piątek, 25 sierpnia 2017

CZŁOWIEK WYSZEDŁ ZE SWOJEJ POTĘGI WYPOWIEDZENIEM KŁAMSTWA

Człowiek w stanie natury był taką samą potęgą jak Stwórca, gdyż opartym na potężnej energii opartej na słowach Stwórcy. Człowiek wykonywał z energii doskonałe czynności, tak samo jak doskonałe czynności wykonuje z energii jaką w sobie ma Stwórca. Człowiek wypowiedzeniem kłamstwa nabył umysłowej choroby i na niej złej energii na jakiej zaczął wykonywać czynności ze złą energią. Natura wykonuje czynności z dobrą energią. Neurobiolog Eric Kandel odkrył zmienioną anatomię od wykonywanych czynności na złej energii z jakiej wytwarza człowiek kłamca. Psychika w naturze oparta na energii Stwórcy nabyła złej energii zawartej w słowach kłamcy. Człowiek się zmienił na słowach kłamcy na człowieka złego. Im ludzie mają więcej energii na słowach Stwórcy tym wykonują bardziej doskonałe rzeczy. Człowiek wypowiedzeniem kłamstwa utracił wolność gdyż wszedł pod uzależnienie od energii. Ludzie władzy mówiący, że ludzie są wolni na wykonywaniu ich słów to oszuści. O wolności i uzależnieniu decyduje energia, a energia oparta jest na słowach. W świątyniach Egipskich są napisy Jestem jednym z tych Bogów którego słowa prawdą się stają. To jest prawdą, że słowa prawdomównego prawdą się stają, gdyż energia oparta na prawdzie to wykonane rzeczy które są prawdą. Wykonane rzeczy są prawdą na słowach opartych na prawdzie, a są kłamstwem na słowach opartych na kłamstwie. Energia oparta na kłamstwie nie ma nic wspólnego z Bogiem. Bóg ma energię opartą na prawdzie. Na słowach Boga nie ma śmierci i kłamstwem jest mówienie przez kapłanów, że ludzie po śmierci idą do Boga. Z Bogiem jest człowiek na energii Boga. Kłamca jest z kłamcą na energii opartej na kłamstwie.
Biochemik Maria Szulc postanowiła nauczyć się głosu podświadomości chcąc pomóc ludziom uzależnionym od myśli. Maria Szulc mówiła że kodowała do podświadomości w miejsce myśli złych myśli dobre, a ja mówię, że nie ma możliwości ażeby Podświadomość przyjęła słowa z energią człowieka. Tam gdzie Maria Szulc kodowała to był umysł kłamcy, a nie natura mózgu. Nie ma takich cudów ażeby człowiek mógł zmieniać naturę. Natura jest oddzielona, a co pokazuje odkrycie Naukowców z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon, że mózg odrzuca narzucone słowa. W ludzkim umyśle może sobie człowiek zmieniać, ale jak pozwoli w siebie wprowadzać zmiany przez drugiego człowieka czy innych ludzi. W każdym bądź razie wskazuję, że człowiek jest potęgą na energii opartej na słowach Stwórcy i na niej ma emocje miłości i kochania, a na narzuconych słowach jest zmieniony i energia oparta na kłamstwie wykonuje dla niego kłamstwo. Wykonywanie kłamstwa to wykonywanie przez energię zła. Wykonywanie prawdy to wykonywanie przez energię dobra. Człowiek może powrócić do swojej naturalnej potęgi powrotem na wypowiadanie słów Stwórcy bo w słowach Stwórcy jest potęga i wolność. Wolni ludzie się kochają i kochają swoje dzieci i są szczęśliwą rodziną. Los człowieka zależy od tego jaką ma w sobie energię. Stwórca nas ostrzegł przed wykonywaniem narzuconych słów bo słowa są energią. Taką mamy w sobie energię jak słowa w mózgu. Energia to odczuwanie i na kłamstwie odczuwanie cierpi i umiera. To w słowach jest energia życia i energia śmierci, ale zależy jakie słowa. Na słowach Stwórcy wykonuje się czynności dobra i wiedzą o tym na Uniwersytecie w Brazylii bo zawiadomili mnie, że wpisali mnie na listę anatomizando. Anatomizando to mózg dobroczyńcy. Na kłamstwie człowiek nie ma mózgu. Mózg ma człowiek wypowiadający słowa jakie są w naturze mózgu. Mózg nie przyjmuje słów kłamcy, gdyż odrzuca je na umysłową chorobę. Naturą człowieka jest mówić prawdę, a na kłamstwie jest umysłowo chory. Człowiek wykonujący czynności zła jest umysłowo chory. Dla natury wykonywanie czynności dobra jest normalnym.

                                                                                                               Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz