Mądrym jest człowiek, który rozumie. Głupim jest człowiek, który nie rozumie. Myślenie rozumiane jest innym od myślenia nierozumianego. Myślenie rozumiane jest myśleniem opartym na prawdzie i jest to naturalne dla wszystkich stworzeń myślenie. Wszystkie stworzenia w naturze są rozumiejącymi. Myślenie nierozumiane jest oparte na kłamstwie. Człowiek który chce być mądry uczy się tylko tego co rozumie. Uczenie się nierozumianego myślenia tworzy człowieka głupiego. Mózg oddziela myślenie nierozumiane i na nim człowiek nie ma rozumu. Na myśleniu jakie jest w naturze mózgu ludzie mają rozum. Rozum jest oparty na umyśle świadomym, a brak rozumu na umyśle nieświadomym. Mądrymi ludźmi są ludzie opierający się na prawdzie. Jesteśmy stworzeni na myśleniu Mędrca. Wyjście z myślenia rozumianego jest wejściem w myślenie nierozumiane, a nierozumiane myślenie ma swój skutek gdyż stan głupca. Ludzie mają duży stan umysłu nieświadomego, gdyż Karol Jung aż kłócił się z Zygmuntem Freudem o to, że on uważał, że naturalnym dla ludzi jest umysł nieświadomy na jakim człowiek nie wie co robi i nie wie dokąd idzie, gdyż jest uzależniony od myśli. To uzależnienie od myśli jest oparte na głupocie na tym myśleniu. Pies Iwana Pawłowa nabył głupoty na narzuconym myśleniu, gdyż bez narzuconego myślenia rozumiał. Iwan Pawłow też nabył głupoty pod względem wprowadzonego narzuconego myślenia. To człowiek wymyślił myślenie nierozumiane na jakim nie ma rozumu. Na paragrafach zapisanych przez ludzi jako prawo człowiek jest głupi, gdyż nie wie o co chodzi. Na myśleniu jakie jest w naturze mózgu wszystko rozumiemy. Widzimy, że zwierzęta też rozumieją i wiedzą co robią. Jak ludzie wprowadzą w zwierzęta myślenie oparte na kłamstwie to zwierzęta robią się głupie. Rośliny na myśleniu opartym na kłamstwie wprowadzonym przez ludzi też robią się głupie. Ludzie wprowadzili na ziemi ogromnie dużo nierozumianego myślenia i stąd ludzie stworzeni na rozumie stali się ludźmi nierozumiejącymi. W naturze nie ma myślenie nierozumianego. W naturze wszystkie stworzenia rozumieją. Ja nie uczę się myślenia narzuconego przez ludzi, gdyż je natychmiast odrzucam z powodu nierozumienia. To pozwoliło mi widzieć od razu zapisy prawa, że są nierozumiane, a więc oparte na kłamstwie. Dlatego wygrywałam wszystkie sprawy i potrafię każdą sprawę opartą na kłamstwie przedstawić w jakim miejscu jest oparta na kłamstwie. Nierozumiane prawo to dzieło ludzi posługujących się kłamstwem. W naturze mózgu nie ma nierozumianego myślenia. Człowiek bez myślenia nie istnieje. W naturze mózgu mamy myślenie, a drugie myślenie pojawiło się w ludzkich mózgach z wymyślenia przez ludzi. To wymyślone myślenie oparte jest na kłamstwie i człowiek na swoją zgubę wymyślił to myślenie gdyż na nim nie ma rozumu. Ludzie bez rozumu uważają, że tak ma być, gdyż dla nich już brak rozumu stał się normalnym. Ludzie w szpitalach i zakładach psychiatrycznych to ludzie z wymyślonym w mózgu myśleniem opartym na kłamstwie. Ustanowione przez ludzi prawo i prawo kościoła tworzy głupich ludzi. Człowiek jest stworzony na myśleniu na jakim jest mądry. Ludzie narobili ogromnego zła wymyślonym myśleniem gdyż na ziemi pojawili się głupi ludzie. W naturze nie ma głupich ludzi. Głupota jest z nabycia na myśleniu opartym na kłamstwie wymyślonym przez ludzi. Na myśleniu jakie jest w naturze mózgu człowiek zawsze jest mądry. W naturze wszechświata jest tylko jedno myślenie i jest to rozumiane myślenie oparte na prawdzie. Wszyscy ludzie rozumieją myślenie oparte na prawdzie. Wygrywałam wszystkie sprawy w sądach, a więc Sędziowie się ze mną zgadzali. Zgadzali się bo w naturze mózgu wszyscy mamy takie same myślenie. Kiedy się przyznałam, że opieram się na naturalnym myśleniu to Sędziowie wystąpili o odebranie mi prawa wykonywania zawodu z powodu mojego nie opierania się na myśleniu władzy. Znaczy to, że ogromna ilość ludzi zna dwa rodzaje myślenia, a w naturze mózgu jest tylko jedno. Mózg wykazuje narzucone myślenie, że jest do rozbieżnych celów, a ja wskazuję, że na tym myśleniu do rozbieżnych celów człowiek nie ma rozumu. W naturze jest 100% rozumu, a u ludzi rozum jest rzadkością. Albert Einstein nie powinien być wyjątkiem czy nieliczni ludzie mu podobni. Ja się nie nauczyłam od Alberta Einsteina o energii wszechświata, ale ja się z nim zgadzam, gdyż opieramy się na takim samym myśleniu opartym na rozumie jakie jest w naturze mózgu. Opowiadanie o tym co mówią ludzie władzy to wielka umysłowa katastrofa. W naturze mózgu nie ma myślenia władzy. Natura mózgu ma swoje myślenie, ale my mamy mózg natury z myśleniem naturalnym dla tego mózgu i to mózg wykazuje, że narzucone myślenie jest do rozbieżnych celów. Ja wskazuję dla ludzi nauki, a szczególnie psychiatrii, że wykonywanie myślenia władzy i kościoła jest w umyśle nieświadomym na jakim człowiek nie ma rozumu i jest chory psychicznie, Wszędzie są wyjątki jak np. ksiądz Wojciech Lemański który widać, że ma rozum. Wyjątkiem powinni być ludzie bez rozumu, a jest bardzo mocno odwrotnie. W umyśle nieświadomym jest inne myślenie gdyż nierozumiane, a w umyśle świadomym jest myślenie rozumiane. Ludzie na wymyślonym myśleniu nabyli stanu głupoty. Gdyby nie ludzie to istniałoby we wszechświecie tylko myślenie rozumiane. Na myśleniu rozumianym jakie jest w naturze mózgu nikt nie dokona nierozumianych zapisów. Ja zapisałam tysiące stron i wszystko piszę zrozumiałą mową. Ludzie wymyślili myślenie do oszukiwania i stali się ludźmi bez rozumu.
W naturze wszyscy są rozumiejącymi. Kiedyś ktoś z ludzi nauki powiedział, że świat myśli samodzielnie i oczywiście ma rację, ale ludzie w naturze myślą też samodzielnie i należą do tego samego samodzielnie myślącego świata. Ludzie żyją w tym samodzielnie myślącym świecie, ale z nabytym stanem głupoty na wymyślonym nierozumianym myśleniu.
Zygmunt Freud odkrył, że ludzi trzeba leczyć przy pomocy psychoanalizy, a ja mówię, że ludzi na rozumianym myśleniu nie ma z czego leczyć. Oczywiście leczyć trzeba ludzi z umysłem nieświadomym opartym na braku rozumu. Zatem ludzie mają pomieszanie myślami w mózgach. Psychika jest oparta na energii opartej na rozumie, a ja wskazuję na coś ogromnie ważnego a czym jest wprowadzenie w siebie nierozumiejącej energii na nierozumianym myśleniu. To stąd tak ciężko usunąć z siebie choroby mimo, że naprawiło się myślenie. Z instytutu medycyny miałam pytanie czy tylko chodzi o kłamstwo odpowiedziałam, że tylko ale rozumiem pytanie w którym na pewno chodzi o siedzącą w ciele nierozumianą energię powstałą na myśleniu opartym na kłamstwie.
Barbara Paul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz