Modlenie się do Boga jest tym samym jakby dzieci modliły się do rodziców. To nienormalny stan. Zwierzęta wykonują wolę Boga, a nie modlą się do Boga jak robią to ludzie. Dokąd ludzie nie wypowiadali słowa to też wykonywali wolę Stwórcy, a nie modlili się do Niego. Człowiek nie ma mówić do Boga "bądź wola Twoja" tylko ma mówić, że wykonuje wolę Boga. W naturze mózgu nie ma myślenia na jakim można modlić się do Boga. Ludzie modlą się do Boga, a wykonują swoją wolę. Zatem ludzie proszą Boga o to ażeby na wykonywaniu ich woli ich ciała były zdrowe. Ludzie modlący się do Boga są nienormalni i nie ma się co dziwić, że jest tyle złej energii wytworzonej na wykonywaniu woli ludzi, a nie Boga. Nie ma się co dziwić, że ludzie kościoła i ludzie władzy i ludzie wykonujący ich wolę mówią, że nie wiedzą co to jest prawda, gdyż oni nie wykonują woli Boga. O znanej piosenkarce i niewątpliwie wybitnej na głosie od Stwórcy Wioletcie Willas która budowała ołtarze mówi się, że była nienormalna, a inni ludzie którzy budują ołtarze są normalni? Na myśleniu Boga nie oddaje się hołdów dla Boga tylko posługuje się Jego myśleniem na jakim wykonuje się Jego wolę. Inną wolę wykonuje się na umyśle nieświadomym w którym nie ma rozumu. Odejście ludzi od stanu normalnego jest przerażające. Ogłaszanie ludzi świętymi to też nienormalny stan. Przy pomocy myślenia jakie jest w naturze mózgu nie ma możliwości ogłaszania ludzi świętymi. Modlenie się do ludzi których ludzie ogłosili świętymi to nienormalny stan. Wszyscy ludzie na myśleniu jakie jest w naturze mózgu są takimi samymi stworzeniami Boga i jak można wybierać spośród ludzi niektórych ludzi i ogłaszać ich świętymi i modlić się do nich. Ludzie, którzy nie posługują się myśleniem Boga są nienormalni.
Barbara Paul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz