piątek, 27 marca 2015

LUDZIE WŁADZY I KOŚCIOŁA TO "DOBROCZYŃCY" ŻYJĄCY Z PRZEMOCY

Zapewne to o tych faryzeuszach mówił Jezus jakimi są ludzie opowiadający o czynieniu dobra, a żyjącymi z przemocy. Opowiadają o czynieniu dobra, a stosują przemoc przy pomocy wymuszania wykonywania narzuconych przez nich słów. Wszyscy urzędnicy i sądy zajmują się wymuszaniem wykonywania narzuconych słów przez ludzi nazywających siebie dobroczyńcami. Ludzie kościoła zajmują się wyłudzaniem pieniędzy przy pomocy narzucania słów. Uczą dzieci religii na innych słowach jak słowa Boga. Ludzie władzy uczą stosowania przemocy na innych słowach jak słowa Boga. Ci "dobroczyńcy" stosują na ludziach przemoc i mówią, że pomagają cierpiącym ludziom. Cierpienie jest oparte na narzuconych słowach i ci co zadają cierpienie mówią, że są dobroczyńcami. Jak do tych "dobroczyńców" się mówi, że myślenie do czynienia dobra jest w naturze mózgu to nie chcą o nim nawet słuchać. Myślenie tych "dobroczyńców" to wysyłanie wezwań do ludzi i wymierzanie im kar za nieposłuszeństwo. Myślenie tych "dobroczyńców" do wydawanie nakazów zapłaty za to co wymyślili i narzucili do wykonania. Myślenie tych "dobroczyńców" to wysyłanie komorników z udziałem policji  do wyważania drzwi do ludzkich domów jeśli ludzie dobrowolnie nie dają pieniędzy jakie im ustanowili, że mają dawać. Te ustanowienia ludzi nazywających siebie 'dobroczyńcami' są oparte na narzuconych słowach jakie są słowami do stosowania przemocy. Ci ludzie przemocy mają ogromnie dużo zwolenników żyjących z pieniędzy ze stosowania przemocy. "Dobroczyńcy" od czasu do czasu organizują mordowanie ludzi za zabrane im pieniądze. Leczenie ludzi odbywa się na pieniądze uzyskane ze stosowania przemocy.

                                                                                          Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz