sobota, 9 maja 2015

SŁOWA OD JAKICH CZŁOWIEK JEST UZALEŻNIONY TO SŁOWA JAKIMI ZABRAŁ WOLNOŚĆ I ODDAŁ WOLNOŚĆ

W stanie mózgu który nie zna słów psychika i ciało są oparte na słowach dających wolność. Słowa jakie mózg wykazuje, że są do rozbieżnych celów to słowa od jakich psychika i ciało są uzależnione. To jest cały stan człowieka.
Na wolnym mózgu ciało jest na zrównoważonej energii, a na zaburzonym mózgu energia jest zakrzywiona.
Stan człowieka wolnego oparty jest na wolnych słowach, a stan człowieka uzależnionego to stan człowieka na uzależnieniu od słów. Chodzi o słowa. Nic innego nie zaburzyło człowieka i wszechświata poza narzuconymi słowami. Wszystkie stworzenia we wszechświecie są wolne. Zakrzywienie w energii wszechświata jakie widzi Albert Einstein jest oparte na zabraniu wolności stworzeniom. Większość z ludzi zgodziła się oddać wolność i służyć ludziom odbierającym wolność, a na zwierzętach i roślinach ludzie narzucający słowa zastosowali przemoc.  Karol Jung widzi, że człowiek jest uzależniony od myśli. Ja wskazuję, że w stanie mózgu który nie zna słów wszystkie stworzenia są wolne i również człowiek. Natura mózgu jest wolna, a uzależnienie jest w mózgu z nabycia. Wypowiadane przez ludzi słowa są inne jak w naturze mózgu. Ta inność słów to narzucone słowa. Człowiek to odczuwanie i to odczuwanie stało się uzależnione od narzuconych myśli. Słowa od jakich człowiek jest uzależniony to słowa jakimi człowiek zabrał wolność i słowa jakimi człowiek oddał wolność. Ten stan dobrze widać w ustanowionym prawie i wykonywaniu tego prawa. Człowiek ustanawiający prawo to człowiek zabierający wolność a człowiek, który wykonuje to prawo to człowiek oddający wolność. W związkach ludzi też widać to uzależnienie jeśli jeden małżonek zabiera wolność, a drugi oddaje wolność. W stanie mózgu który nie zna słów mamy do czynienia z takimi samymi słowami. Ja o posługiwanie się takimi samymi słowami domagałam się od ludzi władzy i wymiaru sprawiedliwości oraz od wszystkich ludzi którzy w umowach narzucali wolę. To prawda, że narzucający słowa w umowie zabiera wolność człowiekowi od którego wymusza wykonywania jego woli. Na słowach jakie są w naturze mózgu istnieje wolność pomiędzy ludźmi. Ludzie narzucili ogromne ilości słów i są to słowa jakimi ludzie zabrali komuś wolność lub oddali komuś wolność. W umowach na narzuconych słowach człowiek wykonujący umowę jest służącym narzucającego słowa. Narzucający słowa narzuca je w zamierzonym celu jakim jest zabieranie ludziom pieniędzy. Przodują w tym banki. Mózg to wszystko rejestruje i człowieka uzależnił od słów jakimi wymuszał wykonywania jego słów i jakimi zgodził się na wykonywanie narzuconych słów. Nie chcieli ludzie słuchać o tym, że wskazywałam, że w naturze mózgu wszyscy mamy takie same słowa na jakich żyjemy ze sobą w zgodzie. Teraz przestawiam dowód na to, że wszyscy ludzie są uzależnieni od słów jakimi komuś zabrali wolność i od słów jakimi zgodzili się oddać swoją wolność. Doszło do strasznego stanu, że ludzie zabierający wolność zapisali, że zabieranie wolności jest prawem. Ci ludzie zapisali w Konstytucji, że jest wolność, ale ktoś kto nie ma rozumu uważa, że wymuszanie wykonywania narzuconych słów to jest wolność. Wymuszanie to przemoc i cała władza jest stosującą przemoc. Każdy człowiek który ma rozum wie, że ludzie nie mają prawa do ludzi, a prawie każdy przyznał do siebie prawo, a co jest oddaniem wolności. Narzucenie słów zaburzyło stan ciała człowieka. Ciało człowieka oparte jest na wolności. Przejście ciała pod narzucone słowa zabrało ciału wolność. Przejście ciała pod wykonywanie narzuconych słów również zabrało ciału wolność. Ciało znalazło się w rozsypce na narzuconych słowach i wykonywaniu narzuconych słów. Każdy człowiek ma w takimi stopniu bałagan w ciele w jakim stopniu ma w mózgu słowa jakimi zabrał wolność lub oddał wolność. Słowa w mózgu muszą być doprowadzone do porządku i wtedy ciało powróci do porządku. Stan uzależnienia u większości z ludzi jest silny i ci ludzie na tym uzależnieniu będą jeszcze wykonywali wolę wybranych przez siebie "władców". Władca jeszcze bardziej chce mieć głupich do służenia mu. Wskazuję, że i władca i służący są uzależnieni od słów. Władcy istnieją tylko dlatego, że ludzie dają im siłę. To ludzie wybierający władze pokazują, że chcą być służącymi innych ludzi. To służenie w wielu ludziach mocno siedzi i będzie służącym aż dostanie takie lanie od tego komu służy, że albo mu rozum wróci albo umrze. W stanie natury wszyscy ludzie są wolni, a na narzuconych słowach występuje władca i służący. Władcy kościoła mocno sprzeciwiają się mówiąc jak śmie znaleźć się ktoś taki jak ksiądz Wojciech Lemański który nie chce być służącym.
W prawie wszystkich domach występuje władca i służący. Ludzie mają w mózgach słowa na jakich są władcami albo służącymi. Ludzkie ciała widać, że to albo pyszałek albo służący. Człowiek, który ma rozum to niezwykła rzadkość. Odkryłam, że rozum oparty jest na wolności, a brak rozumu na braku wolności. Odkryłam, że umysł świadomy oparty jest na wolności, a umysł nieświadomy na braku wolności. To rozum został odchylony na brak rozumu u ludzi narzucających słowa i ludzi wykonujących narzucone słowa. Mózg bardzo pięknie rozdziela człowieka pod względem rozumu i braku rozumu. Odczuwanie też jest rozdzielone, gdyż na systemach neurologicznych opartych na rozumie człowiek jest wolny, a na systemach neurologicznych opartych na braku rozumu  człowiek jest uzależniony. Sami ludzie sobie zła narobili narzuceniem słów i wykonywaniem narzuconych słów. Ile kto narzucił słów i wykonał narzuconych słów tyle ma słów od jakich jest uzależniony. Z odkryć naukowych wynika, że wszyscy ludzie są uzależnieni od słów. Na uzależnieniu od słów  psychika i ciało są chore. Każdy człowiek jest w takim stopniu w niezgodzie z ciałem w jakim stopniu ma w mózgu narzucone myślenie. Narzucone myślenie zakrzywiło ciało. Zgodność ciała z mózgiem jest na wolnych słowach. Słowa na jakich mózg jest wolny to słowa oparte na prawdzie.
W stanie człowieka chodzi tylko i wyłącznie o słowa.
Na stelli Faraona Szabaki (rok 915 p.n.e)  jest napis " a wszystko stało się przez serce, a wszystko stało się przez język". Ja mówię, że serce to odczuwanie, a język to wypowiadane słowa. Zatem ludzie w Starożytności wiedzieli co zaburzyło człowieka. Wiesław Bator w książce "Myśli Starożytnego Egiptu" pisze, że zapis " a wszystko stało się przez serce, a wszystko stało się przez język"  pochodzi z czasów Faraona Dżesera ( 2778 r. p.n.e). W okresie panowania Faraona Dżesera żył nazywany Boskim Imhotep. Imhotep był wybitnym uczonym i wybitnym architektem. Być może to on jest konstruktorem Egipskiego Sfinksa. Sfinks to podświadomość z ludzką rozumną twarzą.
Ja odkryłam, że podświadomość to wolne stworzenie i w stanie podświadomości człowiek ma rozum. Konstruktor Egipskiego Sfinksa musiał znać odkrycie naukowe które my teraz też znamy, że w mózgu który nie zna słów jest rozum.
Ja odkryłam, że ten rozum naruszyły narzucone przez człowieka słowa. W tym odkryciu pomogło mi odkrycie Naukowców z Uniwersytetu Harvard, Uniwersytetu w Pittsburgu i Carnegie Mellon którzy odkryli, że w mózgu są narzucone zachowania i problemy. Przede wszystkim pomogła mi znajomość ustanowionego przez ludzi prawa i cierpienia ludzi skarżących się na to prawo i zobaczyłam, że Naukowcy odkryli w mózgu słowa na jakich ludzie ustanowili prawo. Prawo to wielkie skupisko narzuconych słów przez ludzi.
 Występowałam przeciwko tym narzuconym słowom bo nie zgadzały się z moim myśleniem. W stanie mózgu który nie zna słów nie ma prawa ludzi. Na prawie ludzi ludzie mają umysł nieświadomy oparty na braku rozumu i od tego myślenia ludzie są uzależnieni. Słowa od jakich ludzie są uzależnieni to słowa jakimi ludzie zabrali wolność i oddali wolność.
Człowiek jest wieczny i będzie tak długo uzależniony od słów dopóki nie przywróci mózgu do stanu wolności. W człowieku który ma rozum nie może być umysłu nieświadomego.
Człowiek jest nienormalny o myślenie jakie ma w umyśle nieświadomym. Nienormalnym jest człowiek na uzależnieniu od myśli.
Człowiek ma być wolnym, a nie służącym innych ludzi. Ludzie wymuszający wykonywania narzuconych przez nich słów to źle zachowujący się ludzie, którzy są kłamcami i złoczyńcami.

                                                                                               Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz