wtorek, 30 grudnia 2014

DO ZDROWIA I SZCZĘŚLIWEGO ŻYCIA POTRZEBNA JEST NATURALNA ENERGIA

Bez naturalnej energii nie ma życia. W stanie natury wszyscy mieliśmy w sobie doskonałą energię na której nasze odczuwanie było szczęśliwe. Wystarczyło zawsze mówić prawdę ażeby utrzymywać energię życia. Niestety stało się tak, że jakby wszyscy zaczęli wypowiadać kłamstwa, a kłamstwa zaczęły niszczyć w nas energię życia. Kłamstwo jest oparte na złej energii i niszczy energię na jakiej żyjemy. Zła energia niszczy zdrowe komórki, a niszczenie zdrowych komórek to niszczenie energii jaka daje nam zdrowie i szczęśliwe odczuwanie. Ludzie władzy zabierają ludziom pieniądze na leczenie, ale leczenie nie przywraca naturalnej energii. Leczenie usuwa złą energię, ale jeśli wykonujemy czynności na myśleniu władzy, to dalej następuje wzrost w ciele złej energii i niszczenie energii życia.
Widzę, że ludzie czytają mój artykuł o możliwości pomocy człowiekowi. Bardzo chciałabym ażeby wszyscy ludzie byli zdrowi, ale jeśli ludzie wykonują wolę ludzi to na wykonywaniu woli ludzi jest zła energia i niszczenie zdrowych komórek. Wybór należy do człowieka.
Prof. Maria Szulc miała dobre wyniki w pomaganiu ludziom uzależnionym od myśli złych. Tylko raz z nią rozmawiałam i zapamiętałam, że mówiła, że w miejsce myśli złych wprowadza myśli dobre. To bardzo dobre działanie ponieważ myśli dobre są oparte na dobrej energii, a nam jest potrzebna dobra energia. Maria Szulc wprowadzała w człowieka dobrą energię kodowaniem jak mówiła do podświadomości w miejsce myśli złych myśli dobrych. Dobre wyniki w pomaganiu ludziom uzależnionym od myśli złych osiągała Maria Szulc przemawianiem głosem o energii podświadomości. O ten głos o energii podświadomości nam chodzi, gdyż w nim jest dobra energia. Maria Szulc pisze, że głos podświadomości jest o odpowiednim natężeniu, odpowiedniej modulacji i odpowiedniej intonacji. Najlepiej jest mówić tym głosem, gdyż jest to głos naszej natury i na nim jesteśmy zdrowi i szczęśliwi. Na pewno jest dobrze czytać to co ja piszę, gdyż na pewno w dużym stopniu mówię naturalnym głosem podświadomości. Ja wyszłam z tego głosu, gdyż wykonywałam czynności na myśleniu ludzi władzy. Sprzeciwiałam się zawsze myśleniu władzy, gdyż w każdym zapisie widzę kłamstwo, ale wiele czynności wykonywałam i chociażby to, że pracownikom mówiłam co mają robić, a każdy sam powinien robić, ale tylko czynności dobra. W podświadomości chodzi o to ażeby wykonywać czynności dobra. Wykonywanie czynności dobra jest oparte na dobrej energii. Wykonywanie woli ludzi władzy jest wykonywaniem czynności zła i na tym wykonywaniu czynności nabywamy złej energii.
Maria Szulc mówi, że należy w miejsce myśli złych wprowadzić myśli dobre i tak powinno się zrobić, gdyż przywraca to nas na energię życia. Jednak Maria Szulc przywracała dobrą energię tylko na jakiś określony czas. Na pewno to dobre, gdyż człowiek w tym czasie powinien sam robić wszystko ażeby wykonywać tylko czynności dobra. To my mamy siebie przywrócić na dobrą energię, gdyż nie mamy działać na czyjejś energii. Jeśli wpadliśmy w złe nastroje to przyczyną tego jest zła energia. Na tej złej energii wykonaliśmy coś złego i chcąc z tego złego samopoczucia wyjść musimy powtarzać, że w tym co robiliśmy zło robimy dobro. Na tym polega naprawianie złej energii na dobrą. Maria Szulc nie wiedziała, że jej pacjenci są uzależnieni od myśli złych dlatego ponieważ to oni czynili zło. Maria Szulc wprowadzała w nich wstręt do alkoholu, a powinna im mówić, że mają swoje złe zachowania naprawić na dobre zachowania. Ja przekazuję ludziom, że ja przywróciłam sobie bojące mnie ciało wypowiadaniem słów, że wykonuję czynności dobra. Ja zrozumiałam z poznania podświadomości, że jej chodzi o wykonywanie czynności dobra, a jeśli wykonujemy wolę człowieka to wykonujemy czynności zła. To co robimy ma być wykonywaniem czynności dobra. Narobiliśmy bardzo wiele zła pod różnymi względami, a to zniszczyło w nas energię dającą nam zdrowie i szczęśliwe odczuwanie. Nie powinniśmy wchodzić w związki małżeńskie jeśli kochanie nie jest naturalne, gdyż na myśleniu narzuconym jest to złe odczuwanie. W żadnej sprawie nie powinniśmy opierać się na narzuconym przez siebie myśleniu. Na myśleniu jakie jest w naturze mózgu nie musimy myśleć nad tym co i jak robić, gdyż opieramy się na naturalnym szczęśliwym odczuwaniu i wszystko jest dobrze. W naturze mózgu mamy myślenie na jakim nasze odczuwanie jest szczęśliwe. Trzeba powrócić na to myślenie oparte na szczęśliwej energii.
Powrót na szczęśliwą energię jest oparty na powrocie na myślenie oparte na prawdzie. Szczęśliwa energia jest oparta na myśleniu opartym na prawdzie. Bardzo prostym jest uczciwe zachowywanie się i nie pozwalanie na nieuczciwe zachowywanie się wobec nas. Zapisy prawa są nieuczciwym zachowaniem wobec nas i jeśli się na to godzimy to nasza natura jest uszkodzona.  Nikt nie ma prawa wydawania decyzji w naszych sprawach i my nie mamy prawa wydawania decyzji w czyichś sprawach. Jak jest nieszczęście to jasnym jest, że trzeba pomagać. Jeśli w mózgu mamy tylko decyzje oparte na prawdzie to nie mogą nas spotykać żadne nieszczęścia i choroby, gdyż jest to niemożliwe. Rzecz w tym, że prawie wszyscy wyszli z myślenia opartego na prawdzie. Jestem szczęśliwą osobą z tego względu, że mam wolny mózg. Ja nie czuję żadnego uzależnienia od myśli. Ja nie czuję żadnej przeszkadzającej mi myśli w mózgu. Zatem jestem dowodem na to, że można uwolnić mózg z nabytych myśli opartych na kłamstwie. Myślenie władzy i kościoła oparte jest na kłamstwie. To nie są czynności dobra, a my mamy energię życia jeśli wykonujemy czynności dobra. Na pewno dobrze wszędzie gdzie człowiek wykonuje czynności dobra jest dobrze, ale służenie ludziom jest złem. Bóg nas nie stworzył do służenia ludziom tylko do wykonywania czynności dobra w stworzonym przez Niego świecie. Mówienie przez ludzi kościoła, że służą Bogu jest kłamstwem, gdyż na myśleniu Boga nie ma możliwości komukolwiek służenia. Na myśleniu Boga wykonuje się tylko czynności dobra i odczuwa się tylko szczęśliwą energię. Zwierzęta zjadają się nawzajem, ale one nie znają złego odczuwania. Ludzie, którzy byli w śmierci klinicznej mówią, że czuli się wspaniale, a zatem na myśleniu Stwórcy mamy szczęśliwe odczuwanie i to jest najważniejsze. To ludzie zgodzili się wykonywać wolę władzy. Na myśleniu jakie jest w naturze mózgu nikt nie wykonywał woli drugiego człowieka. Na myśleniu jakie jest w naturze mózgu wszyscy posługują się takim samym myśleniem i nie należy pozwalać ażeby ktoś wobec nas posługiwał się innym myśleniem. Jeśli ktoś wobec nas posługuje się innym myśleniem to wiadomo, że jest to człowiek nieuczciwy. Nie należy z takimi ludźmi wchodzić w żadne związki.
Należy przypominać sobie jakie decyzje podjęliśmy złe, żałować tych swoich złych decyzji i powtarzać, że w tej sprawie wykonujemy czynności dobra. Musimy tak zrobić ażeby w miejsce uszkodzenia uczuć wykonywaniem zła przywrócić uczucia do dobrego samopoczucia przy pomocy wypowiadania, że wykonujemy czynności dobra. Oczywiście musi to być prawdą, gdyż nie ma możliwości oszukania naszej natury. Tyle mamy się do przywracania na dobrą energię ile złej wprowadziliśmy. Nie możemy do nikogo mieć pretensji, gdyż to nasze decyzje.
                                                       
                                                                                             Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz