziony, a sądy nazywają to umową. Umowa oparta na narzuconych słowach to nie jest umowa tylko nakaz wykonywania narzuconych słów. W ten sposób opracowane są umowy przez wszystkie banki które okradają ludzi przy pomocy oszukiwania, że umową jest wykonywanie narzuconych słów. Władza mówi, że pomaga zabranymi ludziom pieniędzmi zdobytymi przy użyciu przemocy. Środki unijne to zabrane ludziom pieniądze przy pomocy nazwania narzuconych słów prawem. Stwórca wiedział co się robi przy pomocy narzucania słów i dlatego wystąpił przeciwko narzucaniu słów. Encyklopedie mówią, że warunkiem umowy jest zgodna wola, a ludzie władzy mówią, że umowa to wykonywanie woli narzucającego słowa. Ludzie władzy pożyczają pieniądze ludziom a jak ludzie spóźnią się z zapłatą składek ZUS czy podatku to odbierają pieniądze i wymierzają takie kary że wszyscy ludzie tracą pracę a pracodawca leczy się psychicznie. Psychika wymaga leczenia bo oszukał ją narzucający słowa. Psychika jest oparta na uczciwości. Okropni, wstrętni ludzie oszuści którzy nazwali narzucone słowa prawem i uśmiercają psychikę jaką oszukali. Ci wstrętni ludzie mówią, że to Bóg zadaje cierpienie i śmierć. W szpitalach psychiatrycznych nie ma ludzi z chorą psychiką na słowach Boga.
Barbara Paul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz