wtorek, 9 grudnia 2014

NA MYŚLENIU WŁADZY TRZEBA MIEĆ SWOJEGO PRZEDSTAWICIELA, KTÓRY NIE MA ROZUMU

W ustanowionym przez ludzi prawie jest zapisany wymóg posiadania przez ludzi swojego przedstawiciela. Ten przedstawiciel ma obowiązek posługiwania się myśleniem władzy. Zatem myślenie władzy jest innym myśleniem aniżeli naturalne myślenie oparte na rozumie. Naukowcy odkryli, że w mózgu, który nie zna słów jest rozum. Ludzie, którzy mają rozum nie mają prawa występowania przed sądami wyższymi, gdyż muszą mieć przedstawiciela opierającego się na myśleniu władzy, czyli na braku rozumu. Inne myślenie jak naturalne oparte na rozumie to myślenie oparte na braku rozumu, a brak rozumu jest oparty na innym umyśle jak naturalny świadomy. Brak rozumu oparty jest na umyśle nieświadomym. Ludzie, którzy chcą występować w sprawach ludzi przed sądami muszą otrzymać uprawnienia od ludzi wybranych Ministrami. Ci ludzie wybrani Ministrami wymagają zdobycia przez ludzi wykształcenia na narzuconym przez nich myśleniu w którym nie ma rozumu. Ludzie uczą się tego myślenia opartego na braku rozumu i wtedy zgadzają się z ludźmi, którzy nie mają rozumu. Ja występowałam wiele lat przed sądami i wygrywałam wszystkie sprawy w jakich występowałam przed Naczelnym Sądem Administracyjnym w Warszawie. Ludzie w Polsce, ale i na całym świecie narzekali, że ich sprawy leżą po kilka i kilkanaście lat w sądach i ludzie władzy na to powołali dla nich wojewódzkie sądy administracyjne. Zatem Sądów powstało więcej ale utrzymano jako prawo myślenie władzy oparte na braku rozumu. W miesiącu styczniu 2005 roku gazeta "Rzeczpospolita" zrobiła badania chcąc poznać czy zmniejszyła się ilość sporów w wyniku powołania wojewódzkich sądów administracyjnych. Gazeta podaje, że za 11 miesięcy roku 2004 ponad 99,5% ludzi przegrało sprawy, a więc nie pomogło powołanie wojewódzkich sądów administracyjnych, gdyż ludzie dalej odwołują się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Zatem ludziom dodano na utrzymanie wojewódzkie sądy. Gazeta "Rzeczpospolita" podaje ile w każdym województwie wpłynęło skarg do sądów i ile z tych spraw jest wygranych. Ludzie w kraju przegrali 99,5% spraw, a dane z województwa warmińsko-mazurskiego gdzie najczęściej występowałam podają, że z wszystkich wygranych w województwie za 11 miesięcy ja wygrałam 50%. Pomyślałam, że trzeba sądom przekazać, że ja wygrywam sprawy opierając się na naturalnym dla nas rozumie. Opieranie się na rozumie powoduje, że się wie kto oszukuje. Sądom nie podobało się to, że wskazywałam, że oszustem jest ustanawiający prawo. Opieranie się na rozumie to opieranie się na prawdzie, a człowiek, który opiera się na prawdzie wie kto jest oszustem. Jak to się stało, że utrzymałam rozum i prawo do występowania przed sądami opartymi na wyuczonym innym myśleniu jakim posługują  się ludzie władzy wyjaśnia to, że ja nie nauczyłam się myślenia do oszukiwania. Starałam się uczyć tego myślenia ale mój mózg nie chciał się nauczyć tego czego nie rozumie. W międzyczasie kiedy studiowałam prawo dla doradców podatkowych oparte na braku rozumu ukazało się ogłoszenie, że ludzie którzy mają wygrane przed Naczelnym Sądem Administracyjnym i mają wyższe wykształcenie to mogą otrzymać uprawnienia bez zdawania egzaminów. Ja byłam tą osobą i otrzymałam uprawnienia. Kiedy dalej wygrywałam sprawy, a prawie wszyscy przegrywali to zaczęłam pisać do sądów, że rozwiążemy wszystkie sprawy opierając się na naturalnej dla nas uczciwości opartej na myśleniu opartym na prawdzie jakie mamy w naturze mózgu. Chciałam rozwiązania ludzkich problemów, a spotkałam się z wystąpieniem o odebranie mi prawa wykonywania zawodu z powodu mojego nie opierania się na myśleniu władzy. Nie broniłam się, ale zrozumiałam o co chodzi i napisałam, że odebranie mi prawa wykonywania zawodu to lepsze od ukrzyżowania za to samo, gdyż mówienie prawdy przez Jezusa. Zdarzyło się tak, że przeczytałam o odkryciu Naukowców z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon, którzy odkryli, że mózg wykazuje  narzucone zachowania i problemy, że to rozbieżne cele i że zajmują się nimi systemy neurologiczne. Na systemach neurologicznych funkcjonuje nasze ciało, a tu okazuje się, że ciało przeszło na funkcjonowanie na systemach neurologicznych zajmujących się narzuconymi zachowaniami i problemami. Narzucone zachowania i problemy mózg wykazuje, że to rozbieżne cele, a rozum w mózgu który nie zna słów jest w innym miejscu w mózgu. Zatem systemy neurologiczne zajmujące się narzuconymi zachowaniami i problemami są również w innym miejscu w odczuwaniu jak systemy neurologiczne oparte na naturalnym odczuwaniu opartym na rozumie. Narzuconych zachowań wymuszali ażeby się uczyć ludzie władzy, a problemy mieli moi klienci wykonujący myślenie władzy. Zatem jasnym dla mnie jest, że myślenie inne jakie wymyślili ludzie władzy jest z nabycia w mózgu i mózg wykazuje, że jest to myślenie do rozbieżnych celów. Oczywiście jest to prawdą, gdyż ludzie władzy chcą wykonywania ich woli, a nie woli Stwórcy. Ludzie, którzy mają problemy wykonywali wolę ludzi władzy. Problemy są przyczyną cierpienia psychiki. Znany mi Ordynator Szpitala Psychiatrycznego z 40-letnim stażem pracy zapytał mnie dlaczego jego pacjenci mówią, że zachorowali psychicznie po kontroli skarbowej. Odpowiedziałam, że kontrola skarbowa zapisała im, że mają zapłacić im więcej pieniędzy jak zapłacili. Powiedziałam, że ci psychicznie chorzy ludzie są chorzy na wykonywaniu woli ludzi władzy.
Odkryłam, ze nasz Stwórca przy pomocy skonstruowanego przez Niego mózgu przekazuje nam, że jeśli wykonujemy narzuconą przez siebie wolę to nie mamy rozumu i jesteśmy chorzy psychicznie i mamy chore ciała. Bez wątpienia nasz Stwórca ma rację, gdyż wykonuje wolę człowieka człowiek nieuczciwy, który oszukuje przy pomocy narzuconego myślenia. Odkryłam, że zajmujące się narzuconym myśleniem systemy neurologiczne wykonały z narzuconego myślenia człowieka złoczyńcę i ofiarę. Ofiara to człowiek wykonujący myślenie do oszukiwania.
Z przedstawicielem ludzi opartym na rozumie jakim jestem ludzie władzy się nie zgadzają. Z myśleniem opartym na rozumie nie zgadzają się organy przeciwko którym wystąpił Jezus: ustawodawca, wymiar sprawiedliwości i kościół i ludzie, którzy wykonują wolę tych organów. Organy te robią sprzeciw na myślenie jakim posługuje się ich Stwórca. To prawidłowe, że na tym sprzeciwie mają umysł nieświadomy, są chorzy psychicznie i mają chore ciała.
Ludzie, którzy opierają się na innym myśleniu jak Stwórca mają w sobie z nabycia złą energię na jakiej chorują i umierają.

                                                                                        Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz