sobota, 13 czerwca 2015

ŚMIERĆ TO OCZYSZCZANIE SIĘ PRZEZ PODŚWIADOMOŚĆ ZE ZŁEJ ENERGII

Jest jakiś moment w którym następuje śmierć na złej energii. To podświadomość nie pozwala na dalsze życie na złej energii. Nie znamy tego stanu i na pewno nie warto go badać, ale tak jest. Naukowcy o zatopionej Atlantydzie mówią, że kiedy ona zatonęła to byli tam źli ludzie. Teraz odkrycia naukowe dowodzą, że jakby wszyscy ludzie funkcjonują na złej energii, a zła energia prowadzi do zakończenia życia. Źli ludzie to ludzie czyniący zło, a skutkiem ustanowionego prawa jest zło. Cierpiąca psychika to wyrządzanie jej zła. Na myśleniu podświadomości psychika czuje się dobrze. Zatem ostrzeżenie Alberta Einsteina, że grozi katastrofa na niewyobrażalną skalę na sposobach myślenia ludzi to zbliżanie się śmierci na złej energii. I tak długo wytrzymuje podświadomość, gdyż Naukowcy pokazują, że złej energii jest kilka razy więcej jak dobrej. Myślę, że dla dobrych ludzi to dobra wiadomość, że oczyści się świat ze złych ludzi tak jak znaleźli się w oczyszczonym świecie ludzie w Starożytnym Egipcie. Ci ludzie wybudowali Sfinksa z rozumną ludzką twarzą ażeby przekazać ludziom, że przeżyli ponieważ mieli mózgi oparte na rozumie Stwórcy na jakim człowiek ma w sobie energię życia. Jak widać nic to nie pomogło, gdyż jest bardzo prawdopodobnym, że jest mniej ludzi z rozumem jak było po zatopieniu Atlantydy. Ja nikomu śmierci nie życzę, ale mam dość złoczyńców do których nic nie przemawia gdyż już mają takie przekonania o normalności dla nich czynienia zła.

                                                                                                   Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz