Naukowcy odkryli, że rozum w mózgu który nie zna słów nie istnieje bez emocji. Na emocjach oparte jest nasze odczuwanie. Odkryłam, że Stwórca skonstruował odczuwanie dla swoich stworzeń oparte na miłości. Odkryłam, że Stwórca skonstruował odczuwanie miłości z układów z pierwiastków na jakich jest oparta energia natury. Odkryłam, że Stwórca dokonał skonstruowania emocji miłości na swoim rozumie i dlatego Naukowcy odkryli, że rozum w mózgu który nie zna słów nie istnieje bez emocji. Odkryłam, że te emocje miłości są oparte na układach z pierwiastków jaki odkrył Polak Julian Ochorowicz i nazwał go Układem Genetycznym Pierwiastków. Odkryłam, że jak mamy rozum to mamy również emocje miłości. Człowiek który ma w sobie emocje miłości współodczuwa tą miłość ze wszystkimi stworzeniami jeśli mają one w sobie energię miłości. Energię miłości mają w sobie stworzenia funkcjonujące na systemach neurologicznych opartych na rozumie w mózgu. Ta energia miłości jest zniszczona w ludziach, którzy mają w mózgu narzucone myślenie. W tym narzuconym myśleniu mózg wykazuje, że nie ma rozumu. Brak rozumu jest oparty na innej energii i na tą inną energię wskazuje Albert Einstein że jest oparta na sposobach myślenia ludzi i szczególnie w rządach. Nasz Stwórca którego znamy jako Jezusa wystąpił przeciwko ludziom narzucającym słowa, a ja wskazuję, że Naukowcy z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon odkryli, że w mózgu są narzucone zachowania i problemy i że mózg wykazuje je, że są do rozbieżnych celów i że zajmują się nimi systemy neurologiczne. Na systemach neurologicznych oparte są emocje i ludzie z narzuconymi słowami mają złe emocje. Ci ludzie ze złymi emocjami mają napisane na obrazach z Jezusem, że Jezus to Bóg i że jest miłością. Ci ludzie ze złymi emocjami mówią do cierpiących ludzi, że to Bóg zadaje cierpienie i do Niego mają się modlić jak nie chcą cierpieć. Pełne kościoły ludzi na całym świecie modli się do Boga ażeby nie cierpieć, a wykonują słowa jakimi zadaje się cierpienie. Ludzie wychodzą z kościoła i idą wykonywać wolę ludzi władzy. W kościołach wypowiadali "Bądź wola Twoja", a poszli wykonywać wolę ludzi. Wola ludzi opierających się na słowach Stwórcy jest taka sama jak Stwórcy. Ludzie na słowach Stwórcy wykonują Jego wolę. Ludzie kościoła mówią do ludzi, że Bóg ich kocha i tak mocno, że oddał swoje życie za grzechy ludzi, a ja mówię, że Bóg nie oddał życia za grzechy tylko zamordowali Go ludzie zadający cierpienie narzuconymi słowami. Wskazuję na mózg, że ludzie kościoła kłamią, że Bóg oddał życie za grzechy ludzi, gdyż grzechy są oparte na zadawaniu cierpienia, a Bóg cierpienia nie zadaje i robi sprzeciw na zadawanie cierpienia. Ludzie kościoła i ludzie władzy mówią, że nie wiedzą co to jest prawda, a zatem wiedzą co to jest kłamstwo. Przy pomocy kłamstwa zadaje się cierpienie i dowód na to, że Bóg robi sprzeciw na zadawanie cierpienia jest zmieniona psychika i zmienione ciało na myśleniu narzuconym na jakie mózg robi sprzeciw. Emocje miłości są na słowach Stwórcy, a złe emocje są na słowach narzuconych przez człowieka. Ludzie opierający się na narzuconych słowach chcą seksu, a nie miłości. Ludzie którzy chcą seksu, a nie miłości gwałcą ludzi i zostawiają ich cierpiącymi. Ludzie kościoła mówią, że składają Bogu przysięgę, że nie chcą miłości. Energia Boga jest oparta na miłości, a ludzie kościoła mówią, że nie chcą tej energii, a zatem mają inną energię, a inna energia to zła energia. Naukowcy mówią, że nie wiedzą skąd pochodzi zła energia i szukają jej w naturze, a oparty na rozumie Albert Einstein wie, że zła energia jest oparta na sposobach myślenia ludzi i szczególnie w rządach. Ludziom kościoła podobają się sposoby myślenia ludzi w rządach, gdyż namawiają ludzi do wybierania władzy, czyli namawiają ludzi do wybierania ludzi którzy zadają im cierpienie. To faryzeusze mówią, że do Boga trzeba się modlić, a współdziałają ze złoczyńcami. Ludzie zgodzili się przejść na myślenie faryzeuszy którzy opowiadają, że dają dobro a czynią zło. Ludzie kościoła wyrzucili z kościoła księdza Wojciecha Lemańskiego za nieposłuszeństwo ludziom władzy kościoła w Polsce i ludzie władzy Watykanu utrzymali ten obowiązek posłuszeństwa ludziom władzy kościoła. Na myśleniu Boga człowiek człowiekowi nie jest posłuszny. To na myśleniu władzy i kościoła wymuszają posłuszeństwa od ludzi. Wymiar sprawiedliwości wymierza kary za nieposłuszeństwo ludziom władzy. Jezus dobrze wiedział występując przeciwko władzy, kościołowi i wymiarowi sprawiedliwości, że używają narzuconych słów w celu zrobienia sobie z ludzi służących. Ludzie wykonujący narzucone słowa nabyli cierpienia na wykonywaniu narzuconych słów. Ludzie narzucający słowa to złoczyńcy którzy wydawali wyrok śmierci przy pomocy takiego zadawania cierpienia, że przybijali ludzi do krzyża i jeszcze nakazywali swojemu Stwórcy noszenie krzyża. Przekazy mówią, że brakowało drzew na przybijanie ludzi do krzyża, a ludzie do dzisiaj wołają, że ich przywódcy to ludzie zadający cierpienie. Przekazuję swoje odkrycia do ludzi w wymiarze sprawiedliwości i może to się przyczyniło do wypuszczenia z więzienia oszukiwanej Posłanki przez ludzi z partii PIS, ale widziałam jak wielu ludzi wołało, że Posłanka ma siedzieć dalej w więzieniu bo wzięła pieniądze jak Poseł wypracował zakochanie się w nim. W "Szkle kontaktowym" można było usłyszeć, że oszukiwanie, że się kocha zawsze było działaniem ludzi władzy gdyż ludzie władzy chcą wiedzieć o czym myśli konkurencyjna partia. Posłankę z partii PO spotkała słuszna kara za wiarę kłamcy. Miłość jest oparta na prawdzie i Posłanka zobaczyła jakim złoczyńcą jest człowiek który wypowiadał słowa, że ją kocha, a jak przyjęła od niego pieniądze to wołał ażeby ją zamknąć do więzienia. Wstrętni ludzie ci ludzie władzy, którzy mają w sobie te wstrętne słowa przy pomocy których oszukują, że kochają. Starsze już kobiety opowiadają o księżach którzy je zgwałcili, że wypowiadali dobre słowa, a jak zgwałcili to pamiętają już tylko trzask drzwi za wychodzącym księdzem, a one zakrwawione pozostały w ławkach kościelnych. O tych samych dobrych słowach księży opowiadają starsi już mężczyźni, którzy ciągle pamiętają wypowiadane dobre słowa przed gwałtem, a zobaczyli złoczyńcę po dokonanym gwałcie. Pozostało im cierpienie na wykonywaniu słów złoczyńcy. Ludzie zaprowadzeni do obozów śmierci zobaczyli jakie cierpienie zadają ci którzy mówią, że dają dobro.
Serdecznie pozdrawiam ludzi opartych na słowach Boga, gdyż mają rozum i miłość.
Barbara Paul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz