sobota, 27 grudnia 2014

STAN CZŁOWIEKA JEST ZMIENIONY O NARZUCONĄ WOLĘ

W stanie natury człowiek ma prawdomówny mózg i wypowiada prawdę. Wszyscy ludzie mają taki sam stan naturalny. Ten stan naturalny zmieniony jest o narzuconą wolę. Narzucona wola jest oparta na narzuconych słowach. Każdy człowiek w innym stopniu narzucił wolę i stał się różnym od innych ludzi. Różność ludzi oparta jest na różnym myśleniu i na różnej energii. Na energii oparte jest ciało i różne myślenie zmieniło energię w ciele człowieka. W stanie natury ludzie mają w swoich ciałach taką samą energię jaka jest w układzie genetycznym pierwiastków. Z odkryć naukowych wynika, że jakby nie ma ludzi którzy utrzymywaliby swój naturalny stan. Z odkryć naukowych wynika, że ludzie funkcjonują na systemach neurologicznych opartych na narzuconym przez człowieka myśleniu. Naukowcy odkryli, że w mózgu który nie zna słów jest rozum i że nie istnieje on bez emocji, a zatem na narzuconym przez człowieka myśleniu są inne emocje lub nie ma ich wcale. Naukowcy mówią, że ich człowiek przyszłości to człowiek na protezach, a zatem dla nich normalnym jest człowiek bez uczuć. Człowiek bez uczuć to człowiek kłamca, gdyż na myśleniu opartym na prawdzie jakie jest w naturze mózgu człowiek ma uczucia. Człowiek bez uczuć to człowiek, który przeszedł na opieranie się na myśleniu opartym na kłamstwie i jeśli ktoś wykonuje wolę tego człowieka kłamcy to jego uczucia robią się cierpiące. Każdy człowiek jeśli wszedł w związek z człowiekiem kłamcą to jego uczucia stały się cierpiące. Ażeby uczucia stały się cierpiące to trzeba wykonywać wolę kłamcy. Zatem na innym myśleniu jak myślenie oparte na prawdzie powstał człowiek kłamca który nie ma uczuć i powstał człowiek wykonujący wolę kłamcy którego uczucia cierpią. Naukowcy odkryli, że w mózgu są narzucone zachowania i problemy, a ja od razu wiedziałam, że znam to myślenie jako zapisane prawo ludzi, gdyż moi klienci przychodzili do mnie cierpiącymi i wskazywali na przepis prawa którym zadano im cierpienie. Nie wiedziałam, że ludzie władzy nie mają uczuć i pisałam do nich, że ludzie wykonujący ich myślenie cierpią. Jak zobaczyłam, że ich nie obchodzi, że ludzie cierpią to zrozumiałam, że nie mają uczuć. Ludzie kościoła piszą na obrazach z Jezusem, że Jezus to Bóg i że jest miłością, a biskupi mówią, że np, z powodu świąt uczmy się miłości. Zatem ludzie kościoła też nie mają uczuć i zapewne dlatego jest dla nich normalnym żyć bez zawierania związków małżeńskich i gwałcenie ludzi. Ażeby gwałcić ludzi to trzeba znać myślenie przy pomocy którego namawia się do tych gwałtów. W naturze człowieka nikt nikogo nie namawia na gwałty, gdyż ludzi łączą naturalne uczucia oparte na miłości. Nasz Stwórca którego znamy jako Jezusa wystąpił przeciwko ludziom, którzy wprowadzili na ziemi opieranie się na kłamstwie: ustawodawcy, wymiarowi sprawiedliwości i kościołowi, a dzisiaj Naukowcy odkryli, że w mózgu jest ich myślenie i na nim nie mają oni uczuć lub mają cierpiące uczucia. Znany mi Ordynator Szpitala Psychiatrycznego zapytał mnie dlaczego jego pacjenci mówią, że zachorowali psychicznie po kontroli skarbowej. Kontrola skarbowa jest oparta na myśleniu w którym nie ma uczuć i dlatego ludzie chorują psychicznie na myśleniu bez uczuć. Dla naszej psychiki normalnymi są uczucia. Dr Deepak Chopra pokazuje to samo co widzi Ordynator Szpitala Psychiatrycznego w Elblągu dr Andrzej Lech Sobczak, gdyż podchodzi do kolejnych ludzi po zawałach serca i pyta ich od czego uważają, że zachorowali na zawał serca, a oni mówią, że przez żonę która ich zdradziła, że przez szefa który ich zwolnił z pracy, itp. Zatem ci ludzie mówią, że zachorowali przez ludzi którzy zrobili im coś złego. To prawda, że kontrolowanie ludzi czy nie ukrywają pieniędzy przed ludźmi władzy jest złem, to prawda, że zdrada przez żonę jest złem, to prawda, że zwolnienie z pracy jest złem, ale mnie mogą kontrolować ludzie władzy i ja nie zachoruję psychicznie, mnie może mąż zdradzić i ja nie zachoruję psychicznie i mnie można zwolnić z pracy i ja nie zachoruję psychicznie. Wszyscy w naturze mamy taką samą psychikę, a więc należy odpowiedzieć na pytanie dlaczego jedni ludzie z powodu chorej psychiki muszą leżeć w szpitalach psychiatrycznych, a inni ludzie w szpitalach na kardiologii, a inni nie i że przyczyną tych różnic jest inne myślenie. Otóż ja nie wykonuję myślenia władzy i na ludzi kontrolujących mówię, że są złodziejami, ja nie cierpię z powodu zdradzania mnie przez mojego męża ponieważ nie chcę mieć męża, który mnie oszukuje i nie leżę w szpitalach z chorym ciałem ponieważ moje ciało nie jest oparte na wykonywaniu woli oszusta. Z oszustem chce być oszust. Ludzie cierpią przez człowieka który ich oszukuje, a mówią, że chcą tego człowieka. Ordynatorowi Szpitala Psychiatrycznego powiedziałam, że trzeba zapytać jego pacjentów, którzy mówią, że zachorowali po kontroli skarbowej czy chcą ażeby wola ludzi władzy była wykonywana, gdyż ja już zauważyłam, że moi klienci dla których występowałam przed sądami mówili, że chcą ażebym dla nich wygrywała sprawy zgodnie z prawem. Znaczy to, że tym ludziom zgadza się myślenie do oszukiwania. Mało, że tym ludziom zgadza się myślenie do oszukiwania to oni chcą tego myślenia do oszukiwania. Ja z tego powodu zrezygnowałam z prowadzenia działalności, a jak lekarze psychiatrzy zrezygnują, to trzeba będzie powrócić do zamykania ludzi w klatkach. Dr psychiatra Karol Jung aż kłócił się z dr psychiatrą Zygmuntem Freudem o to, że odkrytą przez Zygmunta Freuda podświadomość powinien nazwać umysłem nieświadomym. Zygmunt Freud prawidłowo uważał, że odkrył podświadomość, gdyż mózg oddziela umysł nieświadomy od umysłu świadomego opartego na myśleniu podświadomości. Na umyśle nieświadomym są ludzie narzucający myślenie i ludzie wykonujący narzucone myślenie, a na umyśle świadomym są ludzie wykonujący myślenie jakie jest w naturze mózgu. Stan umysłu nieświadomego pokazuje nam stan odejścia człowieka od umysłu świadomego. Odejście od umysłu świadomego jest oparte na myśleniu opartym na kłamstwie. Na tym odejściu od myślenia jakie jest w naturze mózgu ludzie mają chorą psychikę i chore ciała. Zatem umysł, psychika i ciało zachorowało od myślenia opartego na kłamstwie. Dla ludzi władzy i ludzie uznających władzę choroby są normalnymi. Ludzie medycyny poznali energię na jakiej oparte jest myślenie oparte na prawdzie i leczą ludzi utrzymywaniem ich na kłamstwie przy pomocy leków. Ludzie mówią, że muszą brać leki do końca życia. Nikt nie zastanawia się nad tym co jest w tych lekach, że utrzymują życie człowieka. Ja mówię, że to energia życia. Ludzie uzależnieni od myśli nie zastanawiają się co jest w głosie Marii Szulc przemawiającej do nich głosem o energii podświadomości, a ja mówię, że energia życia. Ja mówię, że na myśleniu Stwórcy jest energia życia i że tej energii życia nie ma u ludzi którzy kłamią i którzy wykonują wolę kłamców.

                                                                                         Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz