Z duchami mamy do czynienia w przypadku ludzi zmarłych. Świętymi ogłaszają ludzi ludzie kościoła, a zatem jakiś ich święty ma być zesłany jako duch święty. Zmarli są oparci na energii śmierci opartej na umyśle który nie ma mózgu. Na energii opartej na mózgu nie ma zmarłych, gdyż jest tylko energia życia, a zatem to nie Bóg zsyła duchów bo na Jego myśleniu jest energia stała, zdrowa i żyjąca.
Jest nauka i to na Wyższej Uczelni która uczy wywoływania zmarłych z którymi ci ludzie rozmawiają bo mówią, że chcą ażeby zostały załatwione sprawy które powodują, że się cierpi. Ja wskazuję, że ludzie zmarli chcieli zadawać cierpienie, a zatem dlaczego po śmierci mieliby zmienić zdanie. W Google można przeczytać, że można żyć bez mózgu i mają rację, ale jest to życie na cierpiącej psychice opartej na umysłowej chorobie. Zatem umysłowo chorzy ludzie władzy i kościoła chcą ustanowić dniem wolnym 21 maja z okazji im znanego zesłania ducha świętego.
Wskazuję, że systemy neurologiczne z energią śmierci są oparte na umyśle opartym na woli człowieka który nie ma mózgu i że systemy neurologiczne z energią życia są oparte na umyśle jaki ma mózg.
Barbara Paul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz