Wszyscy ludzie w stanie natury są wolnymi ludźmi. To człowiek wypowiedział słowo którym zgodził się wykonywać wolę człowieka lub ludzi. To człowiek zadał swojej psychice w naturze wolnej cierpienie przejściem na wykonywanie słów narzuconych przez człowieka. To człowiek wyrażeniem zgody na wykonywanie woli człowieka oddał mu swoją wolność. To człowiek zabrał sobie wolność narzuceniem swoich słów innym ludziom i stał się zależnym od wykonywania jego woli przez ludzi. Narzucenie słów spowodowało, że ludzie narzucający słowa szukają głupich do ich wykonywania. To głupi człowiek zgodził się oddać swoją wolność człowiekowi dla którego zgodził się być służącym. Mózg prawidłowo wykazuje, że narzucający słowa i wykonujący narzucane słowa nie mają rozumu. Człowiek który ma rozum opiera się na swoim rozumie, a nie na braku rozumu innych ludzi. Wykonywanie woli ludzi jest oparte na braku rozumu ponieważ na wykonywaniu woli ludzi nie ma wolności. Człowiek na myśleniu jakie jest w naturze mózgu wykonuje swoją wolę. Wielu ludzi mówi, a szczególnie kapłani, że służą Bogu, a ja pytam na jakich słowach jest to służenie, gdyż na słowach Boga nie ma możliwości służenia.
Służącym się jest jeśli wykonuje się słowa tego komu się służy. Służącymi są ludzie ludzi których słowa wykonują. Nikt jeszcze nie widział ażeby człowiek był służącym Boga. Widać służących ludzi i jest ich ogromnie dużo bo wykonują zapisane słowa przez ludzi władzy, że są dla nich prawem. Człowiek który wykonuje prawo jest służącym tego kogo słowa wykonuje. W ustanowionym prawie to nie są słowa Boga.
To nie Bóg wydawał rozkazy wchodzenia do komór gazowych i stawania do rozstrzelania. To wydawali ludzie których wolę ludzie postanowili wykonywać.
Na słowach Boga jakie są w naturze psychika jest wolna i szczęśliwa.
Barbara Paul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz