sobota, 10 stycznia 2015

POWRACANIE CZŁOWIEKA DO NORMALNEGO STANU

Normalny stan człowieka oparty jest na słowach na jakich oparty jest rozum. Narzucone przez człowieka słowa to stan człowieka bez rozumu. Na słowach na jakich oparty jest rozum człowiek jest wolny, a na narzuconych słowach człowiek jest uzależniony. Wszystkie zaburzenia w człowieku oparte są na narzuconych słowach. Anatomia zmienia się od narzuconych słów i dowodem na to są zajmujące się narzuconymi słowami systemy neurologiczne. Człowiek funkcjonuje na systemach neurologicznych i na systemach neurologicznych opartych na prawdzie ma rozum, jest wolny i zdrowy, a na systemach neurologicznych opartych na narzuconych słowach człowiek jest uzależniony od narzuconych słów, nie ma rozumu i jest chory.
Zło na ziemi wprowadzili ludzie, którzy narzucili słowa. Systemy neurologiczne wprowadziły w tego człowieka zmiany polegające na wypowiadaniu przez niego narzuconych słów i na tych narzuconych słowach ci ludzie wyrażają do innych ludzi i innych stworzeń nienawiść i agresję. Na narzuconych słowach zmieniły się emocje. Prawdą jest, że ci źli ludzie nie rozpanoszyliby się na ziemi gdyby inni ludzie nie zgodzili się narzucać sobie słów i je wykonywać. Na wykonywaniu narzuconych słów z zawartymi w nich złymi emocjami psychika cierpi. Zajmujące się słowami ludzi, którzy wyrazili zgodę na narzucanie sobie słów, systemy neurologiczne wprowadziły w tego człowieka zmiany polegające na powstaniu człowieka posłusznego składającego ukłony drugiemu człowiekowi, wiwatującego na cześć drugiego człowieka i jest to człowiek o cierpiących emocjach.. Ten posłuszny człowiek zrobił się służącym człowieka złoczyńcy. Ludzie narzucający słowa nabyli w mózgach narzuconych słów i na tych narzuconych słowach złych emocji. Na narzuconych słowach powstały w człowieku nowotwory. Słowa są oparte na energii i nowotwory oparte są na niszczącej człowieka energii. Uznałam, że siły grawitacyjne trzeba nazwać opartymi na prawdzie i opartymi na kłamstwie. To prawda, że grawitacyjna siła życia to dobra siła i jest ona oparta na myśleniu opartym na prawdzie, a grawitacyjna siła oparta na kłamstwie to zła siła. Człowiek, który ma w sobie grawitacyjną siłę opartą na prawdzie to dobry człowiek, a człowiek, który ma w sobie grawitacyjną siłę opartą na kłamstwie to zły człowiek. Zakrzywiona grawitacyjna siła we wszechświecie o jakiej Albert Einstein mówi, że to przez sposoby myślenia ludzi i szczególnie w rządach to grawitacyjna siła oparta na kłamstwie.
Człowiek chcąc powrócić do swojego naturalnego stanu musi się pozbyć z mózgu narzuconych słów. Jest to niezmiernie trudne ponieważ w człowieku już są systemy neurologiczne utrzymujące się na narzuconych słowach, ale innego wyjścia z nienormalnego stanu nie ma. Źli ludzie narzucający słowa chcą żyć z narzuconych przez nich słów i robią wszystko ażeby ludzi utrzymać jako wykonawców swoich słów. To samo widzimy w rodzinach gdzie jest przemoc. Osoba pozwalająca na stosowanie na sobie przemocy pozwala na to stosowanie przemocy przy pomocy wykonywania tego co chce narzucający słowa. Narzucający słowa to psychopata. Zgadzający się na wykonywanie narzuconych słów to ofiara. Całe prawo ludzi oparte jest na narzuconych słowach i nabyte posłuszeństwo przez ludzi wykonujących słowa zapisane jako prawo widać w warunkach wojny jak narzucający słowa wydaje rozkaz śmierci, a zgadzający się na wykonywanie narzuconych słów je wykonuje. Podkreślam mocno, że człowiek wykonujący narzucane słowa to człowiek zgadzający się na wykonywanie narzuconych słów. Bez zgodzenia się na wykonywanie narzuconych słów nie ma cierpienia, gdyż psychika jest oparta na słowach.
Człowiek na systemach neurologicznych wykonuje słowa. Nie ma słów bez systemów neurologicznych. To dlatego na narzuconych słowach człowiek jest psychopatą, a na zgodzeniu się na wykonywanie narzuconych słów jest ofiarą, ponieważ słowa wykonuje przy pomocy systemów neurologicznych. Wypowiadanie słów to wypowiadanie ich na systemach neurologicznych. Człowiek wypowiadający narzucane słowa wypowiada je na systemach neurologicznych i na nich ma słowa oparte na złej energii. Maria Szulc głosem o energii podświadomości pomagała ludziom uzależnionym od myśli złych których słowa stały się słowami opartymi na złej energii.
Podstawową czynnością na drodze wyjścia z nienormalnego stanu jest zaprzestanie narzucania słów i zaprzestanie wykonywania narzuconych słów. W tym stanie trzeba zabrać się do usuwania z siebie skutków narzuconych słów. Trzeba albo naprawić uczynione zło narzuconymi słowami i tak prawidłowo powinno być, albo zmieniać przekonania z narzuconych słów na słowa jakie są w naturze mózgu. Trzeba powtarzać "nie narzucam słów" i "nie pozwalam na narzucanie mi słów". Siły grawitacyjne odzwierciedlają cały czas stan naszego myślenia i jesteśmy pod jej władzą jak mamy w mózgu narzucone słowa, a jak mamy w sobie słowa oparte na prawdzie to czujemy w sobie cudowną grawitacyjną siłę życia na jakiej jesteśmy szczęśliwi bo mamy wspaniałe emocje. To na tej sile grawitacyjnej opartej na prawdzie oparta jest naturalna dla nas miłość. Ludzie władzy kościoła mają napisy na obrazach z Jezusem, że Jezus to Bóg i że jest miłością, a od kapłanów wymuszają posłuszeństwa. Posłuszeństwa chce człowiek opierający się na narzuconych słowach, a człowiek opierający się na narzuconych słowach to człowiek zły. Każdy człowiek narzucający słowa to człowiek zły. Nasz Stwórca którego znamy jako Jezusa wystąpił przeciwko ludziom narzucającym słowa; ustawodawcy, wymiarowi sprawiedliwości i kościołowi. Jezus swoją śmiercią na krzyżu wskazał, że cierpienie zadaje narzucający słowa i że śmierć jest oparta na narzuconych słowach. Dzisiaj ludzie mają zmienione swoje stany na narzuconych słowach i są to stany ludzi złoczyńców i ludzi wykonujących narzucane słowa na  jakich są służącymi, czyli posłusznymi ludziom narzucającym słowa. Podkreślam, że powtarzane przez nas słowa nie odniosą skutku dokąd człowiek ma przekonania oparte na narzuconych słowach lub przekonania o wykonywaniu narzuconych słów.
W Polsce powstał Trybunał do spraw przemocy w rodzinach, a ja wskazuję, że w przemocy żyją wszyscy ludzie, którzy wykonują narzucone słowa przez ludzi władzy i kościoła. Wymiar sprawiedliwości zgodził się być służącym ludziom, którzy narzucili słowa.
Ludzie, którzy uczą się prawa ludzi uczą się słów na jakich stali się służącymi ludzi narzucających słowa. Ja znam bardzo dobrze to prawo oparte na narzuconych słowach, ale się go nie nauczyłam i dlatego utrzymałam swoje przekonania oparte na rozumie. Ja na swoim rozumie widzę doskonale, że prawo ludzi oparte jest na narzuconych słowach i przynosi ludziom narzucającym słowa korzyści bo ludzie wykonując te narzucone słowa sami przynoszą im pieniądze. Ludzie z nabytym posłuszeństwem mało, że sami przynoszą pieniądze to jeszcze otrzymują kary za nieposłuszeństwo. Wszyscy ludzie którzy uczą się wiedzy opartej na narzuconych słowach stają się służącymi ludzi, którzy słowa narzucają.

                                                                                              Barbara Paul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz