piątek, 7 sierpnia 2015

NIE MA LEKU NA MYŚLI DO CZYNIENIA ZŁA

Leki pomagają, ale nie leczą. Nie ma leku na myśli do czynienia zła. Jeśli człowiek otrzymuje pomoc w postaci leku czy od ludzi takich jak Maria Szulc to powinni to wykorzystać na naprawianie uczynionego zła. Wszyscy widzimy, że jak ludzie psychicznie chorzy nie biorą leków to ich stan wraca do stanu opartego na ich myśleniu. To samo jest u wszystkich innych chorych ludzi. Choroby są oparte na myśleniu do czynienia zła. Rzadko zdarzające się niby cudowne uzdrowienia to nie są cudowne uzdrowienia tylko naprawienie uczynionego zła. Nigdy nikt nie znajdzie leku na myślenie jakie mózg wykazuje, że jest do rozbieżnych celów. Brak reakcji ludzi na moje odkrycia jest dowodem na wolę czynienia zła przez ludzi. Ta wola czynienia zła to wykonywanie woli człowieka. Wola człowieka jest oparta na woli czynienia zła. Prawo ludzi jest oparte na woli czynienia zła i ci ludzie jak ludzie nie wykonują ich woli to występują do sądów o nadanie nakazu wykonania ich woli. Te nakazy wykonywania woli ludzi to przemoc. Ludzie kościoła popierają tych ludzi przemocy. Cierpienie zadają ludzie stosujący przemoc. Przemoc jest oparta na wymuszaniu wykonywania woli człowieka. To człowiek narzucający wolę jest człowiekiem stosującym przemoc. To ludzie wykonujący wolę ludzi są ludźmi stosującymi przemoc. Po moich odkryciach widać, że ludzi nie obchodzi ani Stwórca ani Jego stworzenia. Ludzie wymuszający wykonywania ich woli uważają Stwórcę i Jego stworzenia, że są od robienia im przyjemności. Ci ludzie złoczyńcy ustanowili prawem myślenie do zadawania cierpienia. Ci ludzie złoczyńcy mają wielkie poparcie u ludzi. Wskazuję zatem, że nie mają poparcia od swojego Stwórcy i nie ma leku na ich cierpienie dopóki nie naprawią uczynionego zła.

                                                                                     Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz